Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ninka35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ninka35

  1. W najbliższym czasie będę wiedziała co z urlopem mojego męża. Wtedy pogadam z nim co by powiedział na taki nasz wypad (pewnie się ucieszy ;) ) Ale co do miejsca (gdzieś nad morzem) jesteśmy zgodne? Może rzeczywiście ten Czarny Młyn polecany przez Jonkę?
  2. Ja byłabym chętna, ale termin Jonki nie bardzo mi pasuje. Ona coś mówiła o końcówce sierpnia, a ja mogę tylko na przełomie lipca i sierpnia. No i nie rozmawiałam jeszcze z mężem :O
  3. No, taka wieeeeeeeeeeeeeeelka piaskownica. :D Zamierzam to nadrobic tak, żeby się mogła też wykąpać. Może w morzu to nie tak szybko, ale w jeziorze.....
  4. Ano, nie była na plaży. Nie dreptała po pisaku, nie siedziała w innej wodzi niż ta w wannie. W ubiegłym roku wydawało mi się, że jest za mała. W tym, jak dotąd, było jakby zimno. Ot, i cała historia. :)
  5. Wyobraźcie sobie, że Marta nidgy nie była na plaży. :O Dziwne, ale prawdziwe. Zamierzam to nadroić z nawiązką w tym roku. Jeśli pogoda pozwoli :)
  6. Łojejku. Ależ Maciuś ciągnął do morza :D Aniu, a gdzie byliście? No i ta czapka!!!!! Bombowa. Karolina, a Wy nie wyjeżdżaliście?
  7. Karolina Idę zobaczyć Maciusia na plaży i zaraz wracam.
  8. Hopla! Dzień dobry :) Podoba mi się ten tydzień :D Czwartek, piątek i łikend! :D
  9. Dziewczynki kochane, łudziłam się, że skoro łikend jest taaaaaaaaaaaaaaaaki długi, to będę miała duuuuuuuuuuuuużo czasu, a tu nic z tych rzeczy. Ale nie lenię się. Korzystam z okazji i ostro nadrabiam zaległości w ściskaniu mojego maleństwa. :D Posłałam Wam zdjątka. Nie pamiętam które z Was pytała czy nie jestem osobą, która w życiu świetnie się bawi. :) Staram się jak mogę. Może to dlatego, że przeszłam w życiu wiele bardzo smutnych chwil. Teraz chcę aby moje dziecko jak najczęściej widziało uśmiechniętą buzię mamy. W końcu nie wiem jaki mój obraz wyryje jej się w pamięci do końca życia ;) Karolina - jesteś genialna. Uratowałaś maleństwu życie Mam nadzieję, że kiedyś osobiście Cię za to wyściskam (a śniło mi się, że się spotkałyśmy!). Jonka - ET? To Ty chyba tego filmu nie widziałaś. Jak zobaczyłam to zdjęcie Martynki, to pokazałm je mężowi i powiedziałam \"Zobacz jaki ma piękny, dorosły płaszczyk\". Śliczna dziewczynka. Aniu - czy kobiecie w ciąży wypada prowadzić taką furę? ;) Na TWoim miejscu nie usiedziałabym w domu ani chwili. :) Beatek - miałaś zaglądać, i co? Loli - jej, bardzo się zdenerwowałam tą historią z psem. Karolina dobrze to ujęła. Z pieskami nigdy nie wiadomo. Ale dziwne, że Wioletka się nie zniechęciła do zwierzaka. Mam nadzieję, że po rance zaraz nie będzie już śladu. No i głupie pytanie - piesek szczepiony, prawda? Uciekam ogarnąć kuchnię, strzelę sobie herbatkę i poczytam książkę. Łuuuuuuuuuuuuuuuu, jak ja kocham te łikendy :D
  10. A to Wy nie zamierzacie wpadać tu w czasie łikendu? Bo ja tak :D
  11. Loli - a cenowo korzystniej na Allegro kupować dla dorosłego czy w sklepie?
  12. Loli - brudny róż mi się podoba, ta niebieska (?) mniej :)
  13. Loli Piękna pogoda? Wybrzeże jest całe zamglone, zero słońca, temp. ok. 10-12 stopni i deszcz. I tak ma byc też w sobote i niedzielę :(
  14. Jonka - sorry, ale jak ktos, kto zdał na medycyne, ukończył studia, odbył staż, zdał LEP, może mówic o pójściu na łatwiznę? Na łatwiznę to idą osoby, które po podstawówce kończą edukację i idą do pracy. chociaż i to nie zawsze.
  15. Ale właśnie Jonak nie zdecydowała się na tę specjalizację, tyko na medycynę rodzinną. Chyba, że to ja coś teraz pokręciłam.
  16. Jonka - myślę, że na Twoim miejscu zrobiłabym tak samo. Neonatolog - fajna sprawa, ale lekarz rodzinny ma więcej możliwości zarobkowania. A to, czy nam sie to podoba, czy nie, to jest niestety czynnik warunkujący :)
  17. Ja jestem, ale pracuję, więc czytam, a nie mam sposobności sie \"wysłowić\" ;)
  18. Beatek - :D A co w tym czasie z Patrycją? Bo gdybym chciała coś porobić w ogrodzie, to albo muszę to robic z Martą, albo nie robić. Muszę przyznać, że mój mąż ostatnio nawet zgrabił furę śmieci przed posesją. Nawet nie musiałam go o to prosić ;)
  19. Beatek - oj, jak ja bym chciała, żeby mój mąz zabrał się za takie roboty ogrodowo-budowlane :O Tylko on nie bardzo ma chęć :( Jonka - nad morze? Tu jest zero słońca, deszcz i do tego max. 10 stopni. :O Niestety, nie polecam.
  20. Raczej nie wyjeżdżam tak z noclegiem. Ale w niedzielę odwiedzam siostrę, w jeden dzień pojedziemy chyba do znajomych na wieś, w inny na działkę i tak nam pewnie zleci ten dłuuuuuuuuuuuuugi łikend. Szkoda, że nie udało mi się wziąć jeszcze czwartku i piątku wolnego, bo wtedy to już byłyby małe wakacje. A Wy?
  21. Beatek Chyba najbardziej mi się podobają te pomarańczowe sandałki. Ale .... Przypomniała mi się historia pewnej zamożnej rodziny, która swojej rocznej córeczce zakupiła czadowe (trendy, wyczochrane i dżezi) sandałki firmy Addidas. No i dziecko potem przez 6 tygodni miało nóżkę w gipsie, bo ją sobie złamało :( Ortopeda orzekł, że to właśnie \"dzięki\" wym sandałkom
×