kasia1911

to ja uciekam,pojde poleze i za pol godzinki juz maz bedzie,a o 16 jedziemy na obiadek do rodzicow moich,takze dosulyszenia wieczorkiem albo jutro,milego dzionka brzuchatki:-)

oj nie wiem co to,cora czesciej tak mam:-(i juz plecy zaczynaja pobolewac troszke,a przeciez dopiero albo juz 6 miesiac,co to w 9 bedzie:-)

chyba sie zmeczlma troche tak mnie lydki bola,ale nie jest to dretwnienie tylko tak jagbym zakwasy miala co polecacie na te dolegliwosc??

a ja jakos nie przepadadm za pistacjami:-/ moj maz je lubi a dla mnie to moga nie istniec,zjem z pare ale jakos nie przepadam,moja cioka z belgi wcia dostraczam nam kologramowe paczki pistacji to moj maz sie objada a ja ich nawet nie ruszam:-)

lece ja pod prysznic u mnie w porownaniu do ciebie meaa o jest od wczoraj duchota!! dzis nie ma juz takiego slonca ale mam 28 stopni:-) wiec prysznic to podstawa:-) buziaki

ja mam swira na punkcei umywalki w lazience,sedesu i kabiny prysznicowej:-) musi byc zawsze czyste a ladnie pachniec,wiem ze to smieszne ale jak sie wprowadzalismy z mezem na stancje na ktorej obecnie jestesmy to ja 2 godziny szorowalalm lazienke,w tym kibel,kabine i umywalke,

juz sprzatnelam!!! podlogi smylam i ciasto tez juz w lodowce stoi:-) biszkopt z jogurtem naturalnym do tego borowki i glaretka,pyzne:-) ja ostatnio jem duzo,w porownianiu z tym co bylo przed ciaza:-) juz o 7 nad ranem musze zjesc sniadanie bo az sciska w brzuszku,i zawsze jem kanapeczki z serem bialym i dzemem moejj mamusi roboty:-),potem robie kawke,do tego ciasto,potem zupka,potem owoce,slodyyyyycze,obiad,kolacja,i jeszcze slodyyycze i owoce:-) no to tak w skrocie:-)

pa pa:-) ja zara tez lece sprzatac :-(

wiecie co ale bym se poszla gdzies potanczyc-) he he ,juz tak dawno nie bylam,osttanio bawilam sie na swoim weselu 10 maja:-),czasami wlaczam radio i sobie tancze:-) jak samam w domku jestem,bo raz maz podgladnal mnie jak spiewalalm i tanczylam,to troszke sie smial:-0 he he nie dziwie sie mu

ja mam wage w domu i wciaz sie waze:-) takze wiem ze juz mam 10 kg do przodu:-)

acha noi zaczynam dzis 24 tydzien:-)

dziendobry:-) witamu cie meaa:-) wiec KIMIZI, dla mnie to sie wydaje ze bedzie coreczka,:-) ale pewnosci nie daje:-) ja juz po zakupach i nawet ciasto juz pioke od 8 i na 16 idziemy na obiadek do rodzicow moich,jejju soboty nie lubie bo trzeba sprzatac a ja nienawidze sprzatac!!!!!

u mnie to nawet i na 200% taki siusiaczek to chyba nie zniknie:-) he he,ucieakm sie szykowac buziaki

a i jeszcze jedno,wiecie co ale moj syenk spi tak jak tato z otwarta buzia:-) widac na zdjeciu piewrszym:-) he he udany tatus bedzie,:-)

jestem ja tak szczesliwa po tym USG ze naparwde,bardzo szczesliwa jestem i nie zaluje tych 210 zl ktore wydalalm na takie usg,bo to jedyny raz w czasie calej ciazy,potem juz jak maluszek jest duzy nie widac tak dobrze,ciesze sie ze moj synek jest zdrowiutki i taki sliczny,coraz mocniej go kocham,moj skarbnie bede pisac wymiarow itp bo musze uciekac,chyba ze pozniej albo jutro,to ja lece dziewczynki papap

he he:-) siuraczek moj malenki:-) nie wstydzil sie moj syenk:-)

no kobietki zdjecia do galeri dodoane,mozecie obejzec mego syneczka:-)

dziendobry,ja dzis tak z rana bo po 10 jade do mojej znjamoje tej co byla tydzien temu u mnie,jade na ploteczki,u mnie o chlopcu juz lekarze mowili w 15 tygdoniu ciazy,wiec juz wtedy maz wiedzial i cala rodzinka,ale zaden lekarz nie dal 100% pewnosci boi zadne nie pokazal mi siusiaczka malego:-) a wcozraj lekarz tylko potwierdzil moje przypuszczenia,jedank ja czulam ze bedzie synek juz tak od 7-qo tygodnia ciazy,jest cos w tej matczynej intuciji i kobiecej:-) ja juz od jakiegos czasu amm w tabelce naszej wpisane imie SZYMONEK:-) bardzo mi sie podoba ale cos dla meza mego nie,zanim urodze to pewnie jeszcze z pare imion wymyslimy:-) Patryk ladne,Hubert,oj pogubic sie mozna:-) mam pare zdjec,wkleje je zaraz do galeri jak sie uda:-)

buzaki uciekam ogladac tv:-)

no wiec jestem:-) dziciatko zdrowe,pieknie sie ruszalo,weszlma tylko na chwilke aby podzilic sie cudona nowina ze bedzie UWAGA UWAGA UWAGA chlopczyk:-) widzialam z mezem slicznego siusiaka i jajeczka:-) maz dumny i tak zachwycony byc tym calym USG,mam zdjecia i plytke z nagraniem 4 minutowym,bo sprzet cos szwangowal,to znaczy nagrywarka,ale udalo sie nagrac chociaz troszke,synek wazy 550g ,jest zdrowiutki i sliczny:-) wkleje jutro zdjecia do galeri bo dzi czasu nie mam,a wiec moja intucija nie zawiodla mnie:-) moj synek

ja tylko na chwileczke,juz za poltorej godzinki bedzie moje USG juz nie moge sie doczekac:-) wiec jak wroce to dam znac co u mnie w brzuszku siedzi:-) tyle ze odezwe sie po 10 dopiero wiec spokojnie napewno wejde i sie pochwale ze bedzie synek:-)

a gdzie juz wszystkie pouciekaly?????

he he no to super,kurcze jednak roznie z tymi diagnozami bywa:-) a wciaz myslals ze snka nosisz pod serduchem a tu coreczka jak nic,a co maz na to?

miska a ty jakie mialas USG? 4D? cz to bylo te polowkowe???

acha,no to zobaczymy co tam u mnie bedzie:-) czuje ze synek,i wiem ze synek ale jeszcze zadne lekarz nie powiedzial na 100% ze synek i nie widzialam tych malych jajeczek