kasia1911

sorki za bledy:-) a wiem ze wale ich co nie miara.ale to ta klawiatura wrr:-/

wiesz co Aniu jakos nie moge uziweyc ze to moj synek:-) te bulgotanie jest takie jagbym napisal sie wody i to sie gotowalo we mnie,tak jak m\bombelki,w nocy juz druga noc jak sie budze i tak sie we mnie przelewa,moze to z glodu a moze jedzonko? jakos nie moge uwieyc ze to maluszek:-)dopuki nie dostane mocnego kopniaka to chyba nie uwieze:-) a u mnie z tymi omdleniami to tez dlatego ze mam wade serca,jest to wypadanie platka z zastawki,ma to co 5 polak,wada wrodzona,i dlatego wlasnie zawsze stanie mi w jednej pozycji,lub np w autobusie napawialo lekiem ze zaraz zemdleje,a ciaza poglebia jeszcze takie omdlenia,tak mi lekarz powiedzial dzis

goniu 1986 powiedz mi jak wygladalo te usg polowkowe? bylo ron\bione sonda brzuszna tak? lekarz zagladal pod majkteczki? :-), przepraszam ze tak pytam ale jutro ja ide na usg polowkowe i nie wiem czy nakladac spodnie czy spodnice,bo nie lubie z golym tylkiem siedziec,a tak spodniczka do gory i jakos tak lepiej sie czuje

czesc dziewczynki ja bylam teraz u lekarza po przedluznie zowlnienia,dziekuje aniu za troske i pamiec:-) czuje sie tak sobie,w sobote stojac w kolejce w sklepie miesnym prawie nie zemdlalalm,i tak samo wczoraj,kiedy bylam z mezem i rodzinka na odpuscie,stalismy przed kosciolem i mowie nagle do meza ze zaraz upadne,i w sekundzie zrobilo mi sie ciemno i maz zaniosl mnie do samochodu,lekarz jak zmiezyl mi cisnienie to wyszlo ze mam 110 na 95:-/ od dwoch dni amm jakies rewolucje w brzuszku,nie wiem co to jest,takie przelewanie,bulgotanie,a wczoraj jak siedzialam w aucie to cos 3 razu puknelo mnie w prayw bok,ale tylko raz i wczoraj i dzis juz cisza:-(

no wlasnie co tu tak pusto i cicho?

he he ja tez tak amm ze jakos jak ktos chce dotknac to robie odruch do tylu ale juz powoli sie przyzwyczajam bo jest coraz wiecej chetnych:-) dzis o 15 jade do lekarza po l4,jutro na 16 na usg:-) predzej jutra:-)

witam wszystkich:-) lenka 77 ja tam uwazam ze ostroznkosci nigdy za wiele,jak czujesz ze cos nie tak warto isc do lekarza,ja przynajmniej wiem ze musze siebie teraz oszczedzac atak to bym poszla do pracy i jeszcze sie niadwyrezyla,ja juz jutro ma usg polowkowe:-)

ale fajnie jedz jedz izu,nic tak nie poprawia nastroju jak zakupy dla dziecka,ja to kupuje jak mam ochote i wtedy od razu lepiej sie cuzje,a ja juz po porzadkach domowych,dzis tez u mnie na obiadek kurczak,kartofelki i mizeria:-),zara lece pod prysznic i bede czekac na meza,buziaki dziwczynki

izu to twoje pierwsze dziecko? wiem ze juz napewno pisalalm o tym ale tyle tego jest ze mozna sie pogubic,ja dzis zaczelam 20 tc i nic nie czuje:-(

kurcze to ja juz dzis zaczynam 20 tydzien:-) buziaki :-)

juz stopka zmieniona lece jeszcze poleniuchowac

dziendobry brzuchatki dzis jestem pierwsza:-) weszlam na hwile sie przywitac,zyczyc tobie meaa duzo zdrowka i buziaki od nas wszytskich,jutro zaczynam 20 tydzien:-) ale stopke zmienie dzis a co:-) jutro jade na odpust do mego meza babci,fajnie,na wies,takie swieto,lece zaraz sprzatac,potem obiadek i leniuchuje od 15 z mezem ktory teraz jest w pracy:-(

jednak cos jest w tych przeczuciach, ja ,meaa, jednak cos w tych zmartwieniach bylo,ale wazne ze zajeli sie nami lekarze i wszytsko bedzie ok,musi byc ok,nie ma innej opcji,ja wieze zekazda z nas w grudniu urodzi sliczne dzieciaczki,takie wsparcie jak tu sobie dajemy jest dla mnie bardzo wazne,ktos wspiera mnie bezinteresownie znajac mnie tak krotko bardzo dziekuje:-)

dziewczyny dziekuje wam za wsparcie i mile slowa a tobie meaa zycze duzo zdrowka i moc goracych buziakow,nie ma co dziwuchy trzeba sie oszczedzac,ja juz teraz wiem ze z tym nie ma zartow,

he he izu dobre to bylo,tak ja mam brac duphaston 2*1 i nospe forte, duzo lezec i odpoczywac,a tacy ludzie co nie rozumieja to naparwde ne sa warci naszych zlosci,moja kolezanka ktora byla wciazy i urodzila w maju tez chodzila do pracy mimo tego iz lekarz jej zabranial i potem przez ostanie 2 miesiace musiala lezec odlogiem w domu bo grozil jej przedwczesny porod i powiedziala mi ze gdyby znow byla w takiej sutuacji wsiaz siedziala by na l4 ze to nie warte jest poswiecen bo jak maja docenic to docenia a jak mjaa zwolnic to zwloia,

musze sie troche wyladowac sorki:-)

ja juz nie mysle o pracy tylko wkurza mnie ze ludzie potrafia byc tacy chamscy

masz racje,ciesze sie ze jednak poszlam do lekarza a nie zbagatelizowalam to,lepiej dmuchac na zimno, kolezanka moja palila cala ciaze,nic jej nie dolagalo i urodzila taka zdrowa core ze szok,a ma 34 lata,a ja taka mloda i problemy,wiecie co w kadrach w pracy jest taka mloda dziewczyna ktora w styczniu urodzila i jak zanioslam do niej l4 i zaswiadczenie ze jestem w ciazy to ona do mnie od razu " ze ciaza to nie choroba" i ze ona cala przepracowalal,ale sory co siedziec za biurkiem to nie nachrzaniac na produkcji,tak mnie ta kobieta zgotowalal ze mialam ochote walnac je w twarz,jednalk czasami ciaza to choroba a takie bzdzwagwy z tego se sprawy nie zdaja

nie sadzilam ze ciaza moze byc taka trudna,wiele kobiet zachodzi i pracuje i wszytsko ok a ja zdaje sie mloda ,nie chororwalalm nigdy i tak ciezko przechodze,az sie poplakalm w gabinecie,

mam skurcze macicy,lekarz powiedzial ze moze to prowadzic do wczesnego porodu,mialam juz wrocic do pracy i naparwde chcialam,kiedy lekarz spytal sie gdzie pracuje( a ja na produkci) od razu powiedzial ze ciezka praca,i czy bardzo chcem tam isc bo jak pojde to napewno dobrze nie zrobie tylko bedzie gorzej,ja powiedzialam ze dla mnie zdrowie dziecka jest wazne ponad wszytsko i kazal sie zglosic we wtorek po przedluzenie l4,jednak te klucia w macicy to skurcze i na dodatek mam jakies cholerstwo,wypisal pimafucin,dotykal brzuszka i czul zgrubienie,jednak czulam e cos jest nie tak,i na dodatek te glupie koszmary co mi sie snily wiedzialam ze to cos znaczy,

juz wrocilam od lekarza nie jest dobrze:-(

czasami jest tak ze sie czyta i sie nie widzi,samam tak mam,:-) lece ja sie szykowac do lekarza bo za godzinke wychodze,trzymajcie za mnie kciuki,jak wroce to dam znac tak o 17 buziaczki

uuu dla mnie torszke za drogie jak na lozeczko

dziekuje mi tez sie podoba,takie zwykle i ladne,narazie sobie tak sie rozgladam za lozeczkami ale tez uwazam ze jeszcze za wczesnie,lubie ogladac rzeczy na allegro i szczeze mowiac to juz bym cala szafe zakupila ubranek tylko moj mezulek mi w tym przeszkadza,uwaza ze za wczesnie jeszcze,a ja i tak po cichutku cos tam zawsze kupie jak jestem w poblizuy dzieciecego-) a potem sam stanie i tak slodko patrzy na te male ubranka:-) he he to sa faceci

aniu a szczebelki sa wyjmowane tak ja przeczytalam