Witajcie, dziewczyny :-). Jestem tu nowa. Orbitreka mam od roku ale mam nie znaczy ćwiczę .... Kupiłam go w ubiegłym roku w sierpniu, ćwiczyłam przez miesiąc, a potem poszedł w odstawkę, obecnie służy mi jako mega wieszak na ubrania. Ale od niedzieli 13.10 zaczęłam znowu ćwiczyć po 30 minut na początek, mam nadzieję, że z Wami uda mi się zrzucić kilka kg bo mam ich jakieś 10 w nadmiarze a moje nogi są tak oblane cellulitem,że wstyd mi się przed mężem rozebrać . Trzymam za Was i za siebie kciuki !!!