katrina0408

Mania trzymam kciuki za ciebie i maleństwo!!!!Dużo odpoczywaj i myśl pozytywnie!!!!Jesteśmy z tobą:)

Hej!!! Goba głowa do góry!!!Może nie będzie aż tak zle chociaż domyślam się że jest ci ciężko z tą myślą.Na to że testy kłamią to bym nie liczyła,musisz chyba powoli oswoić się z myślą że będziesz mamą po raz trzeci,widocznie tak miało być!!!Dużo zdrówka i nie załamuj się!!!

Witam dzisiaj:) Biało-czarna no pewnie że zostań z nami:) Ale macie fajnie że już niedługo każda z was po kolei zobaczy swoje maleństwa,ja jeszcze sobie poczekam,mam tylko nadzieje że wszystko będzie w porządku u każdej z nas bo to zawsze stres czy wszystko ok itd. Życzę miłej soboty,nie wiem czy dopcham sie do komputera bo mąż ma wolne dzisiaj także macham wam łapką:)papa

Alena ja też miałam ochotę na czekoladkę więc kupiłam sobie wczoraj takie pyszne czekoladki i troszke zjadłam ale tak to już jest w ciąży że jak coś się chce to koniec!!Najważniejsze żeby za często tej czekoladki nie konsumować-ja to wiem najlepiej 29 kg przytyłam w pierwszej ciąży między innymi przez słodycze:(A tak na marginesie to słodycze to podobno na dziewczynkę u mnie się sprawdziło bo mam córeczkę:)Teraz mi się słodyczy nie chce aż tak bardzo więc po cichu licze na synka:)

Mania nie martw się jest jeszcze za wcześnie na to żeby czuć jak dzidzia się rozwija a to że nie masz mdłości to tylko pozazdrościć,moja koleżanka i siostra też nic nie miały a obie są w ciąży i wszystko gra także nie martw się niepotrzebnie:)

Biało-czarna ja myśle że to normalny objaw bo ja też tak mam a byłam u gina i nie kazał mi nic stosować czyli w porządku.Oby tylko nie miały te upławy jakiegoś brzydkiego zapachu to wszystko ok.

To dużo przeszłaś!!!Super że jesteś w ciąży i w kwietniu będziesz w końcu szczęśliwą mamusią:)

No Biało-czarna to może i jest bez sensu ale myśle że dlatego tak liczą żeby mieć jakiś odnośnik bo tak to ciężko by było wyliczyc termin porodu bo zazwyczaj nie wiemy kiedy zachodzimy w ciążę-tak mi się wydaje.

ostatnia miesiączka biało-czarna:)

Dzięki Melania:)Dużo zdrówka życze:) Ja nie chce zapeszać ale moja gwiazda ostatnio dobrze śpi w nocy,co prawda budzi się wcześnie bo po 6 ale po przespanej nocy moge tak wstawać:)Dzisiaj ją chyba przeniesiemy do drugiego pokoju,aż się boje jak ona na to zareaguje no ale czas najwyższy:) Agula widze właśnie że teraz masz urwanie głowy ale z drugiej strony na to patrząc to na pewno się nie nudzisz i twoje dzieci też nie:)

Ja dzisiaj znowu potworne mdłości:(Masakra.Życze dobrej nocki mamusie,ja w końcu ide spać:)Do jutra:)

Dzięki Agula trochę mnie pocieszyłaś!!!Mam nadzieje że u mnie też nie będzie tak zle a pózniej będą się razem bawić i będzie lepiej-tak myślę:)

Agula powiedz mi trudne są początki z noworodkiem i dwulatkiem?Bardzo się tego boję,nie wiem jak sobie poradze.Teraz widzę że też ci łatwo nie jest.

Mi też mała dała pospać w nocy-cud!!!Za to ja się wierciłam i nie mogłam spać-co za ironia losu!!! Kurde pada i pada i jak tu być w dobrym nastroju,mała marudzi bo pewnie chciałaby wyjść na dwór a tu jak zwykle pogoda do d...:( Oj z chęcią bym się położyła ale nie da rady niestety przy małym szkrabie.

Super że wam się udało:)Teraz trzeba dbać o siebie aby te 9 miesięcy a właściwie już 7;)minęło szybko i bezproblemowo:) Ja na wizytę muszę sobie jeszcze długo poczekać bo dopiero 3 pazdziernika jestem umówiona na usg,zazdroszcze wam że mieszkacie w Polsce i jesteście odpowiednio badane w ciąży!!

Alena ja nie mogę narzekać na zaparcia,polecam activię bardzo dobrze działa na układ trawienny:)

Alena ja mam to samo zapachy kosmetyków mnie odrzucają a zwłaszcza dezodorant mojego męża,normalnie nie mogę go znieść.

Witam!!! U nas dzisiaj szaro buro i ponuro,myślałam że pójdziemy na jakiś spacerek a tu na razie lipa:(Do tego mocno mnie dzisiaj mdli,jestem do niczego a tu ręce pełne roboty:( Jak zdrówko waszych pociech?Co wy dzisiaj porabiacie kobietki? W ten weekend w końcu przenosimy małą do jej pokoiku zobaczymy jak nam pójdzie,czas żeby się przyzwyczaiła bo w kwietniu będzie drugi dzidziuś:)

No i pada także ze spacerku na razie nici:(A mnie zaczęło mocno mdlić,oj kiepsko...a tu trzeba zająć czymś małą,zrobić obiadek,zaraz dać drugie śniadanko córce,pełne ręce roboty ech...a co u was?

hej:) U nas też szaro buro i ponuro za oknem,ale mimo wszystko jak nie zacznie padać pójde na spacerek z córcią,mi też się przyda:) Ja o dziwo jak zawsze byłam padnięta tak wczoraj jakoś nie mogłam zasnąć i w nocy też się wierciłam nie wiem czemu.Tak poza tym czuje się dobrze,chyba dzisiaj znowu mnie wzięło na jogurcik wiśniowy zajde i sobie kupie hihi:)

Ja właśnie byłam w sklepie bo musiałam sobie kupić jogurt wiśniowy hehe,tak mi się chciało że masakra ale już dzisiaj koniec z jedzonkiem:)Zaraz herbatka malinowa,kąpiel małej jakiś filmik z mężem i lulu:)

Alena dzięki:)No sporo kosztuje ale nie wyobrażam sobie nie skorzystać z prywatnej kliniki,w pierwszej ciąży też korzystałam tak to już jest. Co do głodu to ja też nie odczuwałam jakiegoś szczególnego ale jakoś od tygodnia normalnie non stop bym coś jadła,staram się ograniczać do owoców,jogurtów itp ale wiadomo jak to jest czasami...na szczęście nie mam ochoty na słodycze bo np one mnie zgubiły w pierwszej ciąży i przytyłam bardzo dużo:(Teraz nie chce tyle tym bardziej że już przed ciążą miałam za dużo:(

Alena to mnie rozumiesz z tą służbą zdrowia,ja na szczęście przeszłam pierwszą ciążę bez problemów i mam nadzieję że ta też będzie bezproblemowa bo inaczej nie wiem co zrobię:( No ja właśnie czuję coś w podbrzuszu ciężko opisać to uczucie ale tak jak pisałam wcześniej że może w drugiej ciąży odczucia są inne bo wiadomo czego się spodziewać:) Jestem pewna że ten topik będzie szczęśliwy dla wszystkich nas i przejdziemy ciąże bezproblemowo:)

Ja mieszkam w Irlandii i tutaj nie jest tak dobrze z badaniami jak w Polsce także ja się umówiłam prywatnie na usg na 3 pazdziernika żeby sprawdzić czy dzidzia się prawidłowo rozwija bo tutaj to ja na pierwszą kontrolę będe wezwana dopiero ok 20 tygodnia bo to moja druga ciąża więc oni się tak nie przejmują masakra co?Jedno usg mam już za sobą w Polsce,a następne dopiero za miesiąc ale cóż ja mogę zrobić-chory kraj!!!

Widzę że nie tylko ja cierpie z powodu cery,no cóż trzeba to przetrwać!!A co do zmęczenia to ja też padam już o 21,w zależności o której dziecko moje pójdzie spać:)