katrina0408

Ewcia jak uważasz,ja bym chyba poszła na twoim miejscu,tak jak pisałam wcześniej lepiej dmuchac na zimne.Moja mała też ma katarek i lekko pokasłuje i dzisiaj idę do lekarza z nią muszę się upewnic że nic jej nie jest bo czytałam że z takiego zwykłego katarku może zrobic się zapalenie ucha a tego wolałabym uniknąc.

Moja mała jak leży w wózku to się siłuje i próbuje podnosic główkę,jak na półleżąco to nie,na brzuszku też ładnie trzyma główkę ale podobnie jak dzieci pozostałych dziewczyn nie lubi tej pozycji za bardzo:)

Martynka mi lekarka odradziła herbatek bo podobno wyjaławiają jelitka,nie wiem sama co o tym myślec,moja mała wody nie chce więc dosypuje jej odrobinkę herbatki dla smaczku,zawsze troszkę wypije:) Dzisiaj idę do lekarza z nią bo ma mocny katar i pokasłuje,lepiej dmuchac na zimne,szkoda mi jej bo męczy się bidulka,nie może oddychac:(

dodałam kilka fotek Vanesski na interie,dzięki za odpowiedzi:)

Witam wszystkie mamusie i dzieciaczki po dłuuuuugiej przerwie,może mnie ktoś jeszcze pamięta... U mnie właśnie skończył się najazd gości bo tak to przez 3 miesiące ktoś ciągle do nas przyjeżdżał żeby małą zobaczyc,w międzyczasie przeprowadzaliśmy się do innego domu i nie było neta jakiś czas także odzywam się teraz dopiero:) Moja niunia chowa się zdrowo za to ja mam problemy ze zdrowiem dlatego od tygodnia już nie karmię małej piersią bo mam silne leki i nie można mi już karmic,szkoda:( Z tego powodu mam pytania do mam które karmią butelką bo jestem zupełnie zielona w tej kwestii,będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi:)Przede wszystkim to mam pytanie czy dajecie dzieciom jakieś witaminy chodzi mi konkretnie o d3?W mleku już jest ta witamina bo karmię bebiko i właśnie nie wiem czy dodatkowo coś podawac???I jeszcze jedno pytanko odnośnie dopajania dziecka.czytałam że to ważne przy karmieniu butelką ale moja mała nie chce pic wody,a lekarka ostatnio kategorycznie odradziła podawac herbatki także nie wiem co robic.A co myślicie o wodzie z glukozą bo to mi poradziła podawac a ja nie jestem przekonana.

Witam wszystkie mamusie:) Goba ja mam ten sam problem z moją też ciągle chce cyca że ja nic nie mogę zrobic w domu i ze sobą,masakra.Od dwóch dni jest strasznie marudna,nie chce butelki nawet z moim mleczkiem,tylko cyca i koniec i to w taką histerię wpada że szok!!!Martwię się ciągle co jej jest:(Nocka była taka sama,dzisiaj od rana też mam koncerciki,do tego zaczęło jej się ulewac nie wiem czemu,a ona ciągle cyc i cyc,już nie wiem co mam robic,często płaczę razem z nią.Macierzyństwo to ciężko sprawa ech...

Melania jak robiłaś tą irygację noska i czy to coś dało?Ja mam ten sam problem,moja mała ma strasznie zapchany nosek i nic nie pomaga:(

No Agula mamy taką samą sytuację,zostajemy same mamy wyjeżdżają,tzn. moja już wyjechała wczoraj:(Pierwsza nocka za nami i oczywiście jestem niewyspana,bo spałam od 1 do 3 bo tak to mała non stop się budziła,a to na cycka a to nosek zapchany i padam teraz normalnie,właśnie zasnęła więc też chyba pójdę się zdrzemnąc. Co do wagi to moja malutka też bardzo przybrała na wadze w ostatnim tygodniu aż 400 gram,ale tak sobie myślę że może nadrobiła poprzedni tydzien w którym przybrała tylko 170 gram,sama nie wiem,ale co zrobic ona ciągle głodna!!!

Surfitka próbowałam nakładek ale ona nie chce przez nie ssac:(

Hej dziewczyny!!!Dzisiaj mam jakąś depresję,mama była u mnie 3 tygodnie a dzisiaj rano wyjechała i normalnie mam masakrę,chodzę i płaczę,martwię się że sobie teraz nie poradze z małą,czuję się fatalnie.Czy wy też tak płaczecie teraz jak na zawołanie? Melania moja też ma taki katar,też z nim walczę i walczę,nawet byłam u lekarza dostałam jakies krople ale nie pomagają na stałe tylko na chwilę,aż mi szkoda małej bo się tak męczy że szok. Powiedzcie mi jak odzwyczajac dziecko od ssania piersi?Ja chyba niedługo przestane karmic piersią bo mała stale się domaga a moje sutki tego już nie wytrzymują:(Nie wiedziałam że karmienie piersią jest takie ciężkie.

Uciekam karmic malutką bo czas na to,właśnie się obudziła.

co do siadania po porodzie to ja dopiero teraz zaczęłam siadac na luzie a jestem 3 tygodnie po porodzie ale ja bardzo popękałam to pewnie dlatego,mam nadzieję że dojdę juz niedługo w 100% do siebie,a brzuszek też lekko wisi,noszę pas poporodowy ale niewygodne to cholerstwo jak nie wiem;)Dużo przytyłam w ciąży także teraz zostało mi jeszcze 13 kg do zrzucenia,masakra ale wierzę że się uda.

Surfitka może moja robi kupkę raz dziennie bo ją dokarmiam butelką?Tak się zastanawiam czy dobrze robię...ech ciężkie to wszystko,czasami człowiek nie wie co ma robic:(

Hej mamusie:) Co do bolących sutków to nakładki z aventu na pewno są dobre ale moja mała tego nie toleruje,też staram się ściągac pokarm laktatorem w miarę możliwości ale nie zawsze zdążę bo nieraz to malutka non stop przy cycku,wczoraj miałam ciężki wieczór bo chciała tylko cycka,spała po 5 minut i ciągle cyc a ja już prawie płakałam z bólu tak mnie wszytsko rwało ale co miałam zrobic musiałam jej dac bo strasznie płakała:(W nocy dałam tylko butelkę i dzięki temu rano moje piersi były lekko doleczone:) Co do usypiania to moja zawsze zasypia przy cycku tylko nieraz uda mi się ją od razu do łózeczka położyc a nieraz musze ją jeszcze pobujac na rączkach i dopiero do łóżeczka a rano to już śpi ze mną jak mąż idzie do pracy,daję jej cycka i zasypiamy obie. Co do kupek to moja robi raz dziennie ale za to porządną,chyba to ok jeśli tylko raz dziennie co?

Dzięki Surfitka spróbuje tak robic ale nie wiem czy się uda bo moja mała jest taka ruchliwa że ciężko mi jej włożyc sutka do buzki a co dopiero z otoczką ale będę się starac bo ten ból czasami zniechęca mnie do karmienia a bardzo chcę karmic nadal.

Dziewczyny czy was też tak bolą sutki?Ja czasami to nie moge wytrzymac jak malutka ciągnie mocno to tak boli że szok,smaruję sobie kremami ale to nie zawsze pomaga,może macie jakieś sposoby?

U mnie też upałów nie ma a nawet gorzej bo ciągle wieje i pada:(Także spacerki za długie nie są bo jak tu w deszczu spacerowac,porażka. Mnie tez jeszcze trochę rwie krocze ale już coraz mniej,krwawienie też coraz mniejsze,w końcu:) Tak sobie poczytałam o tym dokarmianiu i mam wyrzuty sumienia że ja swoją niunię dokarmiam sztucznym mlekiem ale czasami wydaje mi się że ona się nie najada i wolę dac jej butelkę,na szczęście żadnych problemów trawiennych nie ma do tej pory.Herbatkę zacznę jej dawac jak skończy pierwszy miesiąc bo tak jest napisane na opakowaniu,a że upałów u nas nie ma to na razie i tak chyba nie ma potrzeby jej poic.

dulce.marta ja też urodziłam 13 czerwca,fajna data co?Moja malutka też jest zdrowym i pogodnym dzieciaczkiem:)Pozdrawiam

dulce.marta ja też urodziłam 13 czerwca,fajna data co?Moja malutka też jest zdrowym i pogodnym dzieciaczkiem:)Pozdrawiam

Martusia ja używam bebiko i nie narzekam,malutka się najada,ja tez karmię piersią butelką tylko czasami dokarmiam kiedy mała się nie najada.

Martusia ja używam bebiko i nie narzekam,malutka się najada,ja tez karmię piersią butelką tylko czasami dokarmiam kiedy mała się nie najada.

Witam!!! Ja to mam dobrze że dziadki przyleciały,właśnie wzięli małą na spacerek a w nocy spała u nich w pokoju żebym choc raz mogła się wyspac,a dała mi wczoraj w kośc w ciągu dnia,bo była strasznie marudna i co chwilkę cycusia chciała,ale w nocy była grzeczna a ja się wyspałam hurrrrraaaaa!!!Ale jak wstałam to koszulkę można było wykręcac taka mokra,ale zaraz moja gwiazdeczka się obudziła i dałam jej cycka,najadła sie i na spacer. Marghi ja urodziłam moją Vanesskę siłami natury i ważyła 4035 także głowa do góry to nie takie straszne,dałam radę,chociaż wyciągali ją próżnociągiem bo ja bym jej nie wypchała ale nic jej się nie stało,ja popękałam trochę ale już dochodzę do siebie także nie martw się na zapas:) Dziewczynki .śliczne te wasze niunie,obejrzałam na interii,dobrze że wszystkie zdrowe:)

Obejrzałam właśnie fotki,dzieciaczki słodziutkie:)Gratuluję nowym mamusiom:) Dzisiaj idę z niunią do lekarza bo cały czas oczka jej ropieją i nosek zapchany a nic nie pomaga,chyba że na chwilkę,zobaczymy co powie na to lekarz,może da jakieś kropelki,bo tak mi jej szkoda że szok.A tak poza tym wszystko u nas ok,mała rośnie,apetyt jej dopisuje strasznie,czy wasze pociechy też tak dużo jedzą?Mam wrażenie że moja pochłania ogromną ilośc,czy można przekarmic maluszka?

Goba je też jem tylko marchewkę i ziemniaki albo ryż tyle że do tego zazwyczaj pierś z kurczaka albo pulpety gotowane na rosołku,na śniadanie jadam chlebek razowy z żółtym serkiem i jakąś wędlinką i tyle,też już mi brzydnie ale zupełnie nie wiem co jeszcze można jeśc,jadłam też banana i małej nic nie było także chyba mogę jeśc.Ciężkie te odżywianie ale wszystko dla dobra naszych pociech. Moja malutka też jest ciągle głodna,zaczęłam trochę ściągac pokarm bo już nie dawałam rady z tym cycem ciągle,no i od czasu do czasu butelka też musi byc.Tą noc miałam koszmarną,prawie w ogóle nie spałam,dopiero rano mąż wziął ją nakarmił i się nią zajął także troszkę odespałam ale ciężko było,och niejedna taka noc jeszcze przede mną.

Dzieki Martusia za radę spróbuję tak zrobic może poskutkuje. Surfitka no z tej mojej córeczki mała pyzunia jest ale jaka kochana:) Ja nie stosuje witaminy k,małej podali tylko po porodzie i tyle napiszcie czy trzeba?Jedynie zamierzam jej dawac od jutra bo kończy 2 tygodnie wit d3 a wy dajecie swoim pociechom?