Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lulu2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lulu2008

  1. hmm, czym podpadłam, ze zostałam usunięta z tabelki :( a tak poważnie, czuje się dobrze :) i wszystko mi smakuje... Dziewczyny, my też juz oglądaliśmy wózki, ale na razie tak tylko "sportowo" Pozdrawiam i sama dopisuję sie do tabelki (moze już mnie nie będziecie wywalać :))
  2. Ojej, Kazika, a co na to Twój mąż? Bo mój kiedyś powiedział swojej mamie tak: \"jesteś dla mnie bardzo ważna, ale moja żona jest teraz ważniejsza\". Jego mama bardzo dobrze to przyjęła. Dziś jedziemy do niej, bo rybkowi trzeba wode zmienić. Jeszcze tylko obiad.
  3. jeszcze raz wklejem tabelkę, bo przez przypadek na górę wysłałam Nikamo :D NICK-------------WIEK----------Ostatnia @----------------Termin Nikamo74…………35……..........26.05 230;…01.03………Zobaczymy Mała Ewa…………33……........22.06 ….........01.03……Oby zdrowe było Blask……………….24… ;........…19.05……....................27.02 ………? MaKaReNa-23….23……........21.05…. ...................…01. 03………? Qanchita………….26……... .....24.0 5……..................27/28.02…? Elakl………………..27̷ 0; ;….......11.06……..................18.03……? Karolajna………..29……........ .21.05R 30;….................28.02………? Lily white………...29……........18.05;.........................01.03……… ? SZCZĘŚLIWA…...28…….........30.05… ;….................05 .03………? Joanna84………….25…….... .....31.0 5…..................…07.03………? jJa-mala-ja……….38……......... 31.05R 30;…...............06.03………? Krismam…………..34…….... ....06.0 6……...................14.03……… ? Figleaves………….30……... .....10. 06……...................17.03……… ;? Mysikrólik………..34……........ 02.06 230;…..............10.03………? Majek123………...24…….......... 21.05̷ 0;…................28.02………? Lulu2008..........31..............25.05................... ....09.03?????
  4. też życzę spokojnych 9 miesięcy, a właściwie już 8
  5. Nikamo74…………35……26.05 230;…01.03………Zobaczymy NICK-------------WIEK----------Ostatnia @----------------Termin Mała Ewa…………33……........22.06….........01.03………Oby zdrowe było Blask……………….24…........…19.05……....................27.02………? MaKaReNa-23….23……........21.05…....................…01. 03………? Qanchita………….26……........24.0 5……..................27/28.02…? Elakl………………..27… ;….......11.06……..................18.03………? Karolajna………..29…….........21.05R 30;…..............28.02………? lily white………...29……........18.05…̷ 0;................01.03……… ? SZCZĘŚLIWA…...28…….........30.05…….................05 .03………? joanna84…………25…….........31.0 5…..................…07.03………? ja-mala-ja………38…….........31.05R 30;…...............06.03………? Krismam………….34……........06.0 6……...................14.03………? Figleaves…………30……........10. 06……...................17.03………? Mysikrólik……….34……........02.06 230;…..............10.03………? Majek123……….24……..........21.05̷ 0;…................28.02………? Lulu2008........31..............25.05.......................09.03????? A o mnie? Jestem z Warszawy. Staraliśmy się z mężem o dziecko jakies 4 lata-2 pod opieką lekarza, a w sierpniu ubr. zrezygnowałam, bo leki źle na mnie działały, ale zapisałam się do akupunkturzysty-lekarza wykładowcy z Chin. 9 miesięcy mnie nakuwał i choc pogodziłam sie z myślą, ze nigdy juz matką nie zostanę i zapisałam sie na kolejne studia (psychologia), to ujrzałam te dwie kreseczki (tak bardzo upragnione), a właściwie pierwszy ujrzał je mój mąż prasujac koszulę i mi oznajmił nowinę :D Trochę jestem przerażona,żebym tylko nie poroniła. Po tych wszystkich latach byłoby to okrutne. Czuję sie bardzo dobrze. wciąż tylko sikam i piję wode. Nie mam zachcianek, ale ogólnie o czymkolwiek pomyśle, mam na to ochotę. Słodycze mogłyby teraz dla mnie nie istnieć, ale jak zjadłam dziś kawałek czekolady, tez mi smakowało. A teraz moje pytanie do Was- a podejrzewacie juz, jakiej płci będzie dziecko????
  6. Saawa, nie dnerwuj się na zapas-moze jeszcze wszystko sie ułoży, choć wyobrażam sobie, co przeżywasz. A w poniedziałek nie mozesz skonsultowac tego z jakimkolwiek ginem? ja bym tak zrobiła.
  7. moge tak wogóle się dołączyć??? Test-8 lipca, Uderzające serduszko zobaczyliśmy- 9 lipca, ale dopplera lekarz nie włączył, więc jeszcze nie słyszeliśmy bicia-wiem, że ma 126 uderzen na minutę i 5 milimetrów :)
  8. Witajcie :) ja też chyba marcóweczką zostanę-dwie piękne kreski (tym radośniejsze, ze po laatch starań) i potwierdzone u ginekologa-5 tydzień i 4 dzień :)
  9. Sawa, to miejwięcej w tym samym czasie ciąży jesteśmy-tylko ze ja mam inny opis. Moje maleństwo ma 5 milimetrów. A nie pokazała Ci jak bije dziecku serce i czy jest miarowe? Moze powiedziała, ze za małe, bo źle obliczyłą date poczęcia?
  10. cześć Kazika :D Co do porodu, to pewnie kazda kobieta przeżywa inaczej te chwile. Niektóre kobiety mają babyblues, inne nie, wię ctrudo tu się wypowiadać.
  11. Lady, miłego wypoczynku. Ja chętnie wystawiałam brzuch na działanie łońca i zobacz udało sie :) Co się dzieję z Klempą? Juz na wakacjach? A przede wszystkim dzien dobry. Ja juz po spacerze i zakupach mięsno-rybno-owocowo-warzywnych.
  12. Kazika, moze też tak być, ale jak wytłumaczyła mi ginekolog, nie tak łątwo o zapłodnienia-jak juz plemnik dotrze, musi pokonać aż trzy warstwy tych naszych jaj, więc lepiej, zeby sobie pogawędek nie urządzali :) Mój mąz mało gadatliwy, zawsze miłość pokazuje czynem (nigdy słowem), więc te jego plemniki chyba tez wolały pokazac co potrafią, bo pewnie mój jajor to chętnie by sobie z nimi na jakiś temat pogawędził. Moze zawsze plemnik się poddawał, a ten wyjatkowo uparty był i sie nie dał :D
  13. musze zmienić tytuł topiku na: "niepłodność-udane starania o dziecko" :) Libra, kazika ma rację-olej te testy- ja zaszłam w ciążę w 12 dc, a mam długie cykle i lekarz mi wyliczył, że między 16 a 18 zajdę. Katarina, to jest gabinet na ulicy dzielnej 9 lok 3, Doktor Yuan, Gabinet LUSHAN - tel. 22/8381905. A'propos elaboratów oto, co mam napisane na badaniu USG: w jamie macicy pojedyńczy pęcherzy ciążowy; 33milimetry, tętno miarowe-126, Trofoblast bez cech odklejania, jajniki o prawidłowej strukturze, ciałko żółte prawy jajnik, zatoka Douglasa wolna.I pierwsze zdjęcie Malucha :)
  14. no i nie wiem, czy pamiętacie, ale my jestesmy w trakcie remontu- i zanim jeszcze dowiedzieliśmy sie o ciąży, postanowiliśmy, ze zaczniemy od pokoiku dziecięcego-najwyżej będzie gabinetem, ale niech dziecko wie, ze na nie czekamy.
  15. Corina, poszukaj w Krakowie. Jak mąż wstanie, to sprawdzę Ci tę panią psycholog. Mój chinolek pomógł juz kilku kobietom, ale o tym dowiedziałam się podczas wizyt-jedna 8 lat sie leczyła i w koncu wpadła w depresję-trafiłą do niego, bo on w depresji też jest dobry, a on do niej: 'wylecimy deplesję,a potem będzie dzidziuś, będzie ciązia". Mi też powtarzał, ze będę w ciązy-tylko "potsieba ciasiu". :D Kaizka, nawet jeśli dziecko będzie skośnookie, to i tak będzie dla mnie najwazniejsze i najpiękniejsze na świecie :D
  16. cd elaboratu. Test zrobiłam, bo właściwie WY mnie zmusiłyście tym gadaniem :D na topiku Pierwszy wyszedł bardzo dziwny-półtorej kreski, więc się wściekłam, ze niech już coś wyjdzie do cholery (oczywiscie w domuśle ta jedna kreska), a nie mnie męczy. Ale miałam drugi test, bo kupiłam dwa i na drugm wyraźne dwie krechy po kilku sekundach zauważył mój mąż-prasował akurat sobie koszulę, Podszedł do mnie, ucałował mnie i powiedział: "wyglada, ze jednak udało się i jesteś w ciązy". Myślałam, ze oszaleję-postanowiliśmy wracac do wawy i pędzić do gina, zeby potwierdzić. Ginekolog, gdy usłyszała z czym przyszłam pwiedziała: ":rozumiem, ze jest pani pierwszy raz w takiej sytuacji'. Rozbroiło mnie to zupełnie i wiedziałam, ze ją poproszę o prowadzenie, jesli sie potwierdzi. Przy badaniu powiedziała, ze macice opuchnięta, czuć pęcherzyk-wyglada to na 4-5 tydzien, ale USG powe nam dokładnie. Wsadziła mi tę rure od USG i pokazała pęcherzyk: "oto dowód", a po chwili i to była najpiękniejsza chwila, zrobiła zbliżenie i pokazała nam bijące serduszko maluszka. Dziewczyny i to było najbardziej niesamowite patrzec, jak seduszko rytmicznie uderza. Zbadała ilość uderzeń, wielkośc maluszka i powiedziała, ze to 5 tydzień i 2 dzień i jak na ten czas wszystko jest dobrze, więc żadnych leków mi nie przepisuje, tylko folik, a gdyby coś sie działo niepokojącego, mam sie zgłosić. Następna wizyta za dwa tyodnie, dziś zrobiłam badanie krwi-6 ampułek mi pobrali-tyle tych badań. Zapomniałam tylko doczytać sobrze skierowanie i nie zaniosłąm moczu. Psychicznie: jestem szczęśliwa, adrenalina, czy jakiś inny hormon szczęscia daje mi w kosc, bo serce mi wali jak oszalałe. Podbrzusze wciąż mnie pobolewa, wiec wzięłam nospę-nie jet to jakiś wielki ból, ale wciąz go czuję-jak przed @. Najbardziej męczące jest to ciągłe sikanie, ale warto tak "cierpieć". dziewczyny, ja juz naprawde nie wierzłam w tę ciążę, a zobaczcie, cuda sie zdarzają. Nie traćcie wiary-bo ja wiem, ze kazdej z Was sie uda-MUSI!!! Bo jesteście cudownymi osobami!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja oczywiscie powiedziałam tylko najbliższym, bo jestem świadoma, ze jeszcze nie moge czuć sie pewnie-oby nic złego sie nie stało-teraz tylko tego się boję-żeby nie poronić!
  17. Libra, a te jajniki, to pewnie po stymulacji tak dają Ci w kość.
  18. nie, teraz doszłam, ze mogł to być 7 czerwca-wtedy mam zaznaczony dobry śluz :) i 11 znowu. Przy siódmym byłby koniec czwartego tyodnia, a nie piąty i tak-nic już nie rozumiem. I bądź tu człowieku mądry.
  19. więc według moich obliczeń, to dopiero koniec 4 tygodnia, a według USG 5 tydzie i dwa dni. Noż zgłupiałam całkiem-mam zapisane, kiedy sie kochaliśmy, więc wiem. Może jakies wielkie dziecko mi sie trafiło? albo sie pomyliła lekarka w obliczeniach?
  20. Kazika, dopiero dziś się dowiedziałam-choć wczoraj zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, ale nie miałam neta, zeby Wam powiedzieć.
  21. Kobiety, byłąm dziś u gina 5 tydzień :D widziałam bijące serduszko naszego maluszka-niesamowite. Szok, szok, szok, ale jak widac macie nie tracić nadziei :) Zostaniecie forumowymi ciotkami :)
  22. Klempo, ciesze się, ze planujecie jakiś wyjazd :) i smutno mi, że Twoja psinka musiała od Ciebie odejśc, ale pamiętaj, ze zrobiłaś najlepej dla niej-zwierzątko nie powie, co mu dolega, tylko tak cierpi w ciszy i patrzy tymi smutnymi ślepkami-dlatego boję się kupić sobie jakiegos zwierza-bo ja nawet tę rebkę dla teściowej zdążyłam pokochac :) i się martwie o nią.
×