Magda84

Witam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochane zaczynamy staranka:) Wczoraj po wizycie u gina nie odzywałam się bo późno do domku przyjechałam ale wiecie co JEST WSZYSTKO DOBRZEEEEEEE I powiedziała że mogę się znów starać (dziewczynki róbcie miejsce w tabelce bo już niedługo grono zaciążonych poszerzy się :) ale byłoby fajnie ! co ?) ALE TO BĘDĄ STARANKA !!!! :) :) Kamień spadł mi z serca DZIUBASSKU w dniu Twojego święta życzę dni, miesięcy i lat pełnych miłości i radości ciągłego uśmiechu na twarzy oraz tego żebyś potrafiła się cieszyć z życia w każdym jego momencie !!!!!!! WSZYSTKIEGO NAJ !!! :) :) :) :) :)

Validos27 dzięki :), trzymaj mocno kciuki ! Dam Wam znać jak tam po wizycie! Mam nadzieję że będzie wszystko OK A co do tych naszych chłopów to niestety oni już tacy są! Dosłownie jak dzieci albo gorzej, musisz im poświęcić uwagę nawet jak pojawi się dziecko bo potrafią być o nie zazdrosne! Ja znam taki przypadek u mojej koleżanki. Chcieli mieć dzidziusia a jak się pojawił to tatuś był zazdrosny że żona więcej czasu poświęca dziecku a nim się prawie nie interesuje. Kurde no może ten Twój chłop nie może się donaleźć w tej sytuacji a to są tylko jego głupie wykręty. Kobieta zawsze inaczej patrzy na takie rzeczy.

Cześc Laseczkiiiiiiiiii ! Mam dzisiaj ogromnego stresa !idę do gina żeby zobaczyć czy to co mi się zrobiło na jajniku już zeszło. Strasznie się boję :( że jednak tak nie będzie !!!!!!!!!!!! Chcę z nią jeszcze porozmawiać aby pomogła nam w staraniach, nie wiem może jakieś badania. Mówie Wam aż mnie krew zalewa że ona za każdym razem mi mówi że nie widzi problemu że te nasze starania nie są aż takie długie. A to przecież prawie 8 miesięcy ! Wiem to nie jest długo bo niektóre kobitki mają naprawdę problemy i starają się latami ale ja już o niczym innym nie myślę.

[ serce ] [kwiatek [ kwiatek ]]

KOCHANIUTKIE miałabym do Was prośbę czy któraś z Was mogłaby wytłumaczyć mi albo podać link, jakiś program który pomoże mi interpretować temperaturę ???? Nigdy nie obserwowałam cyklu w ten sposób i szczerze mówiąc niewiele na ten temat wiem. :( Proszę pomóżcie mi zapoznać się z tą metodą :) :) :) :)

Bolerka wiesz zawsze jest lepiej skonsultować to z lekarzem ale ja mam takiego lekarza że ona nie widzi problemu i mówi że to są i tak krótkie starania (8 m-cy). Szukam innego lekarza ale on na 100 % też będzie chciał chwilę poczekać z tabletkami. Ja wyszłam z założenia że jeżeli są to leki bez recepty to można je brać. Moja ciocia jest farmaceutką i powiedziała że jeżeli mam nieregularne cykle to spokojnie. Wiesz nawet jeśli Ty się boisz brać te leki to Twój partner nie musi się niczego bać bo są to tylko witaminy specjalnie dobrane dla mężczyzn.

BOLERKA34 ja od dziewczyn dowiedziałam się o tabletkach castagnus które u kobiety regulują cylk oraz o Salfazin są to tabletki dla mężczyzny jest to komplet witamin z grupy A, C, E B6, CYNK. Tabletki te zwiększają ilośc i ruchliwość plemników. Castagnus kosztuje około 11 zł a Salfazin około 21 zł. Są dostępne bez recepty.

Bolerka34 a brałaś moż jakieś tabletki pomagające w staraniach ?????

Bolerka34 dziewczyno głowa do góry ja też miałam doła i mogę powiedzieć że miałam taką samą sytuację jak Ty ale nie można się łamać to jest najgorsze. Ja staram się już 7 miesięcy teraz zaczynam 8 i dopiero jak zaczęłam pisać z dziewczynami to zrozumiałam że myślenie o tym jest najgorsze. Sex stawał się obowiązkiem a nie przyjemnością, to było takie wybieranie dni kiedy jest największa szansa, idąc po ulicy chciało mi się płakać jak widziałam przeszłą lub świeżo upieczoną mamę. A do tego gdy ja się dowiedziałam że nie zawsze pękają mi pęcherzyki i mogę mieć problem z zajściem w ciążę to moja siostra oznajmiła że jest w ciąży. Ja głupia zamiast się cieszyć to wyszłam z domu, pojechałam gdzieś na jakieś pole i tak 2 godziny tam przepłakałam pytając jak to jest "ja staram się już tyle czasu i nic tylko problemy a inni ludzie nawet nie myśleli o dziecku a będą je mieć" Miałam później wyrzuty sumiena że tak zareagowałam bo to moja siostra ale coż stało się. Nie jestem stałym bywalcem na tym topiku bo ja mam bardzo mało czasu ostatnio doba jest dla mnie za krótka (czasami z pracy coś napiszę) ale czytam wypowiedzi dziewczyn i ta cała atmosfera na topiku i te wszystkie dziewczyny, ich radość z tego że w końcu się udało to daje siłę innym. Widać że nie tylko my mamy problem z zajściem ale w takim gronie widać również że ta chwila nadejdzie kiedy my się tego najmniej spodziewamy. Bolerka34 zobaczysz już niedługo my też będziemy w drugiej części tabelki.

Cześc dziewczynki ! Tylko parę dni mnie nie było a tu takie wspaniałe wiadomości :) GRATULACJE DLA PRZYSZŁYCH MAMUSIEK :) :) Nie odzywałam się bo miałam wesele siostry i była cała masa przygotowań (chyba więcej niż na moim) Teraz jestem nastawiona bardzo pozytywnie, kupiłam Castagnus, Salfazin i testy owulacyjne i RUSZAM DO ATAKU :) :) :) :) :)

tak tylko ja nie mogę znaleźć naszego topiku w spisie tematów

jak dodać temat do "moje tematy" bo za każdym razem jak chcę wejść na topik to muszę się namęczyć aby go znaleźć

Cześć dziewczynki nie odzywałam się wczoraj bo bardzo żle się czułam niestety przyszła @ :( Dzisiaj już jest lepiej ale siedzę w domu bo wszystko mnie boli. Kupiłam sobie wczoraj castagnus a dla mojego męża salfazin aby jego armia była gotowa do walki :) :)

Dobra dziewczynki dla mnie na dzisiaj pracy wystarczy :) uciekam do domku.

Starania od 7 miesięcy a ostatnia @ 21.04

Przepraszam dziewczyny że się nie odzywałam ale pisze z pracy i byłam na "krótkim" spotkaniu. Nawet nie wiecie jak się cieszę że do Was dołączyłam :) Muszę się jeszcze wiele nauczyć ale czuję że z Wami będzie raźniej. Kilka rozmów, słów podnoszących na duchu i już nie myślę czy ze mna aby na 100% jest wszystko dobrze. A co dopiero będzie po miesiącu ? LUZZZZZZZZZZZ !!!!!!!!! ANIA.K_81 wiesz jestem nowa i nie wiem co to jest za tabelka, widzę że u mnie jest brak danych :) CEBULKA30 na styczeń się już nie załapię ale na luty bardzo chętnie:) FAJNIE U WAS TAK RODZINNIE :)

KOUG tylko ja mam troszkę problem z określeniem dni płodnych. Przed próbami miałam przeważnie 27 dniowe cykle a od czasu kiedy zaczeliśmy się starać zdarzył się 24 i 28 cykl. Do tego 2 razy miałam problem bo nie pękł mi pęcherzyk. W odstępie czasowym około 3 miesięcy ale wiązało się to z tabletkami. Ten drugi raz to był teraz i właśnie dostałam od mojego lekarza tabletki o nazwie Duphaston. Ostatnio bardzo bolały mnie jajniki na zasadzioe jak miałabym tak sznuraczki a ktoś by za nie ciągnął (nie był to ból stały ) Już myślałam TAK JEST UDAŁO SIĘ !!! ale jak poszłam do lekarza to powiedziała mi że nie pękł pęcherzyk ale jakby jakimś cudem okazało się że jest to ciąża to te Duphaston nie zaszkodzi.

KOUG a słyszałaś o takich tabletkach jak wiesiołek, salfazin, castagnus

Dziewczynki a może są jakieś środki sprzyjające zajściu ? Pomóżcie mi bo ja jestem zielona jeśli chodzi o ten temat :( A najlepsze jest to że moja siostra wczoraj oznajmiła że jest w ciąży . Bardzo się z tego cieszę ale z drugiej strony to jest taka zazdrość że my już tyle się staramy i nic a ona za pierwszym razem. Tak to w życiu jest jeden ma zawsze z górki a jeden zawsze pod górkę !!!!

validos27 witam :) Ja staram się od dokładnie 7 miesięcy i mój lekarz nie widzi w tym problemu i nie chce teraz ingerować mówi że musimy się wyluzować i mocno starać. JAK TU SIĘ WYLUZOWAĆ GDY GŁOWA PĘKA OD MYŚLENIA O DZIDZIUSIU !!! To jest silniejsze Może polecicie mi jakiegoś lekarza we Wrocławiu który mi pomorze ?

KOUG Bardzo dziękuję za pomoc !