sadny dzien
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sadny dzien
-
nie moge usnac,cholera ;/
-
ja sie poloze troche,moze usne na chwile chociaz.Jestem nieprzytomna dzisiaj
-
brak wiesci to brak niemca ;/ podobno dopiero po poludniu ma przyleciec,to decyzja moze dopiero jutro zapasc.Kolejna nieprzespana noc mnie czeka.Wykoncze sie kuzwa
-
jasny gwint,juz po 10.Jak dlugo jeszcze?? Niech powiedza juz wyrok i tyle,nie bedzie sie czlowiek Ludzic. Dziekuje za kciuki, zeby to Wasze trzymanie dalo pozadany efekt
-
po co?? mam osobiscie isc do niemca?? a kto mnie do niego wpusci?? sa na dzisiaj zapisane do niego odpowiednie osoby,a my mamy siedziec na dupie w domu i czekac na wiadomosc ;/
-
siedze przy kompie,i czekam.Cala noc nie spalam i jestem nieprzytomna.Masakra
-
ide sie polozyc,polezec,bo zasnac to pewnie bedzie dzisiaj problem jutro trzymajcie kciuki,wszystkie jakie macie
-
to co kiedys,pewnie chmura byla albo cos bo stracily mi sie moje 2 ulubione kanaly,ale juz wrocily
-
Kaska-----zabka zalozyla druga czesc,a zalozycielka tematu jest Fiona,ktora pozdrawiam niniejszym kurde wiecie co jobla dostane ;/ jaszcze kurde nadciaga gdzies zla pogoda i popsula mi telewizornie :/ chociaz wlasciwie dzisiaj i tak nie ma co ogladac
-
ja jestem spokojna tylko wszystko inne nie jest spokojne zawiozlam dzieci do mamy,jutro raniutko jada spowrotem nad morze i wszystko przestaje byc spokojne zoladek mnie boli,mdli nie,blecy bola,rece sie trzesa,leb peka a serce boli jakby ktos chcial mi je wyrwac,taki psychiczny bol ,masakra,a co jutro bedzie to az boje sie myslec zabka wchodzisz na moje konto na chomiku,otwierasz folder pod nazwa dokumenty i tam jest tylko licznik wiec go pobierasz Grzeslaw wytlumacz jej bo ja nie mam dzis sily ani nerw ide sie wyzyc na steperze
-
jutro to ja chyba bede musiala cos na uspokojenie lyknac :/ to bedzie najgorszy dzien,to oczekiwanie to bedzie jakas masakra :/ a wczoraj jak siedzialam na parkingu i czekalam na dzieci slyszalam jak grupka ludzi obgadywala tego prezesa jak zalatwil laborantki,nie mowili o nim po nazwisku tylko per "ten chuj z Rybnika" sam sobie ciezko pracuje na taka "sympatie" pracownikow.To pewnie byli ludzie z oddzialow lub maszynisci,bo ja ich nie znam,to potezna firma
-
bla bla bla nie bylam i nigdzie nie pojde :P Mam teraz trudny okres w swoim zyciu i to z nerwow
-
nie dziekuje zeby nie zapeszyc-------- mialo byc
-
mam taka nadzieje ze predzej czy pozniej zaplaci za wszystko co ludziom robi,bo takich osob jak ja jest cale mnostwo w firmie,tylko o nich nie mial kto walczyc i juz dawno nie pracuja,wlasnie dlatego ze tez mu sie postawili i nie zgodzili sie dojezdzac 50 km do Rybnika,a niektorzy nawet jeszcze dalej.
-
xx444----------dziekuje,trzymaj kciuki za ten sadny poniedzialek,wszystko powinno sie wyjasnic,wóz albo przewóz
-
to ja poprosze ogromny kawal szarlotki :) i herbatke odchudzajaca :D
-
za to u mnie wyglada jakby mialo padac ;/ kurde leb mi peka,nie wiem z czego bardziej z nerwow czy z pogody,wykoncze sie do tego poniedzialku :( dobrze ze dzieci juz jada do domu,wieczorem beda,cala niedziele bede miala zajeta,to nie bede myslec o pojutrze to jakis koszmar,ten prezes powinien zostac srogo ukarany,jak mozna byc takim podlym,nawet nie nazwe go czlowiekiem
-
Ty mi zycz lepiej zebym dozyla do tego sadnego dnia,bo jest masakra leb mi rozsadza cos od srodka,plecy tez zaczynaja sie odzywac,ale jeszcze nie rzygam.Dobrze ze dzieci jutro wracaja to chociaz niedziele bede miala zajeta
-
jeszcze weekend i bedzie sadny dzien :(
-
Grzeslaw a Ty musisz tak wszystko do siebie brac i tak doslownie?? no sorry jesli cie ktos urazil ale zauwaz ze z nikim nie obchodzimy sie tutaj jak z jajkiem.Przyzwyczaj sie w koncu, a nie rzucaj fochami,bo oberwiesz.Wyzyje sie na Tobie za prezesa,to uwazaj dobrej nocy zycze i spadam
-
Vonk---kocham Cie :) to byl istnie dyplomatyczny wyklad :) ide dalej deptac
-
a zauwazyles ze kazdy kiedys tutaj wraca??
-
duzo osob bylo i sie zmylo,ale dla starej ekipy tzn tych ktorzy pamietaja ATYDEE mam wiesci- Atydea nie pali,nie udziela sie tutaj ale nie pali :)
-
kurde ja do tego 8 sierpnia do glowy dostane :/ ale zrobilam postepy,wyszlam dalej niz do zabki po drugiej stronie ulicy pojechalam do mamy na kawe,przez myjnie (na tym moim autku to az grubo bylo,i w srodku tez go odswiezylam) i umowilam sie z kolezanka na wieczor
-
nie musisz,ja to wiem :)