Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AMT

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AMT

  1. larysa zycze wam powodzenia u dentysty, ja osobiście nie wyobrazam sobie ze miałabym iśc z Karolem na rwanie zęba ... ale do dentysty musze z nim iśc bo ma osad na zębach.
  2. Witam po wekendzie :) Koteczek trzymajcie się i wracajcie szybko do zdrowia, angina ropna to niezłe świnstwo, ja też kiedys to miałam. Uściskaj Michałka. Papierowe, fajny chleb, aż nie moge uwierzyć że sama zrobiłaś, masz do tego jakis konkretny sprzęt?? Żaba, szkoda że sie nie udało, mam nadzieje że w krótce sie uda :) głowa do góry :) baderka Twoja Dominika to niezły gagatek :D dsangia kup sobie jakąś wiatrówke na tych sąsiadów. U mnie ostatnio jakoś dziwnie. Brzuch mnie czesto boli, ni to skurcze ni to nie wiem co. brzuch mam twardy i górna cześć macicy mnie jakoś tak uciska. Ehhh, mam nadzieje że uda mi się przynajmniej odróżnicz skurcze porodowe ;/;/ Z Karolkiem już lepiej, zdrowieje w oczach, za to my jesteśmy wszyscy chorzy. A wiecie co, włączyłam dzis rano przed 4 nawilzacz i nalałam do niego sól fizjologiczną, jak rano wstaliśmy to wszedzie było biało, normalnie mgła się zrobiła. Nie wiem czy to normalne.
  3. Koteczek a masz jakiś specjalny inchalator do tego?? Często boli mnie macica w miejscu blizny, lekarz mówi że to normalne. Nie zebym się zwijała z bólu ale czuje jak się naciąga.
  4. żonka nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, mam nadzieje że znajdzie sie ktoś kto cos poradzi. Koteczek te krople to mi babka w patece poleciła, tylko nie wiem czy moge się lac do soli fizj. A Ty Michałkowi robisz jakieś inchalacje jak jest chory. U nas w szpitalu nie płaci się ani za pród rodzinny ani za znieczulenie. żaba daj znac jaki wynik testu ... !!!!
  5. dzień dobry Carlajn, jeju superowo, trzymam mocno kciuki za was. Chciałabym już byc tak daleko :) żaba a jak u ciebie, robiłaś test????? trzymam kciuki. U nas już coraz lepiej, Karolek zdrowieje, tylko ma straszny katar a nie umie jeszcze sam się wydmuchać żtp ipołyka te ciompki a potem wymiotuje. Ale nocki przesypiamy już w miare spokojnie. A ja stosuje terapie czosnkową i czuje sie juz dobrze :) Koteczek a jak Ty się czujesz?? Mam do was takie pytanie, ja daje krople olbas do nawilżacza powietrze, ale kupiłam w patece sól fizjologiczną i nie wiem czy moge do niej dawać te krople? Baderka a jak u was, Dominika pewnie przeszcześliwa że ma Cię tyle czasu dla siebie coo?? :):)
  6. Dzień Dobry Prezencik gratuluje chłopczyka :) ciesze się bardzo. Koteczek, bardzo dobrze że poszłaś do innego lekarza, ciesze się że wszystko dobrze z dzidzią. No i kuruj się. Ja też musze sie leczyć puki co naturalnymi sposobami. A z Karolkiem już lepiej, na szczęście. Czyja to ta teściowa taka wredota?? nie zazdroszcze ;/ myslałam że moja ma muki ... Larysa, rzeczywiscie bardzo jesteście do siebie przywiązani ... gorzej jak rzeczywiście sie Mały pochoruje jak pójdziesz rodzić. Zgadzam się z dziewczynami, czas zacząć już teraz nad tym pracować. Traktuje to też jako przestroge dla siebie bo też z Karolem spedzam 24h/dobe!!
  7. dzień Dobry wszystkim. Wybaczcie że nie jestem na bierząco, przeczytałam tylko 2 ostatnie strony. U mnie masakra, Karol rozchorował się jeszcze bardziej, dziś znów ide z nim do lekarza bo przeszło mu już na oskrzela ;(( jestem kompletnie załamana. Mieliśmy dziś ciężką noc, Mały dostał ataku duszności i kaszlu :(( mnie też coś łapie. Koteczek a jak Michaś przeszedł okres największej zachorowalności na oskrzela?? Larysa a Ty jak się czujesz?? plamienia już nie ma? Urq nie przejmuj się ja Cię molestować nie bede o te fotke bo sama sie ociągałam z wrzuceniem swojej :P Normalnie serce się karaja jak patrze na te biedne dzieci :( dziękuje Bogu że my jesteśmy zdrowi. Wiecie coś mnie martwi waga mojego królewicza, powinien ważyć około1600/ 1800 a waży już 2100 to chyba za dużo. Obawiam się ciężkiego porodu :(
  8. jak się wafelki nie podobają to mam jeszcze jogurt babanowy :)
  9. no wy baby jedne ... jakie to pyszne, zapić ciepłą kawą świerzą wafelke :P:P
  10. laydy Ty jakoś często łączysz grejfruta z kawą ... Twój układ pokarmowy jeszcze funkcjonuje?? Ja po takim połączeniu nie wychodziłabym z kibelka ... u mnie to nawet jabłko by nie przeszło razem z kawą. Zdecydowanie proponuje wafelki czekoladowe, idealne do kawy :D
  11. to ja też się chyba kawy napije, bo jakoś tak mam ochote i jestem senna :)
  12. żaba prawidłowe podejście :) życze żeby @ się nie pojawiła.
  13. hej żaba, jak tam staranka?? ja puki co sie pod niczym nie podpisuje. baderka z tym l4 to dobra decyzja, myśle że powinnaś juz sobie darować ... tym bardziej że jest tak jak piszesz. A w domku na pewno znajdziesz chwilke czzasu żeby do nas pisać. Nina a Ty to już definitywnie powinnaść przejść na L4!!!!
  14. Nina, popieram dziewczyny pakuj się pakuj ... nawet ja już mam pół torby. Jeszcze tylko kilka rzeczy i moge jechac rodzić :P
  15. Nina no mały lubi robić mame w konia :P Nina nie wiem czy tak jest ale moja mama mówi że jak się brzuszek obniży to zostało 2 tyg do porodu. A czy ktoś może wie czy Amelka jest już na swiecie??
  16. larysa to może otwarcie powiedz jej co myślisz i zapytaj czamu się tak zachowuje.
  17. Urq chciałam chłopca chciałam. Tylko że już zdążyłam przywyknąć do dziewczynki, ale po tych przygodach które mi ten dzidziuś zaserwował to uciesze się chyba nawet zbliźniąt :D jestem gotowa na każdą opcje. Chociaż nie powinnam już mieć watpliwości. Polecam wam w ogóle te nowe aspiratory do nosa dla dzieci, działa dużo lepiej niż zwykła gruszka, a mój Karol nawet to polubił, pewnie dlatego że zauważył że lepiej mu się potem oddycha. Czasem sam się o to upomina.
  18. larysa, wydaje mi się że to normalne przejdzie jej. Moja mama jak ma na pieńku z miom M to też się wcale nie zjawia, chyba ze rzeczywiście ma coś ważnego. O teściowej nie wspomne. Dsangia cóż i tak nie masz 100% pewności dopuki nie zobaczysz :) Ale u mnie to jak w pysk strzelił ... sama widziałam tego siusiaka. A wiecie kupiłam nawilżacz powietrza, i zalączyłam go dziś na noc Karolowi i dałam krople oll bas i mały przespał prawie całą noc. Co z jego katarem i kaszlem ostatnio było nie możliwe. Chociaż i tak wstaje rano o 5, ale wole jak wcześnie wstaje niż budzi sie co poł godziny. Jest teraz taki spokojniejszy.
  19. Dzień Dobry wszystkim :) Ja już ochłonełam po wczorajszej sensacji. Wczoraj myślałam że trudno mi bedzie się przestawić ale myśle że nie bedzie tak źle :) bede dunma cokolwiek by to nie było :) Poza tym jestem przeszczęśliwa że wszystko w porządku bo powiem wam szczerze że miałam obawy przed wizytą, bo miałam podoble objawy do Niny, czyli mocny ucisk na szyjke i na dno miednicy. Ale ma szczęście szyjka jest nieugieta :) dsangia cieszem się bardzo że u Ciebie bedzie parka. Myśle że z czystym smieniem możesz kupić coś różowego :D ja na pół godziny przed wizytą byłam w biedronce i kupiłam różowe body. Mam nadzieje że mój chłopaczek się nie pogniewał, a swoją drogą to niezły gagatek z niego. Musze się przyznać że zamówiłam na allegro część wyprawki i pare potrzebnych rzeczy. Łóżeczko też już mamy przygotowane, przewijak tez mamy. Więc moge powiedzieć ze przygotowania idą pełną parą. Karolek już dziś troche lepszy ale i tak pójde z nim do lekarza. mam nadzieje że nie przywlecze się nic gorszego. Dziękuje wam kochane za gratulacje zaraz poprawie tabelke. Nad imieniem jeszcze sie zastanowimy, narazie o tym nie myślimy. wybaczcie że tyle nabazgrałam i takie to mam troche nie poukładane ale pisze na raty bo mój zmierzluszek cięgle czegoś potrzebuje. Zerknę znów jak znajde więcej czasu :) buziaczki.
  20. hej ja tak na chwilke Mam mega doła i dla tego sotatnio tak mało pisze. Karolek jest chory, boje się że zejdzie mu na oskrzela, jutro ide z nim do lekarza. Poczytałam was ale nie do końca, nie zdązyłam wszystkiego. Larysa mam nadzieje że szybko wrócisz do siebie. Trzymaj się. Przejde do rzeczy, bałam dziś u gina. też miałam robione to długie usg, mam dużego pięknego bobasa, z dużą głowką, tak że przygotowywuje się na trudny poród. Puki co dzidzia waży 2100g. No i mam dla was mega szokującą wiadomość. Widziałam ptaszka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Znaczy bez wątpienia na 100000% mamy syna!!!!!!!!!!!! Puki co próbuje się z tym oswoić. Termin porodu wg usg mam na 25 lutego czyli o prawie 3 tyg wcześniej. Pozdrawiam was serdecznie, i obiecuje że zaczne się udzielać jak tylko znajde więcej czasu.
  21. Dzień Dobry. Ja tylko na chwilke, nie najlepiej się czuje. Od wczoraj mam takie jazdy że masakra :( pół nocy przepłakałam. Wczoraj teściowa się obraziła, u rodziców też się coraz gorzej układa. Tata z dnia na dzień coraz gorzej widzi :( Karol dostał jakiejś wysypki i pokłuciłam się z M :( jak już się wali to wszystko. W sobote mam egzamin na prawo jazdy i zuełnie nie jestem na to przygotowana, nie jeździłam jeszcze w taką pogode ;/ Ide teraz położyć Karola spać i sama się położe bo normalnie za dużo tego naraz się zebrało. Na usg ide 12, chyba w ten sam dzień co dsangia. Koteczek ciesze się że wszystko się tak pięknie ułożyło :) Zycze wam miłego dnia kochane, i dobrego nastroju.
  22. baderka no to wcinaj poczekam. :) corina ja zawsze takie sytuacje tłumacze tak ze po prostu Bóg doświadcza ich w ten sposób i akurat nie chce żeby mieli dzieci. Wydaje mi się że wtedy łatwiej jest się z tym pogodzić. Ale w Twoim przypadku należy wierzyć że się uda :)
  23. Animonda witaj z powrotem :) baderka ... rzucam tofifi otwieraj buzie !!!!
  24. noo nareszcie :) ja też mam kasztanka milke i różne inne ... chyba z 10 ich mam do tego tofifi :) więć też zapraszam. Baderka nie ma żadnych klopsów tylko czekolada :D troche magnezu nie zaszkodzi :D Ja pamiętam jak bardzo przeżywałam starania, każdy kolejny raz kiedy się nie udało, ale nie miałam tego aż tyle. Dlatego trzymam kciuki za was zeby tych rozczarowań nie zostało wiele :D
  25. Dzień Dobry :* ja tak tylko na chwilke wpadłam zobaczyć co u was :) jestem po zakupach, też nie kupiłam zbyt wiele bo tylko prześcieradło do łożeczka, gdzie nie weszłam tam remament. Dsangia ja szczerze powiedziawszy też jakoś boje sie tego różowego ... ogladałam dziś rożki i wszystkie były ładne tylko nie różowy ;/ A tak w temacie wieku to miedzy mną i bratem jest rok różnicy i też pamietam że długo praliśmy się nawet baaardzo ... raz było nawet pogotowie bo brat miał rozwalona głowe ... potem nasze stosunki sie baaardzo poleprzyły :) gadaliśmy nocami ze sobą. Teraz brat mieszka w Katowicach i wkurza mnie nawet na odległość :P Widze że staraczki się jakoś marnie starają, myślałam że nowy rok przyniesie nowe siły i motywacje w wy wszystkie takie jakieś zmarnowane. Uszy do góry :) musicie mieć pozytywne nastawienie, jak baderka. Dziewczyny wszystko zależy od waszego nastawienia. Ja jak czytam baderke to od razu mam chęci do wszystkiego i nie przejmuje się niczym. Polecam :D:D:D
×