AMT
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez AMT
-
baderka masz racje, ale jednak trzeba zając się swoim zyciem a każdy ma jekies osobiste nieszczęście i problemy. Jak bedziesz wiedziała co z tym Małym to daj znac. A moje maleństwo też jakoś bardzo lubi hasać nocą, ale za dnia też ciągle rozrabia. Dominika dziś pewnie nie mogła spać bo czuła że mama jest smutna!!
-
ja sobie przypomniałam jak byłam z Karolen w szpitalu na zapalenie oskrzeli, byliśmy tam 3 dni a dla mnie to był koniec świata, prawdziwy horror, nie moge sobie wyobrazić jak czują się rodzice tego chłopczyka i co przeżywają ... nie moge powstrzymac łez :( co innego jak człowiek jest swiadomy o tym że są takie sytuacje na całaym swiecie a co innego jak dzieje ze to tak blisko wśród znajomych, bardziej to nas dotyczy.
-
Nie wiem co mam napisać, jakoś cięzko na sercu po tym co przeczytałam. Wierze że ma sens cierpienie tych rodziców, ale nie mam pojęcie jaki sens ma cierpienie tego dziecka. Serce się kraja. W ogóleto dzień dobry.
-
Koteczek co Ty gadasz, przecież to masz za wcześnie na test!!!! To jeszcze nic pewnego.
-
dsangia nie pozostaje Ci nic innego jak wychodzić z domu z dyktafonem, przynajmniej bedziesz miała dowód!! MASAKRA, dosłownie. Ja wrociłam od teściów, jakos przezyłam nie było tak źle. Dsangia Twoje doswiadczenie z sąsiadka było zdecytowanie bardziej traumatyczne. Pania przecież o tak już masz po terminie @ zrób jutro test ... też jestem baaardzo ciekawa. Mam nadzieje że poczułas się już lepiej
-
podzielam zdanie baderki :) pania powalasz mnie :P Mały wstał więć zbieramy się, życze wam smacznego obiadu :D:D
-
Ja właśnie wróciłam z Kościoła, mam dzis wolne obiadu nie gotuje, teściowa się tym zajmie :) puki co Mały śpi więc jak się obudzi to się zbieramy i piechtaczem to teściów. Pania cóż za luz!!!!! ja nawet się nie kapłam że ty masz dziś testować:P Ja bym juz dawno była po conajmniej 3 teście. Rany Ty masz nerwy jak terminator!!!! Baderka Ty już masz swoją tunike?? czy tylko ja mieszkam na takim zadupiu że nawet paczki dochodzą z opóźnieniem!! Mam nadzieje że pamiętacie że mamy sobie fotki porobić w tych tunikach :) Larysa, superowo bawcie się dobrze, ja też rozważam czy by nie zostawić małego teściom i przy okazji przejśc się do kina z M.
-
To ja saobie tabelke poprawie, dziś zaczynam 26 tydzień :D STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..........TEST.......CYKL pania28............28...........28.11.........30.11..... ...2 A.N.N.A............30...........02.12................... ......4 KOTECZEK19833..25..........04.12.........06.12.......... 8 Zuczek76..........32..........06.12..........06.12...... ..1 Animonda..........24..........11.12..................... ....4 zaba81.............27..........12.12.........13.12...... ...2 janka02............31...........16.12............ ?...........5 Papierowe........25............16.12..........17.12..... ..13 corina-2...........28...........24.12............?...... ......8 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK........TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................33..........24..........25.01.20 09........córka Nina 29.................29..........29 ........14.02.2009..........synek AMT.....................26..........21.........15.03.200 9........ Mandziaa ..............24..........22.........20.03.2009.........syne k Urquinaona............23..........29.........28.03.2009. ........synek Pisanka13..............23..........34.........02.04.2009 .......córka Młoda żonka...........23..........24.........02.04.2009........ Lady_panthera.......23...........25........02.04.2009... ....córka bes......................20...........28........22.04.20 09....... baderka................19...........31 ........26.04.2009......Natalka dsangia.................18...........30........29.04.200 9...... Prezencik..............18...........25.........30.04.200 9...... Larysa .................18...........26........04.05.2009...... Paula_28................16..........28.........11.05.2009... . ... gosiaczek25...........15...........26.........23.05.2009 . ..... jutrzenka83...........11...........25........17.06.2009 ....... ka82......................5...........26........20.07.2 009 siniorita.................5...........23.........26.07.2 009.... .... KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat Klempa.................................26 lat
-
eeee jednak nie jestem pierwsza ;p
-
Dzień Dobry :) ja dziś melduję sie pierwsza. Przynajmniej dziś :P jutro o tej porze tu bedzie gwar :) Ale nie na długo zagrzeje bo ide dziś na obiad to teściów, jak wiecie :) a z prezentami to też mam duży problem, jeszcze nic nie kupiłam a pomysł mam tylko dla teściów i rodziców, ehhh, chciałabym żeby wszyscy byli zadowoleni. Idem zaraz robic śniadanie :)
-
gosiaczek rzeczywiście niezręczna sytuacja, dobrze że nie jesteś pod presją rodziców bo byłoby jeszcze gorzej. My mieliśmy niezłą awanture z moją mamą o to kto ma być chrzestnym. Ale tym razem mam nadzieje że mamusia się nie bedzie wtrącać. Jednak u Ciebie to inna sprawa, musisz to jakos delikatnie załatwić, ja bym powiedziała że najlepiej pogadaj z siostrą jak odpowiednio na nią wpłyniesz to pewnie zrozumie :) pania, rzeczywiście troche po chamsku wyszło i pewnie jest Ci przykro, ale może oni tez byli w kropce i nie wiedzieli na cosię zdecydować. Co nie zmienia faktu że jednak zagrali po swińsku. Larysa pewnie coś o tym wie. Animonda miło się czyta takie wieści, najważniejsze ze potraficie się godzic i szczerze rozmawiać, ja też dziś miała niezłe spiecia z M ale nie zagrażaliśmy rozwodem, chociaż przyznam że i takie sytuacje były, ale szybko doszlismy do porozumienia. Larysa fajnie ze masz babke akurat mam smaka ale pewnie jesteś już blizej jakdalej i śnisz o aniołkach :) ja też nie bede gorsza i zbieram się do spania, już późno. Dobranoc :*:*
-
larysa niech sie docierają :) ale kuchnie za sobą powinni posprzątać :P
-
Ja jestem znów tak na chwilke, czekamy na ksiedza, nie mam pojęcie gdzie jest i o której przyjdzie nie lubie takiego czekania. U nas najlepsze jet to że szybko sie potrafimy pogodzić, więć już odbyłam poważną rozmowe z M. Powiedział że nie dziwi się że się boje bo sam ma obawy jeśli chodzi o jego mame. Po czym razem sprzątaliśmy. Ja na sąsiadów nie narzekam bo mieszkają na tyle daleko że jest w miare spokojnie. Jdynie pod nami mieszkają moi rodzicie których więcej nie ma niż są i mie mam z nimi większych problemów. Wspułczuje wam takich spjęć, jak bym się wykończyła zwłaszcza przy teściowej (która jak dla mnie i tak mieszka za blisko).
-
dsangia to jakiś horror, jak tylko miałabym opcje to bym sie wyprowadziła. larysa wybacz mi ale jeszcze murzynka nie mam, postaram się zrobić w poniedziałek bo jutro ide do teściów na obiad (nie wiem jak to przeżyje) mam ogromnego nerwa, M siedzi i nic nie robi chyba wolałby być w szkole, ja sprzątam co moge żeby było czysto. Teściowa dzwoni w celu szpiegowskim, wypytuje i nasłuchuje co robimy, jak tylko Karol zaczyna maruszić to pyta czemu to dziecko tam tak płacze. Dziś zaczoł marudzić jak M wyciągnoł go ze stołeczka po śniadaniu i oczywiście teściowa; \"czemu on tak płacze\" a ja na to że marudzi bo nie chciał wychodzić ze stołeczka a zaczoł się bawić jedzeniem zamiast jeść, na to teściowa: \" no a co go bedziecie więżić w tym stołku\" wrrrrrrr. Jakaż jestem dziś naburmuszona!!! Potem pokłuciłam się z M i w napłwie nieopanowanego gniewu wypomnieliśmy sobie wszystko co można było wypomnieć :( musze mauczyc się panować nad nerwami bo powiedziałam o dużo za dużo. M dowiedział się że boje się mieć córke bo teściowa mi wejdzie na głowe bo już deklaruje się jak bardzo bedzie się zajmowała upragnioną wnusią (bo nigdy nie miała upragnionej córki). Na prawde sie tego boje, ale wolałam zeby M o tym nie wiedział ;(;( Jakaż jestem głupia ;(;( sorki że tam wam smuce ale tak mi teraz ciężko, wiem jak bardzo M chce córke a ja mu z takim tekstem wyjeżdżam ;( czuje się jak wyrodna żona i matka.
-
Dzień Doberek :) szybko się witam i zaraz zmykam, skorzystałam tylko bo mój M pojechał do sklepu :P a tak by miał pretensje że od rana siedzie przy kompie. Mam dziś mnustwo roboty, pisałam wczoraj że mam kolede, ale i tak dziś sobota więc trzeba posprzątać. Superowo że już macie te tunuki mam nadzieje że moja w poniedziałek przyjdzie. No to ja uciekam robić sniadanko i zabieram się do pracy. Zycze wam miłego dnia i dobrego samopoczucie (chociaż pogoda nie dopisuje)
-
Dobranoc *
-
ja też jakos się zasiedziałam, Karol miał już spać a jeszcze się bawi, jakoś mam dziś opuźnienie. Zmykam kłaść Małego spać, potem jak mi się uda to jeszcze zajże Buźki
-
ja też jakos się zasiedziałam, Karol miał już spać a jeszcze się bawi, jakoś mam dziś opuźnienie. Zmykam kłaść Małego spać, potem jak mi się uda to jeszcze zajże Buźki
-
ja w ogóle miałam trudności z karmieniem męczyło mnie to że musze za każdym razem zakładac kapturek, może i nie były takie złe, ale dodająć do tego ciężki baby blues stały się zmorą.
-
Karol urodził się po cesarsku.
-
ja po casarce nie miałam problemu z mlekiem ale z piersiami a raczej z sutkami, były bardzo płaskie i lolek miał cieżko zassać, gdybym była bardzo zdeterminowana to pewnie w końvu by zassał ale byłam podpresją pielęgniarek które kazały mi kupić kapturki laktacyjne i tak karmiłam 4 miesiące, ale te kapturki to wielka zmora na prawde.
-
bes ten wiesiołek może być dobry, ja musiałabym zaczać jeździć na basen, boje się że to moje sztywniactwo mnie zgubi. A w ogóle to panicznie boje się porodu, na prawde jak o tym mysle to mam dreszcze, staram się brac to jakos zartem na wesoło ale mimo wszystko ogarnia mnie panika, boje się ze sobie nie poradze.
-
dsangia a że tak się zapytam jesteś aktywna fizycznie?? bo mój chirurg powiedział że jestem sztywniakiem i moge mieć ciężki poród i jest prawdopodobieństwo rozejścia się macicy. A Twoj porod chyba nie był taki straszny co ??
-
rany, ależ mam smaka na tego murzynka :) jak zrobie to na pewno się podziele ale nie obiecuje ze się uda, ale skosztowac musicie mimo wszystko to bedzie dla mnie zaszczyt. Koteczek ja to nawet chciałabym się uczyć, mam zamiar odchować dzieciaki posłac je doprzedszkola i iść do szkoły, to takie małe marzenie. Prezencik może Twoja lekarka jest taka jak mój lekarz, robi tylko te podstawowe badania, ale dziewczyny pisały że toxo warto zrobić. A to że asz waskie biodra to rzeczywiście mozę poród skonczyć się cesarką wszystko zależy od tego jaki masz rozstaw bioder i jak duże bedzie dziecko.
-
a ten budyś kładziesz na wierzch tak?? musze się przyznac że to byłoby moje pierwsze ciasto!! :P Ale jakoś tak mam smak na tego murzynka.