AMT

widze że bardzo miło go spędzacie, bo nikogo nie ma, mam nadzieje że ten wekend bedzie dla nas baaardzo owocny :D

ahh dziewczyny znam to uczucie, czekanie na @ której nie ma i nie ma a testy negatywne, przechodziłam to w ubiegłym roku kiedy się staraliśmy, potem daliśmy sobie spokój obiecałam sobie że dam sobie usunąc przepukline pępkową i potem weźmiemy się do roboty, i tak też się stało to dopiero 2 cykl starań ale jestem w pełni zdystansowana po tym co przeżyłam w listopadzie-gródniu. Dziewczyny i wam też to rradze, nie ma się co nakręcać. Mam nadzieje że miło spędzacie długo wekend :D

Witam w sobotni poranek, ja już pośniadaniu :) bes kochcna żal mi Cie bo kurcze ja bym nie wytrzymała takiej niepewności, bo jednak puki nie ma okresu zawsze tam jakas nadzieja jest. Ale mimo wszystko uszy do góry :) wierzymy że jeśi nie teraz to w następnym cyklu. No a teraz trzeba się brac do roboty, wczoraj mi się nie chciało to dziś musze sprzatać. Zajrze jak znajde czas :*

no widze że poszłyście już na przytulanko :D to ja też ide :P upominam się o fluidki od zafasolkowanych :* pozdrawiam i życze owocnej i upojnej nocki :P:D

a ja się już na tyle uodporniłam że jestem przygotowana na każdą opcje, czy to beedzie poród cc czy sn, teraz przyjełam inny tok myślenia :) chociaż wciżą dżemie we mnie pragnienie porodu naturalnego, ale już nie załamie się tak bardzo na myśl o cc jak wtedy.

bes jest drażliwy to prawda, ale zupełnie nie potrzebnie, każda przyszła mama ma inne przecież podejście. Ja chciałabym urodzić naturalnie i nigdy nie bede krytykować kobiety która decyduje się na cc na własne rządanie. Nie uznaje tekstów typu: \"co to za matka która nie chce rodzić dziecka naturalnie, jest potworem\", \"poród naturlany jest powolaniem kazdej przyszłej matki\".

wszystko zależy od podejścia, dobrze że nie martwisz się tym że nie bedziesz mogła rodzić naturalnie.

mandziaa to może Twoja ciotka miała jakies komplikacje, bo ja robiła wszystko przy miom Małym wspałam z łożka chyba w 2 czy 3 dobie do urodzeniu, owszem szwy mnie ciągneły przez jakiś czas i na zmiane pogody też mnie nie boli, myśle ze to zależy też od organizmu, z tym ze czułam ogromny dyskomfort psychiczny :(. Najbardziej mnie niepokoi że boli mnie przy stosunku, dlatego musze o tym powiedzieć lekarzowi.

papierowe nożyczki, to Ty chcesz mieć cesarke czy już z góry wiesz że to bedzie konieczne?

jeszcze papierowe nożyczki nina, i martynka :D

carlajn olawd posyłajcie ciążo we fluidki bo akurat zaczynam dzni płodne podobnie jak mandzia i inne dziewczyny :)

witam wszystkich, baderka sorki że tak nagle wczoraj uciekłam ale komputerm mi się zresetowała i już nawet go nie załączałam. Miałam dziś tak ciako z Karolem że nie spaliśmy właściwie wcale, musiał go brzuszek boleć, bo płakał i się ciągle wiercił ;/ i rano odsypiałam a co do tej cesarki dziewczyny to powiedzcie mi jakie wy macie informalcje, bo ja wiem tak że możan zajść w ciąże 2 lata po ostatniej cesarce (wtedy jest możliwość naturalnego porodu) a niektórzy zaś mówią że można już rodzić po 2 latach. Więc jak to jest?? Carlajn brzuszek powinien Ci się jeszcze wkrótce zmnijeszyć, sorki ze wale takie byki ale Lolek pisze ze mna.

ach nie warto wspominać, Karolek ułożył się pośladkowo :( tak bardzo chciałam rodzić naturalnie że pół roku, może nawet więcej leczyłam depresje po porodową, nawet nie dopuszczałam myśli że cesarka była jedynym rozsądnym rozwiązaniem, byłam zła na cały świat.

Nareszcie dobrnełam, poczytałam was :) chociaż dziś nie produkowałyście tak dużo, większośc na wekendzie co? Cześć kolokokta :* siadaj z nami :D ja też jestem od niedawna. Zycze owocnego staranka. Ja wam powiem że jakoś mnie te delfiny nie ciągną, bałabym się do nich zbliżyć. laydy, oczywiście mam nadzieje że przyniesiesz dobre wieści od gina. carlajn jak tam fasoleczka, mam nadzieje ze dobrze sie czujecie :D baderka ile ma już Twoja córcia?? Tak z ciekawości pytam, mój mały ma już półtora roku. Dziewczyny powiedzcie mi ile po cesarskim cięćiu można zajść w ciąże, bo ja miałam cesarke(1,5 roku temu) i teraz się zastanawiam czy w razie czego bede miała drógą czy może bede mogła urodzić naturalnie, bo mój gin powiedział że nie ma przeszkód żebym zaszła w ciąże ale prawdopodobnie to bedzie kolejna cesarka. Jak wy myślicie??

hej hej wpadam tylko luknać czy mamy jakies fasolki, ale widze że niestety nie tym razem :( dziewczyny nie załamywać się, tylko bierzemy się wszystkie do roboty :) życze wszystkim miłego wekendowego przytulanka, w poniedziałek zdajemy relacje :P pozdrawiam gorąco i uciekam na śniadanko i potem do mamy (piętro niżej :) ) mam nadzieje ze uda mi się wieczorem wejść :*

jak wstane tak wcześnie to wpadne zobaczyć jakie wyniki testów :) a teraz ide się już położyć jakaś senna jestem :) dobranooc do jutra :*

bes, oczywiście masz racje, to pewnie ja coś popaprałam sorki, wiesz ja w ciąży słuchałam mnustwo muzyki rózżnego rodzaju, i Lolek już w ciązy świetnie potrfił wyczuć rytm, bo zawsze kopał mnie w rytm piosenki i zostało mu to do teraz, bedzie z niego talent:D

no a ja już wróciłam z kursu :) za niedługo mam jazdy. bes, tak to jrest że ciąze liczy się od początku cyklu, ciąża nie jest terminem równoznacznym okresem jedynie po zapłodnieniu. A jeśli chodzi osłuchanie muzyki to jest tak ze nawet jak słuchasz przez słuchawki to dzidzia czuje że akurat słuchasz muzyki, ona czuje to samo co Ty czujesz tak samo jest z czytaniem książek ... te same omocje które Ty odczuwasz są przekazywane dzidzi, sama doświadczyłam tego, jak byłam w ciąży czytałam mocny kryminał ale musiałam go odłożyć bo jak tylko zaczełam czytać to Karolek zaczynał się tak wiercić i wydzierać że myślałam ze mnie rozerwie.

no tak ja poszłam to wy jesteście, oj oj. Ale ja niestety teraz uciekam ide na kurs prawa jazdy, jeszcze się nie chwaliłam :) za niedługo bo za jakieś 2 lub 3 miesiąco może bede sobie dupke wozic autem :D pozdrawiam was do wieczora, carlajn wrzuć sobie na stopke termin porodu albo suwaczek bedziemy śledzić Twoje tygodnie :) buziaki:*

dobra ide coś poczytać bo mi się nudzi, narazie :*

buuu ja się pojawiłam to wszystkie gdzieś pouciekały. Wracaś tu, natychmiast!!!! puki synek jeszcze śpi :P

a i tu też jeszcze mam ciekawy kalendarzyk małżeński, ja się nim posługuje. http://piekielko.info/kalendarzyk/

jak już się tak dzielimy linkami to ja też mam dla was coś ciekawego, zwłaszcza dla zafasolkowanych, http://dziecko.haczewski.pl/

No nareszcie doczytałam ... ale pękałam ze śmiechu jak czytałam o tych waszych wpadkach ciązowych, aż oplułam monitor hahahahah :P:P Aniołku ja również chciałabym złożyć Ci życzonka, oczywiście tak jak inne dziewczyny życze Ci spełnienia tego najważniejszego marzenia i pozosyałych też, zdrowia dobrych układów z facetem i szczęścia :D buziaki dla Ciebie :* mandziaa rzeczywiście mamy podobne terminy @ musimy się umówić na jakiś konkretny testowy poranek :D baderka ten Twój kalendarz się nawet sprawdza, mam chłopczyka i w kalendarzu też tak wyszło :D widze że dużo gadacie o płci dziecka, ja oczywiście chciałabym dziewczynke bo synka już mam. Ale bliżniąt bym się bała jakoś, oczywiście jak by były bliźnięta to też bede je kochać nie mniej niż synka ...