AMT

ja dzis odstawiam nospe więc może w koncu zacznie sie coś dziac :)

Dzień Dobry :* Urq, cos mnie tchneło żeby wejść :) Nospe brałam 3 razy dziennie, a przy mocniejszych skurczach 3x2 Lekarz mi powiedział że dziecko to nie zaszkodzi. Urq weź se te nospe bo następna urodzi przedemna :P

a firanki już wyprałam rano, tyle że M mi je raczej powiesi. Wolę jednak się nie narażać Prezencik masz racje. A z tą nospą to sama nie wiem, bede brać do niedzieli grzecznie ... jak wytrzymałam tyle czasu to wytrzymam jeszcze troche.

no właśnie biore ją na skurcze, lekarz kazał to biore.

Prezencik ja tak sobie myśle żeby odstawić już te nospe, lekarz kazał mi brac do niedzieli ... no a w sumie dzis już piątek. A okna mam takie czyste że zaraz nic nie bedzie przez nie widać, tyle ze jak mnie M zobaczy że ściagam firanki to bedzie ryczał jak lew. Ale chętnie bym pomyła te nieszczesne okna :P jakos mnie tak kusi żeby to\zrobić :P

aa i dzień dobry

jerona cóż to się dzieje ... matko i córko. Animonda moje gratulacje :D:D:D nareszcie! Buziaki dla Ciebie :) mam nadzieje że w raz z toba zacznie się kolejna fala zaciązeń :) Mandziaaaaa, Ty niedobra Ty!!!!!!!!!!! Normalnie ciesze sie jak nie wiem co. Wiedziałam ze Kubuś postanowi wyskoczyć prędzej niż Franio. Można się było tego spodziewać po tym odśnieżaniu!!!! :P Baaaaardzo się cieszę !!!! :D Ja też już chce. Apeluję do was dziewczyny prosze przemówcie Franiowi do słuchu co by w ten wekend był juz na swiecie.

a ile słoń chodzi w ciąży chyba rok co nie :P sama nie wiem. U nas śniagu po pachy temperatura na plusie i pada deszcz ... czyli bagno ciapryka i co byście nie chciały. Słowem sam gnój.

no to ja przeciwnie mogłabym przeleżeć cały dzień, taki leń ze mnie :P Baderka Ty tak nie mow bo bede chodzić 10 miesięcy jak słoń abo nie wiem co ... ja chce już !!!! :D Zonka pożycze Ci troche lenia ode mnie, lez leż i jeszcze raz leż, kurka to ja jestem następna w kolejce do rodzenia prosze mi sie tu nie wychylać :P Koteczek Ty zartujesz chyba z tymi włosami, przecież tak bardzo chciałaś mieć długie !!!!!

ja tam mam dośc miejsca na wszysztko, a i tak potem narzekam że nie mam gdzie dawać swoich ciuchów :P a te naklejki bombowe ale jakies to drogie.

a jak sie robi racuchy?? ja mam komode ale przewijak bede miałam tak jak Koteczek na łozzeczku, bardzo praktyczne. Przynajmniej mi kregosłup nie odpadnie.

A powiem Ci prezencik że też bym juz chciała być na porodówce, ale wole jednak jak Mały sam się o to poprosi :) Narazie puki sie nic nie dzieje czekam do 5tego, potem umawiam się juz do szpitala. Ja prawie wcale nie kupowałam ciuszkow, wszystko co mam to po Karolu i dzieciach kuzynki, ale radośc kupowania i tak mnie nie mija :) bo jak już jestem na zakupach to zawsze coś upatrze dla Lolka :)

ktoś tu pisał cos o maślance :D mmm właśnie wtrąbiłam chyba z pół litra. A teraz wcinam 2 marchewke i zajadam jabłkiem :D

ten wózek to był z promocji, o 200 zł taniej i nie miałam wyboru jeżeli chodzi o kolor, ale za to jaka zniżka :) jest czarny w białe kwiatki, ale w środku jest biały więc dzidziuś bedzie miał jasno. U nas w szpitalu są troche durne zwyczaje. Bo niektórzy lekarza (m in mój) umawiaja się z pacjentką na konkretny dzień, około terminu i wywołują poród nawet w 38 tc. Jeśli szyjka jest gotowa i dzidziuś też.

Dzień Dobry :* ja ubranka już mam wyprane wyprasowane i poskładane, jeszcze musze wyprać pieluszki tetrowe, mam ich 20, i po Karolu jeszcze 10 mam nadzieje że starczy. torbe mam spakowaną. Wszystko chyba już kupiłam (mam nadzieje). No i z braku laku też zaczełam remontować :P rozkazałam chłopom pomalować przedpokój na zółto :D no i małe przemeblowanie w pokoju. I na dziś została sypialnia do zrobienia. a wczoraj przyszedł wózek dla Frania, kupiliśmy oczywiście ballerine tak jak chciałam :)

Dobry wieczór. Wybaczcie ale nie poczytałam co napisałyście, mam nadzieje że u was wszystko w porządku. Ja się melduję, żebyście nie pomyślały że już rodze, jeszcze nie. Chociaz chciałabym. Przez ostatnie dwa dni nie miała netu więc nie miałam opcji wam napisac co było u lekarza. A u lekarza wszystko dobrze, dostałam zelazo na krew bo mam mało, oprucz tego mam do niedzieli brać jeszcze nospe i potem odstawić, jeszcze 5 tego ide do kontroli. Ogólnie czuje się świetnie, żadnych skurczy ani nic ... chyba się franio zadomowił na dobre. Zycze wam miłego wieczoru a ja jutro jak bede miała więcej czasu to poczytam was :) buziaki :*

ja nie wyobrazam sobie łozeczka bez baldachimu ... Karol się z nim rozstał jak dostał nowe łożeczko, czyli jak skończył 2 lata, długo bez niego nie mógł zasnać. mogłam bez niczego zaświecic sobie lampke nocna ktora przeważnie go ślepiła i się budził, kazdego wieczoru otwierałam okno bez obawy że Mały sie przeziębi po kąpieli. Jak dla mnie praktyczna rzecz. A ja jestem dziołcha ze wsi to lubie wsiowe klamory :D

Animonda, a znasz przypadki w których nospa okazała się być szkodliwa?? Mi lekarz zalecił brać dośc dużo tylko dlatego że miałam twardnięcie brzucha od 20 tyg. No i teraz na skurcze. Powinnam brać 3x1 a jak pojawią sie skurcze to 3x3. To dla mnie ogromnie dużo dlatego pytam. Nie lubisz swojej pracy, ze piszesz niestety. Mnie kiedys farmacja pociągała alw zawsze myślałam ze to kosmos wbić do głowy tyle teorii. Laydy widze że idziemy łeb w łeb :D ja wczoraj na kolacje pochłonełam 3 marchewki i bułkę, jak by co :P Moja kuzynka tez wygladała jak beczka, w sensie ze taka opuchnieta była, ale po porodzie szybko to zgubiła, teraz wyglada jak żyleta.

Fiona gluciara to pokaż nam tę buźke Twoją, a przy okazji brzuszek :D

Koteczek to mój Karol znów lubi słodycze, ale ograniczam mu ile można, z reszta widać po nim że lubi słodycze. Nie zazdroszcze Ci z tymi piersiami, może własnie ta kapusta pomoze, ale drógi cycuś masz sprawny zawsze to coś, tylko potem bedziesz miała jeden taki drógi taki. Mandzia Ty tak nie szalej ... to odśnieżanie to już przegięcie. Teraz to czas na zebranie sił do rodzenia :) gosiaczek, i Ciebie też dopadło, trzymaj się tam i kuruj. Animonda Ty jesteś farmaceutka?? Normalnie Twoja wiedza mnie powala. Napisz coś o braniu nospy w ciąży w masowych ilościach. To czekanie na @ jest straszne, pamiętam jak ja czekałam, wierze że i Ty w końcy nie doczekasz sie @ :* Klempa może to jakis pierwszy zwiastun ciazy :D Prezencik, ja mam baldachim przydał sie przy Karoli, spokojniej spał w łożeczku, i nie było tyle wiatru, ze tak powiem, bo jak mój M chodzi po domu to jakby tornado przeszło. Moskitiera przyda się na lato jak jest dużo komarów. Ja się pochwale że wstałam dziś o 6.30 zrobiłam rano badania a wieczorem ide do gina. Muszę sie też pochwalić co zjadłam na śniadanie, nie moge uwierzyć że zżarłam aż tyle. Pochłonełam 2drożdżówki jedną z serem jedną z makiem, pączka z czekoladą i adwokatem i jagodzianke. A teraz zżarłam 4 jabłka. Ja chyba urodze małego słonika ... bo nie wiem gdzie mi to wszystko idzie. No to jak któraś ma cierpliwość to może poczytac moje bazgroły :P

Koteczek więc to nie koniecznie prawda że od tych wziewów się ząbki psują tak? Bo Karol ma na odwrót ząbki wychodzą juz zepsute, pediatra powiedziała że on ma skłonności do osadu i i tak z tym nic nie zrobie. U nas w szpytalu dają koszule tylko do porodu, potem musze mieć swoje, biore tylko 2, licze na to że wkładki laktacyjne nie bedą mi przebierać. Ja też jutro wieczorem ide do gina, prawdopodobnie umówić się już do szpitala, u nas mają taką dziwną mode że jak już lekarz ma pewnośc że dzidziuś jesto gotowy to wywołuja poród, oczywiście tylko po 38 tyg ciąży. U mnie też tak chyba bedzie, choć nie bardzo mi się to podoba. Klempa, jaki tam detektyw :P po prostu utkwiło mi w głowie że mieszkasz niedaleko mnie :) Poza tym Twój wyraz twarzy jakoś pasuje do Twoich wypowiedzi :) Dzięki za komplement w tabelce też jest mój wiek jak by co :P

Dzień Dobry Czuje że bede dziś sama na topiku, w końcu jest niedziela, wszystkie z rodzinkami miło spedzacie czas. JA nie czuje tej niedzieli, M w szkole prawie caly dzień no. Koteczek i co wam laryngolog powiedział?? Powiedz mi czy Michałek ma zepsute ząbki i czy ma skłonności do osadu?? Bo mój Karol ma bardzo brzydkie zabki i ostatnio dowiedziałam się że to z tych wziewów, dlatego pytam. baderka, biedna Ty, czaasem poryczeć też trzeba, mam nadzieje że dziś spaliscie dobrze. Zycze wszystkim miłej niedzieli :*

Bes jak dobrze że mój M nie za czesto choruje :P Klempa kiedyś pisałaś gdzie mieszkasz więc skojarzyłam, znalazłam Cię u laydy :) Urq Ty normalnie jak jesteś sama na kafee to szalejesz, milion pytań na minute, zwłaszcza że nikogo nie ma :P ale masz szczęście ja czasem zagladam :P:P Widzisz na początku z dzieciakiem jest dużo roboty ale bez przesady, myśle ze świerzo upieczona mama bardziej chce spędzać czas z dzieckiem niż musi. Weź se 3 koszule do szpitala a do rodzenia najlepiej cos co można całkiem rozpiąć, chyba że szpital da Ci koszule do rodzenia. Ja biore 43 pampersy, jak braknie to M mi dowiezie. Rożek też pewnie sie przyda jeśli szpital nie gwarantuje ubrań pieluch itd. EEE już nie mapietam o co jeszcze pytałaś

Klempa, wysłałam Ci zaproszenie na nk, mam nadzieje że nie pomyliłam się.

plus do tego zero wyrzutów sumienia :D