miesia*

Mocik, to my wiemy ze dla smiechu wysłałas, :D:D:D:D ale ten facet to przesadził to Macia nigdy by sie ze mna nie umówił w takim razie, bo mam małe mieszkanko

Mocik można no nie, i to strasznie sie tesni jak dziewuszki uciekaja, te co zawsze były

a tam pilnuje, tylko tak ooooo okrzyczam czasami

ale zajebista modlitwa ale ja juz mam wymarzonego faceta :)

Movik, ja sie śmoieje, ja tak pisze bo bardzo lubie z Wami wszystkimi pisac, przywiązałam sie do was w ciągu tych dwóch miesięcy

czemu niedopieszczona :D:D:D:D:D:D:D:D czekam na dalsze potweirdzenie twej wypowiedzi :D:D:D

jak ja za Wami tęsniłam dziewuszki, nawet sobie ztego sprawy nie zdajecie Pinki czemu nic nie piszesz

Mocik no w końcu cie bierze na głupoty, bo juz myslałam że z tobą źle :D

pinki a może spróbuj od np 6 do 16 dc go brać mówie ci że ja od poczatku cyklu do 14 dc go biore, i zaraz po @ mam sluzu tyle że szok, i tak z 5-6 dni, a jak go trzeba to go nie ma

Nuisa, CZEŚĆ W KOŃCU :D

repetka, to pogadamy o wiesiołju i ziólkach moze jutro jeszcze :D to miłej praktyki

http://www.babyboom.pl/forum/321360-post29.html

http://www.forum.axxa.com.pl/viewtopic.php?t=30

http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=25841 to jest jeden jeszce taki jeden znam

repetka ja tez jestem ciekawo czy tamte pomoga na te zrosty, mozliwe ze je mam

Pinki, to jest mieszanka ziołowa nr 3 ojca sroki, sa jeszcze inne, zaraz podam ci link to sobie poczytasz je sie kupuje osobno, tylko trzeba je wymieszac, ale na prawde nie ma wtym nic trudnego ja sama to zrobiłam, więc sie nie bój zaraz poszukam ten link to sobie poczytasz a jesli chodzi o wiesiołek to kapnełam sie ze powinno sie go barac co najmniej od 9-10 dc

a co :D jak pomagaja to powinnysmy polecac, no nie Repetka :D:D:D:D z reszta jeszcze zobaczymy jak to te ziólka pomagaja mama mi mówiła ze kiedys słyszała w tele jak jakis lekarz sie wypowiadał i powiedziła ze nie powinno sie stosowac takich ziół bo rozregulowując organizm mi sie nie wydaje, przeciez to natura wiadomo ze tez nie wolno jej nadużywać,ale organizm przyswaja lepiej cos co jest naturalne, niz cos co jest sama chemia, prawda

jak ja teskniłam za tym pisaniem dziewuszki z Wami, BAAAAARDZO jeszcze tylko innych brakuje :(

Pinki ale moz tam dalej masz inny sluz, Nusia pisała że nie miała sluzu płodnego tylo własnie taki kremowy i zaszła w ciąże moze tez spróbuj tych ziółek, nie zaszkodzi

repetka, moze lepiej ci bedzie jak bedziesz je piła ciepłe, ja tak pije wiesz, i chwile posiedx, bo musi ci sie odbeknąć :D to bekanie to jest związane z dziurawcem ,on własnie to ma do siebie

hej aga ty nie dobra ty Mocik wtrącaj sie ile wlezie, zawsze przeciez piszemy wszystkie razem

Pinki ale jakie to ty masz odczucia ze nie odczuwałas owulacji :D ale sie spisałam repetka, ja nigdy nie czułam az tak zeby mnie jajniki polały, tzn nie bolały mnie az tak ale czułam je jak nigdy a u ciebie to jakie odczucia po ziłkach

repetka mi sie wydaje ze nie zaszkodziła ta przerwa,a le ile ona trwała,

Mocik, pewnie masz racje z tymi ziókami repetka to samo mowi

no hej repetka, w końcu popiszemy cosik :d na pewno sie nie udało, Repetko, jestem tego pewna jak niczego innego na świecie dzisaj jeszcze biore duphaston bo 25 dc a ty jak tam, czytałam że miałas jakieś doły wstrętne