miesia*

cześć dziewuszki Volcia i jak tam u Ciebie, jak sie czujesz mam nadzieje że już tylko lepiej teraz będzie Gramcia, Kfaitki no mało znowu dziewuszek, a Wy jak sie zapatrujecie na poprawę pogody :) Mysia jak sytuacja u Ciebie, nic nie piszesz a ja chciałam napisać że w końcu (bynajmniej sie nie chwaląc ) MAMY NETA !!!!!!!!!!!!!!! cieszę sie jak dziecko heheh niestety Wiosenka, Pinki, Gabi, Repecia, Angelka, Niunia, Fafinka, Dorotka, Aga, Promyczek, chciałabym żebyście się pokazały, napisały znowu wiele :) no marzenia sie kiedyś spełniają :):):):):) i tego się musze trzymać

no dziewuszki ale mnie podsumowałyście heheheheheh ale wieie że ja to uwielbiam hihihih, taka ze mnie dziołcha Volcia ja wiem że ty jesteś silna kobieta, masz pożądny charakter,mosiężny hehehehehe dalej pracujesz tam gdzie pracowałaś??? Gramcia co to za nutki sobie przesyłacie, znając VOLCIE to w stylu linking park :):):):):) Kfiateczki, no Tianka to już wie gdzie ten pilot sie przystawia by przełączyć program, a najśmieszniejsz jest to że ja jej tego nie uczyłam :) Mysia jak sie czujesz kochana trzymam kciuki i to bardzo, zasługujesz to pozytywny wynik jAK NIC :) TERAZ PISZE CZEŚCIEJ BO JEST CIEPŁO I DO MAMY CHODZE WIĘCEJ to buziolki siostry topikowe ciekawe jak tam Gabi, też już dawno nie pisała albo Mocik

jeszcze tylko poprawię tabelkę, przydałyby się nowe jakieś starania no nie, znowu jakies chwile podniecenia :):):):):):), tylko bez zbędnych skojarzeń, chociaż jak chcecie to czemu nie hihihihi zawsze to jakieś urozmaicenie STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............31.........24.. (2IUI).........27.05.2010 2]MOT..................27..........?....................0 5.01.2010 3] voltowna84........25...........4 ..................18.02.2010 4]Fafina...............30............?...(3IUI).........3 1.08.2010 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK............. .ILOść ...........PŁEĆ...........T.C............TERMIN ................... .STARAń....................... ................... 1]MIGOTKA 15.....16............. CÓRKA..........35.............29.12.10 MAMUŚKI NICK...............IMIĘ.............DATA......WAGA....WZ ROST...PORÓD 1] INKA.............ROBERCIK......13.03.09......2850........52. ....CC 2] MONIA 382.....ADAŚ.............01.05.09......3600.......59......S N 3] NADZIEJKA.....ADRIANEK.......03.05.09......3820........56... ..SN 4] WIOSNA........JULIANEK.......06.05.09......3400........56... ...SN 5] DOROTKA83....JULIA...........27.06.09......3190........50... ...SN 6]AGA23.KRAK.....EMILKA.........04.07.09......2920...... ..54.......SN 7] GRAMINIS.......LENKA..........15.07.09......3370........55.. .....SN 8]NIUNIA 86.........MIKOŁAJ......03.08.09.....3960........54........ CC 9]DOMINICZKA87...ZOSIA.........08.08.09.....3970........ 54.......SN 10] NUSIA_LA....OLIWIEREK.....16.08.09......3620........54...... .SN 11] ANGELA24...MARTYNKA.......29.09.09.....3100........55....... .CC 12 KASIENKA.....PIOTRUŚ.........28.09.09.....3970........54... . .....SN 13] TYLKO........KUBUŚ ..........04.01.10......3490.......55..........CC 14]IWONA77.....MAJA.............19.01.10......2750...... .52..........?? 15]Gabi.........Nadia..............03.03.2010...3200..... ..53.........SN 16]Promyk.......MIKOŁAJ.........08.03.2010....3710...... .52.........CC 17]MIESIA* ....TATIANKA..........13.04.2010....3600........57........ CC 18] kffiatki3.....HANIA...........29.04.2010.....3100......53... ...... CC 19]repetytorium...LUSIA.........28.09.2010....3450....... .58........SN

hej dziewuszki :) Gramcia ty to jesteś kofffana hehehe gramcia kiedy kolejna latorośl :):):):):):):):) Fafinka, kurczę z tą krzepliwościa to bez pojęcia co??? a z tym "nigdy" to wiesz jak jest, nieraz człowiek tak mówi a potem jest na opak, ---- w tym przypadku na opak to by było wskazane :):):):):) zobaczysz że będziecie szczęśliwymi rodzicami, ja w to nie wierzyłam, bo po tym co się naczytałam o pcos to miałam przed oczami najgorsszy scenariusz........nie wiem sama.. a dużo modliłam się do mojego taty o pomoc, czuje że ON mi w jakiś sposób w miarę możliwości swoich (hehehehehehe) pomaga taka ze mnie głupia mieśka ja zawsze sobie mówię "że musi być i koniec kropka" to jest ultimatum hehehehehehe, i nie ma innej możliwości wiara czyni cuda, cos o tym wiem..... buziaczki dziewuszki kochane, pozrawiam Was wszystkie baaaardzo

oczywiście dwa razy musiało wyłsać

Wtam Dziewczynki :* VOLCIA Matko kochana, jak przeczytałam to nie mogłam uwierzyć, ale może pamiętasz jak pisałyśmy kiedyś na ten temat nie wiem co mam napisać, bo diewczynki już wszystko napisały co trzeba, po prostu brak mi słów ja to bym chyba jaja urwała przy samiuśkiej dupinie a ty jesteś taka odważna, jeszcze chciałaś dać mu szansę na poprawę Wiosenka, Angelka,Niunia, Kfffiatki, Fafinka, Gramcia, Pinki, Repecia, Migotka, Mysia, buziaczki kochane mam nadzieje ze żadnej nie ominełam wiecie że ja to dalej nie mam neta, żeruje na siostrze jak tylko do niej przyjdę co do mowy o dzieciaczkach, to ja mam taką ochotę na następne, że smam sobie sie dziwie, ale trzeba poczekać troche, bo w jednym pokoju we czwórkę to troche nie najlepsza perspektywa, może będzie coś lepiej w niedalekiej przyszłości zobaczymy Volcia, jak ty jesteś dzielna, nie moge o tym przestać myśleć, tak baaardzo mi przykro Pineczka, jak zdrówko już lepiej? Repecia, jak ten twój poród był tak w dwóch słowach, dałaś sobie radę z tym wszystkim? Tati już śmiga na nóżkach ale spadnie na pupkę to musi do czegoś dojść i sie podnieść, kłuci sie po swojemu jak nie wiem, a ja tylko się śmieje z niej to narazie chyba tyle, co u nas Mysia ,Fafinka trzymam kciuki żeby wszystko było ok doki wreszcie buźka kochane wszystkie bez wyjątku

Wtam Dziewczynki :* VOLCIA Matko kochana, jak przeczytałam to nie mogłam uwierzyć, ale może pamiętasz jak pisałyśmy kiedyś na ten temat nie wiem co mam napisać, bo diewczynki już wszystko napisały co trzeba, po prostu brak mi słów ja to bym chyba jaja urwała przy samiuśkiej dupinie a ty jesteś taka odważna, jeszcze chciałaś dać mu szansę na poprawę Wiosenka, Angelka,Niunia, Kfffiatki, Fafinka, Gramcia, Pinki, Repecia, Migotka, Mysia, buziaczki kochane mam nadzieje ze żadnej nie ominełam wiecie że ja to dalej nie mam neta, żeruje na siostrze jak tylko do niej przyjdę co do mowy o dzieciaczkach, to ja mam taką ochotę na następne, że smam sobie sie dziwie, ale trzeba poczekać troche, bo w jednym pokoju we czwórkę to troche nie najlepsza perspektywa, może będzie coś lepiej w niedalekiej przyszłości zobaczymy Volcia, jak ty jesteś dzielna, nie moge o tym przestać myśleć, tak baaardzo mi przykro Pineczka, jak zdrówko już lepiej? Repecia, jak ten twój poród był tak w dwóch słowach, dałaś sobie radę z tym wszystkim? Tati już śmiga na nóżkach ale spadnie na pupkę to musi do czegoś dojść i sie podnieść, kłuci sie po swojemu jak nie wiem, a ja tylko się śmieje z niej to narazie chyba tyle, co u nas Mysia ,Fafinka trzymam kciuki żeby wszystko było ok doki wreszcie buźka kochane wszystkie bez wyjątku

aha, co do szukania naszego topiku, to nie musicie tak patrzeć na każda stronę spisu koło preferencji jest "szukam" tam wpisujecie nazwę forum, i już jest buźka

a jak tam nasza tabelka :):):):):):):):)

ja jescze karmię piersią, tylko raz w nocy już malutko leci, ale jeszcze coś wycycka :) nie wiem co zrobić z tymi cycami, bo wiszą mi jak nie wiem, pewnie już nic na to nie poradzę staram się ćwiczyć codziennie, nawet to coś daje bo brzuch to coś pomału spada, a miałam z nim trochę problem wiecie taką mam ochotę gdzieś wyjść z jakimiś koleżankami, ale wszystko się pozmieniało odkąd mam córcię, chyba wszystko się zmyłą z tą powodzią :):):):):):):):) tyle tylko co wyjdę z Tati na pole, i do mojej mamy. tak więczagłębiłam się w ksiązkach, i czytam na umór jak tylko mam czas :) ja to się zawsze rozpisuje co nie hehehe nie ma jak epopeje mieśki :):):):):) ciekawe co tam u Wiosny, i innych dziewuszek, może zaciążyły znowu jakbym miała neta w domu to bym codziennie zaglądala, a tak to do duszy............. buziolki kochane i do popisania

cześć dziewuszki ja mam pecha co do neta, brakuje czasu i funduszy by założyć tęskni mi się basz za Wami, nic tylko siedze w domu i czytam ksiązki no i oczywiście TATI hehehehe, co jest najważniejsze :):):):):):) Gramcia ty to jesteś OPOKĄ naszego topiku kurcze weszłam do takiego samego topiku jak nasz, bo myślałam że to Wy cos pozmieniałyście ale to inne dziewuszki, już się przestraszyłam że nas nie ma Margocia Gratulacje kochana creczki bo mnie tyle tu nie było że nawet nie wiem że już się rozpakowałaś :):):):):) to ile ma już Twój skarbek? Pinkuś jak się czujesz ? a co do zajmowania się maleństwem to też się bałam baaardzo, ale to samo przychodzi, teraz śmigam jak nie wiem hehehehe Fainka dasz radę z tym dziadajstwem, zobaczysz, trzymam kciuki ja też miałam torbiel ale mi się" wysuszyła" przez tabsy hormonalne Repecia, jak tam czujesz się w roli mamuśki :):):) rosną smyki szybciutko jak nie wiem, ani się człowiek obejrzy a będą ważyć 20 kg hehehehe :) Kasieńka, tylu masz chłopów w domu że chej, kiedy córę będziecie robić ?:) Mysia bardzo mi przykro... czasami to człowiek nawet nie wie co napisać w takich sytuacjach, mimo wszystko trzymam kciuki Kfiateczku, a ty jak tam , urwis rośnie ?? a u nas co..... do domu po powodzi wróciliśmy przed samą wigilią, dosłownie dzeiń przed cały czas mam oczywiście stracha by to sie już nie powtórzyło. Tatianka rośnie, pewnie waży coś koło 9 kg, czasami juz stoi sama dłużej, grandzi, pyskuje hehehe, ale tak słodko że chce mi się smiać przez poważną minę, oczywiście nie wytrzmuje i jest ryk śmiechu :) robi brawo rączkami, pokazuje hallo, "tu tu sroczka ważyła", daje buziola do dziadka robi palcem "ty ty ty" :), serce sie śmieje jak sie na to patrzy zrobi juą nawet pare kroczków, (tzn, dwa hihihih), no ale jeszcze troche zanim zacznie chodzić co do okresu to ja dostałam tylko raz, trzy miesiące po porodzie i do tej pory nic, oczywiście dlatego pewnie że zaczewłam zjadać słodycze, bo to w pco to wróg jajników Gramcia, jak ty urodziłaś bo nawet nie wiem, a nie mam za bardzo czasu by poszukać w topiku

to ja dziewuszki tylko nie wcisnęłam gwiazdki widzę ze Mocik sie pojawił hehehe u mnie dalej pod górkę, siedzimy jeszcze u mamy po tej powodzi, ale już bliżej niz dalej juz sie nie moge doczekac aż wrócimy do swojego pokoiku . Tati w Niedziele zaczeła miec biegunkę, ale juz po lekach jej sie poprawia po tych dzieciaczkach naszych topikowyh widać jak czas ucieka tati będzie miała zaraz pół roku teskni mi sie za naszym pisaniem trzymam kciuki za przyszłe rodzące i przyszłe mamuski przydało by sie odświeżyć ruch na topiku no nie :) a może któras planuje drugiego szkraba hehehehehe buziolki dla WAS wszystkich

cześc dziewuszki tak bardzo brakuje mi pisania z Wami, cholernego neta nie mamy teraz liczy sie każdy grosz, U nas bez zmian, tylko tyle że duzo wychodzimy na polko, ja siedze cały czas w domu-choc to dołujące, ale juz sie przyzwyczaiłam, z resztą widzieć jak się zmienia i jak rośnie zdrowo dzieciątko to jest najlepsze wynagrodzenie :))))))))) Mogotko, ja musiałam leżec dwa tygodnie bo krwawiłam, i też brałam luteine tylko ja dopochwowo, ale potem już było ok wszystko strach zawsze jest......niestety Repecia to już połowa ciązy, ja pierdziele ale leci chciałam wiecej popisac ale Tati zaczyna płakać w tą Niedziele chrzcimy Córcie, boje sie jak nie wiem, pierwsze wielkie wydarzenie z jej udziałem,- no w sumie drugie po porodzie hehehehehehehe całuje Was baaaaardzo mocno i pozdrawiam Waszystkie wiecie co strasznie jestem ciekawa co z dziewczynami co pisały kiedys z nami, np Nusia, może któraś ma już drugie dzieciątko w sobie :)))))))))))

cześć dziewuszki :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) wreszcie do mamy sie wybrałam, bez pojęcia nie miec neta w domu Tatianka jest kochaniutka, choć ma dni GORSZE hehehehehe potrafi cały dzień płakać i nie spać ma trzy tygodnie a ludzie mówią że wyglada na więcej na szczęście karmię piersią, bez dokarmień żadnych. opisze ten nieszczęsny poród jak Agusia Wam pisała, byłam przyjęta 12 kwietnia do szpitala, na nastepny dzień miałam mieć wywoływany poród ale koło 1 w nocy zaczeła się dużo ruszac i poszułam że coś mi się wylewa, poszłam do WC i widze że czop mi odszedł, od tego czasu miałam cały czas skórcze co 2- 3 min odczekałam godzine i poszłam do położnej maż przyszedł do mnie koło czwartej nad ranem, ja z tych skurczów juz nie mogłam wytrzymać byłam pod prysznicem ponad godzine, chciałam pójśc na piłke ale jak sie ruszyłam to skurcze były co chwilke, to nie dałam rady ze zmęczenia już przysypiałam między skurczami Mąż mówił ze nie mógł już na mnie patrzec, tak mnie bolało, nie wiedział co ma robić w końcu koło 8 przyszła nowa zmiana, zbadał mnie lekarz i postanowił że będzie cesarka, że nie bede się wiecej męczyć na szczęscie super lekarz mi sie trafił, bo ten w nocy to koszmar najgorzej było na stole, jak mnie przygotowywali przywiązali mi nogi do stołu, a przy tych skurczach to była trauma dla mnie, nie mogłam wytrzymać, ani nóg przygiąc ani sie poruszyć. w końcu podali znieczulenie ogólne, momentalnie zasnełam, podobno trwało to koło 50 min Mąż dostał Tatiankę a mnie zszywali mama moja opowiadała mi potem ze M płakał jak bóbr, do tej pory jak sobie o tym pomyśle to mi sie płakac chce, tak bardzo to wszysko przeżył ja tylko żałuje że nie mogłam sama urodzić ale juz chce miec drugie dzieciątko hehehe mogłabym jeszcze raz to przejśc postaram się szybko pokazać jakieś zdjęcia aha, Tati dostała 10 punkt a pokarm mi przyszedł dopiero na czwarty dzien po CC, ale wczesniej dostawiałam ja do pustego nawet żeby stymulować :))))) buziolki dziewuszki kochane

i WIELKIE GRATULACJE DLA GABI I PROMYCZKA sTARACZKI JUZ dwa brzuszki do załapania hehehe, fluidki łapać ino migiem Pinki, widze że macie ambitne plany na przyszłość, cieszę sie bardzo, i jak zwykle myśle i trzymam kciuki Migotko, mi tez było niedobrze po luteinie, na początku, potem się przyzwyczaiłam Fafinka, trzymam kciuki

Witam Was dziewuszki jestem u mamy, ledwo co doszłam, tak mi juz jest ciężko cały czas siedze w domu i kompletujemy z mężem wszystkie rzeczy. od miesiąca mam rozwarcie na 1,5 palca ostatnią wizyte miałam 19 marca, Tatianka ważyła w tedy juz 3100 g z usg, ciekawe ile w tym prawdy do piątego jak nie urodze, to mam jechac jeszcze raz do gina, kurcze tyle czasu ponad godzine autem, nie chce mi sie jak ciul, ale bede musiała pewnie, bo córcia cos się nie spieszy do nas :))))))))))) brzuszek do najwiecej mi dokucza w nocy, jak mam zmienić pozycje, musze podtrzymywac ręką hehehe i łapać sie męża :)))))))) bo inaczej sie nie odwrócę :) tak więc czekamy cierpliwie, M pod telefonem w pracy i na treningach, a ja w domu nudząc sie niesamowicie, bo nie mam nic do roboty, chyba że cos poprasować (to zajmuje tylko godzine) a potem znowu nuda skórę juz mam tak naprężoną, sama czasami sie zastanawiam gdzie ona sie tam mieści boje sie strasznie tego bólu, nie wiem czy sobie z nim poradze, jaki w ogóle mam próg wytrzymałości ale coraz bardziej , może głupio tak pisać, ale chce by to juz nastąpiło DZIĘKUJE wAM BAAARDZO ZE PISZECIE MIMO IŻ TAK RZADKO ZAGLĄDAM, jakbym tylko miała neta w domu.

Witam Was dziewuszki jestem u mamy, ledwo co doszłam, tak mi juz jest ciężko cały czas siedze w domu i kompletujemy z mężem wszystkie rzeczy. od miesiąca mam rozwarcie na 1,5 palca ostatnią wizyte miałam 19 marca, Tatianka ważyła w tedy juz 3100 g z usg, ciekawe ile w tym prawdy do piątego jak nie urodze, to mam jechac jeszcze raz do gina, kurcze tyle czasu ponad godzine autem, nie chce mi sie jak ciul, ale bede musiała pewnie, bo córcia cos się nie spieszy do nas :))))))))))) brzuszek do najwiecej mi dokucza w nocy, jak mam zmienić pozycje, musze podtrzymywac ręką hehehe i łapać sie męża :)))))))) bo inaczej sie nie odwrócę :) tak więc czekamy cierpliwie, M pod telefonem w pracy i na treningach, a ja w domu nudząc sie niesamowicie, bo nie mam nic do roboty, chyba że cos poprasować (to zajmuje tylko godzine) a potem znowu nuda skórę juz mam tak naprężoną, sama czasami sie zastanawiam gdzie ona sie tam mieści boje sie strasznie tego bólu, nie wiem czy sobie z nim poradze, jaki w ogóle mam próg wytrzymałości ale coraz bardziej , może głupio tak pisać, ale chce by to juz nastąpiło DZIĘKUJE wAM BAAARDZO ZE PISZECIE MIMO IŻ TAK RZADKO ZAGLĄDAM, jakbym tylko miała neta w domu.

ja nie moge sobie na Was trafic, jak czasami jestem, szkoda juz uciekam, bo M wychodzi z pracy niedługo i idziemy na miasto buziolki dziewuszki do popisania

Gramcia. mam nadzieje ze bedzie dobrze Pineczko, buziolki Słońce ty moje co tam u ciebie, jak tam Wasze próby

STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............30.........22 (1IUI)...........07.03.2010 2]MOT..................27..........?.................... 05.01.2010 3] voltowna84........25...........4 ..................18.02.2010 4]Fafina...............29........20...11 BROMEK....17.02.2010 5]MIGOTKA05.........24........12....................15.0 2.2010 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK............. .ILOść ...........PŁEĆ...........T.C............TERMIN ................... .STARAń....................... ................... 1]GABI_82.........18(PCO).......CÓRCIA..........35... .........15.03.10? 2]PROMYK.........23..............SYNUŚ............36.. ...........14.03.10 3]MIESIA* .........14..(PCO).....CÓRCIA...........34.............05.04.10 4] kffiatki3.......15..............CÓRCIA ...........26 .............18.05.10 5]REPETYTORIUM..1(PCO).......????...............8..... ..........21.09.10? MAMUŚKI NICK...............IMIĘ.............DATA......WAGA....W Z ROST...PORÓD 1] INKA.............ROBERCIK......13.03.09......2850........52. ....CC 2] MONIA 382.....ADAŚ.............01.05.09......3600.......59......S N 3] NADZIEJKA.....ADRIANEK.......03.05.09......3820........56... ..SN 4] WIOSNA........JULIANEK.......06.05.09......3400........56... ...SN 5] DOROTKA83....JULIA...........27.06.09......3190........50... ...SN 6]AGA23.KRAK.....EMILKA.........04.07.09......2920...... ..54.......SN 7] GRAMINIS.......LENKA..........15.07.09......3370........55.. .....SN 8]NIUNIA 86.........MIKOŁAJ......03.08.09.....3960........54.......C C 9]DOMINICZKA87...ZOSIA.........08.08.09.....3970........ 54.......SN 10] NUSIA_LA....OLIWIEREK.....16.08.09......3620........54...... .SN 11] ANGELA24...MARTYNKA.......29.09.09.....3100........55....... .CC 12 KASIENKA.....PIOTRUŚ.........28.09.09.....3970........54... . .....SN 13] TYLKO........KUBUŚ ..........04.01.10......3490.......55..........CC 14]IWONA77.....MAJA.............19.01.10......2750...... .52..........??

Gramcia cześc kochanie ja to się przeraziłam, straszecznie

cześć DZIEWUSZKI pierwsze co zrobię to POGRATULUJE REPECI, !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO JEST CUD NAD CUDAMI, chyba w tedy nic nie robiłas no nie, chodzi mi o leczenie??? Repecia, ja na prawde nie miałam jak zaglądnąć tu do Was PRZEPRASZAM ŻE TYLE SIE NIE ODZYWAŁAM, ALE MAM NADZIEJE ZE PAMIETACIE ZE U MĘŻĄ NIE MA NETA JESZCZE, ostatnio mieliśmy remont w pokoju, taki całkowity, troche nam to zeszło, i nie miałam na nic czasu. dzisiaj akurat jestem u mamy to Wam cos popisze jak u nas, ostatnio byłam na wizycie we czwartek, z córcią wszystko ok, tylko u mnie kiepsko z cukrem, miałam robione obciążenie glukozą 75g. na czczo wynik super, po godzinie też, tylko po dwóch mi troszke przekroczyło, norma jest 140 a ja miałam 142 :( ale TO PRZEZ TO pco dwa dni cały czas płakałam, bo nie chciałam zeby cos dzidzi sie stało mam iść do poradni diabetologicznej, i pewnie bede mierzyc cukier codziennie nie wydaje mi się zeby to była cukrzyca ciążowa, bo miałam taki cukier już zobaczymy ---—————————— buziolki dziewuszki postaram się jakieś zdjęcia przesłac brzuchola :)))))))))))))))) ---—————————- aha, mamy już wóziu i łóżeczko :)))))

Witam dziewuszki moje kochane, buzioki dla WAS ---————————————— opowiem Wam jak po wizycie, byłam 23 grudnia Tatianka rosnie jak na drożdżach :), waży 739 g, wszystkie pomiary w porządku tylko mi grzybek znowu wrócił, nie tak bardzo jak ostatnio, ale jednak jest trudno trzeba się leczyć ---—————————————————— z ciupcianiem tez jest do kitu z tego powodu chociaż M i tak sie boi że coś zrobi córci, hahahahaha, mnie to smieszy, ale on tak słodko to mówi Najgorzej mi jest w wannie, jak mam sie golic, koszmar hehehe jak juz wyjde to czuje sie jakbym przebiegła maraton :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) trzeba sie przyzwyczaić ---———————————————————— jestem u siostry, więc szybko pozagladam do WAs I ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU, OBY BYŁ LEPSZY OD TEGO :)

Witam dziewuszki moje kochane, buzioki dla WAS ---————————————— opowiem Wam jak po wizycie, byłam 23 grudnia Tatianka rosnie jak na drożdżach :), waży 739 g, wszystkie pomiary w porządku tylko mi grzybek znowu wrócił, nie tak bardzo jak ostatnio, ale jednak jest trudno trzeba się leczyć ---—————————————————— z ciupcianiem tez jest do kitu z tego powodu chociaż M i tak sie boi że coś zrobi córci, hahahahaha, mnie to smieszy, ale on tak słodko to mówi Najgorzej mi jest w wannie, jak mam sie golic, koszmar hehehe jak juz wyjde to czuje sie jakbym przebiegła maraton :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) trzeba sie przyzwyczaić ---———————————————————— jestem u siostry, więc szybko pozagladam do WAs I ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU, OBY BYŁ LEPSZY OD TEGO :)

ja musze uciekać dziewuszki miłego dnia, bez takich durnowatych wpisów od pomarańczowych buziolki