miesia*

tylko mi się dostaje, jak takie cus pokarze, a jak ktos inny wysyła, to nic nie mówicie ale juz taki mój los, zawsze mi się obrywa może jak nie bede się pokazywał jakis czas to zapomnicie o tym :(

to pewnie bede musiała sobie inaczej radzić z dołami :( :P

juz nie krzyczcie na miesie tyle, juz nie biede no ja tez mam doły, ale jak ja tak pisze, to na mnie sie złościecie a nie pocieszacie :P

ojj ze dwa razy mi sie tak zdarzyło juz nie biedę, chciałam , jak zwykle tylko wam pokazać to przez to że jak cos takiego znajde , to nie mam sie z kim tym podzielić, tzn, moimi przemyśleniami ale juz nie biedę

to co tam buszujesz Angelka

repecia hej słońce

nie ma juz was, szybciutko uciekacie

Angelka, Kamyczek hejka Angelka, no fakt, trzeba wracać do codzienności, ale mysle że dobrze wykorzystaliście ten WOOLNY CZAS HIHIHIHIHI :D Kamyczek, no siebie to na pewno wniosę, ale z jakimi problemami Batewryjka, fajnie to napisałas z tą poduszką i kołdra, śmiałam sie z tego straszecznie chyba zmienili czcionkę na forum, no nie

hej dziewuszki jesteście jeszcze

to jest straszna tragedia, ja od początku jak zaczełam chodzić z Maciem, to wiedziałam że nie będzie łatwo, chociaż nie wiedziałam co mi jest, bo miałam tylko brak miesiączek, ale czułam że to wszystko będzie straszne jak na razie to się sprawdza, choć co ja mogę mówić jak ludzie, a tam ludzie, nie które z Was maja gorzej niz ja , bo tyle juz przeszły ja nawet jeszcze nie miałam żadnych wspomagaczy, oprócz ziółek i wiesiołka hihhihi :D.(to tak na żarty, bo jakie to wspomagacze, no nie :) ) czasami jak takie wyznania dziewuszek czytam, to sobie mysle że co ja mogę m.ówić jak nic o tym nie wiem, na razie nie jest źle, bo człowiek tego nie przezywa ale gorzej bedzie jak to nadejdzie, ja wiem że sobie nie poradzę, nie wytrzymam psychicznie boje się tego ślubu, bo nic nie wniose pozytywnego do małżeństwa, nawet dzieci Boże jak to do Was pisze, to łzy mi lecą, chyba powinnam pisac dramaty :D

kamyczek, mi się wydaje, że u niektórych stres objawia się tyciem, ale chyba nieznacznym, bo dwa kilogramy u Ciebie to nie dużo :) ja przez misiąc przytyłam 6, a to było w sierpniu teraz, i nawet się już nie waże, zaczełam świczyć, ale chyba nic to nie pomaga, no może to za wcześnie o tym mówić, bo krótko ćwicze :D:D:D:D pierwszy raz w życiu tyle przytyłam, w tak krótkim czasie zobaczcie dziewuszki cio znalazłam, płakać mi się chciało, jak to przeczytałam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3885351&start=0

hej kamyczek i repecia, jesteście jeszcze ? jeszcze nie pisze bo robimy z siostrą obiad kamyczku, nie bojaj się, wszystko będzie oki, a tyć możesz ze stresu też, tak mi sie wydaje, a z tego co piszesz to on cie nie opuszcza

cześc dziewuszki ja tylko chciała złożyc naszej SOLENIZANTCE :D życzenia :D przede wszystkim DUUUUUUUŻO ZDROWIA OCZYWIŚCIE DLA WAS i szybkiego (oczywiście w odpowiednim czasie :D) rozwiązania, i bezbolesnego ma sie rozumieć, bo to wszystko jest teraz najjjjważniejsze ide pisac pracę może cos mi sie uda wyskrobać może później jeszcze do was zajżę dziewoszki, mujta

promyczku, ja juz sie troszke nastawiłam na to że bedzie w tedy coś działć w czoraj rozmawiałam z Maciem, i on chce juz od marca sie starac, przynajmniej próbować zobaczymy co bedzie u lekarza, żebym tylko nie pozapominała co mkam powiedzieć

szkoda że żadnej nie ma :(

wiosenko , no super że w końcu "cuś" przytyłąs, ja mówiłam że musicie się z dzidzią dotrzeć :) teraz juz będzie lepiej zobaczysz, i będziesz się cieszyc rosnącym dzuskiem, i będziesz wszędzie z nim latac, i go pokazywac, oczywiście nam tez, koniecznie :D:D:D:D:D:D

dzien doberek dziewuszki, jak tam u was widze że żadnej nie ma ja sobie sprzątam pomału, jeszcze nawet sniadania nie zjadałm Aguś, jestes może ??? ja bym po wizycie zobaczyła co gin powie, moze jak zobaczy wyniki to zmieni zdanie, lepiej uważaj na \"Was\"

to buziaki repetka :D do popisania

repecia, ja zara musze uciekac, wiesz, bo ide po macia może bedziesz jutro, co, tak do południa, to sie jeszcze popytam co mam powiedziec lekarzowi :D

no czy mam mu mówić o tym obciążeniu genetycznym ale ty oczytana jesteś :D

a widzisz, to może i dobrze że sa takie dni czasami, abyśmy doceniały lepsze

naj smieszniejsze jest to że u taty w rodzinie to on nie pamieta żeby cos takiego było jeszcze kiedys nam to mówił

no jestem pierwsza córa zaraz po moim bracie :D to mam mu (lekarzowi) powiedzieć teraz czy jeszcze nie, może nie zapomne, ja tak mam , że czasami zapominam co mam powiedzieć :D

repecia nie przesadzaj, bo nie jesteś ogrodnikiem :D:D:D:D:D:D pewnie zrobię te badania ja nie zachowuje się jak stara baba, no może czasami ja mam tez taklie dni, że mnie cos takiego dopadnie, wiesz, lepiej to niz dół tak jak u ciebie, bo z tego to mi trudno wyjśc, i płacze takl jak ty

córka, miało być :D:D:D:D:D