

Chwileczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Chwileczka
-
Mirriem ja biorę Euthyrox 50 i piję ziółka 3 tydzień...
-
Talia_85 moje gratulacje!!!! Super super ciesze się z Tobą i jesteś najlepszym dowodem na to, ze warto pić ziółka... i że wszystko jest możliwe ;) Dbaj o siebie i fasolkę ;)
-
ANILOVE zgadzam się z Tobą w 100%. Pięknie to ujęłaś. To się nazywa świadome macierzyństwo. Pozdrawiam. I nie kłócić się na naszym forum!
-
Diabla85 ja biorę dodatkowo zwykły kwas foliowy...
-
dobranoc dziewczyny, jutro będzie nowy, lepszy dzień ;)
-
pozytywka30 super, że dzidzia zdrowo rośnie! Gratulacje z całego serca... Mnie nadal nurtuje pytanie, czy można łączyć zioła z lekiem euthyrox na niedoczynność tarczycy, To, że nie powinno się ich łączyć np. z duphastonem jest dla mnie więcej niż pewne.... Czuję, że dotyczy to tego samego obszaru. Jednak co do tarczycy i leków z nią związanych mam wątpliwości ;( Chyba będę musiała wybrać się do endo lub gin. Ostatnimi czasy cierpię na przesyt "białych kitli", ale pewnie trzeba będzie się zmobilizować i powędrować do nich, żeby człowiek był mądrzejszy ;)
-
ja również piję mieszankę ziół ze składu anilove...
-
gość ale Euthyrox to lek na niedoczynność tarczycy, to lewotyroksyna... myślę, że w tym przypadku nie ma reakcji z ziołami i nie powinno to prowadzić do zaburzeń, jakiś dziwnych reakcji ze strony organizmu... dziewczyny co Wy o tym sądzicie? Bo ja już sama nie wiem ;(
-
Jamajka 2 ja nie biorę femare ale łączę zioła z euthyrox na niedoczynność tarczycy.. też nie wiem czy to dobrze :(
-
viola_v dzięki za przywitanie... wracaj do ziółek! szybciutko ;) wuytwała81 ja wczoraj zaczęłam sesję z ziółkami... więc możemy praktycznie razem obserwować nasze ciała i zmiany poziółkowe ;) Gunia10 może potrzebujesz więcej czasy, relax ;) A na pewno więcej wiary, my forumowiczki Ci jej dodamy ;) Głowa do góry...
-
anilove dziękuję za informację, piłam dziś bez osłodzenia i rzeczywiście były pyszne, a trochę obawiałam się ich smaku... dobrej nocy wszystkim ziołopijkom ;)
-
No to 1 dzień cyklu, 1-wsza porcja ziółek... niczym nie słodziłam i były pyszne... oby pomogły... jestem ciekawa, ale wierzę, że w nich jest magiczna moc;) Powyżej mamy na to dużo dowodów :)
-
Rano przyszła @ zaczynam pić ziółka ;)
-
Postanowiłam nie brać żadnej chemii, męczyć się i czekać aż naturalnie przyjdzie @ - a potem ziółka ;) ahju... jak mawiał Krecik ;)
-
taka pogoda dzisiaj masakryczna, nie chce mi się wystawić nosa z łóżka...
-
karolaa24 gdzie się podziewasz, co słychać? ja dostałam właśnie ziółka i czekam na @, powinna dzisiaj przyjść, bo mam straszne bóle... jeśli przyjdzie zacznę pić ziółka...
-
karolaa24 ... a jak nieregularne masz miesiączki.... ja mam długie cykle nawet do 60 dni a mój rekord to 13 miesięcy bez okresu... ;(
-
MałaMi 13 nic nie szkodzi, jak widzisz są gorsze przypadki od Twojego, więc wydaje mi się, ze po bromergonie wszystko się powinno unormować + ziółka= fasolka ;)
-
Mała Mi13 to w skrócie moja historia: w moim przypadku to "kompilacja" wszystkich chorób mówiących NIE dla dzidzi. Po pierwsze niedoczynność tarczycy, po drugie PCOS, po trzecie insulinooporność, a teraz w trakcie robienia wszystkich badań u end-gin wyszła toxoplazmoza... he he he co tu jeszcze dodać... Że toxo oznacza przerwę w staraniach do nawet 12 miesięcy? to brzmi aż nieprawdopodobnie, a jednak tak mam... Co miesiąc robię kontrolę wyniku IgM i IgG lekarz chorób zakaźnych mówi, że być może uda mi się osiągnąć "stan bezpieczeństwa" dla ewentualnej ciąży po 9 miesiącach. Są na to duże szanse,.. pocieszam się, że chociaż coś... Póki co dostaję jak wyrok na kartce informację z zaleceniami lekarza cyt. "Nie zachodzimy w ciążę w najbliższych miesiącach!" Paranoja ;( Jeśli chodzi o prolaktynę to bromergon pomógł i ten problem się rozwiązał...
-
Mała Mi 13 moje doświadczenia z bromergonem były podobne... no cóż, praktyka czyni mistrza ;)
-
wtorkowa... próbuj Kochana, nic nie zaszkodzi a może właśnie się uda ;)
-
karolaa24 przepraszam, ale chyba nastąpiło połączenie zwrotu "C***omogą" i wyszło coś brzydkiego, nie gniewaj się ;)
-
karolaa24 to myślę, że spokojnie ziółka szybko C***omogą i dostaniesz upragnioną fasolkę :) w moim przypadku to "kompilacja" wszystkich chorób mówiących NIE dla dzidzi. Po pierwsze niedoczynność tarczycy, po drugie PCOS, po trzecie insulinooporność, a teraz w trakcie robienia wszystkich badań u end-gin wyszła toxoplazmoza... he he he co tu jeszcze dodać... Że toxo oznacza przerwę w staraniach do nawet 12 miesięcy? to brzmi aż nieprawdopodobnie, a jednak tak mam... Co miesiąc robię kontrolę wyniku IgM i IgG lekarz chorób zakaźnych mówi, że być może uda mi się osiągnąć "stan bezpieczeństwa" dla ewentualnej ciąży po 9 miesiącach. Są na to duże szanse,.. pocieszam się, że chociaż coś... Póki co dostaję jak wyrok na kartce informację z zaleceniami lekarza cyt. "Nie zachodzimy w ciążę w najbliższych miesiącach!" Paranoja ;( Ale się rozpisałam tak przed snem, no cóż chyba muszę wylać żale i smutki, dobrej nocy dziewczyny Ps. jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia ;) Mimo pesymistycznego tonu mojej wypowiedzi we mnie nadal duże pokłady optymizmu ;) Pa...
-
karolaa24 a lekarze co na to? robiłaś już badania?
-
1magdaj24 Obyś nie dostała @ życzę Ci tego z całego serducha :) Dawaj znać co i jak u Ciebie...