Już od wielu lat borykam sie z lękiem przed krwią . I to nie chodzi o pobieranie krwi tylko o to, że moge się zarazić . Najgorsze jest to , że ja wszędzie widze tę krew , na ulicy omijam ogromnym łukiem .Nawet jak widzę kogoś podrapanego czy skaleczonego to odchodzę jak najdalej. Czy ktoś ma taki lęk?