Witam mam problem,otóż zaczęłam mieć brudzenie koloru brunatnego ok 28/04/08,to brudzenie trwało do 3/05/08następnie dostałam okres który miałam 10 dni(normalnie mam 5dni)okres zakończyłmi sie 14/05/08 i od momentu zakończenia okresu mam takie samo brudzenie koloru brunatnego jak przed okresem i mam je tak do dziś (czasami po oddaniu moczu zleci ze mnie troche normalnej czerwonej krwi ale pozniej nadal jest brunatne plamienie,achaczasami w tym plamieniu pojawiaja sie male skrzepki krwi(podejżewam,że ten cyrk z długim okresem i brudzeniem jest spowodowany moim od miesiąca nadmiernym stresem ale tak naprawde boje sie czy czasami nie mam jakiejś choroby:(Acha,wspomne jeszcze,że nigdy nie brałam żadnych środków antykoncepcyjnych i tą powyższą sytuacje mam poraz pierwszy w życiu.Prosze o pomoc...
