Kapi84

a może mi powiecie czy komuś udało się z pco, ale bez inseminacji. Pomocy, bo nie wiem co mam robić.

a powiedzcie, za każdą inseminacje płaci się osobno, bo ja chyba nie zrozumiałam lekarza i teraz nie wiem czy za każdą próbe płaci się osobno 500 zł + leki (zastrzyki)??????

To super gratuluję. Dla mnie njgorsze jest kolejne rozczarowanie, gdyby się nie udało.

Hej, leczę się od 4 lat. Lekarz stwierdził u mnie PCO, nieco podwyższoną prolaktyne i oczywiście testosteron. Jestem po laparoskopii, miałam ją robioną rok temu. Ostatnio zmieniłam lekarza, zamiast do zwykłego gin poszłam do kliniki leczenia niepłodności. Miałam od podstaw zrobione wszystkie badania, mąż również. Lekarz stwierdził że mąż ma wyniki bardzo dobre, ja nieco mam zachwiane hormony, ale nie jest aż tak źle i zaproponował inseminację..........to niestety kosztuje, a szanse są niewielkie. Dlatego mam pytanie, czy komuś z PCO udało się za pierwszym, może drugim razem. Ja jeszcze nie zdecydowałam czy iść czy nie, bo mam już dosyć kojejnych nadziei i rozczarowań. Bardzo prosze o pomoc.

Witajcie, ja dzisiaj wróciłam z wakacji. Było bosko, tydzien nad morzem................ja chce jeszcze...........oczywiście bp.

Witam was cieplutko. Ale ja mam zaległości w czytaniu was.....Widzę nowe twarze....Muszę się pochwalić..... Nie pale 2 dni nie wypalilam 28 papierosów zaoszczędziłam 15,40 zł Dołączyłam do was na poważnie. Przeżyłam szok podczas wizyty u lekarza, później wam napiszę o co chodzi. Nigdy więcej nie mam zamiaru zapalić i tego się trzymam. Owszem stracha mam, ale przecież kawałek zielska nie będzie mna rządziło. Odezwe sie później, Pozdrawiam.

No rzeczywiście, chyba komuś się nudzi.

No może i rzeczywiście muszę dojrzeć, ale napewno was nie opuszczę dziewczynki...za bardzo by mi was brakowało, zżyłam się z wami na amen. Oh ja tez mam ochotę na jakiegoś fas fooda. Dzisiaj jade po odbiór moich wyników badań, zobaczymy co się zadziało w ostatnim czasie z moimi hormonkami.... A tymczasem siedzę w pracy i się nudzę....Zazdroszczę wam że możecie w domkach posiedzieć, posprzątać na spokojnie.

wiem wiem dziewczynki że najlepiej od razu, ale ja juz raz rzuciłam tak od razu i fakt było łatwiej, jednak teraz się boję. Nie wiem czy wtedy byłam w jakimś amoku czy co? Teraz mam na głowie nowa pracę, zawzięcie szukam. Ogólnie postanowiłam zmienic soje życie, ale muszę jeszcze wszystko przemyśleć i poukładać w głowie. Chcę zacząć robić to co lubię i żyć jak lubię, bez dyktanda innych i zmusznia się do czegokolwiek. Taka mała metamorfoza. Miłego dzionka dziewczynki.

A ja dzisiaj cały dzionek szukalam ofert pracy,a teraz wysyłm cv. Mam nadzieje że coś znajdę, bo w obecnej pracy sie duszę!!!! Już nie mogę tam chodzić, bo mam wręcz odrzuty wymiotne!!! Jestem dobrej myśli, w końcu nie głupia ze mnie dziewczyna.

Ja też chcę w tym roku zmienić pracę. Co prawda obecna nie jest taka zła i zarobki całkiem przyzwoite, ale za to atmosfera istnie mobbingowa, zwłaszcza ze strony szefostwa. Właśnie się rozglądam za czymś nowym. Może będę zarabiać mniej, ale za to w zdrowszej atmosferze.

no wiem że przesadziłam z tymi cyckami, ale miałam iść jeszcze na solarium w piątek, bo w poniedziałek wyjeżdżam na urlop nad morze i stwierdziłam że nie chce jechac taka blada, ale teraz sobie myślę że wole być blada niż popalona. 30 tko staram się nie palić i z każdym dniem coraz bardziej siebie motywuję, ale znam siebie i wiem że do ostatecznej decyzji muszę dojrzeć. Nie potępiajcie mnie za to że jestem taka słaba, staram się naprawdę.

A ja siedze w pracy i cierpię. Byłam w sobote na solarium i strasznie zjarałam sobie piersi. Ledwo żyję tak mnie pieką.......

Chciałam sobie pogadać, ale widzę że nie ma nikogo. Halo, halo...śpicie??????

Dobry wieczór dziewczynki. Ale żeście się rozpisały. 30tko jeśli chodzi o hormony to ja jestem chyba specjalistką, leczę się 4 lata. Brałam już mnóstwo leków i uważam że wszystkie regulują hormony na krótko, więc od niedawna przerzuciłam się na naturalne zioła. Kup sobie olejek z wiesiołka w kapsułkach, kosztuje około 20 zł i są takie tabletki ziołowe na regulację gospodarki hormonalnej - castagnus - koszt ok 15 zł. Co prawda na ulotce tych tabletek pisze że regulują taki hormon jak prolaktyna ale pani magister w aptece powiedziała że regulują całą gospodarkę hormonalna. Z własnego doświadczenia, nie polecam pakować się od razu w hormony, bo to czasem pomaga, ale nieraz jeden hormon doprowadzi do kultury a inny rozreguluje. Jak masz pytania to wal. Przerabiałam już mnóstwo leków i stawiam na naturalne preparaty. Jak by co to kup sobie jeszce ziółka do parzenia dziurawca i cynk. Od kiedy pije dziurawca i biorę cynk od razu widzę różnicę. A poza tym skoro masz duży est...(coś tam) i testosteron (ja też mam) to pewnie lekarz poleci ci duphason, bo te podwyższone hormony zazwyczaj są spowodowane zbyt małym progesteronem. Ok napisałam się. Życzę wam miłego wekendu. Mój jest nieco smutny bo musiałam wyjechać i nie mam przy sobie mężusia, ale cóż..... Pozdrawiam i całuje.

do mnie tez chyba nie.

Ja jestem, ale latam też po innych topicach, mianowicie te o przyszłych mamach, bo naprawdę juz ostro się za siebie biorę. Mam dzisiaj trochę kryzysa, ale bardzo małego do pokonania.

No ja już miałam problem nieraz, ale widze że jest nowa klawiaturka i sytuacja opanowana. A ta moja koleżaneczka to w ogóle prawie do nikogo w biurze się nie odzywa, i nikt nie wie czemu. Popieprzona baba.

Tysiaa2 witaj, dasz radę....pisz w chwilach zwątpienia napewno pomożemy. Tutaj atmosferka jest super, niemalże rodzinna.

hi hi sądny dzień, przyznam że oststnio ciężko mi było ciebie rozczytać. A tak z innej beczki to jestem dzisiej wkurzona. Mam w pracy taka toksyczna koleżankę, która od dwóch dni nie odzywa się do mnie i nie wiem za co. Raz jej zapytałam ale powiedziała że o nic nie chodzi więc więcej nie pytam. Ale atmosferka jest bardzo gęsta i przytłaczająca. Żeby to jeszcze była podstrzelona małolata ale to jest babeczka 50 letnia a taka toksyczna. Sorki, ale musiałam sie wygadać.

No moje dziewczyneczki powiem tak........w miare sie trzymam , ale przedwczoraj zgrzeszyłam. Postanowiłam sie odchudzać i rzucić palenie naraz i efekt tego był taki że z głodu zapaliłam. Ale poza tym wybrykiem trzymam się dzielnie.

Witam moje pachnące Panie. Właśnie próbuję nadrobic zaległości w czytaniu was. Mam luzik w pracy więc mogę sobie na to pozwolić.

hej jestem dziewczynki, ale dzisiaj miałam zwariowany dzień, zreszta wczoraj też. Odezwe sie do was na dłużej jutro. Muszę poczytać co napisałyście, bo mam zaległości a nie lubie ie być w temacie. dudka - wysłałam ci zaproszenie.

http://nasza-klasa.pl/profile/5611962 Dzień Dobry pięknym panią. A to właśnie mój profil. Miłego dzionka życzę, odezwę sie później.