Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brzoskwinka14

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brzoskwinka14

  1. znowu cos sie zacina ;/ znajoma była dzisiaj na prenatalnych,12 tydzień,lekarz miał jakiś nowoczesny sprzet i akurt dzidzius się tak ułożył że było widac co i jak :) i synek :)
  2. Maćkowa to nie jest tak że ja jej codziennie śniadanka robie i wgl.reszcie robie bo są na wakacjach i jakby nie było to gości u mnie,zreszta już tylko została 9 letnia.ale są dni że jest właśnie dla mnie milutka,i włazi i w tyłek żeby jej zrobic,i dla świetego spokoju ide zrobie i mam spokój a tak bedzie mi gadac nad uchem idz mi zrób,no idz,a jeszcze druga sprawa,ona czasami się kłoci ze wspomnianą juz babcią i wtedy nie przychodzi do kuchni całymi dniami i nie je,i potem jak chce sniadanie to ja się nad nią lituje bo mi jej szkoda że głodna siedzi.ona jest rozpieszczona przez rodziców nie przeze mnie,jak ją wychowali tak mają,jak mi już naprawde podpadnie to ja tez jej potrafie powiedziec co o niej myśli i wtedy jest obrażona przez kilka dni,ale jak zacznę się tak z nia kłucić to ona mi wszystko zdemoluje,bo ona jest nieobliczalna czasami,ostatnio jak jej uwage zwrociłam to wstała i wyszła a laptopa miała na kolanach i oczywiscie specjalnie wstała żeby laptop spadł.więc co ja się z nią bede żreć i się denerwowac a ona mi telefonami zacznie rzucac laptopem,ostatnio po łożku skakała az się wgniecenie zrobiło.słuchaj no jak moi rodzice nie czują potrzeby zmiany czegos to ja mam czuc ? co z tego że ja zacznę się z nią kłocić jak mi tylko nerwy zacznie psuc,a ja jak się zdenerwuje to odrazu mnie brzuch zaczyna bolec i co ja bede mojego bejbika na stres narazac. a ona jest taka ze zawsze musi stanąć na jej.jak dochodzi do jakiejs sytuacji z babcia albo z tesciowa to ja powiem co mam powiedziec,ze nie ma prawa sie wtracac w moje życie itp ,itd, i koniec tematu jest.a z nią to ona bedzie sie dotąd złosić i odgryzac az wkońcu się odpuści.wiec wolimy z męzem się z nią nie kłócic i krwi sobie nie psuc . no i nie gniewam się :) żoneczka super że wszystko gra i że chłopczyk bedzie :) jakie imie ?:)
  3. laurka mój maż do mnie nie dzwoni bo nie ma czasami jak ;/ ale sms pisze do mnie cały dzien :) jak tylko wyjedzie to już pisze ze teskni wariat :) i wgl jest cudowny :) całuje na dobranoc,na dzien dobry,robi mi herbatke,masuje spuchnięte stopy,przutyla,komplementuje.a mówią że faceci nie są romantyczni i nie okazują czułości,ale to nie prawda,czasami facet potrafi byc bardziej czuły i troskliwy niż kobieta. evilinka powiem ci że ja tez zawsze myslałam o cesarce ,a teraz w ciązy jakoś mysle że jak bede miała jakies wskazania do cesarki do ok,a jak nie to urodze naturalnie,dam rade,nie boje się bólu,postaram się tylko załatwić sobie poród ze swoją lekarką a z nią napewno wszystko dobrze pójdzie.
  4. kurde dziewczynki ale mam dzis dzien fajny :) mała zajeta cały dzien zabawa lalkami i graniem w simsy na kompie i moge sobie popisac z wami :) dzien jakoś tak szybciej mija i niedługo wróci mój misiaczek:) przed chwilą napisał że myśli o mnie i o naszej kruszynie :) juz nie może się doczekac kopniaków :***
  5. laurka czas leci jak szalony :) ani się obejrzysz a bedziesz tulić córeczke :*** olga dobrze gadasz :)
  6. a u mnie to bedzie połowa 4 :) laurka a co chodzi z tym że w niektórych miesiącach ten przedział to tylko 3 tygodnie ? pytam z ciekawości ?:)
  7. jejku jestem w szoku.jak można stworzyc rodzinę,nie mając zaufania do drugiej osoby,albo mając "zaufanie" i mysląc że może zdradzic.to nie jest ani zaufanie ani prawdziwe uczucie. goalka no mam nadzieje że jutro to już bedziemy wiedziały kto tam u ciebie mieszka :****
  8. laurka miała na mysli osoby wierzace chyba,dla mnie to tez jest niedojrzałe jak dwoje ludzi wierzacych,chodzących do kościoła,mających dwójkę dzieci mówi że nie potrzebny im slub i papierek,ale jaki oni przykład dają tym dzieciom te dzieci potem beda postepowac tak samo,no przeciez własnie o tym mówimy,to nie jest tylko papierek... przynajmniej dla niektórych.niedługo to wszyscy chyba beda bez slubu żyli i to bedzie norma,jeszcze brakuje tylko żeby facet miał po kilka dziewczyn i z jeszcze z każda dziecko.gdzie ten swiat zmierza...
  9. Ślubowanie miłości i wierności to nie są puste słowa i trzeba do tego dorosnąć,dla mnie i dla Pawła ślub to nie jest tylko papier i zjazd rodziny.trzeba to przeżyć żeby coś o tym wiedzieć i jak ważne to jest dla dwojga kochających się ludzi
  10. Ja myślę że jak rodzice pomagają dzieciom to nie jest kwestia przymusu.chyba każdy rodzic pomaga swojemu dziecku niezależnie ile ma lat, bo go kocha,mi nikt nie mówił ze mnie kocha ale wiem ze rodzice zawsze się starali żebym miała wszystko,w miarę ich możliwości a to też dużo,i myślę że jak rodzice doloza się do wesela czy do mieszkania to nie żaden wstyd. Ja sobie nie wyobrażam ze jak moje dziecko 18 lat skończy to ma liczyć tylko na siebie i nie mieć wsparcia i pomocy ode mnie i od męża
  11. co z tego że młoda.ja wiem jaki jest mój mąż,i wiem że jego nie interesuja takie przygody.ma wszystko czego mu potrzeba.tacy co się za plecami żona umawiają to albo jacyś debile albo przez żony bardzo zaniedbani i zamiast małzeństwo ratowac to wolą się bzykac na boku. no nie dam tu sobie z męza robic takiego podłego człowieka.mój mąż taki nie jest.no i nie znasz go wiec nie mów mi tu co mi może wykręcić i że da sie uwieść mojej siostrze.to że jestem młoda nie znaczy że nie znam facetów,i że nie znam życia.jest dużo podłych facetów ale są też dobrzy i kochający.no sory ,ale to tak jak bym ja ci napisała że twój facet może byc taki,ze moze cie zdradzic,i jeszcze probowała ci udowodnic ze tylko pozornie jest takim dobrym chłopkiem czy meżem a tak naprawde mysli jak bzyknac twoja siostre.nie zrobiłoby ci się przykro.tym bardziej ze nie znam twojego faceta i tak łatwo go oceniłam. jest tu nas dziewczyn dużo,i nie pamiętam żeby któras cos złego pisała o swoim mężu,a wręcz przeciwnie,każda z nas ma kochającego i troskliwego meża czy chłopaka.nie wszyscy faceci są tacy płytcy,są też tacy dla których liczy się rodzina,wspólne szczescie,miłośc,dzieci. i na tym zakonczmy temat mojego meża,i jego potencjalnego zdradzania mnie z moja siostra.
  12. Pesteczka ona nie mieszka w moim domu żebym ja jej mogła wystawiac walizki za drzwi,a o mojego męża się nie martw.nawet jakby ona sie nim interesowała to on by nawet na nia nie spojrzał,tego jestem w 100 % pewna,mój mąż jest wychowywany inaczej,ma 7 rodzenstwa i u nich nie było takich akcji,on jak patrzy co ona wyrabia to też jest w szoku.co on by miał z niej za pożytek,ani ugotuje,ani posprzata,tylko morde umie wydrzec jak jej cos nie pasi i co on by wracał z pracy i jej usługiwał?nie jest takim idiotą.pozatym czy ty myslisz ze ja za jakiego babiarza wyszłam ? żeby tylko wszyscy faceci byli tacy jak on,i wszystkie małżenstwa tak jak nasze,to rozwody były by nie potrzebne.ciągle mi mówi że nie wyobraża sobie życia beze mnie i że nie może już się doczekać aż przyjdzie na świat nasza kruszynka.a jak moi rodzice wychowują moja siostre to już nie moja sprawa,ja im mówie i powtarzam że trzeba się za nią wziąsc ale oni wola po swojemu,no trudno,robia jak chca,oni sie z nia beda meczyc,ja wiecznie z nia nie bede mieszkac,wykonczymy swoja czesc i sie wyprowadzimy a ona niech sobie robi w życiu co chce.
  13. martucha nie bałam się ich razem zostawic bo ona w samochodzie była już nie przytomna,ja wrociłam do domu ,justynie pościeliłam łózko i mame do pracy zawiozłam i potem byłam u nich,stanąl samochodem w takiej drodze na łaki i czekał tam az reszta do kościoła pojdzie,nie mogliśmy jej dobudzic zebym ja przebrała nawet i tak leżała zarzygana. a poza tym ufam Pawłowi i wiem ze on by mi nie zrobił czegos takiego,a do tego ja wiem co on mysli o mojej siostrze,odkąd jest w domu czyli po maturach,tak w połowie maja wróciła,to tylko lezy w łóżku i je,i to same kaloryczne rzeczy,i widziałas jaki ja mam brzuchol już ? to ona ma taki jak ja,mój mąz mówi że większy nawet,a jej to taki nie za bardzo estetyczny,mi rośnie macica a jej sadełko i tłuszcz. martucha trzymam kciukasy :***** wiecie tak dawno nie ćwiczyłam że moje mięsnie nog szaleją teraz normalnie :)
  14. tajska nie zdała tylko z matematyki i własnie tylko matematykę bedzie pisac,ale no ja na jej miejscu spiełabym dupe i poprawiła w sierpniu,no bo jakby nie zdała z dwóch przedmiotów to nie miałaby innego wyjscia,ale ma tylko jedna poprawke wiec moze pisac w sierpniu,ale co zrobic jak się nie chce.mówiłam jej żeby poszła sobie na studium,ale ona nie chce,chce rok odpoczynku,potem poprawi mature i dopiero w nast wakacje chce zaczac szukac pracy.no dla mnie to jest takie przeciąganie tylko i odwlekanie z lenistwa,bo ona nie ma od czego odpoczywac,chyba chodzeniem do szkoły sie nie zmeczyła,jeszcze żeby to była jakas piątkowa uczennica to rozumiem to nauki dużo,ale ona taka przecietna jest i za czesto w ksiazkach nie siedziała,a przez ten czas do maja wszystko jej wyleci z głowy i jak ona to poprawi ? a co do pracy to już wgl,u nas nie można się na kase do biedronki dostac a co dopiero jakas lepsza,jak ja skonczyłam szkołe,na początku staran szukłam pracy przez jakies 5miesiecy,roznosiłam cv,wysyłałam,chodziłam się pytałam czy kogos nie potrzebuja ale wyszło jak wyszło,potem z męzem stwierdziliśmy że skoro i tak o dziecko się staramy to sobie odpuszcze,i pomagałam w domu,bo mamy gospodarstwo ,zwierzeta,wiec roboty nie brakuje,tylko potem jak już clo zaczełam brac to juz nie mogłam pomagac,bo niektóre rzeczy były za ciezkie do zrobienia,a moja siostra w niczym nie pomaga w domu,nie sprzata,nie pomaga przy gospodarstiwe,nawet podwórka nie wykosi,tylko mój paweł musi zmeczony po pracy jeszcze z kosiarka latac,zawsze ja kosiłam ,ale teraz się troche boje,bo raz ze mamy kosiarke taką dość duża i ciezką,to teraz mamy podwórko strasznie takie nie równe,bo jak nam wylewali te fundamenty to takimi wielkimi betoniarkami po nim jeździli i takie koleiny porobili,i ciężko jest kosic takie podwórko,nawet słuchajcie ja naszykuje i wstawie pranie a ja prosze zeby wywiesiła,no to mówi zaraz zaraz, a za godzine dalej pranie w pralce a ona przed telewizorem . laurka napewno nie bedzie chrzestna.mam lepsze kandydatki na chrzestna :) raz że to len,a dwa ze charakter zryty i wybuchowy,ona ma cos takiego ze jednego dnia bedzie miała az w dupe bedzie właźic jak coś chce,np po kościele w niedziele zawsze jakies zakupy robimy,to potrafi cały dzien byc miła a potem chce żeby jej piwo kupic,albo czipsy,albo z nami potrafi pojechac do koscioła,przesiedziec jakos msze,bo ona nie lubi i nie chodzi czesto do koscioła,żeby potem sobie jakichs pierdół nakupic,i to za nasze pieniadze,a jak już coś bierze to same najdroższe rzeczy wybiera, a nastepnego już bedzie wiązanki do nas słać i juz nie pamieta że wczoraj jej cos kupilismy czy ja gdzies zawieźliśmy.
  15. ola moja siostra ma 19 lat .ale zamiast mądrzec z każdym rokiem to głupieje.samochód dalej zarzygany stoi i nie wiem szczerze mówiąc jak się teraz zabrac za czyszczenie,to wszystko przeszło głeboko przez tapicerke i takie czyszczenie powierzchowne nic nie da. wgl nie wiem jak dziewczyna może tak postępowac. ola u mnie narazie troszke chłodniej,rano popadał deszczyk i trochę zachmurzone jest wiec nie jest tak goraco narazie :) kurcze dziewczyny mała 14 sierpnia jedzie i oficjalnie bede miała urlop.a teraz lece poćwiczyc :) miłego dnia :*
  16. tajska moja siostra ma swój swiat ,i robi co chce,a moi rodzice ja tak rozpiescili że oni daja jej o wszytskim decydowac.szkoda gadac.zaraz wam opowiem co odwaliła w weekend.ale teraz odpisze wam :) tajska czuje się bardzo dobrze :)nie miałam mdłości,nie bolały mnie piersi,bolał mnie na początku brzuch i plecy masakrycznie,ale teraz to już sporadycznie,no i bol żołądka mi dokucza,ale teraz to już rzadko,ja z jedzeniem nie mam problemów,moglabym jesc wszystko tak naprawde,ale nie na wszystko mam ochote,nie mam ochoty na owoce,na warzywa,mięso może dla mnie nie istniec.teraz jak już brzuch rośnie to jak wstaje,jak siadam,jak sie przekrecam to czuje jak mi sie wszystko rozciąga w brzuchu :) i od dzis zaczynam ćwiczyc :) co do wakacji z maluchem to ja nie mam nic przeciwko :) nad morzem czy nad jeziorem jest pełno takich malutkich dzieci:) mamy z nimi do wody wchodza też,wiadomo że nie głeboko.ja jak bede miała możliwośc ,bo mąz pracuje 6 dni w tygodniu to jak najbardziej jestem za takimi wakacjami :) wgl rodze pod koniec stycznia a 6 czerwca mam wesele u siostry ciostecznej i wybieramy się z maleństwem :) widomo że nie na całą noc,ale zabieramy bejbika ze sobą ;):* taka tam dziewczyna :) ale z Ciebie chudzielec jest normalnie :) i mój brzuch przy twoim to już ogromny jest :):D Goalka no gratuluje pierwszych ruchów :) i widzisz po co się było niecierpliwić ?:) :* martucha a u Ciebie co tam ?:) jejku dziewczyny od 14 sierpnia oficjalnie mam urlop :):* mała wraca już do domu i bede miała dla was wiecej czasu :* a teraz powiem wam co było w weekend . tak w skrócie to pisałam wam że do mojej siostry przyjechała koleżanka na weekend,w sobote były n a dyskotece,najpierw w pallazzo potem na suchowoli i moja siostra upiła się w trzy d**y,normalnie byłam na nią taka wściekła,my z meżusiem jak zawieźliśmy i potem odebraliśmy,po godzinę w lesie stała i rzygała,i najlepsze ze bierze mojego P za reke i go do lasu ciągnie,no kuźwa,wiem że pijana była ale bez przesady,leżała w liściach bo nie dała rady wstac,potem d**a w mrowisko siadła a była w spódnicy,i kiedy juz ją wciągnelismy do samochody to potem po drodze obrzygała cały samochod,akurat jej sie zachciało w centrum miasta gdzie nie było nawet jak zjechac na bok i sie zatrzymac,no masakra,wszyscy obrzygani,samochód to trzeba bedzie w środku normalnie odkażac,i kiedy juz wczoraj wieczorem wstała nie powiedziała nawet sory,nawet tej swojej kolezanki nie przeprosiła bo pojechały razem na dyskoteke a ta pozanła jakichs chłopaków i z nimi piła a kolezanke miała gdzies.ja to się zastanawiam czasami czy to jest napewno moja siostra. no i wgl myslałam że troche ładniej sie zachowa po tym co odwalila,mój maz się nad nia zlitował i mnie i ta kolezanke wysadził koło domu żebysmy sie położyły a sam wrocił z nia koło 9,jak wszyscy w kościele byli,bo ona była normalnie nieprzytomna,i jakby ja tak zobaczyła nasza babcia to by miała przekichane,mamie i tak wszystko opowiedziłam i liczyłam że ja porządnie opierdoli i da nauczke ,ale ona jej tylko uwage zwróciła,mówiłam mezowi że ja to bym ja prosto do domu odrazu zawiozła i na środek podwórka wyciągneła niech się przypatrza jaką mają córeczkę,pijaną,nieprzytomną i zarzyganą, a on jej tego oszczedził,bo zrobił to tak że nikt się nie zorientował że ich nie ma,oprócz mamy,a ona mu nawet za to ani przepraszam ani dziękuję nie powiedziała.no i weź tu człowieku się nie denerwuj i nie stresuj.szkoda gadac wgl.
  17. hej dziewczynki :) Żonheczka kochana trzymamy kciuki :* napewno wszystko gra :*** napisz koniecznie po wizycie :):* IZA miałam Ci ostatnio napisac ale wyleciało mi z głowy :) śliczne są te twoje dodatki i wgl te wszystkie rzeczy :) kurde już się nie moge doczekac jak podrzucisz nam fotki ze ślubu :) bedziesz wyglądała przepięknie :* ola ty chudzielcze :* brzuszek fajniusi :* Paola super widomosć :) masz jeszcze dużo duzo czasu :) to aż rok :) tak oto ja :) tak jak dziewczyny pisza zrob teścik :) może byc niespodzianeczka :* eska jak samopoczucie :) wypoczywaj na urlopie :* jak wam minął weekend dziewczynki ?:) mi nie najlepiej ;/ tak w skrócie to pisałam wam że do mojej siostry przyjechała koleżanka na weekend,w sobote były n a dyskotece,najpierw w pallazzo potem na suchowoli i moja siostra upiła się w trzy dupy,normalnie byłam na nią taka wściekła,my z meżusiem jak zawieźliśmy i potem odebraliśmy,po godzinę w lesie stała i rzygała,i najlepsze ze bierze mojego P za reke i go do lasu ciągnie,no kuźwa,wiem że pijana była ale bez przesady,leżała w liściach bo nie dała rady wstac,potem dupa w mrowisko siadła a była w spódnicy,i kiedy juz ją wciągnelismy do samochody to potem po drodze obrzygała cały samochod,akurat jej sie zachciało w centrum miasta gdzie nie było nawet jak zjechac na bok i sie zatrzymac,no masakra,wszyscy obrzygani,samochód to trzeba bedzie w środku normalnie odkażac,i kiedy juz wczoraj wieczorem wstała nie powiedziała nawet sory,nawet tej swojej kolezanki nie przeprosiła bo pojechały razem na dyskoteke a ta pozanła jakichs chłopaków i z nimi piła a kolezanke miała gdzies.ja to się zastanawiam czasami czy to jest napewno moja siostra.
  18. no jest już co głaskać :):* dzisiaj przy obiedzie mój mąż sobie wyciągnął z lodówki pieczarki takie marynowane,kwaśne i moja mama mówi do niego czy też się na kwaśne przezuca ,a on mówi że wkońcu oboje w ciązy jestesmy :) ale to było słodkie :**** pesteczka bo to miało byc wszystko inaczej,no robimy ta rozbudowe i my bedziemy mieli tak jakby swoj własny dom,osobne wejscie,bedziemy mieli kuchnie,salon,dwie łazienki i 3 pokoje,ale do tego czasu mieszkamy z rodzicami,i z nimi da się wytrzymac,ale teraz moja siostra wrociła,ona kończyła szkołe srednią 150 km od domu,mieszkała u ciotki i tam miała zostac,a po maturach jej się odmieniło ze jednak studia bedzie bliżej domu konczyc,a okazalo się że z matmy nie zdała,zabrakło jej 1 pkt i zamiast isc na sierpien na poprawke i potem na studia od pazdziernika normalnie to wymysliła sobie ze poprawi za rok w maju,a do tego czasu tez do szkoły zadnej nie idzie,bo mogłaby sobie tez jakąs bez matury szkołe zrobić,zawsze jakis dodatkowy papier by miała,to nic,i jeszcze pracy nie szuka tylko chyba mysli sobie siedziec w domu cały ten rok,a ona ma tez taki charakterek wybuchowy ze uwagi zwrocic nie mozna bo zaraz wrzaski itp,i nikt z nia nie chce zaczynac poprsotu bo potem to jeszcze gorzej,ona nawet chodzila do psychiatry troche,bo taka nerwowa i wybuchowa jest ze masakra ,i jakis czas było lepiej ,ale teraz znowu widze ze się zaczyna.boje sie tylko jak to bedzie jak się dziecko urodzi,bo wiadomo to bedzie płakało to bedzie marudziło a jej wszystko przeszkadza i dzieci nie lubi.
  19. Żoneczka a więc życze Ci aby wszystko sie poukładało :):* dziewczyny wysłałam na poczte zdjecie brzuszka ,ale wstawie tez tu linka bo nie wiem czy wszystkie macie dostep do maila :) oto on :* http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3778bde23afe8793.html
  20. pesteczka no tak jest nauczona bo to córeczka mamusi i tatusia.zawsze ją wyreczali we wszystkim ,i tak jej zostało.najgorsze jest to że ona tez i u mnie w pokoju przesiaduje i tam robi bałagan a ja nie lubie miec nie posprzatane w pokoju . laurka oj widac widac i to już jest kawał brzuszka :) zrobiłam tak na szybko fotke :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3778bde23afe8793.html, oto mój 15 tygodniowy brzuszek :)
  21. ale macie tempo dziewczyny :) o matko :) karnatka trzymam kciuki zeby ten pęcherzyk dał poczatek nowemu życiu :** martucha trzymam kciuki zeby @ nie przylazł :) nie pozwalamy mu !!! ma byc dzidzia :), kurde nie mam siły na nic ;/ wczoraj sprzątanie,dzisiaj sprzątanie,jeszcze jak wynosiłam taki mały dywanik na trzepak to ze schodów spadłam,schody na szczescie niskie i zaparłam się rekami,więc brzuch nie ucierpiał i nic mi się nie stało,ale ciśnienie mi skoczyło,i wkurzyłam się totalnie na siotre bo koza ma 19 lat a tylko siedzi całymi dniami na dupie i szklanke nawet po niej trzeba wynieśc i umyc,teraz jeszcze wczoraj przyjechała jej kolezanka i trzeba koło niej latac.ech szkoda gadac wgl. jak znosicie upały cieżarówki ?:) mi puchna stopy,o masakra. a wam jak idzie staraczki ?:) momi co u ciebie ?:) tajska jak się czujesz ?:) widze że nowe dziewczyny sa :) witamy :* lece troche pospac i odpocząc bo mam dosc ;/ miłego weekendu :* CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______22 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______22 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______20 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______16 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______14 tc_________26.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______15tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______12 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______8 tc_________06.03.2015 STARACZKI tajska_______________23lat_______6 cykl staran_______________10.07.2014 martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________22-27.07.2014 karnataka____________27 lat______10 cykl staran_______________3.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 3 cykl starań______________ 01.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____5 cykl starań_______________od 10.08. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________05.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14
  22. martucha wiem że u nas jest coś takiego że jak lekarz nie zleca ktg to można iść sobie na własną reke do przychodni i 10 zł to kosztuje.może wszedzie jest inczej,ale u nas własnie ciążarne dużo dużo wcześniej chodzą na ktg,bo pamiętam jak w tamtym roku w lipcu byłam u lekarki i była dziewczyna ode mnie z miejscowości i wracała ze mna do domu zeby busem sie nie tłuc,i właśnie była na ktg,a rodziła dopiero na koniec listopada,i mówiła że ona jeździ tylko raz na miesiąc bo ma w domu 3 małych dzieci jeszcze i nie ma z kim za bardzo zostawic. aż sie zapytam lekarki od kiedy się chodzi :) może te kapturki się sprawdza właśnie :) bede sie martwic blizej porodu bo jeszcze tyle czasu :) no nocnik to może faktycznie nie bardzo używany,ale reszta to wystarczy dobrze wyprac i odkazić,nie wiem,mama mi wczoraj ze jak kupiła dla mnie wanienke to i dla mojej siostry od razu miała i potem jeszcze oddała dla siostry mojego taty i ona jeszcze dla dwójki dzieci używała tej wanienki.wiesz ja tych rzeczy nie widziałam jescze ale jak beda zniszczone czy zużyte no to pewnie że wolę kupic nowe. zero bakteri to nawet na nowych rzeczach nie ma.bo zawsze na wszystkim jest jakas flora bakteryjna. tylko trzeba dobrze wyczyscić i musi poleżec i postac w domu zeby przejsc ta taka flora bakteryjną jak w domu,tak jak ubranka się kupuje nowe i się pierze i prasuje pod koniec i leza jeszcze w szafce jakis czas zanim je sie spakuje do torby do szpitala. materac to jeszcze zobacze bo nie wiem czy wgl bedzie pasował do łózeczka:) dziewczyny dzis mam piękną chłodna pogode :) uciekam bo robota czeka :) miłego dnia :)
  23. angelus mała jest cudowna :**** ucałuj od ciotek :*** nessaja spoźnione wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :* kasik89 ja ma 14 tydzien a brzuch mam dwa razy większy niż ty :) :* może dlatego że jestem też grubsza. kasik85 jak starania ?:) wyłaczenie kablówki też nie pomoże,przyjda wtedy przesiadywac na laptopie,wczoraj wyłaczylismy im telewizor ,to do północy ogladali film na laptopie,a jeszcze na koniec nim pierdukneli o podłoge,ale na szczeście działa,tylko modem od neta sie wygiął :) dziewczyny wysyłajcie zdjęcia brzuszków :) miłego dnia kochane :*
×