Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brzoskwinka14

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brzoskwinka14

  1. gość M ale wiadomość :*** goalka to zaczynają Ci się mdłościowe rewolucje :)kurcze fajnie wam :) macie na co ponarzekać :** gość M pamiętaj o luteinie i acardzie :)
  2. Jestem już dziewczyny ;) nie miałam niestety usg;/ jakas pechowa jestem chyba bo dzis pracownia nieczynna z powodu jakiejs awari.dzwoniłam już do lekarki i mam usg w środe.i powiedziała że wynik bardzo dobry,przyrost też bardzo dobry,i że należało by się martwić jak były wolniejszy dużo i nie przyrastał by o te 66 % co 48 h. ja jestem dobrej mysli ;] mam przeczucie że bedzie okey ;] a wynik bHCG to 1074,76 :*
  3. Jestem już dziewczyny :) nie miałam niestety usg;/ jakas pechowa jestem chyba bo dzis pracownia nieczynna z powodu jakiejs awari.dzwoniłam już do lekarki i mam usg w środe.i powiedziała że wynik bardzo dobry,przyrost też bardzo dobry,i że należało by się martwić jak były wolniejszy dużo i nie przyrastał by o te 66 % co 48 h. ja jestem dobrej mysli :) mam przeczucie że bedzie okey :) a wynik bHCG to 1074,76 :*
  4. motynka dzisiaj byłam :) o 14 odbieram wyniki :) motynka już niedługo bedziesz miała przy sobie maluszka :** stymulowana na 11 piętrze ?! :) a bym się bała tak wysoko :) tak jak dziewczyny piszą jeszcze wszystko przed tobą i bedziesz tu nam jeszcze narzekac na rozne dolegliwosci ;)
  5. papi pamiętamy o tobie.może nie zawsze każda każdej odpisuje.wczoraj nawet pytałam kiedy testujesz :) papis zostan :) obiecujemy poprawe :) gościu no gratulacje :)
  6. no tak tak ;) ciachnełam sie ;) tajska trzymam kciuki ;*
  7. taka tam dziewczyna tak o 14 :) ale masz ładna bete :) a co do boleriozy to można sie z niej wyleczyć całkowicie ale tylko w początkowym stadium chory ,jesli zostanie już na samym poczatku zdiagnozowana.z bardzie zaawansowanej choroby nie da się chyba wyjść.mam kuzyna który to ma i ma już to od kilkunastu lat.to jest taka bakteria która się namnaża.i leczenie w przypadku mojego kuzyna polega na tym że co roku kładzie się na szpital na około 2 tygodnie i oni jakoś zaleczają tą chorobę,zabijaja czesc tych bakterii,ale one potem znowu się z czasem namnażają i powtórka leczenia.i tak cały czas.chociaż w obecnych czasach i przy obecnym postepie medycznym może już są jakieś skuteczne metody na całkowite wyleczenie się,ale ja nie słyszałam.
  8. rybcia ;**** trzymaj się :) fasolka od początku da Ci się we znaki :) to straszne przeżycie musiało być ;/ i to jeszcze podczas podróży poslubnej...ale wazne kochana że wyszliście cało,Ty i Twój mąż i że jest ok .a do takich wspomnien najlepiej nie wracac. a ja wam się pochwalę że dziś mamy z mężem 2 rocznicę ślubu :*
  9. Maćkowa dziękuje :*****************************************
  10. kasia może wykup tą recepte.duphaston to też progesteron tak jak luteina więc ci nie zaszkodzi,a niektórzy uważają że duphaston szybciej i lepiej się wchłania,więc Ci nie zaszkodzi :)
  11. paulinka :**** dziękuję :****************************************** za życzenia i za pamięć :**** i wszystkiego najlepszego dla Twojego męzusia :* ja już byłam na pobieraniu krwi i jeszcze tylko poczekać do 14 i okaże się co nieco mam nadzieje :) moja żyła już ma chyba dosyć tego kłucia,bo ciągle w tym samym miejscu jestem kłuta i bedzie mega siniak :) co u Was dziewuchy ?:) Maćkowa tydzień urlopu? :) odpoczniesz trochę,zrelaksujesz sie :) :* wczoraj miałam mega ochote na pierogi z kapustą i z grzybami :) w domu nie znalazłam,w sklepach też tylko z mięsem były i musiałam obejść sie smakiem :/ ale za to wieczorkiem grila sobie zrobiliśmy :)mmm :* pycha :) sezon griolowy uważam za rozpoczęty :* miłego dnia :***
  12. hej dziewczyny ja już po badaniach :) tajska o ktorej masz usg?:) taka tam dziewczyna dziś mam 36 dc więc jakoś końcówka 5 lub poczatek 6 licząc od daty @,ale przecież owu mi się też przesuneła 2-3 dni. a Ty zaraz w dupkę dostaniesz :) co ty tu wypisusjesz ?wszystko bedzie dobrze !!!:) myśl pozytywnie. dajcie już spokój z tą moją pozamaciczną czy inna ciąża,wszystki się nie bawem okaze,chciałam wam tylko przypomnieć że w poniedziałek lekarka twierdziła że coś widzi w macicy,jakąs kropeczkę i taki zaciemniony obrzar,wiec nie wiem jakim cudem ta ciąza by uciekła z macicy teraz do jajnika czy jajowodu.nie wiem i nie chce myslec o tym nawet.może faktycznie była błąd w laboratorium,ale nie w tym poniedziałkowym wyniku tylko w tym pierwszym piątkowym,może to miało być 1,6 a nie 160 ,może im się coś ciachnęło,nie wiem,zobaczymy co dzisiaj wyjdzie. laurka ale dzidzia podrosła :) evilinka dawaj te sposoby :) mam 50 m do lasu od domu wiec przydadza się :) wiecie jaką ja miałam wczoraj ochote na pierogi z kapustą i z grzybami :) przekopałam całą zamrażarkę,bo czasami zamrożone mam ,ale nie było,potem po kościele szukaliśmy w sklepie ale same z miesem były ;/
  13. rybcia i jak powtarzałaś test ?:) papi a ty kiedy robisz ?:) miłego dnia dziewczyny :***
  14. mam nadzieję że jutro już się wszystko okaże,i że na usg coś bedzie widać,czy jest ok czy nie ok.narazie nic mnie nie boli i nie wskazuje na to że dzieje się cos złego,ale typowo ciążowych też narazie nie mam,tylko te wzdęcia i piersi mnie bolą,w nocy jak się przekrecam to az sie budze.w sumie czesto tez na siku chodze ale nie powiazuje tego z niczym bo tez i pije sporo.
  15. papi nie rozumiem takich ludzi...jak można zabić własne dziecko i byc jeszcze zadowolonym z tego faktu,jakim trzeba byc człowiekiem...
  16. jeśli zarodek obumiera to beta spada i poronienie,u mnie znowu podskoczyła więc nie wiem co tam sie dzieje,beta skoczyła czyli zarodek nie jest martwy tylko nie wiadomo czy to prawidłowa ciąża.jutro muszę powtórzyc i potem usg chyba bede miała.
  17. nic sie nie martw :) bedzie dobrze :) clo Ci pomoże :*** musi tak byc :) może jutro bedziesz miała niespodzianke w postac***ięknego pęcherzyka :) ja tez jutro mam badania wiec obie mamy sądny dzień :D
  18. gościu wróć stronę wcześniej i dokładnie ją przeczytaj !!! wpis z godziny 14:28 na końcu napisane jest "rybcia gratulacje :) " . a tak wgl o ch*j Ci chodzi ? papi trzymam kciuki. laurka słyszałam że na chłopczyka kobieta pięknieje a na dziewczynę trochę brzydnie :) nie wiem czy to prawda.mnie w tym cyklu już kilka dni po owu zsypało syfkami,na twarzy,na plecach,na szyi nawet wiec może coś w tym jest.
  19. paulinka działaj jeszcze działaj :) kurde Twoj mąz ma urodzinki w naszą rocznice :) ale fajnie :) przejeżdzałam blisko ciebie w weekend :)_ Maćkowa a ja mysle że nie przyjdzie :) i na wesele w trójeczkę pojedziecie :) Stymulowana a plecy Cię już nie bolą ? bo mnie jeszcze pobolewaja,szczegolnie wieczorem,zaczynaja sie wzdecia i ból pleców.i nie wiem czy to dobrze czy źle :)
  20. taka tam dziewczyna jesli patrzac na poniedziałkowa i wczorajsza bete to przyrost chyba jest ok,jesli co 48 h powinna przyrastać o min 66% .a co do tygodnia to nie wiem bo na wynikach nie mam podanych takich norm.pójde do tego drugiego lekarza.a przez weekend jak się bedzie coś działo (odpukać ) to izba przyjec. rybcia gratulacje. ;)
  21. Żoneczka fajną niespodziankę Ci zrobiła rodzinka :) powiem wam że my mamy z męzem rocznice 19 maja i mamusia juz nam wczoraj torcik upiekła :) niuśkaaa zrób bete,możeż miec bardzo mało hormonu w moczu i test nie wychodzi.:) motynka no niby od poniedziałku urosła,w poniedziałek była 40 a wczoraj była 156,i jak tak liczyłam że musi przyrastać co 48h o min 66 % to się narazie zgadza tylko co z tym wynikiem z piątku (163 (chyba)) .motynka nie wiem jakie mysli chodza Ci po głowie :) mów :* nie zapeszysz,co ma być to bedzie :* ja sama nie wiem co mysle o tym wszystkim. IZA nie wmawiam sobie wcale,poprostu tak może być ;/ ale żyje nadzieją że bedzie jednak ok.w poniedziałek ide na bete znowu i potem do pracowni z wynikiem. narazie czuję się okey.w nocy nie mogłam zasnąc bo było mi niedobrze. Stymulowana a co u Ciebie ? Mackowa kiedy masz termin @ ?:)
  22. tajska to kłucie to może być po clo.clo silnie stymuluje jajniki i nie tylko do pracy,mnie w pierwszym cyklu strasznie bolały i kuły jajniki,oczy,głowa i miałam takie objawy jak przy menopauzie,dopiero w nast cyklu trochę osłabły. ja też troche rozmyślałam nad tym co jest grane,i próbowałam sobie to jakoś tłumaczyć,że może miałam jeszcze drugą owu czy coś,może przez tą podróż się coś poprzestawiało,ale tak jak liczyłam to od poniedziałku ten przyrost już by się zgadzał,tylko co z tym wynikiem z tamtego piątku?może tamten był jakiś zły,no ale przeciez nie biore żadnych leków które mogłyby go zafałszować,nospe wziełam przed badaniem i wody się troche napiłam,a no i cukierka zjadłam bo miałam pusty żołądek i źle się czułam...nie wiem.wczoraj oczywiście przestraszona przez dziewczyny dzwonię do lekarki czy nie można wcześniej i mówię że się naczytałam o ciąży pozamacicznej przy takich spadakch,i ona mnie uspokoiła i powiedziała że nic nie jest przesądzone że to ciąża pozamaciczna,może to byc normalna ciąża tylko źle się rozwija,a moze się okazać że wszystko bedzie ok i mam się nie denerwować na zapas,tym bardziej że nic mnie nie boli narazie i nic sie nie dzieje.w poniedziałek ide na powtórkę bety i z wynikiem do pracowni.a tak wgl to w nocy nie mogłam zasnąc bo było mi niedobrze,wiec może to dobry znak.do tego nowego gina tez dzwoniłam żeby sie umówić prywatnie ale on najwczesniej może mnie przyjąć w środe przy dobrych wiatrach bo we wtorek dopiero do miasta wróci.a o tym bólu brzucha co pisałam to taki delikatny ból brzucha i nie taki okresowy,troszkę inny,czasami mi się wydaje wgl że ten ból jakoś jest związany ze wdęciami,bo od jakiegoś tygodnia mam wzdęcia,i najbardziej męczą mnie wieczorem i wtedy mnie lekko boli brzuch. tajska bedzie dobrze :)
  23. Paola ja się samego porodu nie boje.napewno jest to ból niewyobrażalny ale do przeżycia.boje się właśnie takich komplikacji,gdzie dzieją się własnie takie rzeczy,a czesto tez jest to z winy lekarza,dzidziuś rodzi się z niedotlenieniem,ze złamaną rączką lub nóżką,potem jakieś rehabilitacje,potem nie widomo jak to się bedzie zrastać,albo poród kleszczowy i masa innych rzeczy.i tez z tej perspektywy wolałabym cesarkę,to już operacja fakt,ale zawsze mniejsze ryzyko dla dzidziusia.
×