oj...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oj...
-
Witam! U mnie święta a raczej wigilia na NERWACH. Oczywiście pomogłamjej. Uszykowałam jedzenia z czego część wylądowała w koszu :-o Obiecałam sobie, że na następnym razem nawet jalk będzie płakać to je nie pomoge.
-
Patrycja kupe czasu !!! Moja przez jakiś czasy była nawet spoko ale ostatnio przegieła. Dzwoni do M by poprosił mojego tate by ją od zawiózł na dworzec! Moj tato jest uczynnym człowiekiem i by ją zawiózł ale dlaczego sama do niego zadzwoni? Bo mój tato ma tel w innej sieci i by ją to kosztowało! A po dwa ma drugiego syna który ma samochód i by mógł ją zawieźć ale nie chce go fatygować! Przegięcie!!! Teraz, chyba przedwczoraj zgadało się coś o świętach i śmiła mi powiedzieć, żeja to nie mam się czym przejmować świetami bo ich nie robie!!! A kto będzie robił krokiecki, śledziki, makiełtki itd ??? Powiedziłam jej, ze samo się nie zrobi! ciekawe co ona uszykuje! Pewnie znowu oleje sprawe i powie bo ona nie ma siły! Pewnie będzie chciała mi wcisnąć żeby jescze rybe w galarecie zrobiła ale coś jeszcze ale zapomina, że ja w poniedziałek ide do pracy i nic już nie będe robić! Wiem, że mogłabym nic nie robić ale robie tak czy siak a troche wiecej jak zrobie to mi się nic nie stanie! No i nie jestem taka jak ona !!!
-
Mała zastanów się i to głęboko za nim wyjdziesz za mąż za takiego mamisynka!!!
-
\"zołziczka Tak was czytam i bawie sie setnie.Wy panie jesteśćie zakompleksiopne i stad konflikt z tesciami.Jakie wy macie wykształcenie.\" ciekawe jaką ty będziesz miła teściową. A po drugie po co ci nasze wykształcenie??? U mnie narazie spokój :)
-
Witaj o rany ! Nasza też wkurzona bo planujemy w przyszłym roku remont kuchni. Oczywiście padł tekst po co i na co nam to skoro mamy dobre meble. A meble maja prawie tyle lat co ja! Ciekawe czy twoja teściowa będzie was nawiedzać podczas remontu i prawić swoje mądrości. styczeń - nam przed ślubem powiedziano, ze oni nie będą nas garażować i na siłe szukali na mieszkania. Np mieszkanie w starej kamienicy bez wody i wc! M jak mieszkał z nimi to oddawał jej 400zl i nie mógł kupić sobie nic sam do jedzenia! Nie mówiąc już o zamówieniu pizzy do domu! M. był teraz u nich, tzn wczoraj i się o mnie spytała czemu nie przyszłam. phiii pozdro
-
Byliśmy ostatnio u teściów. Oczywiście teściowa biadoliła jaka to ona chora itp Nie dawał nam dojść do słowa. Bo to ona jest pępkiem świata! Nie pytała się co u nas jak moje leczenie - staramy się o dziecko i mamy problemy. Teść zapytał i jak w skrócie mówiliśmy to miała szyderczy uśmiech na mordzie! M. mi powiedział po wyjsciu od nich, żebym się nie ździwiła jak ona nie będzie się cieszyć jak uda nam sie zajśc w ciąże :( Oczy mi o mało nie wyszły z orbit. Powiedziłam mu wieczorem, że nie będe tam chodzić bo nie chce się denerwować!!!! powiedził, ze spox i że rozumie! :) Wiecie trudno mi to zrozumieć. Powinni się cieszyć, że może w końcu zostaną dziadkami.... Na koniec powiedziła tylko, że może umrzeć i co ojciec sam zrobi i żebyśmy mu krzywdy nie robili !!! Z tym to przegieła!
-
u mnieteściowa spokojnie za to teśc Wczorj naszedł mnie w domu i mówi, że M by mógł przyjsc bo to i to jerst do! dgy spytałam o drugiego syna to oczywiście on nie ma czasu! a mój musi mieć kuźwa zawsze czas! jak mnie to wkurza to szok!
-
Remonty Oj... jak sobie przypomne!!! U nas było tak, że teściowa zaoferowała się z pomocą finansową. A, że byliśmy bez kasy bo wszystko poszło na zakup mieszknia to sie zgodziliśmy. Teściowa kupiła okna i zapłaciła panu który robił remont. Dziekujemy! Ale co się działo potem...\"ja wam zapłaciłam za tyle rzeczy a teraz nie moge wybrac paneli??? Gdy bym wiedziła ze tak bedzie.... Panele były brzydkie bo lepije gumolit, rolety złe- lepiej żaluzje, szfa nie tu tylko tu!!! A najgorsze było to, że przychodizła do nas z ciotką i razem debatowały!wiec nie wytrzyłam i zdobiłam mała jazde :) i się skonczyło :D
-
To bardzo podobnie! Gdzie reszta synowych??
-
Na pewnie będzie doradzać!!!! Bo myślą, że wszystko wiedzą. Oni podchodzą do tego tak: my już wiemy jak to jest i wam pomożemy!!!Ba będą mówić zrób tak czy siak!!! Ale własnie jak by moje dzieci miły być chowane tak jak chowała je teściowa! Broń panie Boże!!!
-
chicarica a myslisz, że mój mąż (wtedy chłopak) zachowywał się inaczej? też były ściemy i w ogóle! Czasem jej się postwaił bo było mu głupio przede mną, ze 20-ścia pare lat a nie może tego czy tamtego! W ogóle u niech w domu tak si ę działo, że on nie miał prawa np zamówić sobie pizzy albo kupić sobie czegoś dso jedzenia to on lubi! bo zaraz jazda, że nie smakuje mu jej jedzenie!!!! Kobieta jest toksyczna! Mistrzyni w udawaniu chorób !!! A jej mąz pantoflarz jakich mało !!! Jak będa dziec- mam nadzieje, że będa ale aż sie boje co będzie się działo!!!!
-
Oj wiem wiem!!!! Ale chyba szykują się zmiany - wczoraj mieliśmy poważną rozmowe ! A co u Ciebie?a gdzie reszta??
-
No napisałam, że psa chodzi wyprowadzić.
-
Jazda z teściami w sobote była!Teście wkurw.li na maksa!
-
Wyrocznia hehe :) My jutro idziemy na dziłke robić sobie grilka-działka teściów oczywiście. I może znowu pokryjomu wyje nam co nie co hehe. Bo zawsze się pytamy czy mają na coś ochote to nie bo mają wrażliwe żołąki ;) A potem po kryjomu coś podkradną i myślą, że się nie skapniemy czy co? Bez pojęcia- jak dzieci.
-
Na szczęście mój mąż woli mnie niż swoją mamuśke :D
-
Hmmm. No brat męza strszy 10 lat. Bez dzieci i żony. Pracuje i to wsio. Kiedyś jak go teściowa spytała czemu tak żadko ich odwiedza to on jej powiedził, że raz na miesiąc wystrczy ;) A mój 2 dni nie daje znaku życia i już telefony !!!
-
Zgadzam się zo Tobą! Tylko dlaczego jednego syna traktuje tak a drugiego tak??? Kiedyś była taka sytuacja, że oczywiście dzwonili żeby po psa wyskoczyć i mąz mnie o to poprosił bo miła cos do załatwienia. Więc poszłam. Wychaczyłam, że teściowej nie ma! Okazało się, że był męża brat i gdzieś ją zawióżł!Skoro był w domu to nie mógł z psem wyjść ??? Nie rozumie. W ogóle jak można traktować tak różnie swoje dzieci ??? Mi to się w głowie nie mieśći !!!
-
Nerwa mam od wczoraj! Teściowa znowu gada, że się źle czuje i że nie ma siły psa wyprowadzić. A po koleżankach lata i na czwarte piętra włazi i nie narzeka. Mąż oczywiście lecił psa wyprowadzić wieczorem i dziś rano też telefon żeby po psa przyszedł. Najbardziej się wkurzyłam jak mi powiedził, że poszedł a matki w domu nie było bo u koleżanki była! już by mogła chociaż w domu zostać na ten czas i poudawać co jej znakomicie wychodzi a nie wychodzi do koleżanki. Ostatnio też był problem bo teść ma jakąś komisje zdrowotną i musi dojechać i nie ma jak się dostać. Pociągi odpadają i pks-y też bo on o kuli chodzi i ma trudności w poruszaniu. No i jak usłyszłam tekst, że \"Zbycha nie ma i nie ma kto nas zawieść i co my teraz zrobimy?\" to myślłam, że mnie cholera weźmie! (dla wyjaśnienia Zbychu to mój Tato). Więc się odezwałam, że po pierwsze nie Zbychu tylko Zbyszek !T mój Tato to nie taxi! A po trzecie to mają drugiego syna, który ma auto więc może ich zawieżć. Ale gdzie tam jaśnie pan jest zajęty. I tak to jest , że mąż zawsze musi mieć czas na wszystko - na wyjście z psem, na skoszenie trawy, na skopanie ogródka i mase innych rzeczy!Ja nie mówie żeby nie pomagać bo to jego matak i ojciec ale czemu zwze on! Cholera mnie bierze! Wczorja się przez to też troche pożarliśmy. Bo identyczna sytukacj ajest u mojego Taty, że babka od Taty chce wsztko a drugi synuś kochany itd Widz, że to mojego Tate boli i wydaje mi się, że tak jest z moim mężem tylko gdzie się chłop przyzna ? !
-
No ja też jestem w szoku :-o ale spróbuj jej powiedziec, żeby sie tak nie odzywała do niego. Może pomoże. A Twoj chłopak nie umie sie mamusi postawić??? Kurcze jak duzo zalezy od charkateru. Ehhh bo ja to nawet obcemy cos potrafie powiedziec jak mi cos nie pasi :P
-
chicarica a niech sie obraza !!! przejdzie mu ! czasem trzeba ostro cos powiedziec! niech widzi, że nie dasz sobie wejść na głowe. Mojka teściowa też próbowąła nam mieszknie urzadzać \"szafa powinna stac tu a kanapa tu\" Wrrrr
-
Albo powiedz , ze mu lecytynke kupisz bo widać ma skleroze,że się tak wszystkiego pyt o kilka razy. Mnie też by to wkurzało. Teściowa jest wścibska ale w jej przypadku czasem wystraczy głosmym tonekm i bardziej ostro sie odezwać i zazwyczaj jest cisza :)
-
Dopierdlać mu :) Mój czasem się wtrąca ale sporadycznie. Teściowa troche przestała bo zaraz ustawiałam ją do pionu ;) Teraz jak coś to mówią mężowi ale on mi i tak powie :) Teraz mieliśmy mały wypad za granice. Wiedzieli o tym od dawna. Nic nie gadali na ten temat nic. Dopiero dzień przed wyjazdem czy mamy to czy tam to i płacz, że jedziemy!!!! Wiecie co? Zaczełam się śmiać bo nie wyrobiłam ! Spytałam co będzie jak wyjedziemy do pracy? A dziś teść dzwoni i pyta keidy wejdziemy - nosz kuźwa w sobote byliśmy !!!
-
Ciężka sprawa ale czy do końca życia chcesz być na drugim miejscu? Do końca życia chcesz być poniżana? Zastanów się w ogóle na tym co twój sznowny mąz czuje do cibie bo jak dla mnie (wybacz) to nie jest miłość :( Wiem, że to przykre ale jeśli mój mąż tak by się zachowywał to musił by wybierać. Albo ja albo mamusia. I chce zaznaczyć, że też bardzo kocham swojego męża! Hmmm a może jakaś poradnia małżeńska? Nie myślałaś o tym? Ale pewnie on ci powiem, ze przeciez wszystko jest OK i wyolbrzymiasz sparwe. Wspólczuje ci... A u mnie sprawy z teściami jakoś narazie spokojnie. Teraz szlag ich trafia bo jedziemy za granice hehe