zielona wrona

matrix.... he he

a co ci sie przytrafiło? tak skrótem.....

takie spotkanie moze byc brutalnym zetknieciem z rzeczywistoscia,.... ja sie mało udzielam w necie i nie zdarzyło mi sie jeszcze zafascynowac kims...ale pewnie miłe jest czekanie na wiadomosci , smsy itp ....

aa co cie tak nosi Jago, moze burza nadciąga...?

jestem, jestem, ale moja różowa zmora sie obudziła i utulac trzeba było...ha ha

Majewski dzis robił podsumowanie politycznych podróży...he he

jestem, byłam zobaczyc, co dzis Majewski wymyslił...

a dzionek swiateczny...dostałam piekną laurke od mojej córci, napisałą mi piekny list jak mnie kocha, aż sie popłakałam.... Różową zmore doczysciłam... i teraz już luzik i relax....

i zobacz, znowu my zielone- czarne zostałysmy na topiku...he he

dziecie płci męskiej.. na szczescie juz spi wiec dzis nic nie zmaluje wiecej....

Fasolcia a co tam u ciebie? nastrój dopisuje? a z Grafem sie jeszcze nie znam... ale widze, ze sie upomina towarzystwo o niego he he...pozdrowionka....

ja tez tu jeszcze przyszłam...u mnie nudno nie było....moje dziecie lat 2 i pół, wylało wiaderko farby i do kolan w nią weszło...przez całe podwórko ciągną za soba smuge farby....nie wiedziałam jak go rozbierac i czy prac to , czy jego szorowac... Różowa zmora he he....

czesc! życzenia połapałam! he he... ale troche zostawiam dla innych mamusiek, miły dzis dzionek...pozdrawiam....

dobranoc i kolorowych snów. A ojcem tak sie nie udręczaj, u mnie przyszedł taki czas, ze oddzieliłam moje życie od życia rodziców... z całego serca życze im zdrowia i sił (mają po 70 lat), jednak nie moge im pomóc bo oni nie chcą tego... i znowu: ich życie i ich wybór a ja mam swoja droge....

a mąż też wie o moich planach życiowych, ze nie zamierzam meczyc sie dożywotnio z serwisowaniem jasnie pana, ale nic sobie z tego nie robi, bo mysli ze żartuje....

ja tez dzis miałam scysje z mężem na temat alkoholu, jednak on nie widzi problemu....

dobrze pamietasz...miło miec urodzinki, tylko szkoda ze czas leci he he

czesc Fasolko, a co sie dzis działo, ze tak kiepsko???