Sirusho

Aaa Beatris u nas też gównarzeria godzi po dyskotekach ale do tej co dziś idę nie. Trzeba mieć dowód. Nie wytrzymałabym na takie kurewskiej dyskotece gdzie siuśmajtki cycki pokazują i cały rów na wierzchu :/ Trochę kultury...

Beatris no ja też dwa lata nie byłam dlatego idę :D Mój małżonek również nie lubi tego typu imprez, zresztą ja też nieszczególnie ale chcę się spotkać na neutralnym gruncie z kumpelami i potańczyć :) Maja ja zawsze kopiuje zanim nacisnę wyślij :P Kur*a czekam na paczkę z Avonu i się doczekać nie mogę :( Matko jakie te dni długie jak się o 6:00 wstaje... czuję się jakby była 17:00 :/

Witka z rana :) Chciałam się podzielić z Wami radosną nowiną że moje dziecko wreszcie samo zasypia (1 lub 5 minut chlipania). Daję mu na noc 210 ml mleka Bebiko na dobranoc ono jest z kaszką kukurydzianą i ryżową. Mały wypija do ostatniego łyka, potem go przytulam i czekam aż mu się odbije, noszę go jeszcze chwile na rękach i szepczę do ucha a potem kładę go w jego łóżeczku i się chwilę uśmiechamy do siebie. Potem on przytula misia, ja gaszę światło, dobranoc i wychodzę :) Tak się cieszę że wreszcie nam się udało go przestawić na samodzielne spanie i odstawienie od cyca (nie doi już 2 tygodnie). Budzi się przeważnie, choć nie zawsze, koło 2:00 lub 5:00 i domaga się picia wiec mu daję i idzie spać dalej. Nauczył się tez pić czystą wodę. Nie herbatkę nie soczek a samą czystą wodę, co mnie bardzo cieszy. No to Wam opowiedziałam jak Borsuk zasypia a teraz co u mnie... U mnie git fasola :D Figura już zadowalająca ale jeszcze z 5 kg zrzucę i będzie magnifique! Z małżowiną układa się znakomicie (ileż może trwać kryzys). A dziś... idę na disco!!! Mąż zostaje w domu z małym a towarzyszył mu będzie szwagier. Ja jeszcze będę na kąpaniu i butli. Potem muszą sobie radzić sami :P Dobrze że sam zasypia to nie będzie miał problemu z lulaniem... Pewnie długo nie zabaluje bo jestem na nogach od 6:00. Może do 2:00, 3:00... Kto wie :D Dwa lata nie byłam na żadnej imprezie (nie liczę swojego wesela i szwagra wesela). Idziemy z moimi kuleżankami taki babski wieczór :D Ciekawa jestem czy małż wyślę jakiegoś szpiega za mną hehehe i całkiem przypadkiem spotkam kolegę X lub zupełnie przypadkowo wpadnę na kolegę Y :P O i tak... :P Pozdrawiam Was :)

Hejo :) Gallardo strasznie się cieszę!!! Zaje biście że jesteś w ciąży!!! Życzę by wszystko poszło jak po maśle :D Szczerze... zastanawiam się czy też nie stworzyć siostrzyczki. Przedtem by mi to do głowy nie przyszło ale teraz się naprawdę nad tym poważnie zastanawiam. Mała różnica jest super :) Ja mam różnice między swoją siostrą a mną 8 lat a między bratem 6 i ciężko mi było :( Małż chce... :P Płodne się skończyły więc jak coś to może wystartujemy w przyszłym miesiącu :P Borysek śpi. Marudny strasznie bo dupkę mu odparzyło nie wiem czemu bo pampersy ma często zmieniane. Sfrustrowany bo zęby idą i wyjść nie chcą o i tak to jest :P Matka dziś o kant du py rozbić... chrupię sobie marchewkę i cywa mnie łapie. Nie chce mi się do żywych w ogóle wychodzić. Podejrzewam że już czas na................... ZIMOWĄ DEPRESJĘ :D :D Oooooo YEAHHHH :( :P

11:50 Sirusho Hej Ja jestem w 6 tygodniu, podobno. Za 3 tygodnie mam wizytę u nowego Gina bo obecna Ginekolozka jest do dupki Według moich obliczeń mam termin na 28 luty, 1 marzec. Mam nadzieję że nowy gin mi to lepiej obliczy Znalazłam swój pierwszy wpis i łezka mi się w oku zakręciła. Z obecnie piszących marcówek byłam pierwsza na tym forum. Przede mną była Nati_21 jestem bardzo ciekawa co u niej... Dziewczyny żyję i mam się dobrze. Borysek śpi już zupełnie sam, budzi się raz w nocy na dwa łyki herbatki i śpi do rana. Nie karmię go już piersią trzeci dzień. Prawa pierś mi trochę twardnieje nie wiem za bardzo co robić, czy wyciskać pokarm czy zostawić? Macie jakieś metody?

W gruncie rzeczy macie rację. Do pomarańczy która na mnie pisała: przedstaw się skoro się znamy z podstawówki. Przedstaw się skoro wiesz ze dziecko mam z wpadki i skoro wiesz że tak fatalnie dobieram strój. Skoro potrafisz obrażać to przedstaw się bo nikt Ci nie uwierzy. Widzisz p i z d o jak dziewczyny są tu za mną??? Przedstaw się!!! Lepiej nie obrażaj mojego dziecka ani nie komentuj jego wyglądu bo Bóg Cię pokarze i urodzisz dziecko z jakąś wadą. Pomyśl o tym gnido.

Witam dziewczyny. Powiem tak, zrobiło mi się niedobrze jak przeczytałam to wszystko co tu było napisane na mnie i na inne dziewczyny. Oczywiście że mógł ktoś odkryć kim jestem bo w końcu nie ma wielu małych Borysków w Tarnobrzegu. Nie mam się czego wstydzić że jestem tym kim jestem. Ubieram się jak się ubieram i mi się podoba. Kocham mojego męża i moje cudowne dziecko. Jestem szczęśliwa. Jednak jestem mało odporna na to gdy ktoś po mnie jedzie jak po burej suce nie mając żadnego powodu. To mój ostatni wpis na tym forum. Mam prywatny kontakt z kilkoma zaprzyjaźnionymi dziewczynami z którymi piszę od początku. Miło było z Wami pisać dziewczyny. Szkoda ze tak to się musiało skończyć. Ja już nie mam zdrowia czytać takich oszczerstw i kłamstw. Mam już dosyć. Teraz już pomarańcze mogą sobie po mnie jeździć i wysrać mi się na głowę nawet. Ja już tego nie przeczytam. Będę wspominać te miłe chwile.. sny Gallardo, dowcipy Pomidorówki, piękne zdjęcia Pontifex i Mai, dobre rady Madziuliny.. i inne fajne rozmowy z wieloma dziewczynami. Pozdrawiam Was i dużo zdrowia dla Waszych rodzin. Sirusho

Laski sorry za nieobecność ale mam depresję... nie chodzi o małego ani nawet o męża bo się nam poprawiło i jest gorący seks i namiętność. Chodzi o mnie... Jesienna depresja mnie dopadła. Mam doła jak ch*j :( Muszę coś z sobą zrobić a raczej zrobić coś dla siebie bo ostatnio moje życie nie jest moje tylko wszystkich innych oprócz mnie. Pozdrawiam Was i niedługo się odezwę...

PS. Borys ma normalną główkę (lekarz zrobił zły pomiar) a objawy adaptacyjne już dawno się skończyły.

Cóż tu za głupie wpisy? Przecież ja nie palę.

Mandzia niestety mam to samo z moim :( Mam wrażenie czasem ze lepiej by było nam osobno :( Nie tuli mnie w ogóle. Nie całujemy się.. czasem tylko... nie przesadzajmy kurde. Nie tak powinno być :( Ja też się czuję przez to nieatrakcyjna :( Jak on mnie wkurza ostatnio to szok...Tęsknie za tym jak był czułym facetem. Teraz nawet na rocznicę ślubu złamanej róży nie dostałam.. zero romantyzmu jakiegokolwiek. Czy to moja ma być tylko interwencja by było lepiej ?? Ech...

Witam moje dupeczki :) Ja wczoraj dostałam okres i zwijałam się z bólu. To mój piąty okres od porodu. Od trzech miesięcy mam już regularnie. Wzięłam tabletkę i trzeba było się ogarnąć, wziąć w garść i zająć dzieciątkiem. Ja mam pierwsze dwa dni dosyć obfite a potem dwa dni lajt i koniec. Tylko pierwszy dzień zdycham i to nie zawsze. Przeważnie co trzy miesiące mam takie boleści że szok. (fanfary...) Borysek wygrał w konkursie Gerbera telefon komórkowy z Chicco :) Hurrra :D O taki: http://www.allegro.pl/item747254885_telefon_komorkowy_grzechotka_chicco_od_ss.html Fajnie jest coś wygrać :) Ten telefonik bardzo przypadł mu do gustu. Teraz niuniek śpi bo się zmęczył zabawą :) Ja obecnie daję małemu tak: 7:00 cyc 9:30 kaszka 180 ml (obecnie Bobovita morelowa 6+) 14:30 zupka lub obiadek ze słoiczka 16:00-17:00 mleko modyfikowane 130 ml (bo więcej nie chce) lub owocki bądź misiowy jogurcik 20:00 kaszka 180-200 ml 21:30 zasypianie przy cycusiu Także postępy są, je więcej niż ostatnio co pisałam :) Ciesz mnie to :) Ja mojemu daje ostatnio do gryzienia precle. Trochę sobie pomemła, mało zjada, ot pół łyżeczki może tego zmemłanego. Przedwczoraj dałam mu tarte jabłko z herbatnikiem i ślicznie zjadł :) Staram się mu co kilka dni jakieś nowości wprowadzać. Wysyłam nowe fotki na maila :)

Mandzia mamy taki sam kolor tylko na tym zdjęciu taka jasna wyszła ta nasza wanienka. Byłam na mailu :) Dziewczyny te Wasze dzieciaki wszystkie są cudne!!! Takie buźki kochane, roześmiane :) Ghana Nina ma niesamowite włosy :) Jeny dziewczyny ja chora ale musiałam się zebrać i pójść po pampersy bo się skończyły. Poszłam tym razem kupić Dada z Biedronki. Wypróbować. Na pierwszy rzut oka nie zachwyciły mnie. Sztywne jak cholera no ale zobaczymy. Coś mi się wydaje ze wrócę do Pampers'ów Sleep&Play. Tak mnie deszcz zmoczył że suchej nitki na mnie nie było :( Mam nadzieję że się nie doprawię. Borsuk oczywiście się cieszył i patrzył zza folii jak matka moknie :P Wypił 100 ml mleka modyfikowanego po spaniu :) Przynajmniej wiem że ma coś w brzuszku. Jak się teraz obudzi (bo śpi od pół godziny, taka pogoda) to dostanie zupkę jarzynową z Gerbera. Muszę sprawdzić o czym dziś rozmowy w toku. Kur*a mać duszę się jak gruźlik i gile mi wiszą z nocha ;( Ooo... Bobo śpiewa, znaczy obudził się :D Rzadko śpiewa przez sen :P

Witam Panie. Akcja "dziecko śpi osobno" zakończona powodzeniem :) Tzn. dziś była super nocka. Ululałam go w wózku o 22:00 i przeniosłam w gondoli do łóżeczka. Spał do 3:30. Przyszłam, dałam mu herbatki i ululałam w wózku i przełożyłam wraz z gondolą do łóżeczka. Obudził się i przewrócił na brzuch. Wyjęłam go z gondoli i położyłam do łóżeczka. Pomiotał się chwilkę i sam zasnął. Jakaż byłam szczęśliwa :) Obudził się dopiero o 6:15 więc go wzięłam do siebie i przy piersi zasnął. Spaliśmy razem do 8:20 :) Laski jest sprawa. Ja go mlekiem karmię tylko w nocy bo w dzień sobie ze mnie gryzaka robi i zamiast ssać mleczko to gryzie mnie w sutki tak że ryczę. W nocy pije ładnie. Zastanawiam się czy mu modyfikowanego w butli nie podać w dzień tylko ile... ze dwa razy po 150 ?? Napiszę Wam jak zwykle je: 10:00 - kaszka 14:30 - obiadek 17:00 lub 19:00 - misiowy jogurcik lub owocki lub kaszka On więcej nie chce :/ Mam nadzieję że będzie chciał pić to modyfikowane. Niby waży OK ale mi się wydaje ze w dzień też powinien pic mleczko :/ Co o tym myślicie ?? W ogóle to jaja bo czuję się jakbym była w ciąży..... ide sobie test dziś kupić. Co z tego że miałam okres. Podobno czasem się ma a jest się w ciąży.

Hejo :) Dzięki babki ze trzymacie kciukasy za akcję "dziecko śpi osobno". Dzis dziecko spało od 22:50 do 3:20 samo w łóżeczku. W osobnym pokoju oczywiście. Jest coraz lepiej a ja nie budzę się jak połamana :) Obudził sie raz koło 0:00 i zaczął popłakiwać ale tak cichutko i coraz ciszej i wreszcie się uciszył zupełnie :) Zasnął :) Byłam z siebie dumna że nie poszłam od razu go brać na ręce :) Zaraz poślę nowe fotki na maila. Schudłam wizualnie ale wagowo przytyłam dziwne :)Ubieram mniejsze ubrania a na wadze dwa kg więcej :) Myślę ze to chwilowe i znów zaczną lecieć kg. Poślę też fotki mojej osoby i czekam na komentarze mojej figury czy jest dobrze. Na śniadanie jadam zwykle trzy łyżki muesli, dwie łyżki otrębów orkiszowych zalane jogurtem (jakimkolwiek). Przemiana materii jest OK. Żadnych problemów. Polecam wszystkim otręby orkiszowe, zarodki pszenne i muesli pełnoziarniste. Kurcze zastanawiam się jaki by tu zacząć uprawiać sport. Zastanawiam się nad bieganiem od 5:30 do 6 rano. Mam słabą kondycje :/ Idę jeść moje jedzonko :)

Nikt się o mnie nie upomina ale zasalutuję :P Żyję ale ni chu chu nie mam czasu ostatnio.. mały daje popalić. Raczkuje po całym domu i staje przy każdej jednej wyższej od niego rzeczy np. komoda, krzesło, moja noga :P Jest tez akcja "dziecko śpi osobno" i jest masakra ale dajemy radę. Pozdrawiam Was :)

Wiem, wiem Madziulinka że mi raniutko wysłałaś ale nie mam chwilowo nic na koncie :D Zaraz sobie doładuję. Dzięki Skarbie Wszystkim dziewczynkom dziękuję za życzonka :) Niestety małż w pracy do 19:00... :( Sama świętuję :( Obiad już ugotowany czeka... filety pieczone, ziemniaczki i surówka... wino... ech... czasem ta jego praca mnie wku*wia że tak ich męczą długo :( Jednak wiem ze na razie tak musi być i już :( Słucham sobie na winampie tej oto piosenczki: http://www.youtube.com/watch?v=Tj_Nlm0871E&feature=PlayList&p=1D7F0C3A2770E39A&playnext=1&playnext_from=PL&index=1 Kokos śpi... dobrze że zaraz małż wraca bo smutno mi jakoś tak :( Nie wiem czemu.. chociaż chyba wiem... JESIENNE MELANCHOLIE mnie dopadają. U mnie to norma co roku o tej porze :)

Witam :) Paula - nie ma sprawy, cieszę się że mogłam Ci pomóc Madziulinka - my na Boryska mówimy KOKOS, KOKOSANKA i BIBI. Ja najczęściej mówię kokos... nie wiem czemu :D Chyba dlatego że ma taką główkę okrągłą :D Niby kokosy są jajowate ale kiedyś miałam kokosa okrągłego takiego i tak mi si jakoś skojarzyło :D hehe no ale najczęściej to mówię do niego Borysek :P Już często reaguje na swoje imię. Małż wczoraj męczył małego by powiedział "tata".. no i powiedział he he :D Tak śmiesznie ni to tiatia ni to da da, w każdym bądź razie to było słodkie :D Wzruszam się strasznie jak mały zrobi coś nowego :D Zaraz bym się rozwyła ze wzruszenia :D Idę pobuszować na allegro... ***** Ach, ach... to już rok minął od dnia zaślubin :) *****

No widzisz susełku.. Mój tez najchętniej je jarzynówkę po 4 miesięcy z gerbera albo te gładziutkie kremy z indykiem bądź królikiem.. dajmy im czas. Na pewno się przyzwyczają :) Idę kapać małego :) Do jutra :)

< div style="text-align: center;" >dupa< br >< /div > musiałam spacje powstawiać ... aj no myślę ze sobie poradzisz :D Paaa!

o kur wa... a czemu to nie napisało się tu :/ nie wiem.. < div style="text-align: center;">pieczarka

PIECZARKA Tak się robi wyśrodkowanie. tam gdzie pisze PIECZARKA musisz sobie wpisać swój tekst i swój kod z fotosika. Wtedy zdjecia będą tak ładnie na środku. Spadam coś zjeść dobrego :) (czyt. marchewka z jabłkiem)

O Boże jaki wstyd... napisałam musisz przez Ó kreskowane... pardon!

Paula - w skrócie Ci to napiszę.... Najpierw mósisz mieć konto np. na fotosik.pl Jak je juz bedziesz miała to pododawaj sobie te fotki które chcesz mieć na aukcji. Potem wejdź sobie w moje zdjecia. Tam bedziesz miała zdjecia. Pod kazdym zdjeciem masz na zielono napisane pobierz pozostałe kody. Wejdź tam i skopiuj link tych "Kody na Blogi, Strony WWW oraz Aukcje Internetowe" Zdjęcie 500px. Jak sobie włączysz allegro to pracuj w edytorze tekstowym. Co jakiś czas sobie możesz podejrzeć w edytorze wizualnym jak Ci to idzie i jak wygląda. Ja to tak na chłopski rozum :) Na koniec dodaj juz normalnie w allegro malusieńkie jedno zdjecie które bedzie miniaturką a nie bedziesz za nie płacić. Wiesz jak się robi wysrodkowane fotki ?? Jak nie to zaraz Ci napiszę. Pozdrawiam i bywaj częściej

Mandzia, kochana nie bój doopki. Każde dziecko się rozwija w swoim czasie. Nie ma czym się przejmować Mam kumpele której córcia jest młodsza od Boryska o 3 dni i jej mała dopiero niedawno zaczęła główkę podnosić do góry. Moi znajomi mówią ze to niedobrze że Boris zaczyna już wstawać i robić kroki. No ale przecież mu nie zabronię :( Ja mu nie pomagam. On sam. Ja tylko asekuruję żeby nie wypitolił na dyńkę ja się czasem puści fotela czy łóżeczka. Wydaje mi się że będzie u nas problem z jedzonkiem po 6 miesiącu ze słoiczków.. Borysek chce jeść tylko jedzonko totalnie zmiksowane na gładź... nie ma mowy jakichś drobinach bo go zaraz na wymioty ciągnie. Mam nadzieję że jak już miał 7 miesiecy to jednak się przekona do cząsteczek. Wczoraj mu dałam flipsa :) Nie bardzo wiedział co z tym zrobić he he. Ale małż mu poślinił i już zaczaił że to ma smak. Słuchajcie, czy Wasze pociechy też Wam wsadzają palce do nosa ?? :D Jak mój mały rano się obudzi i zaczyna budzić mnie rączką to zawsze mi wsadza paluszki do nochala :D Wczoraj natomiast tak się pociagnął za jajka że myślałam ze sobie urwie :P Uwaga wysyłam zdjęcia na maila jak mały stoi.