Sirusho

kocham mówić i pisać po wsiocku :D bo jo cie kochom :P

Majuchna moja thx za zrozumienie :) Mandzia dosłownie... oczy nawet w doopie :( Poszły foty z naszych wczasów w Toruniu. Zachęcam do zapoznania się z nimi :D Ja właśnie przechodzę dylemat czy podać małemu już Gerbera z jarzynami i indykiem... i czy przejść już na butle czy nie. dokturka powiedziała ze mój misio trochę za mało przytył i że ma trochę za małą głowę ale że mam się nie przejmować bo to normalne. iiiiiihihihihi mój bąbel właśnie się uśmiecha przez sen... uwielbiam toooo :D

Poczułam sie opier**lona Majucha :D Ja prawie w ogóle kompa nie włączam bo mnie w domu nigdy nie ma. Borys to mały podróżnik i prawie codziennie jeździmy do babci na wieś i tam spędzamy cały dzień. To było oczywiste ze jak chodziłyśmy z brzuchami to miałyśmy w pip czasu i mogłyśmy gadać godzinami. Teraz czasu jest w pip mało... sorki że nie piszę ale naprawdę nie mam czasu... jestem sama sobie a Borys to dziecko absorbujące w 100%. Raz mi też zleciał z łóżka (bardzo niskie i nic mu się nie stało bo spadł na poduchę, to tak pisze dla złych pomarańczów jakby mnie chciały zaraz zje**ć) gdy zagapiłam się w kompa na dwie sekundy dosłownie i teraz sram w gacie żeby nic mus się nie stało. Patrzę w niego jak w obrazek i drżę na myśl że mogłabym czegoś niedopilnować :( Także OOO... Zaraz podeślę aktualną fotę Borysa. PS. czasem mi się tęskni za tymi naszymi dialogami godzinnymi... Love

:(

Witam Was Dziewuszki :) Heh.. właśnie przeczytałam o łapaniu się za krocze :P Mój Borysek łapię się i to mocno :P Tak se drze te biedne jajunia że czasem myślę że sobie urwie ale przecież jak by go bolało to by się tak nie ciągnął. U mnie dużo lepiej. Śpi spokojniej, sporo je i taki pucołowaty się zrobił :) Daję mu kaszki ryżowe i mleczno-ryżowe, \"gerberki\" wszystkie po 4 m-cu, soczki wszystkie po 4 m-cu i jestem strasznie happy że tak ładnie je. Przed nami podróż. 17 wyjeżdżamy na wakacje pod Toruń. W jedna stronę jedziemy samochodem (fotelik juz jest), a w drugą stronę wracamy pociagiem. Muszę się dopytać na stacji PKP jak to jest z tym przedziałem dla matki z dzieckiem. Możecie się gniewać na mnie ale ja kompa ostatnio to mało co włączam. Wsiadamy rano w MKS i jedziemy do babci i wracamy po południu :) Szybciej i ciekawiej nam czas leci. Potem wraca mąż i jakoś ten czas ucieka... gotowane, sprzątanie... same wiecie :) Gratuluje konsekwencji że znajdujecie czas na pisanie. Ale czasem się odezwę że żyję :) Poślę Wam zdjęcie Boryska jaki już duzi :P Pozdrawiam :)

Witam :) Też się mogę pochwalic wagą bo wróciłam do wagi z przed ciąży :) U nas wciąż jeszcze zamieszanie ale powoli widzę że się uspokaja to wszystko... Oho i już syrena... :P Pozdrawiam Was :)

Joł babolki :) Kurza noga tak se czytam i wniknęłam akurat na wpis Mai jakie pysznosci Nula łyka już :) Muszę i ja takich smakołyków popróbować dać mojemu szkarbkowi. Dotychczas mały jadł trochę papki banana i trochę mannej płynnej oraz marchewkę papkę. Babki ja już jestem zwłokami człowieka... teraz sobie dopiero od rana siadłam :( Dziś jest jakiś popieprzony dzień, harówa na maksa :/ Jutro ślub mojej teściowej a ja jestem... ŚWIADKOWĄ !!! Czaicie :D Właśnie skończyłam piec jej sernik na jutro na bibę. Heh mojemu mężusiowi w pracy kierownik nie uwierzył jak mu powiedział ze jutro nie przychodzi do pracy bo idzie na ślub matki hehehe :P Ale mu przyniesie z urzędu świstek to uwierzy :P Idę się myć i gleba bo naprawdę padam na ryj :D PS. Mam pytanie (sorki jeśli już sie ktoś o to pytał) czy dosalacie/ dosładzacie maluchom papki ?? Buziam Was

Dzień dobry :) Maja no i widzisz nie miałam okazji wczoraj napisać :P Przewalone jakaś zdezorganizowana jestem :/ Ale ogólnie mały się teraz zrobił prze fajnyyy :D Taki słodziak i pocieszak ze szok. Do niedawna tylko leżał i patrzał a teraz to i zagada i pocieszy :P Waży sobie 6100 g. Od kilku dni podaję mu papkę z gotowanej marchewki a od dziś zupkę z marchewki, ziemniaka i mannej za poradą koleżanki Madziuliny Wczoraj stuknęło cztery lata jak jestem razem z moim chłopem :) Ech cztery bardzo szalone lata...

Hejo Kobitki :) Donoszę że Borysek został dziś ochrzczony :) Fotki z chrzcinek daje na maila :) Spadam bo chałupa pełna gości :P

Kubusia pominęłam! Tez pikny :D

Byłam na poczcie :D Mikuś śliczny i duży! Emi, Julinek słodziaki! Nula w rajtuzach wypas. Ale ten kuracjusz to jak babcia z sanatorium :P Superowo! Majunia lovely! Oli kochanyyy !!

Kurier bedzie o 14 z wózkiem..... dostanie stelazem na bank!!!!! :P

babki tak chujowo trzymam Borysia ze pisac nimom jak..... posylam fotki malego. Sweet minki :D

Wózka nima :[ Jutro ma być bo jak nie to jak spotkam tego kuriera to go poturbuję :P Współczuję kobitkom które przeżyły ból skasowanego posta :( Też mi się to kilka razy zdarzyło dlatego teraz co jakiś czas kopiuję jak piszę coś dłuższego. Jeny.. ale mam gorzkie żale w domu :( Mały płakulka :(

Witka! Karmię właśnie małego. Mandzia ja kupiłam Implast Vibe w kolorze Aqua Olive. Czekam ze sraczką na kuriera :P Chwalę się a może żalę... Borys zaczął ząbkować.. kurza twarz przewalone. Wkłada sobie całe rączki do buzi i ślini się jak ślimak. Namacałam mu małego kiełka po prawej stronie na dole. Wczoraj musiałam wieczorem lecieć do dyżurującej apteki po żel na ząbkowanie. Dostał czopka przeciwbólowego i posmarowałam mu dziąsełka i przespał całą noc ale od 19 do 22 były takie arie że głowa pękała mi od tych decybeli. Dziś mu rano posmarowałam i na razie spokojnie w miarę. Moja mama wpadła na godzinę to sobie posprzątałam.

Hej Ghana :) Ja też opuściłam forum na długi czas ale powróciłam :) I nie zniknę już tak łatwo :P Mandzia mój też taką pozę przyjmuje. Chyba wszystkie dzieci tak leżą na brzuszkach. Mój strasznie wysoko głowę podnosi jak leży. Jutro fotkę zrobię i Wam pokaże. w ogóle mój to był praktycznie od urodzenia noszony na pionowo bo inaczej się nie dało bo się darł wniebogłosy. Babcie próbowały na poziomo go nosić ale ni chu chu on tam woli stać :D Buehehe... dziś mieliśmy dwa podejścia do \"miłosnych uniesień\" i za każdym razem gdy już byliśmy w strojach Adama I Ewy budził się mały i krzyczał :D Śmiejemy się z mężem że mały chyba nie chce siostrzyczki :P Dziś zrobiliśmy pierwsze fotki w kąpieli z zakrytym siuśkiem żeby nie było :) Jenyyyy jajko zniosę do poniedziałku. Ja chcę nasz nowy wózek :D No dobra Borysiowy wózek :P Sama bym sobie chętnie nim pojeździła :D Ech.. mam nadzieję że pogoda dopisze nam w sobotę na chrzcinki.

Jeny ale tu dziś pustaki :( Wstrętna ta pogoda... matko bosko sulisłowsko :/ Jak w zime :/

Ponti serio do mnie ?? Ojej :D Dużo osób mówi ze do mojego mężulka. Mało osób mówi ze do mnie :D Cieszę się! :)

Minisiu dostał je od wujka Wojtka :D Mojego brata :D Takie bardziej Bożonarodzeniowe ale na Boże Narodzenie to on ich juz na bank nie włozy :P

Mandzia to też jeszcze zależy od kroju garniaka. Ja nie lubię takich typowo dorosłych, gdzie wszystko osobno: krawat, koszula, czpka, spodnie, kamizelka i marynarka i wszystko z takiego sztywnego materiałku ech... jak dziecko ma się w tym swobodnie czuć. Jednak taki lniany jest ok. Koleżanka ma lniany i jest spoko. Madziulina gratuluję udanych zakupków. Foty Borysa na mailu.

Hejo. Mały ssie mi rękę :P Jak od to lubi :D Ponti mi się widzą takie wdzianka, za to nie cierpię małych garniturków do chrztu dla chłopca :/ Dziecko ma być dzieckiem a nie podlotkiem. Takie moje zdanie ale każdy ma swój gust i go nie krytykuję :) Matko i córko weszłam dziś na wagę i mam banana na twarzy :D 64 kg :D Powoli ale leci :D Miłego dnia :)

Ewka zdrówka kruszyno z okazji 3 mieszka :D

Hejo żabki. Rebeka tak mój Borysio jest z 7.03. leci czas jak szalony :P Matko my idziemy 9.06. do szczepienia... strasznie to przeżywam ... igła w taką małą nóżkę czy rączkę... buuu, nasze biedulki małe... ale będą zdrowe przynajmniej. Wczoraj zamówiłam wózek i czekam może jutro będzie. Nie wiem czy DHL pracuje w soboty. Wczoraj przyszło mi też ubranko na chrzest. Śliczności :D Teraz mój misio zasnął przy piersi.. idę go odłożyć do łóżeczka. Pewnie długo nie pośpi znając go.

Nastała cisza :P To ja mykam z kompa bo mi zimno w rękę od klikania po allegro :P Już dawno mały tak długo nie spał :) Mogłam zaległości internetowe nadrobić :) Buźki 4all

Może ten ktoś się boi ujawnić :/ Sama nie wiem.. walić to :P Ja se dziś wózek kupuję i jestem strasznie podjarana nowym zakupem :D