Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sirusho

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sirusho

  1. Kreseczko kochana trzeba się chwalić ze urodzinki są!!! Buziaczek taki cieplutki dla Ciebie w same usteczka i BUKIET niebieskich KAFE KWIATKÓW
  2. Jeny jak fajnie mieć trochę czasu i popisać z Wami. Mały teraz tak słodko śpi :) Ja czekam na klientkę. Maluję dziś dziewczynę na komers :) Muszę ją subtelnie pomalować bo mnie jej matka zabije w przeciwnym razie :P
  3. heheheh no trudne słowa Lola trudne.... :P aż mózg boli :P
  4. kresiulku a którego się urodziłaś bo ja 15-tego :)
  5. Rację masz Madziulinku... ale jednak taka gorycz w mnie wstępuje gdy sobie pomyślę ze to jedna z nas takie pociski sadzi :( Mam nadzieje ze to dowcip :/
  6. Fakt podejrzany ten czerwiec... zawsze było w miarę ciepło w moim ukochanym miesiącu w którym się urodziłam a tu taka jesień w duppę jego mać nooo :/
  7. Och, och, och.. a tu jak zwykle zamieszanie.. ciekawe czy to prawda czy ktoś se jajca znowu robi. Jednak jeśli to prawda co pisze ta marcówkowa pomarańcza to ja bym się chętnie dowiedziała kto to bo nie raz płakać mi sie chciało i doła łapałam z powodu tych niemiłych pomarańczy :(
  8. Mandzia moja siostra nie wie co się kupuję, chrzestny też nie kumaty. Ja kupuję wszystko do chrztu. Oni kupują pamiątki wedle własnego upodobania. Pomi no prawie mnie Borysek zjadł ale trochę zostało :P Teraz doklonuję sobie tą zjedzoną część :P
  9. Pomi ja tam korzystam z takich ochotniczek jak mama i tesciowa bo inaczej ciezko by mi było nawet głupie rachunki popłacić. No i czsem na szmaty skocze i trace tam rachube czasu :P
  10. Najlepsze życzenia dla wszystkich nowych mam z okazji Naszego święta :)
  11. Duża ta Anka Twoja :) Mój właśnie pełza po swoim starym :D
  12. hej. własnie siedze z małym na kolanach i go karmie. od 16 do 18 była tragedia. płacz krzyk i nic nie pomagało, ani cyc, ani bujanie, husianie, samolot, nic! z bezradnosci sie rozwyłam... mój maz wreszcie go jakos ululał anie to tez tak pospał 10 min i płacz, znowu ululał pospał 5 minut i znowu płacz. no i trzecie podejscie to pospał 50 minut i obudził sie bez krzyku. no i teraz je. kurde mój mały bardzo mało spi w dzien. od 9 do 21 to łacznie max dwie godziny ;/ mam nadzieje ze po 3 miechu jakos sie to wszystko unormuje.... ja dostałam @ dwa i pol tyg temu i trwało to 3 dni. czyli norma. ciekawe kiedy teraz dostane. teraz zabezpieczam sie prezerwatywami bo rzadko mamy czas na igraszki. wiec prezesy to najlepsze rozwiazanie. poza tym nawet ok. waga ok. leci w dół.
  13. No laseczki jak z tymi szcypionkami :P??
  14. Cześć tu wyrodna matka. Mój synio ostatnio ma dziwne zajawki. Do 17:00 Aniołek a po 17:00 diabełek. Nie wiem ocb :/ Pewnie juz pisałyście ale teraz nie znajdę jakby co: szczepicie maluchy szczepionkami państwowymi czy kupujecie ??
  15. Martw się o swoje dziecko a nie o moje!
  16. Ej k urwa nigdy więcej nie zapalę fajki i co od jebiesz się teraz ode mnie ?? Ja pier... słowo napiszesz a potem Ci litanie piszą po pięć dni :/ Co wejdę na kafe to jakiś pocisk na mnie... naprawdę odechciewa się wchodzenia tu :/ Moje dziewczynki moje obrończynie kochom Was :*
  17. :] Zejdź ze mnie bo mi duszno :P
  18. Sorry mój błąd bo przeczytałam jeszcze raz co napisałam i nastapiła mała pomyłka w druku tam miało być dwie faje na tydzień a nie dwie dziennie :P Ale to i tak nie ważne :]
  19. Ale ja się nie gniewam :) Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Tylko że ja nie palę droga pomarańczo a popalam czasem :] Jest to duża różnica. Nie paliłam całą ciąże i to nie zostało docenione u pomarańczek tylko wychwytują słabe momenty i muszą to skomentować. Nie zamierzam wrócić do nałogu ale czasem sobie zapalę i rzeczywiście nikomu nic do tego :) Obecnie wypalam około dwóch fajek na tydzień czyli mniej więcej tyle jest w tym toksyn ile Ty moja droga pomarańczo wchłaniasz idąc z dzieckiem ulicą :) Więc że Ci tak napiszę nie przesadzaj :) Pozdrawiam i zachęcam do konstruktywnej refleksji oraz uważnego czytania co piszę na owym forum :)
  20. Heh sorki wysłałam z innego konta :P Ale chyba i tak wszyscy wiedzieli że to ja :)
  21. dziekuje dziołszki za dodanie otuchy i za miłe słowa. teraz mom małego przy piersi i ciezko mi sie pisze. jutro siem odezwe. buziam!!!!!
  22. PS. Dalej karmię tylko i wyłącznie piersią i fajnie jest :)
  23. Hej..... Dziś mam doła jak nigdy. Nie będę pisać o co chodzi bo nawet myśleć o tym nie mogę :( Wysłałam Wam aktualne zdjęcia Boryska i moje. Cały boży dzień bawię się z nim i dziękuję bogu że jest zdrowy, śliczny i kochany. Nie wiem co bym bez niego zrobiła. Jest całym moim światem i moim sercem. Ja na odparzenia takie zaawansowane stosuję u małego Neomycinum 3 g taka maść do oczu. Jak ręką odjął znikaja wszystkie zaczerwienienia. A na zwykłe małe czerwone miejsca Sudocrem i Bambino - radzą sobie :) Łeee ale mnie głowa boli szita faka :/ Ślę buziolki moim kochanym luto-marco-kwietniówkom :)
  24. Hejo. Pomi wzielam malego pod pache i przyszłam hehe :D Znowu sama ech. Stary w pracy. Ale w sumie to lubie te nasze samotne chwile. Sa takie nasze :) No od dzis koniec z przetworzonym zarciem. Tylko lagodne proste zestawienia. Jeny Was tez tak suszy jak karmicie? Mnie masakra!!!
  25. Witam :) U nas raz lepiej raz gorzej ale w przewadze dobrze :) Mały uwielbia być noszony ale coraz częściej sam leży i nie krzyczy tylko ogląda pokój i patrzy tymi swoimi oczkami. Najbardziej lubi patrzeć na lampę (jak się nie świeci - w dzień) i na obrazy na ścianie. Ogólnie dajemy radę. W nocy nawet ok. Tylko wczoraj w nocy miał jakieś halo i wisiał na piersi od 1 do 4 i nie mogłam spać. Jeszcze jedna rewelacja bo moje bejbe chyba będzie niedługo ząbkować. Czytałam ze to się zdarza. Strasznie się ślini i wszystko gryzie. Nawet się do smoczka przekonuje :P Ze mną ok. Mąż narzeka na bóle z barkach od noszenia małego. Rozumiem go bo pracuje fizycznie a po pracy jeszcze małego buja. No ale cóż oboje jesteśmy rodzicami co nie. Ja narzekam trochę na bóle w krzyżu ale daję radę, do zniesienia. Od jutra dietowanie. Zobaczymy jakie będą efekty. Pozdrawiam wszystkie, buźka :)
×