Sirusho

Jeny ja też przeżywam teraz sytuację Mai :D Nawet bardziej niż swoja :D Ja mam ginekologa we wtorek i jestem strasznie ciekawa co powie. Mam nadzieję że tak: moja droga, szyjka miękka, wszystko wskazuję że na dniach urodzisz :D Ech moje małe dzidzi jak ja już chcę je mieć w objęciach :)

do głupiej pomarańczy -> jak Ci się nie podoba mój opis z błędem do go nie czytaj. A piosenka jest bliska mojemu sercu i gówno wiesz jak długo ją znam i z czym mi się kojarzy. Tak więc fuck of ode mnie :)

A no taki ten dzień o d u p ę rozbić :/ Niby ok ale taki jakiś sama nie wiem.. ja jestem dziś niezdara straszna, wszystko mi rąk leci.. Jedziemy do ciotki małżona z wizytą.. Mam nadzieję że nie zamulę.. :P U mnie pogoda ładna, nie ma słońca ale jest przyjemnie. Niebo niebieskoszare, ciepło.

Jeny morze... Pontifex zazdroszczę :)

:) Miłej niedzieli :)

Dzięki dziewczynki :D Mówcie do mnie trup - naleśnik :D Mała kreseczko masz rację, nie padłam ze zmęczenia tylko siadłam tak by dupkom nie siedzieć na ławce i pipki nie przeziębić i oglądałam gwiazdki :) Cieszę się że się Wam podobam he he :D

:D

Wysłałam zdjęcia ze spaceru na mail :) Słabej jakości ale są :P

A właśnie he he a propos spacerów właśnie się wybieram :P Idziemy z mężem bo piękna pogoda i żal w domu siedzieć. Buziaczki

Maju kiedy ja nie mogę w domu usiedzieć :P Lubię spacerować no :) Jak mi brzuch opadnie to postaram się już tak nie szaleć ze spacerami :)

Wróciłam :) Pomidorówko to jest jedyne 8 km do mojej babci więc mogłabym pójść na piechotę, nawet pogoda piękna ale jednak mi się dziś nie chciało :) Dziewczynki pipka mi spuchła z zewnątrz. Niby nie widać ale czuć i tak dziwnie swędzi skórka na niej. Zasad higieny osobistej przestrzegam więc na pewno nie od tego he he he :P Mamusia mi powiedziała że to od tego że się tam wszystko rozszerza na dole i skórka na pipce też się naciąga.. moja biedna pipunia :P Teraz idę się legnąć na wyrko bo kocur mnie na wsi wymęczył :D

Witam dziewczynki :) Ja tylko na chwilkę bo o 12:00 mam autobus. Jadę do mamusi na wiochę trochę odpocząć od zgiełku. Dziś rano jak wstałam to zupełnie zapomniałam że mam brzuch, tak jakoś mi lekko było :) Dziś weszłam rano na wagę i było 76 kg czyli 15 kg na plusie. Jakoś mnie to nie rusza. Wiem ze muszę to potem zrzucić i nie ma zmiłuj he he bo ten rok się zapowiada bardzo imprezowo: ślub szwagra, ślub teściowej, chrzcinki Boryska, nasza rocznica ślubu, nasza 4 rocznica odkąd jesteśmy razem.. być może jeszcze coś przybędzie :) No to jadę. Niech sobie Borys świeżym powietrzem pooddycha :) Buziam Was moje dziewuszki i do napisania wieczorkiem :)

Ejjj a może ich to podnieca jak komuś tak dogryzają :D Różni ludzie, różne potrzeby :D Maja może dzięki Tobie ktoś przeżył orgazm :D

Babinki mi 3 tygodnie do terminu zostało... ślę dzisiejsze fotki na mail :)

Poszłabym sobie na jakieś dicho :D He he :P

Maja :D Nie rozśmieszaj mnie bo mnie żebro boli :D Rzeczywiście paskudna pogoda u Ciebie :( U mnie słonecznie :) Aż się chce żyć! Maju przysięgam że nic nie biorę :D Tylko Feminatal N i Magne B6 :D Pomi u Ciebie też tak jak na zdjęciu u Mai ??

Cześć :) Dużo piszecie ostatnio moje babeczki :) Nie nadążam za Wami. Ten film co wczoraj oglądałam nazywa się \" Nie zadzieraj z fryzjerem \". Dziewczyny!!! Już dawno się tak nie uśmiałam :D Mistrzostwo świata :D Polecam Wam :D El Bathory często tak jest że pod koniec się coś pieprzy :( Przykro mi Skarbie ale trzymam za Ciebie kciuki ze wszystko będzie dobrze a będzie na pewno!!! Ja też się wczoraj wkurzyłam ale mogłam się tego przecież spodziewać... :/ Mam małe cycki w końcu... a więc, wyszły mi na nich pierwsze małe ale bordowe rozstępy :/ Tak jak na spodzie brzucha :( Masakra... już myślałam że się bez nich obędę ale niestety... no ale cóż, lajf is brutal :( Przynajmniej dziś jest piękna pogoda :) CUDOWNA!!!! Normalnie w krótkim rękawku chodzić :) Nie żartuje. Siedzę przy otwartym oknie i mi gorąco. Czyzby wiosna ??:)

Moje kochane dziewczynki Czuję się wyróżniona że mam tyle siły kogo nie spotykam na mieście znajomego to mówią że są pod wrażeniem że tak kursuję :P Jeszcze parę dni, parę tygodni i wszystkie będziemy śmigać jak małe samochodziki :) Życzę Wam dużo siły i zdrówka!!!

Dobry wieczór :) Wita Was etatowy piechur marcówkowy :) Zrobiłam dziś 10 km pieszo. Coś mnie natchnęło i poszłam po męża do pracy a on pracuje na drugim końcu miasta. Szło mi się wspaniale. Tak się zrelaksowałam że hej :) Jednak gdy już doszłam do domu to padłam jak zmięta stówka na łóżko i nie byłam w stanie poruszyć palcem :P Poleżałam tak 5 minut i zaraz wstałam.. zaczęłam prasować wszystkie ubranka jeszcze raz i poukładałam je pięknie w szafie w dużym pokoju (przedtem były w szafeczce w małym pokoju). Posortowałam: spodenki ze spodenkami, kaftaniki z kaftanikami itd :) Czułam jakiegoś dziwnego powera. Moja mama stwierdziła że się tak zachowywała zaraz przed porodem (syndrom wicia gniazda). Teraz już jestem tak padnięta że nie mam siły na nic. Myślę że się przemęczyłam ale cóż... widocznie mój organizm tego potrzebował. Pewnie jutro będę spać do 12:00 za ten dzień :) Bo dziś wstałam o 8:00 :) Małż mi poszedł do Lidla po loda, banana, jogurcik, chipsy i delicje :) Musimy mieć prowiant bo dziś rodzinnie ze szwagrem oglądamy film :) Jeszcze nie wiem jaki, coś ściągnął jakąś zajebista komedie i przenosimy komputer do dużego pokoju, podpinamy pod telewizor i będzie kino domowe :D Miłego wieczorka życzę Paniom

Jeszcze tylko zmieniłam stopkę :) Dobranoc

Nie mam weny by się udzielać na forum :( Może jutro będzie lepiej. Jutro Wam pokażę jakie nowości zakupiła mojemu dzidziowi ale dziś już idę spać. Głowa mnie boli i bardzo chcę już urodzić. Zaczęłam 38 tydzień. Buźki dla Was.

Pontifex zazdroszczę że możesz sobie muzyki posłuchać. Mi się właśnie coś spieprzyło w kompie i żaden program do muzyki mi nie działa :( Będę płakać :(

Witojcie babiczki :P Noc przejebana.. nie mogłam zasnąć dwie godziny, wszystkie kości mnie bolą... Siku co godzinę... jednym słowem masakra :( Ale mimo wszystko humor mi dziś dopisuję. Mam ochotę na jakiś spacer długi... najlepiej z jakąś koleżanką by poplotkować. Niestety moje wszystkie koleżanki są zajęte lub porozjeżdżane po Polsce. Ale nudaaaaa :( Co by tu robić.....??

no kurcze ja zrobię coś a'la mostek ale nie tak ze stania tylko na piłce tej co ćwicze.

Nati tosz to szok!! :D Mój szwagier skwitował to: mogłaby sobie darować - heheheh :P