Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sirusho

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sirusho

  1. Cisza jak makiem zasiał... śpicie już ??
  2. Maju gąsienica jest świetna :) W ogóle śliczne masz te ciuszki na małą :) Kurcze ale na dziewczynki jest dużo fajnych ubranek... na chłopca naprawdę ciężko znaleźć coś extra. Madziulina no to rzeczywiście miałaś świetny sen :) Ja mam dziś na obiad tuńczyka w oleju smażonego z cebulką, pieczarkami i groszkiem :) Bez dodatkowego oleju tylko ten z puszki z tuńczyka. No i zjemy to z ryżem :) Uważam że całkiem zdrowo. Dziewczyny wreszcie się zmieściłam w moje spodnie ciążowe bo tak to były zawsze za duże w brzuszku i w udach. Dziś już leżały idealnie. Brzuszek mi naprawdę bardzo urósł. Zaraz poślę zdjęcie na maila. Byłam też w tym zasranym urzędzie i jak juz doszłam to się okazało że zapomniałam książeczki ubezpieczeniowej i musiałam się wracać po nią do domu :( Kiedy dotarłam z powrotem byłam 6-ta w kolejce. Rozpięłam kurtkę wywaliłam brzuchol i rozsiadłam się \"wygodnie\". Na szczęście siedziały dwie starsze kobiety przede mną i powiedziały żebym weszła bez kolejki :) Ślicznie podziękowałam i se weszłam :D Dobrze że rozpięłam kurtkę bo w kurtce w ogóle nie widać ze jestem w ciąży. Cieszę się że są ludzie kulturalni którzy przepuszczają kobiety w ciąży. Przeważnie są to panie w średnim wieku. Nie zdarzyło mi się by facet mnie przepuścił albo jakaś nastolatka. Już drugi raz w tym tygodniu zostałam przepuszczona w kolejce :) To miłe :) Jedno nie przejmuj się tą głupią położną! Ważne że wymiary są ok. Głupia baba jakaś zacofana myśli pewnie ze w ciąży to trzeba wyglądać jak wielka spasiona świnia Różne kobiety, różne wymiary w ciąży! Walić takie głupie komentatorki. Trzymaj się buźka Kurcze dziewczyny czyli jednak w ciemnych moich naturalnych włosach mi najlepiej :) Matka natura wiedziała co robi :) Domimami właśnie to mnie najbardziej wku*wia że osoby które nie mają pojęcia o ciąży i dzieciach najchętniej i \"najmądrzej\" się wypowiadają :/ U mojej mamy w aptece jest taka stara panna która mi takie porady daje że szok. Emilciu tego nie rób bo nie wolno, Emilciu to Emilciu tam to a pojęcia nie ma o czym mówi Ach... idę cedzić ryżyk bo małżon przyszedł i będziemy papusiać :P
  3. Dziękuje dziewczęta :) Maja szczerze Ci zazdroszczę że masz możliwość śpiewać... ja tez bardzo bym chciała ale jakoś nie mam za bardzo jak. Moim marzeniem było od zawsze śpiewać w operze. Posiadam takie walory... ale nie mam pieniędzy by się kształcić. Mogę tylko męczyć moją rodzinę w różne święta :)
  4. Teraz obejrzałam tez foty Pomidoróweczki :) Piękności :D Ja juz wysłałam można oglądać tylko się nie śmiać :D
  5. Dzięki Maja :D Fajna piosenka :) Ja Wam pocztę wysyłam moje metamorfozy. Na każdym zdjęciu jestem ja :D Chciałam Wam pokazać jak bardzo lubię się zmieniać :D
  6. Cześć dziewuszki :) Ja dziś wstałam o 9:00 tylko trochę w domku ogarniałam zanim włączyłam kompa. Zaraz muszę się zbierać i iść do Urzędu Pracy się podpisać. Właśnie sobie jem pyszne płatki śniadankowe :D Madziulina ja też się budzę strasznie głodna!! Nigdy tak nie miałam przed ciążą a teraz to masakra :) Konkurs wygrała Maja bo była pierwsza dzisiaj :D O 0:07 heheh :) Maju w nagrodę możesz kogoś pozdrowić i zaśpiewać piosenkę :D Kurcze muszę się zebrać i wysłać Wam zdjęcie mojego brzuszka. Zaraz to uczynię :)
  7. Dobranoc mamuśki Kto jutro pierwszy na kafe ten jest ładny :P Hehehehehh... ale mam humor przed snem :P Buźka :)
  8. Mandziaa ale super wygląda Twój brzuszek :) Obraz normalnie boski :D Dziewczyny jak mnie żebra bolą :( Już nie wiem jak mam siedzieć... a nie mogę cały czas leżeć. Mały strasznie się rozpycha. Już czasem płaczę z bólu :( U nas od godziny pada deszcz co zwiastuje przespaną noc dla mnie. Nic mnie tak nie usypia jak stukanie deszczu o parapet :) Śniegi się stopiły i poczułam w powietrzu wiosnę. Mam nadzieję że w tym roku przyjdzie wcześniej.
  9. No i zaczęłyśmy 300 stronę :) Gratulacje :)
  10. Trochę smutniejsza... nie będę Cię osądzać bo nie byłam w Twojej sytuacji. U mnie mąż się cieszył i bardzo chcieliśmy mieć dziecko. Czasem człowiek nie przemyśli swoich decyzji a potem bardzo żałuje. Nie dziwię Ci się że teraz żałujesz. Jesteś mężatką i mogłaś na dniach mieć dziecko ale nie będziesz go mieć :( Smutne naprawdę... Moja jedyną motywacją do usunięcia dziecka byłby gwałt. Dziwię Ci się że usunęłaś to dziecko skoro miałaś je ze swoim partnerem z którym planowałaś ślub... Dla mnie to niepoważne ale tak jak mówię nie byłam na Twoim miejscu i nie zamierzam Cię oceniać.
  11. Czuję się pocieszona ze nie tylko mój men jest taki... :) Miejmy nadzieję że po porodzie im przejdzie... Paula sorki nie wzięłam pod uwagę że możesz nie mieć maszynki :D Ja w sumie mam od września na ślub dostaliśmy i teraz się bez niej obejść nie mogę :) To jest takie kilka w jednym do mielenia mięsa o trzech grubościach, do szatkowania, do tarcia takie wielofunkcyjne cacko :) Maju gońcie mnie czekam :) Mandziaa a ja różnie mam z tym spaniem. Czasem już o 7:00 jestem wyspana a czasem muszę do 12:00 pospać :)
  12. Paula weź zmiel te piersi i będziesz miała mięso mielone na spaghetti :D
  13. Kurcze Madziulina przerąbane z tą kamienicą spaloną :( Biedny ludzie :( I Twój kebab :(
  14. Ja zjadłam porcję pierożków ruskich z baru społem i ugotowałam sobie ten lekkostrawny ryżyk z kurczakiem i marchewką. U nas podział obowiązków normalnie wygląda tak: mąż myje gary a ja sztućce, raz na jakiś czas robimy gruntowne porządki to ja sprzątam łazienkę a on odkurza pokoje. On wynosi śmieci(bo przy okazji może sobie zapalić). Ja myję kuchenkę i blaty a on podłogi. Ja ścielę łóżko on układa na szafkach. Jakoś się tym dzielimy. Natomiast teraz w ciąży to ja gotuję a Misio myje gary i sztućce, odkurza, wynosi śmieci. A ja sobie łóżko pościelę czasem jakieś kurze przetrę. No i robię pranie oczywiście a Misio potem je wiesza. No i firanki też małż wiesza. Nie narzekam na niego ale sam nic nie zrobi. Zawsze trzeba mu pokazać co ma zrobić i robi to. Czasem sobie coś pomruczy pod nosem ale jak się pytam czy coś mówił to mówi że \"nic,nic\" :) Znikam odpoczywać bom się trochę nachodziła po mieście. Aha dziś mnie kobitka taka w średnim wieku przepuściła na poczcie :) Było mi bardzo miło :) Tak się źle czułam, duszno mi było. Podziękowałam jej bardzo i powiedziałam że to się teraz rzadko zdarza... bo to niestety prawda ech... Buźki
  15. Hej :) Wstałam dziś o 12:00 :P Pomidorówciu ja mam wizytę na 28 stycznia. Ma mi wreszcie zrobić USG. Moja szyjka w porządku. W normie jak to mój gin mówi. Ale jaki ja miałam piękny sen dziewczyny!!!!!! BOSKI!!!! Śniło mi się że wody mi odeszły, pojechałam z mężem do szpitala. Położna mnie od razu na porodówkę wzięła, dwa razy parłam i dziecko było na świecie :D Trwało to może z dwie minuty :D Wzięli dziecko umyli, wsadzili w becik i dali mojemu mężowi a on wyszedł z nim na pole mówiąc ze dziecko się musi od razu zahartować :P Hahahah a było z minus pięć stopni... poród mi się cudowny śnił ale jakby mój małżon miał takie pomysły to bym go chyba zabiła :P W nocy miałam zgagę po kebebie domowej roboty... ale zeżarłam Rennie i puściło. Dziś mam dzień pod znakiem lekkiego jedzenia by uspokoić żołądek i wątrobę. Na śniadanie kakałko i Activia. Na obiadek chyba sobie zrobię ryż z kurczakiem i marchewką. Idę na miasto zapłacić rachunek za mieszkanie...
  16. Jednak długo nie zabawię bo coś mnie łamie w boku i jakieś skurcze niewielkie znów się zaczynają. Nie dociera do mnie fakt że pojutrze będę w 9 miesiącu! Masakra... a wydaje mi się że nic nie jest przygotowane na przyjście mojego synka na świat...
  17. Marcelinka ja też zawsze kopiuje zanim nacisnę wyślij :)
  18. Maju swietny pomysł z tym serialem \"Przeminęło z brzuchem\" :D Niezłe jaja by były :D Marcelinka obiecuję że jak już urodzę a Wy będziecie w depresji to bedę Was wspierać tak jak Wy wspieracie mnie. Jestem bardzo wdzięczna losowi że mam to forum Jesteście najlepsze Ja zjadłam dwa kebaby a mój małż(jak to Maja mówi) zjadł trzy :D Pyszne były. teraz idę sobie robić odprężającą kąpiel. Kupiłam sobie sól do kąpieli taką fajną Apart African i płyn do kąpieli też Apart Kurru :) Ale będzie bąbelkowo :D Czuję się już sporo lepiej. Buziaki
  19. Matko Kochana ja w środę zaczynam 36 tydzień...
  20. Dzięki dziewuszki moje za porady. Kreseczko może powinnam rzeczywiście coś sobie zorganizować żeby za dużo nie myśleć... Pomi jak Tobie przeszło to i mi przejdzie :)
  21. Mandziaa no właśnie, będę mamą czy tego chcę czy nie... takie dziwne... Smutasku ja bym chciała mieć inne zajęcie a nie tylko siedzieć i czekać na boom. Takie bezczynne siedzenie może wykończyć, doprowadzić do depresji a jak masz zajęcie to przynajmniej głupie myśli Ci do głowy nie przychodzą. Jem ciastka i patrzę w sufit... dobrze że zaraz idę robić obiad. Jakieś zajęcie... Dziś robię kebeb w picie :) Wczoraj ugotowałam cały wielki gar zupy warzywnej i dodałam jedną malutką papryczkę chili ze słoika marki Tao-Tao... i już wiem ze nigdy więcej tego nie zrobię :P Mój małżonek jest bardzo zadowolony ze ma zupę prosto z piekła, gorzej ze mną :P
  22. Krlnk staram się nie myśleć pesymistycznie o tym wszystkim ale jak sama piszesz każda z nas ma takie myśli... mnie dopadły teraz :( Mam wielką nadzieję ze wszystko dobrze się ułoży.
  23. Witam Was Pomidorówciu współczuję Ci tego paskudztwa jakim są hemoroidy. Sama miałam jakiś czas ale na razie się uspokoiło. Ja je chyba wyleczyłam kremem Analen i śliwkami suszonymi. Pewnie powrócą po porodzie :( No i współczuję sytuacji z łóżeczkiem :( Madziulinko strasznie Ci współczuję takich boleści :( Mam nadzieje że już Cię takie nie dopadną. Trzymaj się Maja elegancko poukładałaś :) Jeśli chodzi o nocne wstawanie to ja pobiłam ubiegłej nocy swój rekord.. 10 razy od 0:00 do 9:00 masakra... Ja chyba przechodzę jakąś zimową deprechę. Nic mnie nie cieszy. Nic mi się nie chce... teraz ja mam jakieś dziwne krzywe fazy.. nie wiem czy będę dobrą matką :( Ech... Mam nadzieje że mi przejdzie bo naprawdę nie jest dobrze ze mną :( Buuuuuuuu.....
×