cortina19

jestem... Mini-maxi..dzieki za pamiec przy cytowaniu piosenek, :)...nio tak Irolownia daleko..ale Polacy za granica to nie rodzina...wrecz przeciwnie.... 1967, usmialam sie z twojego opisu ....:) Spatkobierczyni lezy w lozeczku i przeklina...uuu,ee,uu-ee ...dobre !!!! Nio a to o przygarnianiu bylo the best :D...jestem ZA...hihi Czarna, sie rozpieszcza...i dobrze, nalezy sie !!! ;) Norma...i jak tam mamusko-kumplu ?... Kwiecien...buziaki ! Serenite...a ty gdzie, hmm ?... to ja na razie mykam...buziole moje sliczne !

hejka.... O kurde, ale sie narobilo z tymi pomaranczkami... Jedyny skuteczny sposob to ignorowac, gorzej jak sie nam cisnienie podnosi...:o Enka, nio to witaj w klubie tych co to maja przechlapane imprezy jak sie szanowny m wtraci...:o Atina, kurcze sloneczko...pamietam jakpierwszy raz jechalam tu na lotnisko po moich,brrr...chociaz droga prosta i oznakowanie fajne..lapki mialam mokre...a kierownica do tej pory ma slady moichpaznoki, hihi....ale praktyka czyni miatrza ( wprawdzie nie z kazdego czlowieka )...ale jednak ...ciesze sie ze twoja przygoda miala dobre zakonczenie...:D i mam nadzieje ze tym razem dostaniesz mase tuniczek, sa wprost bajkowe...pod tym wzgledem Irolki maja gust..;) Mini-maxi, czemu do mnie nie piszesz na @... Czasami moge okazac sie pomocna, jak ci zle wal jak w dym....stresy, kaniony i dolki to moja specjalnosc... a o problemach w zwiazku moge ksiazke napisac pt \'\'czym nas dzisiaj Pan zaskoczy :(...\'\'... Vanilla, dzieki za fotki...wszystko mi sie podoba...tylko wysokosc tych obcasow mnie przeraza...juz widze moje pozdzierane kolanka...zazdroszcze kobietom ktore potrafia chodzic w takich butkach... zaraz dopisze jeszcze...musze kompa zwolnic na chwile...

Hejka... Atinko kochanie jestem, jestem....a ze zagladam tez na inne topiki...hihi...czasami potrzebna taka odskocznia...;) DZIEWCZYNY !!! JESTESCIE WSPANIALE, DZIEKUJE ZA FOTKI!!!!!!! Az usiadlam glebiej w fotelu rano, jak otworzylam poczte :D Ja juz po pracach...ide dzisiaj na spotkanie w pubie z kolegami i kolezankami z pracy...Kurcze pierwsze takie moje wyjscie !!! Chyba zaczynam sie denerwowac, hihi Oczywiscie m zostaje w domu i z tego powodu ma focha... Norma, nie martw sie kochana na zapas...to dopiero pierwsza randka... po niej beda kolejne i randki i panny ;) A pamietasz swoja pierwsza randke ? Bedzie rozcwierkany...badz kumpelka dla niego ...:) Oki, ide przejrzec szafe...moze skorzane spodnie, hmm ? :P

Hejka.. Vanilla, jestes kochana, najwspaniasza pod sloncem...dziekuje ze wyslalas mi fotki, i ze mialas na tyle cierpliwosci...buziol wielki Butki super, podoba mi sie i kolor i fason tych kowbojek... Dla mnie bajka...lubie taki styl...;) A gdzie sie spotykacie i kiedy..nie doczytalam, buuu

Prosta sprawa z tym minkami... jak napiszesz : i )...wyjdzie ci usmiech, o taki :) jak wklepiesz ; i ) to wyjdzie :) jak : imale o..to masz grymas :O jak : i P...wychodzi :P jak w nawiasie kwadratowym napisze np. usta to wyjdzie ... cos takiego...a jak napiszesz slowo czesc w takim kwadratowym nawiasie wyjdzieraczka machajaca ...tylko ze ja nie mam polskich znakow...buuu jak chcesz zrobic kwiatka w kwadratowym nawiasie piszesz ..i wychodzi niebieskie cudo... A jak chcesz zrobic mine ktora jest jak banan, wpisujesz : i duze D... o tak :D...oczywiscie we wszystkim pomijasz to moije \'\'i\'\' i piszesz bez spacji... :) - bezspacji i \'\'i\'\'...usmiech ;) - jak wyzej...wyjdzie mnugniecie, :P - buska z jezykiem, :o - skrzywiona minka, - wychodzi zla mina...kwadratowy nawias bez spacji ze slowem zly.. - wychodzicos na ksztalt stoktotki, ale jej daleko a ja jestem ogdodnikiem z zawodu...hihi - tak samo jak kwiatek, kwadratowy nawias, bez spacji i slowo usta... reszty nie pamietam...sorry... buziaki !!

Hejka Moje Sliczne... Mosca, ...fajnie ze juz sie pozbieralas i dziekuje za cieple slowa pod moim adresem... masz racje ze kobiety zacisna zeby, ciagnac dalej swoj woz pod ta cholerna gore zwana zyciem...tylko dlatego ze maja nadzieje na zmiany...ktore wcale nie nadchodza, bo....do tego trzeba miec jaja...albo sile przebicia zwana mocnym charakterem... ktory objawia sie zawsze gdy szanowny Pan zaczyna fikac za bardzo... Tylko ze kobiety ktore posiadaja taka moc, nie maja takich klopotow i tu sie kolko zamyka... Tak jak napisalas zycie to nie bajka to ciagla walka o to zeby patrzec w ta sama strone... Wazne jest by miec do siebie samej szacunek, tak jak napisala Bezpolotu...nie godzic sie na byle jakosc... U mnie czas walk i przepychanek trwa dalej, czasami przygasnie ale zawsze wraca...tak jak wczoraj, hmm...ale ja juz nie becze w poduche, nie pokazuje po sobie smutku...ignoruje, stawiam sie, usmiecham...co doprowadza faceta do bialej goraczki... Ile to potrwa jeszcze ? nie umiem odpowiedziec...wiem za to ze nadejdzie czas kiedy poczuje sie na tyle silna zeby odciac sie od czlowieka ktory nie szanuje moich sekretow, moich marzen i serducha ktore wkladam w dom, zwiazek... Noski do gory, ..nikt nie bedzie nas bral z litosci..bo znamy swoja wartosc ! Kazda kobieta zasluguje na szacunek i milosc... milego dnia...mykam do pracy...

Hejka... Przepraszam za moje milczenie, ale mam zawirowania... Kochane moje poczta wraca do Was, bo ja mam nowa poczte ! Juz mi weszlo w krew to zmienianie co chwile adresu...ale lepiej tak niz sie nadziac na M czytajacego i komentujacego babskie plotki... Prosze wybaczcie i przeslijcie do mnie to co mnie ominelo i jeszcze wiecej...a ja odpowiem, odpisze i bede baaardzo wdzieczna za okazane uzcucia ;) zaraz sprobuje nadrobic w czytaniu Was...i moze jeszcze uda mi sie cos skrobnac... buziole !!!!!! Aaaa,adres jest w stopce... zreszta napisze tu tez : cortina19@gmail.com

hejka... Hmm, mam 37 lat, i jestem czasami w dolku jako TA slada plec..a czasami stwierdzam ze powyzej tego dolka cos moze mnie ominac i wylaze...nastroszona do swiata i ludzi... Sorry, ale klikam do Was madre kobietki, z Irlandii...a ten kraj ma w sobie cos takiego ze szeleszczace znaki pisowni w ichnich kompach znalesc trudno..ale mozez czasem uda mi sie i to przeskoczyc...hihi Do drzwi Waszego grona pukam i mam nadzieje na czlonkostwo.. pozdrawiam Wszystkie ..

Hejka... U mnie leje, :( a ja dzisiaj w kwiatki..buuu.... Vanilla, od stresu cie ubywa ?..hihi..to tak jak ze mna, tylko nie przesadzaj bo czekac cie bedzie wymiana caaaalej garderoby...:P ale ty lubisz latac po sklepach, w przeciwienstwie do mnie ;) 1967..jak sie ciotki, babcie i sasiadki rozczulaly nad uroda mojej Mlodej mowilamze to nie moje...to dopiero byl zdziwienia...hihi... tylko miec aparat i pstrykac foty na okladki ...;) Atina, witaj sloneczko ... Mini-maxi...jak humorek ?... Norma...te dodatki to napewno do kawy ? ja preferuje kawe puszczalska z dodatkiem wody...inna by mi przez gardziolo nie przeszla...:P Czarna, jedyny bol urlopow to kasa , prawda ?Rozplywa sie szybciorem i to wcale nie dlatego ze upal na dworze...ale coz...z drugiej strony jak szalec to kiedy ?...:) co do fotek sie nie wypowiadam, listonosz kafeteryjny mnie cos omija ;)... buziaki moje sliczne....i milego dnia...

Hejka... U mnie tez upal, niby 25 st. ale slonce az piecze...efekt : zjaralam sobie plecy i ramiona na ciemny braz...o dziobie juz nie wspomne ;) Jak nic tylko czekac teraz na kolejne zmarszczki, hihi... Ewasch, jojciu...STO latek !! i pare wagonikow jeszcze !!! sorki dopiero doczytalam.... Vanilla, zakladaj leginsy...zawsze to luzniej niz w dzinach...wspolczuje ci, kochana :(... Mam lenia, caly dzien na sloncu...z odkrytym lebkiem...a potem sie babki pytaja skad ja taki zaj...farbe do wlosow wzielam, ze pasemka sa az stalowe...:P robie kawe, zapraszam....:D

Hejoo... Kawa podana :) Wiem, wiem u Was juz prawie poludnie, ale ja w zwiazku z wakacjami chodze do pracy w kwiatki na 11.00 :P Vanila, duzo zdrowka dla mamy, i odpoczywaj od mlodego...on sie pewnie swietnie zorganizuje u dziadkow... buziole moje sliczne

Hejka... Sorrki ze mnie tak wywialo, bez uprzedzenia... Musialam sobie poukladac pare rzeczy i w glowie i w zyciu...ale za wiele niezwojowalam...:( Mam zmieniona poczte, wiec gdyby ktoras z moich slicznych chciala do mnie napisac adres jest pod nickiem...;) Czarna, a gdzie to sie wacpanna wybiera ?...pewnie do cieplych krajow...kosteczki wygrzac :P Vanilla, nosek do gory...dzisiaj Ci byle jak, ale jutro bedzie juz lepiej...do nastepnego razu :P...coz dzieciaki czasami czlowiek by udusil nie koniecznie z milosci, hihi 1967, fajna nazwa na kurze cycki \'\' trupy\'\'...;) czyzby ci wegetarianka rosla ?...bedziesz mogla przebierac w salatkach :)...wegetarianie maja mega pomysly w takich sprawach.. Norma, czesc kochana ! Nie doczytalam jeszcze wszystkiego, wiec odpisalamtylko po lebkach...ale wszystkie Was mooocno caluje ... obiecuje juz nie znikac ;)

Hejka... 100 lat mnie tu nie bylo, kurcze nawet nie pamietam czemu tak wyszlo, hihi....:P Jamka, widze ze bisnes women z ciebie...fiu, fiu....trzymam kciuki za sukces ...:D ciekawe co slychac u reszty maszych slicznych ?! Ja dalej w Irolowni...chyba przyjdzie mi tu zostac na duzo dluzej niz przewidywalam, tym bardziej ze Mloda skonczyla tutaj 3 klase...;) Teraz wypoczywa w kraju...wakacje pelna geba, bo cale 2 m-ce..;) A ze z babcia, to pewnie przez pol roku do ladu z nia pozniej nie dojde :P pisajcie co tak u Was...moze da sie rozbujac nasz stary topic :) Szefowa, prosze sie zameldowac ;)... buziaki moje sliczne !!!!

hejoooo....juz jestem... wprawdzie w Irolowni, ale przynajmniej komp dziala ;) Przywiozlam tu pogode i zapalenie oskrzeli, taka jestem ! Czy ktos widzial zeby w upale 45 stopniowym miec katar i to taki ze az oczy lzawia ??? nie...to kurde szkoda ze mnie nie widzialyscie. Wstyd jak cholewcia :P Widze ze zlocik pelna para :)...nie doczytalam jeszcze wszystkiego bo przerywa mi kichanie i wycieranie nosa...a poza tym jestem w chacie od 4 godzin...i krece sie zamiast rozpakowac plecak, hi hi Mloda zostala u babci, tak szczesliwego dziecka dawno nie widzialam :D...niech szaleje, nadrabia z dziewczynami i cieszy sie z pieknej pogody... nie zapozno na kawe ? zapraszam ;)

Nio prosze, pomieszalam...sorrki..:P Vanilka urlopuje z Ewasch...;) Enka...taki urlopik w srodku tez ma swoje plusy, mam nadzieje ze zaklepalas miejsce juz w styczniu...bo podobno ciezko znalesc cosik w polowie sezonu, buziaki ! A jaka jest pogoda na dolnym slasku ?...mam spakowac mloda w kratke czy z przewazajaca iloscia cieplych ciuchow, hmmm ? :)...

Hejka... Atinko, szybkiego powrotu do zdrowka i formy, trzymam kciuki za ciebie.. Czarna, jeszcze jestem w Irolowni...w niedziele startuje do kraju, ale tez tylko na chwile tam bede, buu...nie zalapie sie na spotkanko :( z Wami....moze nastepnym razem....Kurcze ! tez nie dam rady bo we wrzesniu jestem tylko 2 dni....... Mini-maxi, pisaj kochana co ci w duszy gra, mnie na smietnik nie wywalili za marudzenie to ciebie tym bardziej, zreszta kto by sie odwazyl..:) Serenite, powaga i normalnosc, jak czytalam to mi sie dzobek usmiechal, hi hi ...:)...a przepisy z mielonego to stare dobre czasy jak sie odchudzalam i bylam na Montignac\'u...nie wolno bylo mieszac wegli z tluszczami, stad te smieszne kombinacje...ale naprawde smaczne ;) Kwiecien, milosc dodaje skrzydel, jestes tego chodzacym przykladem..:)...zmiana kol w ciezarowce ! kurcze to ty tez takie auta prowadzisz ?..jestem pelna podziwu.. Norma, buziaki sloneczko, Vanilla, Enka..baluja razem na wakacjach...nio to bedziemy mialy dwie krolowe balu urlopowego..:D...i full zlamanych meskich serc w tamtych nadmorskich okolicach...bawcie sie siuper moje sliczne..:) Kobietka, dla ciebie tez duzy calus.....i duzo pozytywnej energii...do pracowania, bo z urlopu to chyba nici w tym roku ? 1967...i jak sie mieszka w pokoju malego Diablo ?...buziaki dla Euzebiusza... Ewasch, a ty co porabiasz ?... dla wszystkich moich lasek mooocne usciski, czas zaczac pakowanie...dzisiaj Mloda konczy rok szkolny...i mimo tego musiala isc do szkoly w mundurku...byla cala nie szczesliwa...ale moze i dobrze bo mundurek to dresy granatowo-czerwone, a na dworze zimno i leje :( nio to PA ! czeka mnie dzisiaj jeszcze praca..u baaardzo kaprysnej mlodej damessy...ech...;)

1967 - moje Diabelskie szczescie tez sie wybiera na wakacje do babci juz widze jej pokoj oczami wyobrazni...pachnacy, czysciutki..:D Ale na razie musi jeszcze grzecznie pochodzic do szkoly... Atina, zyjesz ? mini-maxi, widze ze dzielnie trzymasz warte na topicu :)...jak tam twoje afirmacje ? Kwiecien, nio prosze Tesciowa, :)...a jaka kreacje planujesz na slub i wesele...? buziaki dla wszystkich ...musze polatac po sklepach co by Mloda nie poleciala do kraju gola...juz mi sie niechce..:o

Hejo.... witam moje sliczne..;)...widze ze wrocil temat kulinarny, i smaki z dziecinstwa :) U mnie tez bylo wolanie z balkonu : chodz na obiad !...nieee ! ja chce chleb ze smalcem i posolone , hi hi... Serenite, podaje ( w koncu ) przepis do twojej siuper ksiazki kucharskiej tej pizzy z miesa mielonego... mieso mielone, 4 jaja, przyprawy do pizzy... wszystko razem wymieszac i wpakowac na blache, piec 15 minut w temp. ok 250 st. Pozniej poukladac na gore obrane i pokrojone pomidory ze skorki,cebulke i co dusza zapragnie..przyprawic...wpakowac jeszcze raz do piekarnika na 15 min. w temp. 220 st. i jeszcze mam przepis na pieczen rzymska...z mielonego :P 1/2 kg miesa mielonego, 2 jajka, pieprz, majeranek, cebula Mieso mieszamy z tym powyzej i wkladamy do blachy ( keksowka ), pieczemy przez godzine w temp. 200 st. Do tej pieczeni obowiazkowo sos cebulowy : na patelni zeszklic cebule dodac troche bulionu i smietany... sos musi byc gesty... nio , chyba nic nie pokrecilam :P...

Hejka... Oj, widze ze nikt za mna nie tesknil..... Ale jestem, na wpol zywa...przez emocje ktore mam od m..po prace ktora wciaga mnie jak gabka...dostalam kolejne klucze do apartamentu klientki...ufaja mi skubane, i maja racje !...:D Pod koniec tego miesiaca zawitam do kraju, wiec prosze o namiary tego spotkania ktore sie szykuje..jstem tylko 5 dni, wiec...jak nie bedzie za daleko od Wrocka to ja sie zamelduje ..:P Poprosze tez o zdjecia...1967, mini-maxi, Kwiecien...bo cos chyba przeoczylam... U mnie leje, dalej...:o...swieci i leje...coz sie dziwic ze wszyscy kaszlacy i pociagajacy...dodatkowo pyla lipy...moja Mloda wrecz przelyka katar :(... buziaki moje sliczne...i super humorkow na kolejne dni Wam zycze...

Mini-maxi, doleczki, smuteczki czy to juz kanion..:o Sorry, ze sie tak wpitalam ale tez mam dzisiaj podly nastroj... posmutajmy razem, cio ?... ktoras jeszcze ma nosek na kwinte...? powzdychajmy...

hejka... mam dzisiaj ciezki dzien, wiec zapraszam na kawke... ( \\ /) ( . . ) \\-/c (\'\') (\'\') D

Hejka... milego dnia moje sliczne...;)

Vanilla, z kims kto na przekor tobie robi i mowi inaczej, chociaz wie ze nie ma racji...ot tak sobie byle by ci dopiec...wyprowadzic z rownowagi itp. Atina, pennys to jeden z najtanszych sklepow z ciuchami ;) ale za to dobrymi gatunkowo. Czasami tam chodze, jak musze :P...ale wole kupowac w Dunnes Stores...bo tam sa markowe rzeczy a ja podobnie jak wiekszosc wole wydac wiecej ale wiem ze na dlugo starczy...:) a u mnie leje :o kurde 15 razy dziennie...

Hejka...Vanilla, jak czujesz kazda dziure na drodze to auto jest znaczy ze auto ma miekkie zawieszenie... Auta terenowe maja twarde, bo inaczej wycieczka w gory konczyla by sie wywrotkami co chwile...;) mam pytanie : jak dogadac sie z osoba przekorna ?

Atina, moje pierwsze podejscie do rolek wygladalo komicznie.:P Cora zawijala kolo mnie kolka a mamuska od plotka do plotka..zeby nie zaliczyc gleby..moze gdybym byla przyzwyczajona do obcasow....a tak wydawalo mi sie ze do ziemi mam kilometr..:P Mini-maxi, dzieki za foty...ta blondynka na kursie to TY ?..jak stare sa te fotki ??? Bo ja powiem bez owijania w bawelne, jak masz checi i mozliwosc to pocwicz nad soba...mimo tego ze masz zar w oczkach i radosne usposobienie.. Mialam swego czasu tez podobnie, do pracy tzw. normalnej bylam za gruba mimo ze mialam papiery ktore byly nie do zakwestionowania... a jak schudlam to do ochrony bylam za chuda..( Atina, buziaki ).wiem ze wszystko zalezy od podejscia do siebie...ale...nio wlasnie... Jak sie czujesz zle, to ja jestem za tym by to zmienic... Moje namiary na nasza klase juz pewnie znasz...tam sa moje fotki.. a jak nie to podaje Marta Siwicka Wroclaw/Irlandia Vanillla, z doroslym facetem ktory mimo wszystko trzyma sie mamy dala bym sobie spokoj od razu...z tego napewno nic nie bedzie... M sie wlasnie mnie czepia, wiec to tyle na dzis...