Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marlencia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dziubas 29- zaledwie kilka dni sie z nim nie widziałm, ale coś w środku mi na to nie pozwalało i zła byłam ogromnie i do tego straszny uparciuch jestem:0 Emmi- Ty jako jedyna mnie zrozumiałaś i to dokładnie. bardzo cieszy mnie to co napisałaś bo dokładnie tak jest. nie znam Cie ale juz Cie lubie:) podoba mi się to forum chyba musze się wciagnąć. pozdrawiam
  2. hej kobietki! przemyślałam wszystko i doszłam do wniosku że nie ma sensu dłużej się boczyć na mojego faceta było minęło trzeba zapomnieć. dziś się spotykamy:) bo już bardzo się stęskniłam za nim. pzdr wszystkich i dzieki
  3. penumbra- dzieki za radę -ja mogę Ci tylko pozazdrościć trafiłaś na prawdziwego dżentelmena.
  4. sama nie dokładnie rozumiem mą sytacje. raczej sie to wczesniej nie zdarzało choć czasem odczuwałam pewne sugestie. Tak jak już wcześniej pisałam on mi nie zawsze wszystko stawia nie należę do tego rodzaju kobiet wg. których tak powinno być, ale uważam, że facet powinien być dżentelmenem i nie może do swej kobiety \"walnąć prosto z mostu\" tekst postaw mi wejściówke na dyskoteke lub zatankuj mój samochód nie uważacie tak???????
  5. dzieki dziubas za radę. a co do twoich pytań- to ja mam23 a on 24 lata, a co do stawiania to zawsze sama stawiam sobie wejsciówke na dysk. czasem np. ja kupuje pizze czasem on, nie ma tak ze on wszystko bo bym sobie na to nie pozwoliła, ale z tym gadaniem przegiął- i co ja mam z nim zrobić:((((((((((
×