zodiakalna_rybka

witam:) szczególnie Panie, których nie mialam okazji poznać, czyli Agusiak i Sali ja znów na chwilke, dac znak, że istnieję:) zaraz ide się umyć, a potem meczyk;) aż nie chcę myśleć jak to będzie po euro:O kibicujemy Turcji mam nadzieję:D później spróbuję poczytać o tym, co mnie ominęło , bo widzę, że sporo tego;) Dorotka - gratuluję prawka;) ciekawe kiedy ja się na odwage zdobędę:O życzę wszystkim udanego wieczorka:D Kasiu, ciekawe czy House\'a oglądasz? ;) czy ty już może bardziej zaawansowana jesteś;) dobrze, że od początku powtarzają, troszkę sobie wiedzę uzupełnię;) na razie;)

ja też próbowałam się troszkę opalić, ale jakoś nie wyszło:O może jutro po pracy sobie jakąś wycieczkę rowerową sprawię i wtedy spróbuję;) ja zwykle na obiadek jem kanapki, a moja mama już nawet na to nie reaguje;) to jest tak, jak się robi pyszniutkie kanapeczki;) Basiu - wdech i wydech, wdech i wydech;) ja piwka nie mam:O a do meczu by mi się jakieś przydało;) ale co tam, herbata musi mi wystarczyć;)

o wiankach zapomniałam:O ale zabawa była udana, na tyle, żeby o meczu zapomnieć;) trzeba było rozruszać troszkę stare kości;) a co do ruchomych schodów (obejrzałam filmik) to właśnie z tego powodu boję się na nie wchodzić ;) a schodzić jeszcze bardziej;) ja już po obiadku, tradycyjnie były kanapki ;) a niedługo pójdę sobie na balkon się na słonko wystawić, bom troszkę bladziutka:O

rany boskie, nie było mnie parę godzin, a tu tyle do czytania:) widać, wczoraj wyjątkowa płodnośc na kafe była;) gratuluję 1000 stronki i 30000 wpisu;) a ja wczoraj smutałam razem z Holandią :O obejrzałam końcówkę meczu, a potem poszłam się bawić;) domi - czyżbym cię właśnie dodała do grona znajomych? ;) dziękuję za zaproszenie;) a dziś wieczorkiem będę mieć serce rozdarte:O ale pewnie i tak wygrają Włosi;) Basiu - super zakupy widzę;) ja dzis pospałam do 11:)

a ja witam i żegnam:) idę się bawić;) Basiu - gratulacje i a wy kibicujcie Rosji co by Holandia wygrała :) udanego wieczorka:)

dzień dobry:) Basiu, o tej porze zasypiasz? ;) na pewno dobrze będzie, skoro najprzyjemniejszy przedmiot;) będę kciuki 3mać:) a ja idę sprzątać :O przez ostatni tydzień mały burdelik mi się w domu zrobił :O a jak mi się nie chce :O Kasiu, chciałabym niesmiało zauważyć. że mam zdjęcie w żółtym sweterku ;) (i czerwonych ogrodniczkach) :D

Chester - mam prośbę - nie bądź jutro za Holandią;) no i mamy winnych - jak zwykle winni są faceci:P żegnam się z wami powoli:)

żal mi tych Turków... tak w ostatniej minucie:O no juz bym nawet na te karne poczekała... :O Kasiu - przeporaszam, już 1:1 :D

ale liczą się logowania, a nie posty, więc do każdego postu musiałbyś sie logować;) Kasiu, zacznij oglądać mecz i skończ te męki ;) niech nawet Chorwacja przegra, byle tylko skończyli ;)

Kasiu, jak to gdzie? na meczu jestem;) to moja ilośc postów bladziutko wygląda:O ale nadrabiam gdzie indziej;)

a ja się generalnie obijam od paru miesięcy, czyli stażuję;) w jednej z instytucji nazwijmy ją \"oświatowych\" ;) ja też sobie podglądnęłam coby z całkowicie obcym człowiekiem nie rozmawiać;)

Chester - niestety, ino kluseczki się ostały ;) Basiu - fajna praca jak nalesnikami częstują;) ja tam dzis tylko bułkę zjadłam:O ale za to wyszłam 20 min wczesniej;) a na meczyk też w zasadzie jednym okiem zerkam, drugim na monitor;)

a ja po truskawkach (z kluseczkami ;) ), a przed meczykiem ;) ale najpierw trzeba się umyć;)

witam Panie :) i... Panów? ;) a to coś nowego odkąd tu jestem;) a ja znów zmęczona i znów po drzemce :O ja ostatnio albo śpię albo się objadam :O trzeba z tym jak najszybciej skończyć;) a dziś, z racji kolorystyki stroju zgrabnie wtopiłam się w tłum uczniów ;) szkoda tylko, że wakacje na razie nie dla mnie :O milego przedwieczorka życzę;)

no to dobranoc:) i kolorowych:)

Basiu, i ciebie witam:) a bluzeczka z Orsaya? ;) bo mam taka samą, tyle, że turkusową;)

a rożek właśnie w tv leciał ;) witam w gronie znajomych;)

poszło:) no no no...:) fajniutki:) może troszkę przesłodzony (jak to z boysbandu;) ), ale do przetrawienia;)

muszę koniecznie przyjrzeć się tej reklamie;) bo piosenkę kojarzę, ale reklamę już mniej:P

no i po meczu:O ja tam przedszkole chyba najmilej wspominam;) gotowa? ;) powiedzmy, że jestem;) a jak mogę się wam ujawnić, bo rozumiem, ze nie tak publicznie;)

mógłby być remis, dogrywka i karne ;) ja to mogłabym mieć 5 lat znowu;) Portugalia - Niemcy 2:3

Basiu za stronkę:) już wróciłam na mecz;) jak miałam tą 5 z mat., to jednoczesnie 3 z historii i 4 z polskiego;) więc ze mnie jeszcze bardziej typowa humanistka;) prawda, ze nie trzeba w swoim zawodzie pracować, ale jakoś nie mam pomysłu co mogłabym innego robić... z drugiej strony nie jestem do końca przekonana, że chciałabym w zawodzie pracować... ehh, skomplkowana ze mnie istota;)

nie mówcie mi o jedzeniu, bo ostatnio przesadzam :O a tu lato się zbliża...od jutra biorę się za siebie:) z matematyki to kiedyś w liceum nawet 5 miałam ;) a byłam w kl. humanistycznej;) no i na polibudzie facetów jakoś więcej;) ale chociaz nikt mi nie powie, że poszłam na studia, żeby męża znaleźć :P myślałam o terapii pedagogicznej, ped. wczesnoszkolnej lub logopedii... po tej ostatniej to największa szansa na pracę, ale ja nie wiem czy się nadaję...;) a tu Niemcy już 3:1 prowadzą:O

ja skończyłam pedagogikę, czyli też bezrobocie mi grozi:( studia fatalne pod względem organizacyjnym :O żadnego pomysłu na 5-letnią edukację... ehhh, szkoda gadać... w każdym razie trzeba się powoli zastanawiać nad tą podyplomówką, bo semestr niedługo sie zaczyna... nie dość, że w Housie tak szybko mówią, to jeszcze językiem medycznym:O niewiele rozumiem, ale oglądam:)

cholercia, mecz się rozkręca, a tu Dr House się zaczyna :O AXN niestety nie mam :( ja myślałam o studiach podyplomowych, ale na to trzeba kasy:O zresztą, gdybym chciała pracować w zawodzie i tak jakieś podyplomowe musiałabym skończyć:O