Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aniutek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aniutek

  1. Hejka Kobietki! Cos mi sie pomieszalo w klawiaturze,i musze strasznie uwazac jak pisze,uff!Ciezko tak,bleeee!Ja sie wreszcie dzis wyspalam.No,jeszcze pranie nastawie i na sanki z corcia i mezulkiem!Co slychac u Was ,kochane,jak minela Wam nocka,dlugo sie dotlenialyscie wczoraj co? Przerazona,papier,to pestka.Moja mama,gdy byla mala gryzla sciane,z braku wapnia!!!Przejdzie jej,papier sie trawi latwo.Wiadomo,ze trzeba pilnowac,ale nie ma sie co bac...hihihi...Mam nadzieje,ze to nie katarek,to aaaaaaaaapsik!Zycze Wam wszystkim duuuuuuuuuuzo zdrowia i radosci!!!Buzka,do wieczorka,pa!!!
  2. Witanko Słoneczka:):):) Aj jak zimno,no zaczęły nam się ferie...Może trochę odpoczniemy...Strasznie mało coś ostatnio zaglądałam tu na nasz topiczek,ale miałam duzo zaległości domowych,no i trzeba było się czym prędzej za nie zabrać.Już mam dość zimy!!!Chcę wiosnę!!!Przerażona,widziałam ten topik,to jakiś biedny,nieszczęśliwy człowiek tam pisze.Szczerze mu współczuję...Ale cóż...Gorąco Was całuję Matulki,do wieczorka;););)
  3. Babeczki Kochane!!!Mróz siarczysty,że hej!Nawet nosa nie wystawiam z domu,brr!Jak się macie,kochane słoneczka?Witaj Beatko,jak długo Cię nie było,nasza ostojo;););)Tulimy Cię mocno,mocno... Sade i Anuusiaa,macie niezły pomysł z tą fryzurą,no,no,coś mnie też nabiera pomalutku na jakieś zmiany...;) Przerażona,a może by tak pieczarkowa zupka z kluseczkami...???;) Całuję Was najmocniej,do wieczorka...papapapapa:D:D
  4. Witajcie kochane MatusieNiech ten dzioneczek przynosi Wam radość pośród Waszych domowych matczynych trosk. Przerażona------>duuuuużo odpoczywaj,i nie przejmuj się niczym...:) Anussiaa------>Trzymam kciuki za Twego syneczka,na pewno będzie bardzo dzielny...:) ajnalajn------->Witanko wielkie!!!Zaglądaj częściej...;) No,idę robić obiadek,papatki!!!Buziaczki cieplutkie,milutkie dla wszystkich Was,do wieczorka[kwiat:):)
  5. Och!!!Jestem już moje ukochane Dotleniątka:):):)Miałam problemiki z kompkiem,ale podobno kumpel zrobił z niego twierdzę nie do zdobycia....hihihi...Mam nadzieję,że to prawda,póki co,całuski gorące,do pogadonka,papapatki!!!
  6. Witanko,Matulki!!!:):):) Na chwilkę choć sobie przycupnę,ale zaraz odfruwam...Co dziś u Was,jak minęła Wam nocka,mam nadzieję,że cieplutko i sennie,i bezpiecznie...Hmm,chyba dodam coś tak króciutko do tej kwestii...a propos uczenia od jak najmłodszych latek naszych drogich dziatek... Uważam,że dzieciątka trzeba przede wszystkim uczyć myśleć i rozwijać ich wyobraźnię,stosownie do wieku i możliwości.Każde dziecko zaś to inny świat.Nie możemy porównywać swoich dzieci do innych dzieci i siebie lub innych wprowadzać w poczucie winy...Jeśli tak jest,świadczy to o naszej niedojrzałości.Moja córa na przykład przygląda się mnie i mojemu mężowi.Patrzy kiedy maluję obrazy,uczy się estetyki,wrażliwości w postrzeganiu świata.Słucha gdy mój mąż opowiada o swoich pasjach lingwistycznych...I czasem w formie zabawy uczy ją różnych słówek z różnych języków...Pewnie prędzej czy później zapomni...Ale nie to jest ważne.Ważne,że obserwując nas zauważa,że warto w życiu robić coś,co się kocha...Ma bardzo bogate słownictwo i piękną dykcję.Pisać potrafi proste słowa,w zasadzie zna wszystkie literki drukowane.Nie uważam bynajmniej,że jest przez to gorsza czy lepsza od innych dzieci.Najważniejsze,że ma dobre serce i uczę ją miłości do ludzi ,do świata.Do tego,co będzie robić w przyszłości,a czego jeszcze ani ona ani my nie znamy...Na regularną naukę przyjdzie czas...Teraz jest czas szczęścia i ciepła,miłości i czułości,NAS...A ten czas nigdy już się nie powtórzy...Całuję Was gorąco...Wszystkie...
  7. Hello,Dziewczynki;););) Nie będę dziś siedzieć,bo mieliśmy ciężką noc i trzeba odespać.Dziecko tak umęczone,że serce mi się krajało.Ale śpi już koteczek mój malutki.Ja też pójdę.Gorąco Was całuję i mam nadzieję,że do juterka,kochane,papa
  8. Witajcie Matusie drogie!!!Co u Was,my niewyspani,zaraz będziemy z Werunią odrabiać senne zaległości...A przy okazji poczytamy do podusi co nieco pięknych polskich baśni...Aha,wiecie,co?Mama wczoraj była i rozmawia z Werą a Wera oglądała album malarstwa polskich artystów, XVIII-XIX w.strasznie się jej podoba ,i oczywiście Matejko.Mama pyta: a co to Werusiu,a ona: Babciu,nie wiesz???To bitwa pod Grunwaldem...A tam jest polskie godło!...Mama w szoku,to wy jej takie rzeczy mówicie???Hihihihi....Całuję Babeczki do wieczorka.:):)
  9. Kobitki,niedobrze coś u mnie.Tlen ucieka mi z paska stanu,już dwa razy tak miałam.:(:(:(Nie mogę go aplikować z powrotem.Aj,nie wiem,czy to nie jakiś wirus:(.Może jakoś się polepszy.
  10. Hej!!!Hej!!!Dziewczęta Miłe;) U mnie chlapa też na ulicach,ueee!Wczoraj ołaziłam się po mieście w poszukiwaniu tego i owego,z różnym skutkiem.Dziś już nóg nie czuję.Oj,i spać mi się chce cały dzioneczek.Nic nie robię tylko siedzę przed kompem i doprowadzam mój intelekt do stanu degradacji.Już głowa mnie boooooli.Córa moja droga prosiła mnie o poczytanie,zabawę...w końcu zrezygnowała,i sama zajęła się sobą.....Góra prasowania rośnie na fotelu...A ja siedzę....i....siedzę....i nic....mi się....nie chce....Całuski,kochane,do wieczorka....
  11. Jak dobrze tu być;););) Nareszcie....Moja córeńka padła już po całodziennym łandowaniu sklepowym...Mężuś,na razie legł z nią...Ale coś miał dziś ważnego na kompie pisać,to nie wiem,czy nie wstanie i mnie nie wywali...hihihi...Chyba,że nie wstanie,do rana oczywiście;) Zobaczymy...
  12. No,jestem już w domku,otworzyłam \"okno na świat\"...i....czekam na Was ukochane dotleniaczki...;););)...Moje niunie już tam popadały na łóżeczko,a ja muszę zrobić wszystko ,co w mej mocy by dotrwać jak najdłużej.....hahahaha...Buźka
  13. Co tak ciiiiiicho??? Hmm...Myślałam,że ktoś będzie...Aaa,Tunia jesteś???To fajno,pozdrówka Tunieczko i Wam,nieobecne,zaganiane babeczki...;)
  14. Kochane Babeczki!!!:)No i nie przyszłam wczoraj na konfer,bo...Aaaa szkoda gadać,miałam fatalne popołudnie:(:(:(Wieczorem czułam się źle...i w ogóle,do du..Cały cholerny wieczór musiałam naprawiać pralkę!!!Och,mam nadzieję,że sobie dziś z Wami odreaguję...Buuuu...Buzieńka na ten nowy dzionek,kochaniutkie,papa:):)
  15. Heeeeej Dotleniaczki wy mojeeeee!!! Ja już dziś na rzęsach chodzę......Ueeeee.....hihi,ale bynajmniej nie żałuję....hihihi.....Z wami to rzecz piękna!!! ------>Malinowy Twist,dawaj, dawaj,im nas więcej tym weselej hihi..;););) ------>Beaciu,to ty jeszcze siedziałaś do pół do trzeciej??? Hihihi...;););) Ejże,to może my Ci powiemy jak to się instaluje Malinko nasza nowa zakręcona,co????;););)Chyba,że się obawiasz,że efekt bedzie piorunujący....hihihi,całuski Wam wszystkim,narazik,Babeczki....Niech ktoś ze mną pogadaaaaaa......????;)
  16. Kochane!!!Wykopało mnie,po prostu:(:(:(Może jeszcze coś będzie...???Czekam.....
  17. Meldujemy się po spacerku!!!Ale się pysznie bawiłyśmy z córą;););)Co prawda,to ja się częściej wywalałam niż ona...hihihi...Wspaniała pogoda...Eeeh...Zima jednak ma swój niezaprzeczalny urok...No,a teraz obiadek i tak dalej,byle do wieczorka....hihihi...Buziaczki,matule,miłego popołudnia:)do wieczornego dotleniania,papa!!!
  18. Hej Matusie miłe!!! Aj! Jaki mróz,u mnie rano było -15 :):):) , teraz jest gdzieś -10 , ale chyba się cieplutko ubierzemy i pójdziemy na jakiś spacerek.:):):) Wiesz --->Anussiaa,Twój post mnie zmobilizował!!!;););) Idziemy!!!Papuśki miluśkie,hej!!!
  19. Moje kochane słoneczka!!!Hej!!!A ja sobie trochę teraz buszuję po necie,moja córa mnie dręczy,nie wcześniej ani później tylko właśnie teraz chce na kolanka i tulić się i ma tysiąc spraw...A jak odejdę od kompa to wszystko przechodzi...;););)Ja dziś mam spokój z gotowaniem,zrobiłam wczoraj na dwa dni,za to prania wyrosła góra,i musze ją zwalczyćUfff!!! ----->Kobietko30,nie martw się,to wszak normalne,że nie wszyscy mają taką samą wytrzymałość...I ja nieraz,choć nie pracuję,ale non stop w domciu,huknę bez powodu na moją malutką,potem żałuję i ją po prostu przepraszam,a ona wie,że przecież ją kocham nad życie...Dziecko widzi nasze starania, mimo naszych upadków zawsze nam je wybacza,może raczej nigdy nie ma żalu,tylko ważne,żebyśmy umiały przyznać do własnych słabości...I nie katowały się myślami,żeśmy wyrodne matki,jak nam się noga powinie,ale zaakceptowały się takimi jakimi jesteśmy,i nie porównywały się z innymi,bo każdy człowiek to inny swiat...Ja sobie zawsze tak tłumaczę ...i pomaga mi to...Całuję Was baaaaardzo...:):)
  20. Hop hooop!Kochane,to znowu ja...Hmm...Mialam dwie godziny temu zrobic obiad...Ale dostalam strasznego lenia...Lenia,co sie zowie!No i co,i nic mi sie nie chce.Dobra,wstaje i ide prosciutko do kuchni i jak zrobie ,co mam zrobic,wtedy tu wroce.Jak mi sie strasznie nie chce.Uff!Ide,slodziutkie,ide...;);)
  21. A teraz do Ciebie----->Ciociu,witaj -wiesz,jesli ten twoj czrzesniaczek byl tak dlugo karmiony piersia to wcale nie jest dziwne,on po prostu jest pewnie przyzwyczajony do tak bezposrednich pieszczot swojej mamy,a dzieci tez,jak kazdy czlowiek,maja swoich ulubionych \"doroslych\",widocznie ty jestes dla niego wlasnie taka ukochana ciocia.I okazuje tobie swoja milosc poprzez taka czulosc,to piekne,choc moze byc trudne,lub niezrozumiale dla kogos kto nie ma wlasnych dzieci,lub tez majac dzieci nie praktykuje w wychowaniu okazywania czulosci .To chyba tyle,nie sadze by byl to powod do zmartwienia.A jeszcze inna rzecza jest fakt,iz dziecko fascynuje cialo czlowieka,doroslego zwlaszcza odmiennej plci.Ono poznaje w ten sposob swiat.Caluski gorace dla ciebie trzymaj sie:):):)
  22. Nawet nie mogę sie z wami skontaktować.....Buuuuuu!!!!
  23. Dzieńdoberek!Matulki drogie!!!;)Ja pokonałam Twój rekord,Przerażona w drugą stronę,ufff! I jak się zmęczyłam...Siedzeniem w chałupie przez trzy dni z rzędu,no że wspomnę o wietrzeniu codziennym kilkurazowym,kompleksowym...Ale to się chyba nie liczy;)Dziś to miałam zakręciołę,sprzątania,gotowania,prania,prasowania,i w dodatku łeb mi pęka okropnie,nie mogę juz wlepiać gałek w monitor,bo coraz gorzej...Może jeszcze dziś zerknę,pod wieczór,jak moje wiercioszki domowe legną,o ile nie legnę wraz z nimi...Całuję Was,kobitki mooooocno,;)
  24. Heeej!!!I jak tam po...domowych lub pozadomowych imprezach...?Mnie się wciąż bardzo chce spaaaać,chyba się zaraz złożę na wyrko,bodaj na pięć minutek...uaaaa...
  25. Kochane Matusie!!! Niech ten Nowy Rok przyniesie Wam ciepło i słodycz prawdziwej Miłości prawdziwie bliskich przyjaciół,niech Wasze trudy i zmagania z codziennością zaowocują wdzięcznością najbliższych-tych,którym na codzień oddajecie siebie i swoje serca.Buziaczki,papa
×