Yonka

cześć dziewczyny. dzis plakalam - tak moj nick to z tego komiksu ;) dziewczyny widzę że sobie jakoś radzicie z chłopami. ja w sumie też jestem zołzowata :P wczoraj moj facet mi powiedział, żę lubi we mnie tą moją inność :O ja na to: hmmmm.... co masz na myśli? a on: nie jesteś jak inne dziewczyny, nigdy nie wiadomo co akurat dzisiaj wymyślisz. :O a najbardziej lubię się z tobą droczyć. podelec. wie że ja się złoszczę i od razu pojawiają się łzy. tylko że ja nad tym za cholerę zapanować nie potrafię, nie pomaga myślenie o czym innym, zagryzanie warg itd, cholera jak to zwalczyć :O jak macie jakieś rady to bardzo proszę...

czesc dziewczynki, czytam ten wasz topik i ciesze sie, ze powstal! kazda kobieta powinna sie nauczyc bycia zolza chociaz w niewielkim stopniu. nie jestem feministka, ale zalamuje mnie to, jak faceci potrafia nas traktowac!!! powiedzmy sobie glosno: DOSC!!!!! dosc plakania, uzalania sie, myslenia czemu on jest taki a taki, dosyc telefonow, smsow itd. ZAJMIJMY SIE SOBA! a facet i tak wroci jak piesek :P:P a jak nie wroci, to znak, ze nie jest wart tego zwiazku i szkoda marnowac dla niego czas. ;) buziaki dziewczyny ** bede tu zagladac ;)

Czy mozna zarobic jakies konkretne pieniadze? Po mniej wiecej ilu miesiacach zobacze te pieniadze? (jesli w ogole...)