strong woman

Samanta nie mozecie mi pomoc... :( ja mu nie moge pomoc:( wszystko sie wyjani o 21:( tak sie boje... powiem tylko tyle to bedzie akcja jak z najgorszego filmu kryminalnego

Dzewczyny tak strasznie sie boje o zycie mojego misia:( Nie wiem co mam ze soba zrobic;(;( Ale narazie nie moge napisac o co chodzi... Chyba zaraz umre ze strachu:(

Wiesz ja bym chyba raczej nic nie robila... Albo zrobila tak jak napisala yonka... Ale wydaje mi sie ze to jest raczej niepotrzebne. Ja bym sobie nia glowy nie zasmiecala. Porozmawialabym z twoim chlopakiem co on o niej mysli itd. A ja bym jej nie dala satysfakcji rozmawiajac z niz o tym bo wtedy by wiedziala ze duz o tym myslalam...:) jezeli masz zaufanie do swojego chlopaka to po prostu zyj tak jak zawsze, tak jakby nic sie nie stalo:)

fajnie.... ludzie się rozchodza z topika...:(

Hej...:( bywam zludzeniem co to ma byc Przeciez mozesz od czasu do czasu zagladac na nasze forum:( nie musisz siedziec caly dzien, wystraczy od czasu do czasu napisac co u Ciebie?Ale po co ja to pisze skoro juz tego nie przeczytasz...:( Dzieki ze bylas i zycze powodzenia... Az łezka mi sie zakrecila w oku:(

Hej dziewczyny:) Ja wlasnie czekam na mojego Miska...Mysle, ze moge powiedziec ze jest wszystko ok:) Kiedy jest w pracy sam do mnie pisze, mam o wiele lepszy z nim kontkat... Dzwoni do mnie czesto i powtarza ze Kocha:) Moze to dlatego ze tesknota robi swoje. Nie wqidzimy sie teraz czesto... Jakies 3 razy w tygodniu i to na krotko:( Ale wazne ze jest wszystko w porzadku. Tego zycze sobie i Wam kochane Zołzy !!

Hej dziewczyny...W koncu widzialam sie z Miskiem:) Rzucilismy sie na siebie... było słodko;) A co u Was? coraz mniej was jest... A bywam zludzeniem juz chyba calkiem o Nas zapomniala:O

Wszystkie zolzy chyba juz nie maja probleow z miskami i topik poszedl w kąt:( coraz rzadziej piszecie...

Eh dziewczyny macie dobrze, ja tez bym chciala sie zobaczyc z Moim miskiem:( Ale to nastapi prawdopodobnie dopiero w sobote:(

no co:P Ja dzisiaj juz nie mysle....:D

Ojej ale zrobilam karygodny blad...:D:D:D:D Jedyne co mnie usprawiedliwia to to z jestem zmeczona :D

Hej dziewczynki:) Co slychac? Ja jutro pierwszy dzien w pracy:O troche sie stresuje;) A tak ogolnie to moj Misiek pojechal na sezon i chyba zobaczymy sie dopero za tydzien:( Nawet nie zdarzylam sie dzis z nim pozegnac...

Do mnie tez nie doszly zdjecia...:(

zdjecia moga dlugo isc...

Ona cche zeby sie dobrze czul w waszym domu:) Juz kiedys Ci pisalam o co jej chodzi;)

Ja tez nie mieszkam ze swoim ale jak siedzimy nieraz caly dzien razem to jak mamy zamiar cos zjesc to albo on przygotowuje albo zamawiamy cos do jedzenia:P

Samtanta- ja tez mam dwie lewe rece do gotowania za to moj facet swietnie gotuje:) Ja mu jak narazie moge zrobic tylko pyszne kanapki:D

Najnowswza- to tak jak piszesz to wlasnie u mnie wczoraj bylo:P hehe a na dodatek wczoraj poszlam z grupa na piwo i kazalam muczekac na siebie az wroce. Jak zobaczyl jak bylam ubrana to robil mi jakies dziecinne sceny zazdrosci( ktore mi sie podobaly);) A dla kogo tak sie ladnie ubralas? A kto byl na piwie? Siedzial kolo ciebie jakis chlopak? Nie chce zebys zakladala ta bluzke do szkoly bo jest za bardzo wyzywajaca:D

Najnowsza- Ja tez zauwazylam ze ostatnio tu pustki sa. Mnie nie bylo bo mialam zjazd i nie mialam za bardzo czasu...Ciekawa jestem co tam u bywam zludzeniem.... Coraz rzadziej tu bywa

Najnowsza - zycze Tobie dobrej zabawy;) Ja tez wypije za nasze zolzy i topik:)

No ja nie wiem jak wy tak mozecie, nie poczekac na mnie:)

Czesc zolzoliny:P Cos sie rozpisalyscie tylko szkoda ze was nie ma jak ja jestem:( Wszyscy chodza na impreze w weekend a ja zaliczenia:( Ale na szcescie to ostatni zjazd:) Moze w koncu pojde do pracy, w poniedzialek mam rozmowe, oby wypalilo:) A tak ogolnie to pozdrawiam wszystkie:) nie bede wymieniac bo juz jest nas tyle ze nie zapamietam wszystkich:P Co tam Zołzy u Was?

Witam Kochane! ja tylko na chwile wpadlam bo trza sie uczyc do szkoly:D Witam zołzolinke;) Pogadaj ze swoim facetem a nie bawicie sie w kotka i myszke;) Pozdrowionka dla wszystkich

bywam zludzeniem- noooo pana..:D Moze niech przeczyta ksiazke:"Dlaczego mezczyzni..." hehe a tak na serio to chyba bede Ci jednak gratulowac ze nie bedziesz mamusia. Rzeczywiscie najpierw poukladajcie sobie wasze zycie a dopiero pomyslcie o dzieciach. Chyba nie chcialabys zostawac z dzieckiem sama w nocy kiedy on sobie by chodzil gdzies pic...:O

Mozesz napisac cos wiecej? :)