karotkaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
oo berry, dzieki ci , strasznie mnie to pocieszylo ze ktos tez tak mial!!!! huraaa:) ale wiecie co, jak ja sie ciesze jak głupia z tego faktu :) teraz juz sie nie moge doczekac kolejnych obserwacji :) ale ten czop śluzowy był strasznie wielki i tak wlasnie sobie wyplynal jednorazowo. Najpierw sie troche wystraszylam,ale potem stwierdzilam ze to moze jest ten przełom :) -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczyny :) rzadko pisze, ale tym razem musze sie z wami podzielic kolejnym krokiem w moim odstawianiu tabsow:) odstawilam w sierpniu, juz mailam 2 okresy normalne (nie z odstawienia) i wlansie 2 dni temu , w 17 dniu cyklu, poczulam bol brzucha, a potem zauwazylam u siebie taki czop śluzu ciągnacego ja kisiel :D::D:D:D huraaaa:) jak sadzicie, to oznacza ze mi plodnosc wrocila? tak czuję, bo wczensiej nie mailam w ogole takiego sluzu, tylko mleczny wodnisty, a teraz po tym bolu wyplynal wlasnie taki śluz w duzej ilosci i ciagnał sie pięknie:) teraz juz nie mam takiego ciagnącego, ale dalej obserwuje. Poza tym bede mierzyc tempke. -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczyny :) kiedys tu pisalam. odstawilam 2 m-ce temu:) teraz bedzie wlasciwie drugi taki normalny cykl i juz sie nie moge doczekac czy bedzie ten normalny sluz owulacyjny czy nie. Bo na razie nie bylo. oczywiscie cera mi sie pogorszyla,ale nie jakos tragicznie, po prostu nie mam juz buzi jak dupcia niemowlęcia, tylko cos mi tam wyskakuje. To mnie oczywiscie wkurza, podobnie jak przetluszczajace sie wlosy, juz myje co 2 dni :( ale wiecie co, najgorsze jest to ze my ciagle sie nie kochamy:( i nie dlatego ze nie chce. Zaczelo sie od tego ze to on unikal seksu, potem nie moglismy, bo ja ciagle sie leczylam na rozne zapalenia, globulki, uplawy wiec nie bylo mozliwosci. Potem dla odmiany leczylismy sie razem, a od paru m-cy tylko on sie leczyl, a ja mialam spokoj. I teraz po takiej przrwie mam schizy, bo na sama mysl o seksie sie boje ze bedzie tak jak zawsze, czyli szybkie numerki, zero satysfakcji, a potem bol i znowu jakies zapalenia. brrrrr a przeciez ja marze wprost o seksie, mam erotyczne sny i brakuje mi tej bliskosci :( wczoraj bylismy u lekarza, powiedzial ze mamy uzywac gumek i dajemy sobie spokoj z leczeniem partnera, ze podobno to normalne ze na poczatku sa zapalenia i otarcia, bo kobiety sluzowka musi sie przyzwyczaic do obecnosci obcej flory bakteryjnej. Super pocieszajace! czyli mam sie przyzyczaic ze po seksie bedzi emnie wszystko bolalo i ze moge sie nabawic zakażenia i uplawow w kazdej chwili. A jak zapytalam co mamy robic jak jednak ja zachoruje to powiedzial ze mam isc wtedy do swojego gina (bo my bylismy u urologa). Czyli wszystko zaczyna sie od poczatku. A ja przez ostatnie 3 lata non stop sie lecxzylam i wyleczylam sie dopiero jak przestalismy seks uprawiac:( -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
ja niestety nie mam seksu, wiec sie nie boje. Odstawilam tylko i wylacznie dlatego ze nie bylo seksu, bo wczeniej sama sie balam zajsc w ciaze, bo to ni e bylby dobry moment, wiec bralam. a teraz stwierdzilam ze nie bede sie truc jak i tak od roku nie mam seksu :( w przyszlym roku chcielibysmy postarac sie o dzidzie, tylko ciekawe jak niby to zrobic bez seksu...:( czasami to juz mi sie ryczec chce :( -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
aaa i jeszcze jedno- ja jestem w syt odwrotnej jesli chodzi o seks - niestety:( moj facet zaczal seksu unikac kilka lat temu, ja moglam sie kochac codzinnie. teraz mam taką blokade psychiczna ze przestalo mi to przeszkadzac i nie kochamy si w ogole. Poza tym jak pisalam to on sie jeszcze leczy na bakterie wiec nie mozemy sie kochac,ale nawet jak moglismy to tego nie robilismy :( jak sie wyleczymy io dalej bedzie tak samo to chyba sie wybierzemy do specjalisty bo tak qurde nie moze byc! ja chce normalnego, satysfakcjonującego seksu! -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
ja tez mam taka nadzieje bozenka!!! a jakby tak przy okazji tych naszych prob naprawy pozycia trafilo sie maleństwo to by bylo super:) w koncu slub mozemy przyspieszyc, zwlaszcza ze bierzemy tylko cywilny z malym przyjeciem, chociaz jednak chcialabym na lato, bo jakos mam sentyment do sierpnia, w tym miesiacu sie z moim miskiem poznalismy:D dlatego tak najwczesniej dzidzia na 2-3 m-ce przed by mogla zakiełkowac:D bo nie chce zeby bylo widac brzuszek za bardzo. -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
a ja mam 32 dzien i nic... kurcze jak ja nie lubie czekac na okres :( jedynym pozytywnym skutkiem tabletek bylo to ze okres byl zaplanowany co do dnia. juz sie nie moge doczekac az go dostane i kiedy bedzie juz nastepny miesiac zebym mogla sie obserwowac dokladnie i patrzec czy przyjdzie owulacja normalnie. Troche sie stresuje tym ze moze nie przyjsc,ale po cichu licze na to ze juz wystarczająco duzo pecha mialam ze swoim zdrowiem, to moze teraz chociaz natura mi odpusci :) -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc kobiety:) dzis 31 dzien i suchutko:) na razie sie nie stresuje, no ale moglby juz byc te okres, bo czlowiek sobie nic zaplanowac nie moze echh. opowiadalam wczoraj mojemu misiakowi o tym forum i o tym ze wiecej kobiet ma taki problem jak ja, co prawda na innym podlozu, no ale tez objawy takie same : bol przy stosunku, strach przed seksem, niechęć itd.. z tą moja niechecia to jest tak ze ja wprost marze o normalnym seksie, mam sny erotyczne zakonczone nawet orgazmem, czasem jak sie b udze z takiego snu, albo nawet bez tego finalu, to mam taka ochote na misiaka ze szok:) no ale ze wzgledu na te chorobsko nie mozemy sie nawet kochac, a jak nawet ostatnio przyszlo co do czego to nic nei czulam, myslalam tylko o tym czy mnie zaboli, oraz o tym ze to jest za szybko, ze gra wstepna za krotka, ze nie zdazylam nic poczuc a on juz chce penetracji... i nic z tego nie wyszlo, poplakalam sie, wszystko mnie bolalo od samego paluszka, nie wyobrazam sobie co by bylo gdyby ten seks sie odbyl... szkoda gadac.... a ochote na seks wlasciwie mam tylko chyab taka w wyobrazni z \"jakims\" facetem, a z moim na sama mysl juz sie boje i zastanawiam sie czy bedzie znowu tak samo beznadziejnie... probowalam rozmawiac o tym czego potrzebuje,ale on niby rozumie i dalej sie spieszy. Teraz licze na to ze po skonczeniu leczenia zaczniemy od nowa i ze bedzie inaczej,ale jakos malo mam wiary w to. Bo po tylu razach juz trudno wierzyc ze cos sie poprawi. -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
no wlansie licze na tonawet jesli z gumką, to moze sluz przynajmniej bedzie normalniejszy, a w razie potrzeby mam zelik. Tylko ze moj facet to jakis taki w tych sprawach niewyrozumialy. Niby w rozmowie wszystko slucha i obiecuje, ajak przychodzi co do czego to gra wstepna konczyla sie po 5 minutach i juz po wszystkim. A przeciez w ten sposob to sie nigdy nasz syt nie zmieni, bo ja sie nigdy nie odblokuje :( ostatnio pare dni temu mielismy wlasnie taka rozmowe... Czekamy na wyniki badan, jesli bedzie zdrowy, to zaczynamy probowac z gumką, zelem i nadzieją ze tym razem cos sie zmieni :) ale na razie czekam na okres... a tak poza tym to mysle ze bede miala duzy strach przed ciaza i tak. Bo jesli teraz bym zaszla to ze slubu nici, trzeba by to przesuwac,albo przed,albo po... My dopiero kolo czerwca bedziemy mogli spokojnie bez gumeczki sie pokochac i ja licze na to ze ten czas do czerwca wykjorzystamy na prace nad naszym seksem. Obym sie nie pomylila... ja checi mam,ale moj misiek jakis taki.... czasem mysle ze dla niego seks moglby nie istniec... a teraz to dla mnie zaczyna byc niepotrzebny... załamka -
Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie
karotkaa odpisał Madzik55 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczyny!!! czytam wasz topik od wczoraj,ale na razie jestem na stronie 19 wiec troche mi zostalo. Wlasnie po 6 latach brania tabletek zdecydowalam sie je odstawic miesiac temu. W tej chwili czekam na okres, mam 30 dni po poprzednim okresie z odstawienia i czekam dalej:) mam nadzieje ze przyjdzie normalnie czyli do 35 dnia maksymalnie bo juz mam dosc tego czekania :( bralam mercilon i diane35, nie mialam zadnych skutkow ubocznych po mercilonie, nie przytylam, czulam sie okej. U mnie problem z seksem mial swoje zrodlo gdzies indziej, mianowicie w zakazeniach bakteryjnych moich i mojego chlopaka. Poza tym on po pol roku znajomosci zaczal unikac seksu, ja ciagle sie leczylam i mialam dosc namawiania go na seks. W koncu doszlo do tego ze po 4 latach znajomosci mam strach przed seksem bo kojarzy mi sie tylko i wylacznie z bolem :( w tej chwili moj narzeczony jeszcze sie leczy, nie kochalismy sie od roku... zareczylismy sie , slub w sierpniu przyszlego roku. Odstawilam tabletki, bo nie chce sie juz truc, poza tym po slubie bedziemy starac sie o dzidziusia. No i przy tabletkach mialam mało sluzy, wiec otarcia i uczucie bolu bylo na porzadku dziennym. Ale prawdziwą przyczyna byla zbyt krotka gra wstepna, moj misiek preferowal zawsze szybkie numerki, a ja nigdy oczywiscie przy czyms takim po prostu nie zdązylam miec orgazmu.. Jak widzicie moj problem jest zlozony,ale mam nadzieje ze przynajmiej w kwestii tabletek i pokonywania blokady przed seksem mi pomozecie. Bo w tej chwili mam blokade ogromna, na sama mysl o seksie sie spinam, mimo ze to ja namawialam przez ostatnie lata, to teraz sie boje, czuje sie jak dziewica, a jak czytam wasze wypowiedzi to moglabym sie podpisac pod berry na przyklad. Zyjemy jak brat z siostrą, cmokanie na dobranos i spanko. zadnych pieszczot. A jak sie cops zaczyna to ja juz sie zaczynam bać i zamiast sie rozluznic, mysle o bolu. Ostatnio probowalismy sesku,ale zakonczylo sie to moim \"nie\" w trakcie a na drugi dzin bylam cala opuchnięta, bo podczas pieszczot juz czulam bol.