monsun

jak chcecie to poczytajcie o tych nowych zaleceniach żywieniowych głównie chodzi o gluten;) http://www.ptd.republika.pl/strony/karmienie.html http://www.rodzice.kobieta.pl/rodzice2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=100&news_id=1419&layout=1&page=text chyba sama tu się produkuję :)a wszystko przez to, ze mały nei spał na spacerze tylko teraz w łóżeczku!

Pirania - wielkie dzięki Super to wygląda dziewczyny!!! A z tymi nowinkami też bym sie wstrzymała, ja tylko cyc jak upał herbatka...podobno zmieniły się zalecenia w kwestii żywienia niemowląt i grono expertów ustaliło tym razem, że wprowadzać nowości jak się karmi piersią w 5 miesiącu.Bo tak lepiej, że pierś i coś nowego, ale to bardzo delikatne rzeczy były.Czytałam o tym w Gazecie Lekarskiej,ale nie pamietam dokladnie ja tam się trochę śmieję, ze oni co jakiś czas muszą cos nowego uradzić..bo najpierw X lat nie karmiono cyckiem, teraz nagonka, że tylko mleko matki (jak nie możesz to depresja murowana) i reszta po 6 miesiącu. I bądź tu mądry;) A o tym słyszałyście?? \"Światowy Tydzień Promocji Karmienia Piersią obchodzony jest na świecie od 14 lat. Obchodzi go ponad 120 krajów. Rozpoczyna się 1 sierpnia i upamiętnia 01.08.1990 jako datę podpisania Deklaracji Innocenti; Florencja - w sprawie \"Ochrony, Propagowania i Wspierania Karmienia Piersią\". Deklarację tę podpisało 29 krajów, w tym Polska\"

a na onecie jesteśmy tylko w dziale mamuśki;) Gapa ze mnie;)

pirania - ewa wlasnie wysłałam Ci zdjecia moje z synkiem

koobi - można, leki też mozesz stosować - paracetamol!! i zdrowiej szybko

witam poniedziałkowo, moje dziecko się poki co nie zepsuło ze spaniem. Ja nigdy nie narzekałam na niewyspanie bo to grzechem by było...od urodzenia karmiłam tylko 2 razy w nocy a już od hen hen zaczął przesypiać nocki. Dziś sukces bo do 5.30;)Jeszcze tydzień temu jak go tak 4-5 karmiłam to spał dalej do 8-9;)rewelacja, teraz śpi dłużej i ma przerwę do 7 a potem spanko do 9 i wiecie co znów zasypia! taki z niego leniuszek;)mam w związku z tym pytanie do dziewczyn karmiących piersią, wiecie ile wasze maluszki wypijają na noc?ja ostatnio wyszłam i jak babcia go karmiła to wciągnał mojego mleczka 200ml, tak jest zawsze i się tak zastanawiam czy sie najada. Nieraz sciagam mleko w ciagu dnia i daję po ostatnim karmieniu jeszcze tak z 60ml z butelki, bo kurcze powiem wam, że z butli lepiej pije. Z cyca(chociaz jeszcze jest mleko)już mu sie po prostu chyba nie chce a z buteleczki to i owszem.No i lepiej potem śpi!A próbowałyście dać sztucznego mleka?ja chyab spróbuję i zobaczę czy w ogóle będzie chciał to pić. chcąca - co do męża,czasem jak karmiłam o 5 to potem go zostawiałam z synkiem a sama w drugim pokoju w objeciach morfeusza!I mój zawsze mówił, że mam mu ściągnąć mleko to on będzie karmił..ale tyle zachodu.Nie powiem, bo zawsze doceniał to, ze wstaję a, ze karmie to juz w ogóle widzi i wie, że to wcale nie jest takie hop siup. sulonda - mój też śpi w tyg osobno, mi nie przeszkadza, bo synek mnie rzadko budzi a wolę jak mąż wyspany, bo i tak rano wstaje i dojezdza do pracy więc bym sie martwiła jakby był nieprzytomny poza tym więcej siłki ma jak wraca i wtedy się dzidzią zajmuje;) iw - bardzo to smutne, sama przeżyłam... Agnieszka pirania - dopiszczie i mojego Piotruś 30.03. 4kg,59

odpowiadam, ja mam roana maritę, gondola baaaaaaaaardzo duża!mój piotruś jest długaśny od urodzenia,8tyg. jużmiał 66!i jest bardzo przetrzenna, macha łapkami, przesuwa się a miejsca jeszcze duzo...polecam.Mi właśnie zależało na tej wilekości, minus to brak przekładanej raczki, ja mam parasolkę w razie słoneczka.Prowadzi się super, ale fakt jest dość spory,z tym, że ja nie muszę dźwigać.Wybór kolorów ogromny, wykonanie też 1 klasa.

sławunia ja nie wiedziałam nawet, bo całe oprzyrządowanie (laktator+reszta) przejęłam po siostrze i do głowy by mi nie przyszło, że to jakieś normy ma!!Co się tam niby zużywa?ja zawsze sterylizuje...uważam, że to zwykłe naciąganie!poza tym moja siostra tak z 4 miesiące mroziła bo pracowała i wszystko było w porzadku. dziewczyny co do facetów to cycki opadaja :)o ile łatwiej iść do pracy niż zabawiać marudnego dzidziusia.Ja nie mogę narzekać, mi mąż bardzo pomaga, ale w nocy też śpi jak zabity;)

koksinel dziewczyny dobrze radzą, co lekarz to inna opinia, także głowa do góry i wiem, że ciężko ale nie poddawaj się. Mnie też nastraszyli co do piotrusia, podobnie jak u Oloo, a mój jeszcze młodszy, ze główki nie ciągnie itp...poz atym dzieci są często wyrwane z \'kontekstu\' u lekarza i zachowują się nienaturalnie.Także dla Was i o głosy też walcz!! Sławunia - ja daję herbatke codziennie i mleczko jak sciagam odkąd mały miał 1,5 miesiąca, najpierw smoczek nr1Avent, butelki też tej firmy.Ale szybko przeszłam na 2 i nadal chętnie ssie cyca i w ogóle nie widzę różnicy, 2 dlatego, że z 1 naprawde wolno leci i mi szkoda było;)takze na pewno się udaA ze sciąganiem to potrzeba cierpliwości, na początku wcale nie jest tak różowo, z czasem lepiej i mleka też wiecej.Ja mrożę w tych pojemnikach via i kurcze nie wiedziałm, ze tylko 4 razy???no i woreczki;) koobi - mój mały też czasem potrafi się obudzić z krzykiem, ja myślę, że to nie kolki, a włąśnie z wiekiem dzieci bardziej reagują na zmainę otoczenia, obce osoby i dni pełne wrażeń, ciężej im pokonać rozszalałe emocje i nadmiar bodźców dlatego tak potrzebna jest im harmonia itp...może tak odreagowuje??

Agaif ja miałam raz taki tydzień pod znakiem Megakupy, codziennie pranie a przedtem wilekie kąpanie;)wiesz, niesamowite mój symek też Piotruś, 3 dni młodszy od Twojego i tez na dzień ojca poprzez mamę sprezentował tatusiowi prezentację od ciązy...i wiesz robiłam ją wieczorkiem i jak wklejałam zdjecia, a potem oglądałm to non stop płakałam!tatuś też się wzruszył... Także takie pamiątki są super. Ja jeszcze dostałm Album - 1 rok dziecka, też świetna sprawa, wkleja sie fotki i inne duperelki.mam tam obrączkę ze szpitala itp...

dla wszystkich matek szykujących chrzciny dużo siłki! ja różnie karmię, często z obydwu bo nie mam aż tyle pokarmu, zależy od dnia,a już w szczególności jak odciągam.A to prawda, ze dzidzia spokojniej ssie z drugiej. Czesto jest tak, że z pierwszej już skończył a jak dam drugą jeszcze podje. Pewnie lepiej leci, albo łakomy;) Sikorka a moze to okres nagłego wzrostu czy jakoś tam, pamiętacie?Tracy Hogg!

w końcu trochę przystopowałyście ...ufff sulonda i reszta dziewczynek co planują karmić popowrocie do pracy...mam znajomą, która właśnei tak robi, rano i wieczorem cyc i mleczko jest, to genialne prawda, że się dostosowuje do potrzeb ilość, w pracy jak na etacie się jest przysługują półgodzinne przerwy, można zsumować w jedną i wychodzić godzinkę wcześniej:)potrzebne oczywiście zaświadczenie od lekarza, że się karmi piersią, szkoda, ze nie można tak całe życie...a wrazie czego pokarm mozna mrozić tylko, żeby tak na czas pracy wystarczyło to trzeba nieźle naprodukować! Grubcia - truskawki, malinki poziomki??? a ja się wahałam z herbatką hi hi Agaif [serce[[serce[[serce[wielkie dzięki Gingera do września daleko, musi się udać Koksinel - moc pozytywnych fluidków dla Ciebie i Jagódki[sercebędzie dobrze Agnes77 - dzielna kobitka jesteś trzymaj się i...nadrabiaj Kiara22- nauki przedchrzcielne??To już przesada nie uważacie! Temat przekarmianych dzieci jak rzeka brrrrrrrrr kalectwo na całe życie A my się ciągle martwimy czy nie dojadają!! I jeszcze raz dzięki za życzonka, Piotruś włąśnie przesypia swoje pierwsze imieninki

w końcu się przejaśniło, wyszłam na spacer i....przyszła wielka chmura i musialam zmykac. Ale plusy sa, maly grzecznie lula w łóżeczku a ja na kaffe.... Co tam dobrego wysylacie??przepisy?ja tez ładnie proszę agaifsikorka emdzi - nie martw sie na zapas, będzie dobrze iw - dziendoberek:) Blog fajna rzecz!Do dziela Ja też sie zastanawiam co z praca, u mnie dość kiepsko...jedna ciąża, potem druga...strach...zwolnienie...a szef wiadomo gratulował;)poza tym godzinowo do p..*y 10-18,9-17!!nie wyobrażam sobie cały dzionek bez synka brrr i komu go zostawic, obcej babce. Tak sie ze mną porobiło, kiedyś uważałam ba nadal uważam, ze dobra niania super sprawa, ale jak sama mam się zdecydować to cieżko...oj ciężko! A nianie najlepiej sprawdzone, podkupywać zaczniemy znajomym.. Kasiunia - ta historia..zycie potrafi dać w kość, brak słów Nie mam siłki na te wszytskie smutne zdarzenia ot co Ja jeszcze Matka Polka karmiąca piersią co żadnego ssaka się nie boi:)do 1 ząbka!Dopajam herbatka, bez problemu też jak mnie ie ma dostaje utle z mamiym mleczkiem, ale czy y ie jadl ie wiem...plauje jeszcze przez wakacje a cycu pociagac i w 6 miesiacu powoli odstawiac ie poprawiam juz klawiatura mi szwankuje szału dostaje wrrrrrrrr uciekam

koksinel- ja jakoś przekonana do przebijania uszu nie jestem, a w sumie to dziwne bom zagorzała fanka kolczyków, mam ich pełno i nigdy dość, z domu się bez nich nie ruszam, najlepsze długaśne....Może przez to, że w podstawówce przebiłam, babrało sie i zarosły i tak jeszcze raz i chyaza 3 było ok, więc tak też może się zdarzyć;)ot taka uroda, a moze to alergia jakaś była aja - polowanie na nianię czas zacząć;) doti252 - może na kolejny marzec się załapiesz???Wyzywaj się do woli!!Gdzie jak ie tu;) vii2222- ech rozmarzyłam się po opisie, domek jak malowaie i zagoń do spacerów koniecznie Sikorka- mój piotruś też śpi i śpi...ale pogoda pod psem! Kupa fajny temat:) No to dziś może krem pomarańczowy, co Wy na to??? A przede wszystkim dzieki za kciuki w sprawie Piotrusia i za Zyczonka oczywiscie...jutro repeta:) Agaif dla Piotrusia1 duza imieninowa buźka w czolko A Karmi - to działa, wczoraj z radosci wypiłam 2 małe i dziś produkcja pełną parą;)ściągam ściągam i zamrażam coby czasem gdzieś wyskoczyć...na soczek!

Hej hej ale dzis tu spokojnie ufffffff Z Piotrusiem wszystko oki u neurologa.Kamień z serca.Główkę moze trochę później trzymać mocniej po prostu jest większa i cięższa.Jak się urodził to obwód 37:) Ale uważam,że warto wwszystko sprawdzić bo co lekarz to inna opinia, jeden to najpierw nic nie widział a potem to i napięcie i asymetrię wypatrzył i stwirdził, ze główkę trzyma jak noworodek Jednak trzeba się trzymać specjalistów! Oloo - gratulacje sukcesu laktacyjnegowłosy...w okolicy 3 mies karmienia zaczynaja wypadać i niestety trochę to trwa. Ja zapobiegawczo biorę Vitapil - dla dzidzi oki, jak większe problemy to można wcierać chyab Radical - takei kapsułki. Mojej siostrze pomogło, a powiem Wam kiepsko było,miejscami 0 włosków brrrr Czapeczki nigdy nieakładałam, bom wyrodna matka jest;)A szczerze u nas zawsze ciepło było. Menku -mój zasypia właśnie glównie w łóżeczku no i w wózku, po prostu odkładam daję smoka 2 min i śpi. Czasem trochę powalczy ale w takim półśnie. Ale on zawsze wolał być odłożony i nigdy na rękach nie zasypiał. Może spróbuj po prostu po położeniu w łóżeczku go wyciszyć , pogadać na uszko, puścić kołysankę, żeby sie przyzwyczaił...Albo konsekwentnie utulić i odkładać,zdecydowanie nie wypłakiwaniu się bo mu się źle bedzie kojarzyło. A kluczem do sukcesu wydaje mi się zmęczenie!U mnie jak u oloo jedzenie, aktywność, sen.. Sławunia - powodzenia w układaniu z szefowąmnie też to czeka.. A włanie dziewczynki, myślicie już o powrocie do pracy?Jakie plany? miłego dzionka

U mnie też suchutka skórka, po balneum..???a ja się zastanawiałam czy nie kupować to mozę oilatum???warto? Mona26- ja marze o kawie...jak skończę karmić to poszaleję.. teraz piję ale słabiutką raniutko Agaif - nasze chłopaki niedługo imieninki Aja2 - tak ja jem dosłownie wszystko, ogórki i bób raz też jadłam. Wszystko oki, już nie widzę żadnej różnicy w tym co zjem a jak się zachowuje mały!Wiadomo po troszku wprowadzaj. Na początku byłam na ścisłej diecie - bez smażonego itp. po 1,5 miesiąca zaczęłam szaleć i jest i kiełbacha z grilla i kapustka.Może stąd te pierdzioszki, ale kolki jeszcze u nas nie było. A kysz... Mamy karmiące czy Wy też ciągle głodne jesteście???Ja jem i jem..potrafię o 3 w nocy o 5 to już norma jak karmię to umieram z głodu. Oloo - też jem jak wilk i chudnę, więc może jeszcze bardziej urozmaicona dieta, żeby laktację zwiększyć??? Mamy naprawdę inne problemy, myślę, ze poważniejsze.Zbieram się do neurologa. Slijcie fluidki...

Piszcie co jedzą takie Baby Jagi jak My??Zupę z pomarańczek:)

Paranoja........brak słów. Okulista??Nic mi nie wiadomo Dla wszystkich dzidziusiów na szczepieniui dla ich mam też A pomyślałyście, co będzie jak Sikorka się teraz załamie i....???Aż strach się bać;) Nic to,od wczoraj czuję się tu jak w podstawówce,a wy kochane?Pamiętacie to paplanie na przerwach z psiapsiółkami! Koniec tematu!

Garniera - fotki cud malina!

Sikorka - racja, a to co napiszemy to tylko słowa, słowa... A problemy każdy je ma, ot życie oloo - dałaś radę, cięzko było co? No to zmiana tematu: wiecie jaką mój Piotruś ma upolitycznioną zabawkę? - karuzelę z kaczkami;)i codziennie jest z nimi walka że hej! Dzisiaj rzeczywiscie dzień białego fartucha - my też do lekarza brrrrrr Gienia1971 - a to tałatajstwo, wlacz, bo przy rehabilitacji liczy się czas na otuchę A topik był,jest i będzie!Ja tam Was lubię kobitki;)zresztą uzależniłam się:)

Sikorka - dzięki dziewczynki relax, bo nam się kanaliki z mlekiem zablokują;) a w tym temacie chyba już wszystko zostało powiedziane a co zrobi Misiolina to już ????? Sikorka - pogoniło ich, oj pogoniło Oloo nic na siłe, sama się zorientujesz czy podawać czy nie, ja nawet przed porodem kupiłam mała puszeczkę Bebilonui..stoi taka zamknięta,na dnie szuflady, na razie się nie doczekała, ale miałam spokojną głowę, że w razie czego spróbuję...bo najważniejsze zeby dziecko było najedzone! To czekamy na pierwsze Ząbki;)

Koobi - dzięki, jutro się okaże...wolę juz wiedzieć bo tak nikt mi nic konkretnego nie powiedział. Mój też unosił główke szybko,a lekarz stwierdził, że jej nie trzyma .Paranoja!To prawda, ze czasem podczas badania dzieci są wyrwane ze snu, głodne i zdziwione i nie chcą się chwalić co potrafia;)a piotruś też szybko sie przewracał z brzuszka na plecki, podobno tez nie powinien... sikorka - to ja wysyłam Ci jeszcze jakieś moje zdjątko mój synek też śpi i śpi dzisiaj, ale pogoda wrrrrrrr, więc lepiej niech śpią bo inaczej będą marudnne

Sorki, ja nie pamiętałam, że taki podział na zdjątka;)moze rzeczywiscie je połączmy...ja jestem za doti- wiem, ze nieprzygotowani są, ale chociaż tak minimalnie, zeby coś zauważyc i wysłać do specjalisty to chyba powinni. Przecież od nich skierowanie w koncu. Inna sprawa, ze i tak wszyscy chodza prywatnie, bo się inaczej człowiek nie doczeka! Misiolina- ja mam wrazenie, że co jakiś czas zataczacie koło z mężem i jesteście w punkcie wyjścia, musisz cos postanowić, bo się wykończysz, bądź twarda, postaw sprawę jasno!Trzymajs ię dzielnie i moc Piotruś puszcza pierdzioszki baardzo czesto, chyab po herbatkach koperkowych;)Ale jak głośno...mój tata razwrócił ze spaceru twierdząc ze to kupka iw ogole był zszokowany, ze taki mały a potrafi! Silka2- moze ta twoja kolezanka oszczedza na pieluchach!A zmieniam często, wiadomo czemu...a w taki upał łatwo się pupcia odparza, nie dość że ciągle w pieluchach nasze naleństwa to mają być w mokrych!!

cześć dziewczynki, u nas pada i pada i stąd chyba ten ponury nastrój. Oloo - wiem, że kobietki czasem jak się martwią czy dziecko prawidłowo przybiera dają po wieczornym karmieniu trochę mieszanki. Zobaczysz jak synek śpi, czy lepiej, czy jest spokojniejszy. A nie zaburza to tak laktacji. Tak jak piszą dziewczyny dziecko nienajedzone - marudne i po prostu płacze, nawet co 1,5h chce jesc.Zaobserwowałaś to? Jak nie to moze przez upał, chorobę. A co do mleka - Enfamil (w aptekach, niestety drogie ale wzbogacone w tłuszcze, podobnie jak jakies Nan chyba).A te tłuszcze to inteligencja naszych dzieci;)A jakbyś nawet miała wprowadzić butelkę, to podejć do tego w ten sposób, że dałaś Stasiowi wszytsko co mogłaś i szczerze mówiąc to 4 miesiące karmienia to i tak długo, mówią, ze liczy sie każdy dzień, a duża częśc matek po 4 mies wraca do pracy i tez przestaje karmić bo staje sie to niewykonalne.Będzie dobrze, wierzę w to dla WAS A na laktację - spokój..łatwo powiedzieć, sama jestem strzępkiem nerwów i też się martwię przed jutrzejszą wizytą u neurologa. także widzisz nie jesteś samaU nas podobnie coś z napięciem, a najśmieszniesze, że lekarze nic nei zauważyli. J a wcześniej coś podejrzewałam, ale pediatra w 8 tyg. jak badała małego powiedziała - pieknie trzyma główkę, napięcie w porzadku, to się nie martwiłam. A potem dzwoniłam do innego lekarza to potraktował mnie jak wymądrzającą się matkę histeryczkę, tak mnie wkurzył. Wiecie co stwierdził? Ze mały ma kolki, bo pewnie jem truskawki itp. dlatego tak sie wygina. Co za diagnoza. Byłam potem w przychodni to 5 razy mnie przepraszaL. AAA w ogóle to nie widział potrzeby konsultacji. Kazał dawac esputicon czy cos...szlag człowieka trafia, a przeciez w rehabilitacji liczy sie czas no i w koncu kto ma sie poznać na tym wszystkim..jak nie pediatra, lekarz pierwszego kontaktu! Dziewczyny, u których dzieci stwierdzono problemy z napieciem jakie macie objawy??Mój piotruś wygina się w taki luk, podnosi brzuszek jak do mostka na przewijaku, raz sie to nasila raz przechodzi...jutro sie dowiem, trzymajcie kciuki, zeby to nic poważnego bylo! Sławunia - ślę fluidki na rozmowę z szefową Sikorka- zaraz się zbieram do wysyłania zdjatek!

Sławunia córeczka jak księżniczka, po prostu pieknie;)wiecie, ze jak mnie tak najdzie to już bym chciała kolejne...dziewczynkę;)ale 2 brzdące w pieluchach???ciężka sprawa... Grubcia - słodki Twój chłopaczek, zdjecia super, szczególnie czarno - białe!No i ślubne, aż miło popatrzeć! Agaif- dasz radę nadrobić! całuski przekazane i wzajemnie,a podobieństwo - coś w tym jest!