Filipinka88

Mirabelka masz rację Pysiołka szprycha jakich mało

Ja do Pysiołki w styczniu albo w lutym na kawę zajadę bo będziemy jechać do mojej babci do Wrześni i przez Bydgoszcz będziemy przejezdzać to zajadę a co tam. Chyba że mnie nie wpuści.

Wódka niby polska z akcyzą ale ponad litr na łepka walneli więc chyba przegieli. Niech się jeszcze kilka dni pomęczy. Jak coś odemnie chce to mu mówię odpie***** się.

ja 171

Dokładnie Aneta szczęście że na jesieni rodziłyśmy to do lata do ładu się doprowadzimy. Ja do brzuszków się zabieram już dwa tygodnie. Ale żeby nie było to po domu chodzę z wciągniętym brzuchem zawsze to trochę mięśnie pracują. M położył się do wyra i mówi idź się myć będziemy się przepraszać to go wyśmiałam. Jakiś nienormalny jest

Ja też noszę spodnie z przed ciąży a dupkę zawsze miałam okrąglutką brzuch płaski ale dupka całkiem całkiem

Tylko się na mnie nie obraź. Jutro podeślę wam kilka zdjęć mojegon małego eleganta i Julki

Aneta doszły. I wiesz co może to będzie chamskie co napiszę ale się cieszę że mam trochę mniejszy brzuch niż Ty ale za to dupkę i uda mam większe

Aneta ja chętnie bym na diete przeszła mam 69 na wadze a chce przynajmniej 60 choć marzy mi się 56-57 ale jeszcze karmię małego więc nie mogę się katiwać i nie jeść żeby schudnąć.

Karolek ma problemy z kupką i pediatra stwierdziła że mleczko jest za tłuste i żeby go często przepajać. I pewnie dlatego po wit. K miał problemy bo to cholerstwo tłuste jest.

Obiad mu dałam i nich się cieszy bo miał nie dostać.

Co do mojego małża to dzwonił z pracy i zdziwiony że gadać mi się nie chce to mu powiedziałam że chociaż głupie przepraszam mógł wydusić a on na to że mogłam go nie ruszać to by mi nic nie powiedział. Niedawno wrócił z pracy i wydusił przepraszam i mówi że nie pamięta, ale to nie jest usprawiedliwienie. Pytał jeszcze czy mnie nie uderzył a dobrze wie że jak by to zrobił to bym z nim do domu nie wróciła chyba że po rzeczy. Co do @ to nie miałam i nie czekamk z utręsknieniem.

Miało być że mój też miłość wyznaje i zawsze mu się chce **** :)

Mój też ale chyba już po prostu wypił za dużo i był zmęczony ale mógł wydusić głupie przepraszam. Jak mu powiedziałam co do mnie młówił to tylko popatrzył i poszedł spać i ym sobie przerąbał na całego.

Bambinino jak małż siądzie z moim ojcem to zawsze tak jest bo gadają i nawet nie wiedzą ile wypili rano jak się dowiedzieli i wychlali to się przerazili

Asiulek to że pił to jeszcze nic ale sam mówił że pojedziemy w drugi dzień świąt do kogoś w odwiedzinki. A jak się położył do łóżka chciałam go przytulić to powtarzał zostaw mnie jak zarzuciłam na niego nogę usłyszałam odpi***** się jak mu to rano powiedziałam to nawet przepraszam nie wydusił. Przespał cały dzieć mając żonę i dzieci głęboko w powarzaniu a chociaż wn święta mógł by się nami cały dzień zająć. Nie mam zamiaru z nim gadać. Dziś mieliśmy jechać z prezentem do jego chrześniaka i nie wiem co z tego wyjdzie Julka się umółwiła z dziatkiem że zostaje u niego na noc.

Witam po świątecznie Wczoraj miała kijowy dzień bo małż się w sobotę napił z moim ojcem i nigdzie nie pojechaliśmy po cały dzień przespał. A teraz ja będę musiała się tłumaczyć czemu nie przyjechaliśmy bo pewnie sama z dzieciaczkami pojadę do jego braci bo jemu jak zwykle się nie będzie chciało. Mam nerwa że masakra. Najchętniej bym spakowała siebie i maluchy i gdzieś na kilka dni pojechała.

Dziewuszki żtczę wam i waszym rodzinkom Wesołych i spokojnych Świąt,pełnych rodzinnego ciepła. Oczywiście życzę też bogatego Mikołaja. Przesyłam Świąteczne całusy dla mamusiek i maluszków

Pochwale się że garnki doszły i są całkiem, całkiem.Zobaczymy jak w użyciu się sprawdzą.

A jest nadzieje że garnuszka trafią pod choinkę bo już wyjechały z Sochaczewa a to niecałe 300km odemnie więc powinni dać radę

Nie stara tylko dojrzała jeśli już a myślałam że koło 10 no może 8

To Ty pysiołkateż całkiem świeża mężatka.

Pysiołka moje garnki to były takie zwyklaki (dostaliśmy w prezencie ślubnym ) że mi dna odpadają ale przez ponad trzy lata używania mają prawo

była zwiecha i dwa razy się wkleiło

I buciorki sobie kupię żeby coś pod choinką znaleśc Małż funduje to kożystam Tylko ja dla niego nic nie mam