Paulina0210

Iwona, jednak wolałabym uniknąć leżenia na patologii. Mam nadzieję, że coś się ruszy do piątku ;-) Rahhel - w Wejherowie na sorze robią na prawdę bardzo szczegółowe badania, więc jeśli masz taką sytuację, to na pewno nie będą zwlekali z podjęciem odpowiednich działań. A na patologii cały czas biegają położne i doglądają. Opieka jest na prawdę rewelacyjna.

Ja już czekam z niecierpliwością. Chciałabym urodzić do czwartku, bo jak nie to znowu mnie położą na patologii w piątek, bo mam wizytę u swojej p. dr, która powiedziała, że na pewno mi wtedy wypisze skierowanie. W piątek będzie już 8 dni po terminie. Najgorzej, że nadal się nic nie dzieje. Jak tu przyśpieszyć (bezpiecznie oczywiście)? Wolałabym już tak, żeby skierowali mnie od razu na porodówkę.

Monitta, ja byłam w poprzedni piątek (bo dostałam skierowanie od mojej p. dr na konsultacje, ale muszę zaznaczyć że nic się nie działo). Nie było nikogo, puściutko. Od razu mnie przyjęli, zrobili ktg, i zaraz przyszła p. dr, która mnie zbadała gin. i zrobiła usg. Za mną była jedna dziewczyna, którą też od razu się zajęli. Także było na prawdę szybko. Mam nadzieję, że jak zacznie się akcja, to będzie też tak szybko :-)

vanilia_cz i co pojechałaś w końcu? Monitta te 9h czekałaś na sorze do gabinetu położnych?

vanilia_cz, a na kiedy masz termin?

vanilia_cz ja bym z Tobą chętnie pojechała ;-) ale nic się niestety nie dzieje

nikin, to ja mam tutka grandera alu. Myślę, że ma przystępną cenę (kupowałam w Tygrysku w Rumii) i fajnie się składa do samochodu. Tylko fotelik kupiłam recaro, bo ten tutka nie ma atestów. Kolor ma szary-wrzos, oczywiście dla dziewczynki. Myślę, że kolor niebrudzący przede wszystkim. Aga - jeszcze raz gratulacje, no i chyba się nie spotkamy w szpitalu. Widzę, że większe szanse na spotkanie mam z nikin.

A ja nadal czekam ;-)

Na_Maj - weź taką koszulę, w której będzie Ci wygodnie i której ewentualnie nie będzie Ci żal wyrzucić po porodzie. Dobrze jest jak jest rozpinana na piersi, łatwiej bezpośrednio po porodzie przystawić maluszka. A w szpitalu podobno jest bardzo gorąco.

AIK - drętwienie rąk mam tak od końca 4 miesiąca ciąży. Właściwie palce są cały czas zdrętwiałe. Podobno nazywa się to ciążową cieśnią nadgarstka. Najgorzej jak mam wyciągnąć drobne z portfela i w ogóle wszystko wypada mi z rąk. Lekarz kazał mi brać Aspargin 3 x po 1 tabl. To jest magnez z potasem, ale nic nie pomaga. A po porodzie podobno od razu robi się lepiej ;-)

Ja zauważyłam u siebie, że brzuch mi twardnieje jak jestem zmęczona, szczególnie wieczorem, albo jak się czymś zdenerwuję. A poza tym cały czas jest mięciutki. Rahhel - jest szansa, że z Tobą też się spotkamy na porodówce ;-)

Aga, obiecuję dziś z łóżka nie wychodzę. Pogoda typowo książkowa :-) Także dziś dzień typowego lenistwa ;-)

To prawda. Co raz bliżej, ale nic się nie dzieje :-) dziś wzięłam się za sprzątanie. Myślałam, że mnie ruszy a tu nic ;-) Umowiłam się z Agą, że na nią poczekam. Także zobaczymy jak to będzie. Super Twoja mała rośnie. Pewnie wszędzie jej pełno. To musisz szykować imprezę dla niej :-)

Będzie miło, tylko nawet jak my się poznamy. Może napisz do mnie maila na paulina22_82@o2.pl i poszukam Cię na fb. Chciałabym być już po. Czekam z niecierpliwością na ten moment :-) ciekawe, kiedy to nastąpi. W czwartek miałam ktg, wszystko ok. Mam jeszcze zapisaną jedną wizytę z ktg na przyszły piątek, ciekawe czy dotrwam ;-)

Co tu taka cisza? Aga pojechałaś na porodówkę? Dziewczyny, jakie pieluszki ,,1'' i ,,2'' polecacie? Może gdzieś są jakieś promocje?

No ja jestem z Pogórza, więc mam zdecydowanie bliżej. Ja jestem spakowana w dwie torby i nie są wcale małe. Chciałam w taką jedną dużą (na prawdę dużą), ale obawiam się, że ciężko będzie później się w niej znaleźć. A tak jedna jest moja, druga dla małej i łatwo jest wszystko wyszukać na szybko.

Gdynia85 a Ty na kiedy masz termin? I z jakiej części Gdyni jesteś - jeśli to nie tajemnica.

Ja mam termin na 27.03. i też jestem z Gdyni. Myślę, że akcja nie będzie się tak szybko rozwijała i zdążę. Z rzeczy dla małej mam to samo co Aga.

To może pomyślmy sobie, że to będą wczasy ;-) No ja też torby mam w sumie spakowane. Wczoraj jeszcze zrobiłam przemeblowanie w torbie dla małej, żeby na wierzchu były najpotrzebniejsze rzeczy.

Tutek Grander alu kolor szary-wrzos.

Ten post wyżej, to ja :-)

Aga, u mnie ok. Na razie nic się nie dzieje. Dziś w końcu zrobiłam resztę zakupów i zamówiłam wózek (będzie już w piątek na szczęście). Jak urodziła moja siostra (przeszło 6 lat temu), to przyjeżdżałam z jej synkiem, wtedy miał 8 lat i nie było problemu z jego wejściem na oddział. Jakie pieluchy ,,1'' używacie, albo będziecie używały? Ja kupiłam na razie jedną paczuszkę DADA, bo wiele mam je chwali, ale też są takie, które odradzają i zalecają PAMPERS'a.

Oj Aga, to się kuruj i odpoczywaj.

No to dobrze, że na KTG wszystko ok. Pewnie Twój maluszek przy porodzie będzie miał przeszło 4 kg. Ciekawe jak u mnie. W 36 tygodniu Maja miała 2880 g.

Dziękuję :-) Aga daj znać, jak tam po wizycie u lekarza.