Paulina0210

Chyba są dwa te pokoje jednoosobowe, jeden z łazienką (ten droższy, chyba za 500 zł) i jeden tylko z umywalką (350 zł).

To musisz dużo odpoczywać i może dotrwasz do 1.04. Ja jak mam ktg, to mała zawsze śpi ;-) i położne mówią, że mam się przekładać na bok, żeby ją rozruszać.

Aga, to prawie żadna różnica. Termin z okresu i ostatniego usg mam na 27.03. Chyba wolałabym urodzić w terminie, nie chciałabym przenosić. Przenoszenie wiąże się z tym, że dziecko jest większe. Zobaczymy, jak to będzie. A czy Ty masz już pomysł w co ubrać maluszka?

Chciałabym, bo już trochę zmęczona jestem. Wtedy nasze dziewczynki będą miały urodzinki w ten sam dzień ;-)

Dziękuję, dobrze. Dziś byłam na wizycie i wygląda na to, że przed terminem nie urodzę :-) A jak u Ciebie Aga, u nas tylko tydzień różnicy - chyba nawet nie cały tydzień ;-)

Aga Gdynia w sumie to mam dylemat. Jeśli będzie taka pogoda jak dziś, to mam przygotowany dresik, który ubiorę na pajacyka i kurteczkę, a na stópki skarpetki. W przeciwnym wypadku ubiorę kombinezon, ale nie z tych grubych zimowych, mam taki fajny lekki. Będę miała przygotowane dwie wersje w zależności od pogody + ewentualnie kocyk.

AIK - badanie na toksoplazmozę miałam robioną raz na początku ciąży. Jeśli wynik jest prawidłowy, to już się go nie powtarza. W przeciwnym wypadku należy go wykonać jeszcze raz, chyba pod koniec ciąży.

Aga Gdynia - jakoś to będzie (musi być), a później same przyjemności ;-) Mnie jeszcze czeka za tydzień obrona pracy inż. Mam nadzieję, że nie zacznie się akcja porodowa :-)

Mi poród zbliża się wielkimi krokami, zawsze jest jakaś niepewność. Jednak wolałabym uniknąć cc, a jak będzie to czas pokaże. Uważam, że poród sn nie jest upokorzeniem. Każdy ma jednak prawo do swojego zdania. Zmieniając temat, czy do szpitala trzeba wziąć coś swojego do pielęgnacji pępuszka, np. octanisept, gaziki, lub coś w tym rodzaju?

...w Gdyni oczywiście.

Kiwoszka - ja chodzę do przychodni na Żwirki i Wigury, dr Pilarska - świetna kobieta i lekarz. Moja Maja jest ułożona główką od ok. 24 tc.

Dziś z Mają zaczęłyśmy 36 tc. Miałam usg i mała waży ok. 2820 g. Termin z usg idealnie się wpasował w 27.03. Także czekamy ;-)

Na koniec marca to ja jestem :-)

Na porodówce nie byłam. Podobno są 4 sale jednoosobowe każda z odrębnym węzłem sanitarnym. Zobacz na tę stronę, tu jest opisany trakt porodowy: http://www.ceynowahosp.com.pl/pl2014.html

Ja byłam 6 lat temu na położnictwie, jak moja siostra urodziła. Ładnie, czysto, pokoje dwuosobowe, chyba ze 3 łazienki na korytarzu. Dosyć przytulnie, jak na szpital oczywiście ;-) Nie wiem czy coś się zmieniło od tamtego czasu.

Zobaczymy, jaka będzie pogoda w tym roku ;-) Najwyżej przygotuję sobie dwie opcje. Jak będzie tak ładnie, jak teraz albo i cieplej, to na grubszy pajacyk założę dresik, skarpetki i bluzę z polarku. W przeciwnym wypadku będzie kombinezonik. Mam jeden taki fajny leciutki, a drugi cieplejszy. Zresztą to tylko aby do i z samochodu. Chociaż wygląda na to, że pogoda będzie nam już taka dopisywała :-)

A pod kombinezonik?

Kiwoszka - Ty rodziłaś pod koniec marca, w co ubrałaś swojego maluszka na wyjście ze szpitala?

quo1130 - bardzo Ci dziękuję. Jeszcze raz przejrzę te ciuszki. Najwyżej zostawię je w jednym miejscu i jak zabraknie to mi mąż dowiezie. Tak, mam zamiar spakować się co najwyżej w dwie torby: jedna dla małej, jedna dla mnie. Powoli się do tego zabieram ;-)

quo - zajrzyj proszę na str. 137, mój post z 15.02. pisałam odnośnie spakowania maluszka do szpitala - konkretnie chodzi mi o ilości i rodzaje ciuszków. Jak myślisz, powinno chyba wystarczyć to co mam zamiar wziąć do szpitala?

No właśnie, dziewczyny, które rodziły w Wejherowie w ubiegłym roku, wróćcie na to forum. Na pewno przydadzą się nam Wasze rady. Jesteście już w końcu doświadczone mamusie ;-) Pozdrawiam