kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
nie pamiętam jak się nazywa desperado, w sumie to i mało mnie obchodzi ;) ważne jesteście WY bo jesteście tu ona nas porzuciła :( jak i wiele innych kurwa, ja mam też problem z sukienkami :O zakładam raz na parę lat, jak już mam jakąś, to najczęściej raz ją ubiorę i koniec :( całe życie w dżinsach :/ moja matka mówi, że jestem psychiczna, ale ja myślę, że mam brzydką skórę na nogach, że są blade i chropawe i koniec, nie pokażę ich :( jedynie jak jestem na wakacjach w Rydze, to się odważę na plaże :( człowiek, a szczególnie baba :P , to głupie są :P
-
ja kawę to zawsze :) szczególnie z tobą Do2Do ja tofu nie jadam, to co tu kupiłam parę razy, to mi nie smakuje. Soi w ogóle nie jem. Wiesz, ja to jestem kulinarny leń i analfabeta, gotuję bardzo prosto i szybko. A jak już coś muszę, to zaglądam na puszka.pl tak są tysiące wegetariańskich i wegańskich przepisów. Ja to głównie pomidory, pomidory, pomidory :P no i strączkowe, kabaczki, mieszanki mrożone, takie tam... dużo czosnku :P i orzechów laskowych, mniam :D
-
normalnie jaki ruch wieczorową porą ;) zobacz TIJA co ci się udało :) tak to pies z kulawą nogą tu nie zajrzy wieczorem :P a dziś wieczór dosyć długich postów! A propos! Pamiętacie jakie fajne tasiemce kiedyś MAJKA pisywała?
-
kogóż moje piękne oczy widzą???? :D TIJA tak się cieszę, że się odezwałaś! o piesku pierwsze zmianki są jeszcze z grudnia ;) potem przerwa, a teraz znowu, mam nadzieję, że na stałe nie no, tak się ucieszyłam :) współczuję problemów w córą, ale mam nadzieję, że to przejściowe i że szybko z tego wyrośnie, trzymam kciuki, żeby się wszystko i w domu i w pracy ułożyło! Odzywaj się częsciej niż raz na pół roku :P
-
no to bardzo cię proszę :)
-
any kafki chcecie? :)
-
any ja jestem :P
-
any ja jestem :P
-
o wypraszam sobie! :P po pierwsze, to pierwsze pół nocy nie spałam, bo studenci świętowali koniec sesji :O masakra, w takich momentach wyłazi z nich trzoda. po drugie, 4.49 obudził mnie pies. Ale ponieważ nie mam zamiaru wychodzić z nią o 5 rano (nie wiem o której wychodzili z nią w tym hotelu), to opieprzyłam i poszłam spać. Drugi raz obudziła mnie 06.07, ale to też nie ta godzina :O chciałam nauczyć ją wstawania o 7.00, ale chyba się poddam. Jutro wstaniemy 6.30, w sumie, to żeby zdążać do roboty, to i tak 7.00 jest za późno. Poza tym ona nie trzyma tyle :( piszczała, no ale u nas o 5 to są drzwi zamknięte, więc i tak nie będę z nią chodzić i 5.Uważam, że 6.30 to dobry kompromis ;) no i, żeby wszystko szło sprawnie i bez dodatkowych niespodzianej, to ja tylko wciągam dres i lecę. Kawa to po powrocie, jak dam mojej gromadce jeść. Także, już właśnie siedzę i popijam ;) niestety, mam przed sobą mycie głowy w zimnej wodzie. Mieli włączyć wodę w poniedziałek :( nienawidzę pluskania w misce, więc włażę pod zimny prysznic. I mam tego dosyć :O no :P usiałam się wyżalić :P za to waga znowu dziś pokazała 65.1, więc odrobiłam święta majowe ;) gdzie jest tabelka? :P będę walczyć dalej! SERUM, słonko, gdzie ty?
-
już polewam, polewam
-
kawa z rana jak śmietana :) wstajemy
-
DO2DO ale ty masz przerąbane kobito :O ale z drugiej strony musisz zabawnie wyglądać :D moja koleżanka kiedyś tak spuchła po lekach. SERUM gdzie jesteś kochana?
-
nie ma to jak poranny godzinny spacerek :) kawki?
-
przywiozłam Suzi zdążyła już nasikać i się zesrać w domu :( masakra
-
mogłabym, ale nie ma mleka :P
-
kto rano wstaje itd :P
-
znowu wstałam o godz później, niż powinnam :O strasznie ciężkie mam wstawanie :(
-
jakoś nie zasnęłam ;) byłam tak zrypnięta, że myślałam, że padnę. Ale jednak nie padłam :P musiałam się najpierw poudzielać na fejsie :P ja chętnie się znowu poodchudzam :) pozbędę się tego jednego kilogramka i zobaczym co dalej :) szukamy tabelki???
-
kawki ktoś chce? :)
-
cześć dziołchy. :P chyba mamy nową koleżankę :) MAFINKA czy jakoś tak :P a nie! coś mi świta! Pisała tu kiedyś taka! taaa... teraz sobie przypomniałam :P ty paskudo mafinko! pisz czasem :( choć trosecke bo pomyślę, że już nas nie kochasz dzień... czy lepszy? Inny.
-
twardziel lub twardzielka :o
-
dzień zaczął się chujowo :( i na razie zapowiada się, że taki właśnie będzie do wieczora :O mam nadzieję, że am się dziś będzie lepiej układać
-
to ma być śmieszne? :O