kiciakocia

DO2Do - ty to mnie rozumiesz :)

no więc :D wczoraj, jak byłam w pracy, to zadzwoniło moje słonko i powiedziało, że idziemy na imprezę. Kolega po 10 latach działalności musi zamknąć sklep i ja wiedziałam, że będzie pożegnalne chlanie, ale wiedziałam, że akurat 13.03. Tak więc, poszłam tylko na obiad do knajpy, a potem to już było strasznie :D jooj, jak za dawnych lat ;) kiedyś, na początku tego sklepu to były tam imprezy!! Oczywiście po godz. 18! ;) W ogóle nie przejmowaliśmy się, że widać nas przez witryny, a to ulica w centrum, ruchliwa dość .... ech, żyzń.... było suuper! jeszcze kupiłam sobie kilka pięknych ramek, bo koledzy oprawiali też obrazy i zostało im trochę listew. I spontanicznie zrobili parę ramek. Są super z takich szerokich, złotych listew, ale "okienko" jest malutkie, takie 6/9cm, nie więcej. No to poprosiłam, żeby mi zrobili jeszcze jedną i zrobił mi kolega "na cito". Trzy minuty i ramka gotowa! Tak mi przykro, że już nie będzie tego sklepu :( to było takie miejsce spotkań... i tyle wspomnień... dlatego chcę wziąć coś na pamiątkę, choćby te ich ramki.. a! i jeszcze dostanę takie stare krzesło udekorowane "decoupage" czy jak to się tam pisze :) dekupaż miało wyjść. ;) bo to był taki sklep dla plastyków. Dusze artystyczne tam przychodziły ;) ale piłam tylko wódkę i gin, więc czuję się bardzo dobrze, mimo tego, że się nie oszczędzałam! LOLA - pytałaś, kto będzie na spotkaniu. Chyba tylko ja i MAFINKA. Będzie bardzo ELITARNIE :p

HAJ u mnie też sypie, mam nadzieję, że nie będzie jak w Lublinie ostatnio. Rychtuję się trochę do roboty, więc zmykam. Jeszce się odezwę.

DO2DO - nie ma się co zalewać ;) czasem tak bywa

Zmiana terminu jest bez sensu, taki termin został zaproponowany, bo pozwole sobie przypomnieć, MAFINKA PRZYLATUJE DO OJCZYZNY. Raczej za dwa miesiące nie przyleci znowu. Możemy po prostu zorganizować inne, następne spotkanko. Ale ja idę na pierwsze. Nie przepuszczę okazji spotkania z MAFINKĄ Ale czy lokalizacja wam odpowiada? Bo możemy sie spotkać też w maju, tylko proszę nie w długi weekend, bo ja z dziećmi na wycieczkę jadę :) Czekam na propozycję. Chociaż nie ukrywam, że jednak liczę, że dziewczyny jeszcze niepewne, niezdecydowane przyjadą 21.03 :) Byłoby cudownie :)

ale się nabąbliłam wczoraj :D pojechałam po bandzie :D najpierw na wernisażu wzięłam czerwone winko, ale było zbyt wytrawne, to wzięłam białe. Też mi nie smakowało. Po wernisażu poszliśmy z artystą i grupą innych osób jeszcze do knajpki, bo artysta miał gest. No to wzięłam drinka (z czarną porzeczką). Ale patrzę, a mój R ma piwko i wiśniówkę, no to mu pozazdrościłam, i też wzięłam piwko i wiśniówkę. I zastanawiam się, dlaczego ja jeszcze żyję????? Trza to było jeszcze jakimś wiskaczem poprawić, może bym się porzygała? A tak, nic! żadnych sensacji, nic śmiesznego! :D Idę do roboty dziołchy, do zobaczewa MYSZKA - jak tam kawka?

MYSZKA już jestem :) ale dziś, dla odmiany herbatka :) DZIEN DOBRY wszystkim :D

Helo.ł boby, chciałem tylko zameldować, że um,ieram :D daswidania byłam na wernisażu :D

AHA ! Aha! nie to nie, będzie więcej dla nas :D tzn dla mnie i MAFINKI

lolka, no chyba żartujesz?!?! :D ja dla ciebie apartament już wzięłam z basenem i masażem :D LOLUŚ, ja wiem, my to się następnym razem zobaczym

NO! Dziewcionki! Jestem, ci co mnie ukradli, zaraz mnie oddali. Na co im takie pyskate próchno?? :D Chodzi o spotkanie. MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, MUSICIE, się zdecydować, bo ja muszę dać ostateczną odpowiedź ile miejsc potrzebuję. SERUM - gwałć lekarza, niech coś wymyśli, może idź już dziś na ten laser, to do 20.03 ci przejdzie? ;) DO2DO - co z chrzcinami??? TIJA - kiedy żegnasz brata? ORY - odezwałabyś się czasem. Jak tam mąż? Puści cię? ;) MYCHA - ty mam nadzieję, się nie wykręcasz??? SZCZĘŚliwa - to samo! Nie słyszę żadnych wykrętów! MAMA - chyba też nie zmieniłaś zdania????????? A może ktoś jeszcze chce dołączyć? Zapraszamy! Czekam z niecierpliwością na wasze decyzje :)

nie no, nie piszcie wszystkie na raz, bo zabokował się topic, widzicie, to tak jak wszyscy na raz chcą wejśc w drzwi. Nie wejdą, tylko się korek zrobi. :D

TIJA - niektórzy to wcześnie zaczynają, ja pierdzielę :D :D :D Laski, właśnie wróciłam do domku, objadłam się i idę spać. taki dzień :(

MAMA - chodziło mi o to, że wszyscy jeszcze śpią, wszyscy oprócz ciebie :) nie miałam nic złego na myśli

wszyscy oprócz ciebie MAMA :D :D

hej dziewcynecki Jak tam po Dniu Kobiet? No i jak nie patrzeć niedzieli? Ja jestem w szoku, w Lublinie śniegu full, a w Kraku wiosna! WIOSNA :D a jak u was? Odezwijcie się, bo chyba jeszcze śpicie po weekendzie!

nie no, nie piszcie tyle bo nie nadążam czytać ;) ja już w Kraku dowcipy bomba :D :D :D chyba do jutra się żegnam, bo dzisiej dzień kobiet, a mój men się chyba troche stęsknił :p

no to ście sie bobki napisały od pierona prze cały dzien :D A ja dostałam 4 z egzaminu :) dzieuję wam za wsparcie, bo bez niego to bym nawet do sracza nie doszła DZIĘKUJĘ :) a wlaśnie wróciłam z .... hmmm... pożegnalnego dancingu, że tak to nazwę. Ja pierdzielę, zakochałam się w Lublinie. Muszę tu kiedyś wrócić! I w związku z tym idę bo jutro jednak jeszcze zajęcia mam :) dobrej nocki gwiazdeczki AHA!!!! Zapomniałabym!!! ja pierdolę, jaka jest u was pogoda???????? BO TU JEST ZAJEBISTA ŚNIEŻYCA!!!! KRAJOBRAZ JAK Z BAJKI O KRÓLOWEJ ŚNIEGU!!!DRAMAT, ŚNIEGU PO KOSTKI!!!!!!!! dobranoc

oj sorry, tu nie ma tv, ale mam kupę filmów na kompie i puściłam sobie \"ratatuj\" :) ja jestem jak dziecko, ulubione kreskówki to mogę i po sto razy oglądać :)

no i co? zmęczona jestem jak wół po dniu orki :O oczka mi się kleją a wy gdzie? lasencje moje?

HAJ nooo, jutro wyniki, bo był pisemny. Kuźwa, niestety nie stykło mi czasu na składnię, więc jednego zadania nie zrobiłam wcale. I wicie, cholera, co???? Następny egzamin mam 23.03 we WARSZAWIE! Pojebało ludzi! Przecież ja będę po strasznie pijanym weekendzie! :D Aha, a propos, niestety mieszkania nie będzie, bo ci co tam są, przedłużyli do 24.03. Bedzie hostel-pensjonat. Ale będzie ok. no, trochę mi szkoda, bo byłoby taniej i większy luz, ale trudno. Może to i dobrze?

poszłam na wagary ;) egz o 16, spadam do książek dzięki za wsparcie powiem wam , że red bull to świetny środek nasenny, szczególnie jak go jeszcze kawą poprawić. Świetnie się po nim śpi ;)

oto ja :D wasz dzielny Jasio Wędrowniczek nadaję z Lublina :D MYCHA - głupota to straszna choroba. Do egz. zostało 18 godz. Piję drugiego Red Bulla. Myślisz, że dam radę do rana się nauczyć? Ale ja debilna kretynka zidiociała jestem. I to nieuleczalnie LASKI - sorry, ale ja się zrywam. Chyba wyłączę kompa, żeby mnie nie kusił. Mam mniej niż dobę, a zajęcia jutro od 8.30. Trzymajcie kciuki.