kiciakocia

nie zniknęła, poczytuję inne topiki, zawsze mi poprawiają humor

no i nie poszłam się moczyć, obejrzałam film do końca, macie coś jeszcze? napiłabym się :)

no to chlup laski :D do wanny :D mam dylemat czy oglądać greckie wesele czy iść się pomoczyć? bo zeżarłam o 19.30 ziemniaki z jajkiem i szpinakiem i mam wyrzuty sumienia :o

No oczywiście, weekend, laski buszują po sklepach, gotują, szaleją :D a na forum to nikt nie zagląda! ORY ja tęsknię za tobą!

nie nie jesteś. też tak mam. :)

eee, no co ty? :p Ha, ha, żartowałam, a ty się nabrałaś. :D :D :D Jak tam, zbierasz się już moralnie do wizyty w Łodzi? :D

nade mną, przede mną - o co ci chodzi? :p

A jesteś MAFINKA, masz szczęście pisalam posta na raty, bo sobie kawkę robię, toś mnie zaszła znienacka :D

:) dzień dobry :) TIJA - no to kobieto SZACUN jestes debest SERUM - wypoczywaj, korzystaj z tego, że połowy nie ma :D a jak oczka? KASIUNIA, PIMACH - podwójne buziaki co wy się teraz martwicie na zapas? Z naszym wsparciem za parę miesięcy śladu nie będzie po tych waszych zmartwieniach :D LOLA - gwiazdeczko, gdzie jesteś? MAFINKA - to samo pytanie :D DO2DO - zostaw już tego męża, chodź do nas :D MAJKA - do tablicy! :D zaginiony legion!! ORY! WRACAJ! DESPERADOO - dalej świętujesz? MIMOZKA - HALLO!!!!!!! Gdzie jesteś? RESZTA BAB! Cholera, wyłazić! Zostawcie co tam macie do roboty, mężów, książki, kołdry, śnieg i PRZYBYWAJCIE!!!!

MAFINKA - ok, next tajm napiszę, ale zdaje mi się, że wszędzie byłaś \"wyłączona\", to i tak nie wiedziałam gdzie bombardować. Poza tym ja nie wiem gdzie i jak pracujesz, w jakich godzinach można cię łapać. A tak w ogóle, to do jutra :) jeszcze trochę poczytam o uproszczeniach grup spółgłoskowych i idę spać, pierdzielę

TIJA - normalnie jesteś dla mnie wzór :D ja chyba w życiu nie zrobiłam tylu brzuszków. A może chciałaś napisać 40? Bo ja jakbym machnęła 400, to bym mogła brzuchem gwoździe wbijać :D I jeszcze ten step... jak ja ci zazdroszczę! I gratuluję sukcesów i życzę następnych :) Do wakacji to ty będziesz wyglądać jak bogini :D i tu akurat nie żartuję :)

Kurwa, a mówiłam, żeby nie jeść tego gówna! Człowiek, (tzn. ja) intuicyjnie, jak zwierze, wyczuwa zagrożenie. A ja czuję przez skórę, że mięso śmierdzi śmiercią. I chuj, zdania nie zmienię. Jem to ścierwo od czasu do czasu, ale z niezmiennym poczuciem winy i obrzydzenia. :O :O :O :O :O :O :O

hepiberzdej tuju, hepiberzdej tuju, hepiberzdej to MAMA, hepiberzdej tujuuu :D :D :D sto lat MAMA!!!

no i co? wystraszyłyście się? przecież to nie szkoła! Jeżu kolczasty :D rzucam hasło, a wszystkie MYK pod ławkę, albo akurat do toalety. Nie bójcie się, już wysłałam. Więc już nie będę was dręczyć. Przechodzimy do dalszej części :) lekcji :D w następnym tygodniu wracam wreszcie do pracy. Już nawet zaczęłam trochę tęsknić. Po ch.. mi takie długie ferie? Lepiej by zapłacili jak człowiekowi, a nie kurde, jaja sobie robią z poważnych rzeczy. no nie? Wylazić i pisać PROSZĘ :)

cześć lasencje :D dzielne moje, walczą, a ja tylko śpię i wpierniczam pączki... no dzisiaj już nie, ale wczoraj. DO2DO - podaj łapkę, ja też trzy :) Kurnia wacuć, nie widział ktoś MAFINKI?? A może ktoś inny czuje się na siłach przejrzeć taki formalny list biznesowy? No, ja nie to wysyłam jak jest, mam nadzieje, że zrozumieją o co mi chodziło :D i nie wyślą wojska :D

dobry wieczór :) byłam zajęta. Mafinka - jesteś? Ło matko, jak z twoim angielskim? :d Bo moja mama zleciła mi napisanie listu do firmy w niemczech, no i napociłam się jak głupia, ale ja nie pisałam nic po angielsku kilka lat. No i nie wiem ile byków narobiłam. Możesz to przejrzeć? Odezwij się na NK jak będziesz miała chwile,ok? Z góry fenkuje :) A tak poza tym to chyba idę spać, bo znowu jakiś cień nade mną stoi...

hmm.. placuszki.. narobiłaś mi apetytu :) daj trochę :)

a gdzie wy się podziałyście? poszłyście za mną? czy wręcz przeciwnie?

a ja oprócz tego porannego zjadłam jeszcze dwa. A co?! Byliśmy na mieście, bo musiałam chwilę popracować, wiecie co? Ja pierdzielę. Mieszkam w centrum, a zaczął się ten niby szczyt NATO w Krakowie. Na Papieża nie było tyle policji!! Ochujeć można, więcej policji niż ludzi na ulicach, żandarmeria, straż miejska, jeżdżą na sygnałach, helikoptery latają, anarchiści protestują, jacyś kretyni rzucają petardy (mało nie ogłuchłam, jedna rypnęła koło mnie), jedym słowem CYRK. Więcej dzisiaj nigdzie nie wyjdę. Jeszcze mnie wylegitymują pod klatką. Aha, jeszcze snajperzy na jednej z baszt Wawelu, inni na dachu Sheratona... normalnie WOJNA. A do tego zajebista śnieżyca, akurat jak ja nie wzięłam parasola i musiałam iść kawał, normalnie cały łeb biały, R się śmiał ze mnie, że wyglądam jak w czapce z lisa, albo bałwanek. Biało-biało-biało. No. Idę robić chińszczyznę. Po polsku :D

a ja już zjadłam jednego pączka i się tego nie wstydzę! :D za godzinę - dwie zjam następnego

Cześć Tija no dobra jesteś z tymi pączkami. A u mnie proszę bardzo, godz. i na razie sama kawa! Bez pączków. Ale zaraz sobie odbiję! Trzech to może nie podołam, ale dwa to na bank! Hej nocne marki i inne śpiochy! POBUDKA :D dzieńdoberek >

Ja chyba też zaraz zdechnę, poza tym tu kat nade mną stoi i pyta czy może... Skoro już tyle popisalyśmy, to może już dość? :D A jeszcze zaczęłyście o takich mądrych rzeczach pisać... jakieś znamiona... ja wymiękam :o idę umyć zubki i lulu do jutra

DESPERADOO - normalnie już ci zazdroszczę :D MAFINKA - zmarszczki to ja mam od czegoś innego. Od śmiechu :D DO2DO - i tu jest pies pogrzebany. Na zjeździe 06.03 egzamin. Coś mi mówi, że nie będzie czekać :o

tak jest szefowa :P piszę! kurna miałam się uczyć, ale w tym zasranym domu nie ma warunków!

jestem :) robię kilka rzeczy naraz :)