kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
ORY - buzia słonko no właśnie, jest jeszcze ten problem... Doba hotelowa trwa od godziny 17:00 do godziny 09:59 następnego dnia (z wyjatkiem osob, ktorych pobyt zostal przedluzony na nastepna noc, dla ktorych doba trwa od godziny 17:00 do godziny 16:59 nastepnego dnia). co my z tym zrobimy??? Jeśli chodzi o to GDZIE pić w Łodzi, to nie ma problemu, ale może przenoszę się z dalszymi wywodami na NK, bo faktycznie nas wyśledzą :D :D :D
-
Cześć Laseczki :) widzę, że jednak wolicie balety na mieście, niż cichą bibkę w schronisku :D :D :D ok, zajmę się tym. Raport złożę wam 2 lub 3 lutego. ale myślę, że skończy się tym, że weźmiemy ten nocleg, ale szkoda takiej pięknej nocy, na siedzenie w schronisku :D idziemy pohulać :D Hej reszta imprezowiczek!! Hallo ORY :) czekam jeszcze na wasze opinie :)
-
aj, majeczko sorry, tak się zbiegło w czasie :) ale ty jesteś zawsze, nie? no... chyba, że cię nie ma ale i tak idę spać...
-
dobra! nie to nie! idę spać
-
ale wy to podłe jesteście... jak ja się pojawiam to wszystkie znikają... i jak ja mam nie myśleć, że mnie nie lubicie ?? zlewka totalna... już się normalnie chowam i nie odzywam....
-
yyy... ćwierć wieku...
-
ORY, zauważ, że to jest HOSTEL a nie HOTEL. One rządzą się trochę innymi prawami... Moja propozycja: Zaraz po 1.02 jadę do Łodzi, będę tam kilka dni. Zajrzę i obejrzę na żywo jak to wygląda i wtedy podejmiemy decyzję. Rezerwacje trzeba robić miesiąc wcześniej, to i tak będzie jeszcze w chuj czasu. ORY, jeśli nie byłaś nigdy w Łodzi, to nie wiesz jaką \"piękną\" ulicą jest Legionów (i tak przez wszystkich wciąż nazywana Obrońców ;) ), spędzanie tam czasu jest.... (tara ra) Wolę to obejrzeć. Jak będzie ok, to mogę sama od razu wpłacić kasę i podpisać wszystko... ale ... no nie wiem... jakoś hostel na Obrońców...sądzę, że to jest dawne schronisko PTTK, ale to brzmi podejrzanie... Myślałam, że wyjdziemy na miasto, skoro nie chcecie Helenówka. Bo jak mamy siedzieć na miejscu, w pokoju czy sali, to może nie w hostelu... z kiblami na korytarzu. Wiem, że mącę, ale jednak przeżyłam tam pól wieku, to znam te klimaty ;) Wg. mnie Legionów ma sens, jeśli idziemy w miasto i grzecznie prosimy, żeby nas puścili do środka po 23, a jeśli chcecie chlać na miejscu, to odradzam ten hostel. Wtedy lepiej wziąć Helenówek, albo poszukać czegoś innego. In maj opinion :) Mafinka - Łodziara - weź coś powiedz :) znasz te miejsca :) Jeśli mamy być na Legionów, to lepiej pójśc do Mańki, nie?
-
majka -wyluzuj! powiem ci więcej, ja środy to mam w ogóle wolne :) ale najpierw się opieprzałam, potem obejrzałam film, potem pojechałam z kumpelką do tesco, noloo, a tam to nam zeeeszło! bo my wszystko dokładnie oglądamy, omawiamy, zastanawiamy się... no wiesz, podejście naukowe!!! a to espeszjali forju :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
-
kurwa, przecież napisałam H O J N Ą, nie róbcie ze mnie debila!!!
-
i nie rozumiem czemu mi wygwiazdkował fragment: "bo ma ch*jna naturę"... jeśli już to mam HOJNĄ naturę, ale widać, nawet w wirtualnej polsce piszą analfabeci, albo te wróżki nie znają ortografii. No i wychodzą bzdety, że mam chujną naturę... co by to miało znaczyć, nie wiem... może chujową???
-
kurna pieprzona, też nie w każdym razie to jest na wp, w horoskopach, horoskop żony ma być... buuu...
-
aaagggrrrrwwwrr nie działa http://horoskop.wp.pl/cid,5,hid,25,title,Horoskop-zony,znaki.html może teraz?
-
heh, dobre te horoskopy, ale zerknijcie tu: http://horoskop.wp.pl/cid,5,hid,25,title,Horoskop-zony,znaki.html i kliknijcie w swój znak. U mnie się kupa rzeczy zgadza: „Kto na gorącą kobietę dmucha - ten na zimnej się sparzy...”. Magdalena Samozwaniec Panna Strzelec zwleka z małżeństwem, a czasami nawet umyka w popłochu przed zdesperowanym wielbicielem, który planuje właśnie namiętne oświadczyny. Jeśli nawet wyjdzie w młodzieńczych latach za mąż, to około trzydziestki często rozwodzi się i ponownie wiąże się na stałe dopiero w średnim wieku. Strzelec musi się wyszumieć i nacieszyć niezależnym, pełnym przygód życiem. Nuda to dla niej grób miłości, a do potrzeby stworzenia spokojnego domu rodzinnego dorasta się przecież z czasem. Samą miłością rodziny się nie zbuduje, obok poezji jest proza życia: rachunki, zapchane rury, grochówka na obiad, a to najczęściej w młodzieńczych latach śmiertelnie nudzi żądną urozmaiconych przeżyć pannę Strzelec.Gdy jednak zdecyduje się już na ślub, stara się być wierną i lojalną partnerką, bowiem słowa przysięgi małżeńskiej traktuje poważnie. Chyba tylko ona jest w stanie żyć w związku na dużą odległość, zresztą częste wyjazdy i praca poza miejscem zamieszkania paradoksalnie wzmacniają jej małżeństwo. To najczęściej kobieta czarująca, bardzo ładna o dużych walorach towarzyskich i intelektualnych. Panny spod tego znaku bardzo się podobają panom (choć nie tylko) o ścisłym umyśle, którzy potrafią powiedzieć trzy zdania na godzinę, bo mają naturę mrukliwego myśliciela. Natomiast ich narzeczona, a potem żona to kobietka elokwentna aż do bólu. Pani Strzelec potrafi szeroko publicznie rozprawiać o swych przeżyciach i kłopotach, bo wtedy robi się jej lżej na duszy. Miewa talenty sportowe, literackie oraz zamiłowanie do dziennikarstwa. To natura społeczna, często się udziela w różnych organizacjach lub całym sercem oddaje jakieś pasji. Jej wiedza, a także ciekawość świata sprawiają, że nigdy z nią nie jest nudno. Doskonale rozumie też zainteresowania męża i czasami je podziela. Grono przyjaciół pani Strzelec jest imponujące, często są to ludzie nieprzeciętni – utalentowani w kierunkach sportowych lub artystycznych, duchowni, intelektualiści, których podejmuje w swoich czterech ścianach ze szlacheckim rozmachem. Najczęściej nie trzymają się jej pieniądze, bo ma hojna naturę i szczodre serce, wspomaga ubogich, finansuje schroniska dla zwierzaków. Jednym słowem dobrze zarabiający mąż z pewnością mile będzie widziany. Rzadko kiedy żona spod tego znaku ma naturę zdeklarowanej domatorki, chociaż z wiekiem to się zmienia. Ogólnie pod wpływem małżeńskiego pożycia pani Strzelec staje się wraz z upływem lat coraz spokojniejsza. I zdarza się, że dawna zwariowana hippiska przemienia się w konserwatywną matronę, której ulubionym sportem stają się długodystansowe pouczenia moralne wygłaszane głosem nie znoszącym sprzeciwu w gronie rodzinnym.
-
LOLECZKA, SZCZĘŚLIWA, i mimo wszystko MAMA - wszystkiego naj, naj! albo tylko spełnienia marzeń? A tak w ogóle to dzień dobry :D
-
majka sorry :)
-
majak - tylko jeszcze nie wiem jak je wyciągnąć z kompa ;) dzwon nie chce oddać! :)
-
aaa, to ja to mam w komputerze... napierdzielam czasem i zapisuję gry. Uzbierałam już 19 tys dolarów. Ale..nie wiem co z nimi zrobić ;) więc gram dalej i dalej se odkładam :D na bilet do Loli :)
-
majka - która to strona? może i ja spróbuję :)
-
cześć laleczki moje LOLA - MAFINKA - do2do - masz racje!!! 19.01 to najsyfniejszy dzień w roku. przynajmniej w tym :/ wczoraj było straaasznie... ale dziś już lepiej. i pewnie im dalej tym będzie lepiej. musi być. ORY - bądź dzielna. jestem z Tobą :)
-
ale nie mam cię na gg!!
-
LOLUŚ - u mnie chyba już ok, a gdzie ty?
-
LOLUŚ - ja też mam jakieś gg problemy, nie działa!!! wer arju???
-
umieram.... zegnajcie koleżanki... przyjaciółki drogie
-
EMMA - :) Bobeczki cipeczki - dzieńdobereczek :D życzenie na dziś - niech ten tydzień będzie lepszy od poprzedniego, bo jak nie to się wku...rwię! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)