kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
kawy? :) a może piwa?? :P
-
rozumiem, że kawa była za słaba. Albo za mocna :P
-
:D kawa!!! DZIADEK zdaję sobie sprawę gdzie mieszkam. Różnice widzę na każdym niemal kroku. Moja psiapsióła mówi, że bardzo kocha i Ukrainę i Kijów i Ukraińców, ale czasem mówi: zgodzisz się, że oni są jeszcze daleko za nami, że pod wieloma względami nie dorastają nam ..no może nie do pięt, ale do kolan to na pewno nie!!! Tak więc, żyjemy tu, ale jesteśmy świadome, że to jednak nie Europa. W nocy obszukiwali Kijów - szukali m. wybuchowych na Majdanie, na pacu Zwycięstwa, niedaleko mnie, obszukiwali zaparkowane tam samochody. Mam nadzieję, że do jutra nic się już nie wydarzy i wyjadę spokojnie. A póki co się żegnam, bo za godzinkę zaczynam maratonik.
-
Cześć robaszki powiem wam, że po tych dzisiejszych wybuchach, to miałam trochę sruja jak wsiadałam do metra :( nigdy nie zapomnę zdjęć z moskiewskiego metra po wybuchu. Ludzie w pourywanymi głowami :( no ale na szczęście w Kijowie spokój. Tylko straszna dezinformacja. To piszą, że są zabici, to że nie... koszmar. A wg mnie to i tak robota służb to jest bardzo na rękę władzy, rozwiązuje od razu kilka problemów. Na szczęście jeszcze tyko jutro do pracki na parę godzin i :D :D :D FREEDOM. Na prawie dwa tygodnie :D bo tu jak weekend, to weekend ;) dwa tygodnie wolnego. 1,2 wolne i potem 9. No to jak nie odpracować tego i mieć wolne ;) niektórzy to już dziś zaczęli. No więc tak. Wagi nie utrzymałam, ale jak przestanę się obżerać, to mam nadzieję, że wróci. Więc nic nie zmieniam ;) no to tyle na razie TIJA i MAFINKA bo się pofatyguję do was :P
-
zagapiłam się i MYSZKA mnie wyprzedziła ;)
-
komu kawki? :) komu herbatki? :)
-
oj ty bidulo trzymaj się i uważaj na siebie bardzo współczuję alergikom, sama mam tylko na nikiel, więc odpada niesrebrna biżuteria, bo od razu mam parchy. Problem jest też ze sprzączkami od pasków teraz i latem, od razu krosty na brzuchu. :( szkoda, bo teraz jest tyle fajnej sztucznej biżuterii, ale ja nie mogę. Chodzę latami w jednych i tych samych koczykach
-
a ja zaraz idę odświeżyć rudy :) muszę być pikna :P jak pojadę do Krakowa ;)
-
DO2DO ja się zaczynam martwić o ciebie :( albo chora, albo wirus, albo alergia... chyba coś ci nie służy. Tylko co??? weź no ty się konkretnie przebadaj! Może trzeba się na wieś wyprowadzić? ;) :) Całuję i ściskam
-
dzień dobry! uwaga, bo polewam! :D
-
dzień dobry! uwaga, bo polewam! :D
-
no to już klasyka :P ja zamykam stronkę (chyba zacznę liczyć posty :P ) a MYSZKA otwiera ;) miłego dnia
-
no to dobranoc
-
a wy to się tego solo wystraszyłyście, że sprułyście na cały dzień? :P to było tylko do TIJI i MAFINKI :P dzołchy, pisać
-
tak! dwie czubate łyżki (no dobra, łyżeczki :P ) fusów :P
-
tak jest DZIADEK ! podtrzymuję :P proszę czarną parzoną z cukrem, bez mleka
-
taaa.... no to dobranoc
-
dzieńdoberek :) ja też dołączam z kawką, ale chyba piję tylko z SERUM, bo bez mleka ;) ostatni tydzień przed długim weekendem. wczoraj moje kochanie pojechało do domu, dziś rano dojechał. Coraz trudniej nam się rozstawać, coraz gorzej znosimy rozłąkę :( trzeba kończyć z tym. Na razie jest dupa, nie mam domu dla psa, siedzi ona biedna na tymczasie tęsknię za nią. Rozmawiałam z R, wiem, że gdyby warunki były inne, to on nie robiłby problemu. Tylko ten zasrany akademik. Ale nie damy rady wynająć jeszcze jednego mieszkania. I tak koszty mamy straszne, mieszkanie w Krakowie, biuro w centrum Kijowa, stare kredyty, przejazdy... ech... a na dodatek nie mam komu kota zostawić :O zostało parę dni, a spraw tyle!! I chcę pojechać, i wiem, że to cała masa problemów. A pojadę do Polski, to mnie dopiero dopadną! Podatki, problemy rodzinne... rodzina tylko czeka, żeby się spotkać i pytać, pytać, prosić, żalić się, zwierzać, radzić, płakać... kuźwa... pogotowie psychologiczne :O :O :O a ja po prostu chcę wyjechać. Nie do jednej mamy, czy drugiej, nie do Pl, nie na UA, ale spi...ć gdzieś w przeciwnym kierunku. Namawiam R na "ostatnie szaleństwo" w życiu ;) chcę jeszcze raz pojechać do Europy autostopem :P on na razie jest przerażony pomysłem, ale ja wiem, że jeśli tego nie zrobię, to będę na starość nieszczęśliwa :( ale się rozgadałam od rana... :P miłego dnia słoneczka. MAFINKA i TIJA solo po lekcjach albo natychmiast zaczynacie pisać SERUM, DZIADEK prosimy o częstsze wizyty
-
DO2DO sorry :D ale zaostrzyłam sobie morale :P i nie piję mleka, nie jem jajek itd. A odkryłam, że kawa bez mleka nareszcie smakuje jak KAWA!! A jaka oszczędność ;)
-
ale ja nie chcę mleka :P
-
witajcie z rana :D kawkę pijemy z cukrem, ale bez mleczka u nas wiosna jakaś taka chujowata :( zimno i codziennie pada. Nawet zapowiadają ocieplenie na następny tydz, tzn po 20 st, ale i tak z deszczem nie szczęści mi się ;/ dobrze, że w innych sprawach jest ok. Jeszcze jakby tak ze dwa tyg wolnego :P to już w ogóle byłoby super ;)
-
a ja: do słodyczy mnie nie ciągnie, do sexu tak :P do pracy chodzę bez entuzjazmu, ogrodu nie mam :( gdybym miała, to Zuza byłaby ze mną, a tak... zbieram na transport dla niej. tylko... co dalej? nawet jak ją przewiozę?co?? no przecież nie oddam jej do schroniska! Tak bym chciała ją zatrzymać :( ale jak?
-
może ... yy... kawki ? :D
-
może ... yy... kawki ? :D
-
weekend, ruch zamiera :P wszystkie biegają, maszerują, spacerują, ćwiczą i gimnastykują się :P :P nie ma czasu nic napisać!! To ja poliwom kawki, kto sobie życzy i jadę ... jeszcze raz cieszyć się zmartwychwstaniem Pana. Tym razem na sposób wschodni :P