Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kiciakocia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kiciakocia

  1. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    pobudka! :D zdjęć w końcu nie zrobiłam, bo zaspałam. :P a teraz to już mnie nie ma także kawę robicie dzisiaj same :P
  2. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    pobudka! :D zdjęć w końcu nie zrobiłam, bo zaspałam. :P a teraz to już mnie nie ma także kawę robicie dzisiaj same :P
  3. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    no MAJKA i o to chodziło! :D taaa.... dzicz jest. Żebym nie zapomniała jutro rano wziąc aparatu, to zobaczycie pobojowisko po wichurze. kontenery na śmieci są niezamykane, nie stoją w żadnej budce, więc jak jest wiatr to śmieci walają się wszędzie. Trzeba uważać, żeby jaką przelatującą reklamówką w twarz nie dostać. :P
  4. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    co leniwce? ;) ani słówka? a ja się k.. gazem dogrzewam od jutra ma spaść nawet poniżej zera i we wtorek śnieg :( a oni oczywiście już wyłączyli ogrzewanie :O
  5. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    ta dam :D żyję i żyć będę :P piję zamiast kawy takiego... y... jakby ukraińskiego red bulla z wódką, tutejszy wynalazek, na którym jest napisane, że tylko puszkę na dobę można wypić :P bo mam dzisiaj baaaardzo dużo pracy, więc nie proponuję :P
  6. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    :P samłan się melduje :P dobranoc
  7. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    o przepraszam :P ja się na mleko nie zrzucam :P ale na dobrą kawkę i cukier mogę :) my już po spacerze, po sklepie, sprzątamy i... pracujemy. Dziś od 9.30 do 16. a potem balanga :P bo kolega miał urodziny ;) mam nadzieję, że nie padnę za szybko ze zmęczenia :O
  8. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    podobny problem z psem miała moja teściowa, część kwiatków przegrała z samojedem ;) a część ogrodu została oddzielona siatką. Tam rosną warzywa i kwiaty, pies tam sam nie wchodzi. teraz zresztą już tak nie niszczy. Więc tak naprawdę to zadeptał tylko te kwiaty, które rosły wzdłuż ogrodzenia przy ulicy, bo wiadomo biega w te i nazad koło siatki. A reszta się trzyma :)
  9. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    mam za dużo na głowie :( zostawiłam w robocie ładowarkę od kompa no ku..a jak można??? :( tak więc za godzinkę padnie mi komp, a rano nie będzie kawy :P żegnajcie :(
  10. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    SERUM masz rację :) ja przestałam pić z mlekiem i... ;) efekty są :P i kawa smaczniejsza!! :D tylko czarna z cukrem PYSZOTA!!!! :D
  11. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    to chociaż kawę zostawmy dziewczynom ;)
  12. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    już ta godzina :( i znowu do pracy... i tak do wieczora... spalam się :O
  13. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    nic się nie dzieje! :P to może chociaż kawki się napijemy? miłego dnia dziewuszki :) u mnie od wczoraj niby wiosna nareszcie, chociaż w parku jeszcze kupa śniegu, ale idzie ku dobremu ;) słonko grzeje, studenci powyłazili na ławeczki, zaroiło się od ludzi.
  14. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    ja to umiem strony zamykać ;) a MYSZKA otwierać :P
  15. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    możesz sobie złagodzić karę :D dodając cukier i mliko :P
  16. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    macie kawę za karę bez cukru :P i bez mleka :P
  17. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    no co? nie spać! nie spać jeszcze! :P pisać! nie wiem co się dzieje, życie zapi...a koło mnie tak szybko... nie nadążam. :( nie nadaję się do biznesu, za miętka jestem. jeśli chudnę, to z dwóch powodów: 1) odstawienie 95% produktów poch. zwierzęcego 2) ja nie mam kiedy jeść na razie mi to nie przeszkadza, ale jeszcze trochę i się wku..ię :P a teraz na serio gdzie jest MAFINA???? gdzie jest TIJA??? dlaczego cała reszta tak bezwstydnie się opierdala?? :P
  18. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    co za dzień syfiasty
  19. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    o rany MAJECZKO :( ale masz rację... przynajmniej to już koniec męki. Trzymaj się mocno a u mnie dziś wesoło. może widziałyście na wp czy gdzieś, że dziś w metrze był niewielki pożar. pech nr 1 polegał na tym, że stało się to na godzinę - półtorej przed szczytem, a pech nr dwa na tym, że ja wtedy jadę akurat do pracy, kiedy ludzie do domu. MASAKRA :O to znaczy nikomu się nic nie stało, ale wyłączenie trzech stacji spowodowało "korek" nie było płynnego odpływu ludzi z centrum do rejonów "sypialnianych". Tutaj większość urzędów, biur itp pracuje do 18. nie mogę się nadziwić tym masom ludzkim, wraz z którymi ja sama się przemieszczam. już wam kiedyś przytaczałam statystykę ;) Czuję się jak mrówka, kiedy idę wraz z tłumem. może "idę" to nie do końca prawdziwe określenie. Tłum mnie niesie. :O
  20. kiciakocia

    ******I PIERDUT******

    no ja znowu tylko kawkę proponuję i... spadam. i tak pewnie do weekendu. ale za to trochę słonka wyszło. :)
×