kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
a może kawy?
-
ja bym coś popisała, ale o czym? jak wam napiszę, że dziś znowu ganiałam za jakimiś papierkami, to zaczniecie uważać, że zmyślam :O a i tak nie mam wszystkich, brakuje dwóch, a nie chcą mi ich dać :/ nie odchudzam się, nie ćwiczę... dopóki parę spraw się nie wyjaśni, nie zacznę. a więc, albo zacznę od następnego tygodnia, albo nie :O
-
kto pije? bo polewam. kawę ;)
-
gdzie mój post?? :O
-
jeszcze brakuje żebym sobie piórko w d... wsadziła :O zimno :( zimową kurtkę wyciągnęłam
-
a ja pojechałam dziś na wybory do konsulatu :) czuję się spełniona patriotycznie ;) akurat w konsulacie był niezły tłok! wszystkie kabinki zajęte! podejrzewam, że zagranicą była lepsza frekwencja niż w kraju a potem pojechaliśmy trochę się wyluzować do znajomych :P pogoda masakra!!! :O leje! zimno! ale co porobisz? jesień! :O
-
cześć dziewuszki w tym kraju nic mnie już nie zdziwi :O wczoraj cały dzień latałam za podpisami, bo sobie na mojej nowej katedrze przypomnieli, że nie napisałam podania o przyjęcie do pracy :( rok akad zaczął się 01.09, a jest 07.10 masakra. co ja się naganiałam po piętrach, budynkach... po podpisy, zgody... a potem jeszcze zadzwoniła baba z działu, który zajmuje się rejestracją cudzoziemców, że mam jej przynieść wypełniony druk podania o zameldowanie... a potem jeszcze zajęcia i tak zleciał dzień. u nas już sucho, parkiet na pewno nie jest tak gładki jak był, ale nie potykam się o wystające klepki ;) komendantka powiedziała, że jeszcze trochę zaczekamy i zdecydują czy jest to do remontu czy nie. mieszkanie pod nami jest da malowania, a to jeszcze niżej to nie wiem. ci pod nami najwięcej ucierpieli, bo im zalało łóżka, walizki, pościel, dywan. Ale nasza komendantka jest kochana. napisała w raporcie, że to z przyczyn technicznych i sprawa jest zamknięta. dostała wczoraj od nas merci i martini ;) dziś mam dzień spa ;) zaraz idę farbować łeb, potem długa kąpiel i chyba spacerek :) a jutro jedziemy do konsulatu na wybory :P wy też o tym pamiętajcie! :P
-
dzień dobry :O kawy?
-
:D ABS jest od początku, ale miała inny nick. Jak chcesz DZIADEK to pobaw się w detektywa :D i odkryj jak przedtem nazywała się ABS a ja.... nieszczęść ciąg dalszy. wyszliśmy dzisiaj w interesach, a właściwie wybiegliśmy... a w tym czasie coś się stało i zalaliśmy dwa piętra pod nami komendantka powiedziała, że zostawiliśmy odkręcony prysznic! To niemożliwe, no po prostu nie! ponieważ od tyg nie było ciepłej wody, to na chuj mi odkręcać prysznic! Ja sprawdzałam czy jest woda, ok, ale w kuchni i w umywalce bo i tak grzałam w czajniku. No masakra. Najgorsze, że pod nami nikogo nie było i dopiero jak przelało się na następne piętro to lokator się pofatygował do komendantki. Myślał, że to kaloryfer, bo lało się w pokoju. ja się zastrzele :( ja mam zniszczone buty, bo leżały w przedpokoju na podłodze, R walizkę z rzeczami suszy. Trzy pary butów. Kot biedny był tak zesrany jak przyszłam, że myślałam, że wyskoczy z balkonu. pod naszą nieobecność weszli do pokoju, on pewnie uciekł na balkon, bo wszystkie jego kryjówki były zatopione. Zatopione gorącą wodą, bo wreszcie włączyli. Komendantka powiedziała, że to raczej wyglądało jak sauna. Ja wpadam, szukam, wychodzę na balkon, a on przerażony rozpłaszczony na ziemi, wciśnięty w kąt, oczy jak talerze. biedny. no ale żyjemy. zobaczymy co będzie jutro, ma przyjść jakaś komisja. jak mnie obciążą kosztami remontu trzech mieszkań to jestem bankrutem, albo mnie sąsiedzi ukamieniują. na balkonach niżej wisi pościel, wykładzina... W pokojach jest parkiet. kuźwa... z godzinę - dwie stał w wodzie... pewno do jutra spuchnie :( dobrze, że nie zalaliśmy im kompów, np z pracą doktorską do jutra
-
dzień dobry :) dzisiaj są imieniny Franciszka, czy ktoś świętuje? :D od rana mogę zaproponować kawę lub herbatkę :) ten kraj to jednak... no nie wiem jak to nazwać. od czwartku nie mam ciepłej wody, bo jest jakaś awaria. piszą, że to kyivenergo, więc to awaria miejska, a nie nasza. podejrzewam, że całe miasteczko jest bez wody. porażka podobno u was jest ładnie i ciepło, ale tu est zimno, po paręnaście stopieńków :( trochę to dołujące, że człowiek nie może wziąć gorącego prysznica, tylko tapla się w misce... a o reszcie to nawet nie wspomnę :P
-
niee, no spoko jeszcze jestem trzeci dzień nie mam ciepłej wody i dopiero obmyślam plan, jak umyć głowę. Reszta to nie problem... a mycie włosów nad zlewem i polewanie ich z kubeczka :O za 2 godz znikam ;) miłego weekendu. aha, dzisiaj jest święto Dzień Wegetarianizmu ;) więc będę się obżerać :D
-
no jednak wyszło, że jestem małpa :P ABS nie zniechęcaj się, pisz, pisz
-
no :D moja przesyłka już w drodze :P robimy się na bóstwo i jutro o 13 jedziemy na dworzec powitać marnotrawnego :D także przez weekend może mnie nie być :P :P
-
czy tą małpą mogę być ja? :D eee, ABS do końca stronki to chyba jeszcze! mam teraz chwilę odsapki, ale od 14 się zacznie i aż do 20 młyn połączony z bieganiem, jeżdżeniem i pie...m :P ale co tam, przeżyję :D bo trzyma mnie myśl, że po pierwsze jutro sobota, a po drugie przyjeżdża R :) już mi napisał, że ma bilet. Świnia wziął miejsce w damskim wagonie :P
-
no wreszcie :) dzięki TIJA, że się odezwałaś :) od razu mi lepiej. a ja tyko stawiam i piję kawkę i spindalam, mam dziś urwanie głowy do samego wieczora :O
-
MAJKA :D :D :D ja dziś na bebzol.pl siedziałam :D tam też jest nieźle, np: podawanie pensji brutto jest jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem 8-) albo to :D umarłam! :P http://bebzol.com/pl/Porod.30730.html :D
-
SERUM podobno na naukę nigdy nie jest za późno, więc do dzieła! zabieram jedną kawkę a u mnie wczoraj po porannym deszczyku wyszło słońce i wróciło babie lato, poszłam pospacerować po parku, nazbierałam kasztanów, trochę pięknych czerwonych liści. Czy wiecie co to takiego deszcz kasztanów? :D mój park w 90% składa się z kasztanów. W ogóle w Kijowie jest ich bardzo dużo, to taki symbol miasta. i wczoraj jak łaziłam po parku, zaczął wiać silny wiatr. Jakie jaja, no po prostu deszcz kasztanów :D trzymałam się na głowę, żeby mnie żaden nie trafił i tak mi się śmiać chciało :D ale dziś niestety od rana deszcz, cimno , zimno... :( no trudno, to w końcu jesień.
-
NICK***** WIEK****WZROST**WAGA WYJŚC.******JEST****CEL1*** MARZENIE KICIA______37_____172________72_________70_____67_____64 MAJKA_____41______162_______64,5________64_____60_____57 DO2DO____32______152_______70-69______????_____60______55 SERUM ____43 _____160 ________78_______ 71______ 65_____ 60 DONIA_____33______173_______83________83_______75_____66 cień dopry :P MAJKA , żeby nie było to ja mała zmianę wprowadzam ;) w sob przed imprezą się ważyłam, fakt że to było popołudniu i w ciuchach, ale było! DO2DO wy faktycznie nie za często chorujecie? a u nas przerwa :( zaczął padać deszcz, zimno... babie lato poszło od nas precz :( szkoda. może jeszcze wróci ;) muszę się zebrać i coś robić, ale nie mam siły. leń mi nie pozwala :P TIJA! wróć! ma ktoś wieści od niej?
-
no i co? same zostałyśmy :( czemu nie piszecie? gdzie tabelka? gdzie reszta?
-
o matko, SERUM współczuję :( nienawidzę ludzi, którzy chodzą na polowania, wg to chore zboczenie, a nie hobby. Nie raz pisałam na FB, że nie rozumiem, jak można czerpać radość z zabijania??!!? I jak można spokojnie spać pod jednym dachem z takim człowiekiem? Ryby mu już nie wystarczają? Może niech sobie do rzutek strzela, albo na strzelnicy? Ja nie żartuję, jak chce postrzelać, to to jest fajne. Albo paintball? Jezu :( ale facetom to odpierdala... mój na szczęście jest za biedny na takie dzikie pomysły, kłócę się z nim o corridę, o cyrk... ale raczej mi nie grozi, że pójdzie do lasu strzelać. Poza tym, on jest przeciwnikiem broni. Nawet wiatrówki mi nie pozwolił kupić :P SERUM bądź twarda, postaraj się może zaproponować mu coś innego "niekrwawego", w końcu jesteś jego żoną i on chyba powinien brać twoje zdanie pod uwagę? Powiedz mu, że to już jest niemodne, że teraz jest nagonka na takich co strzelają, że uważa się ich za wsioków i prymitywów. Jest tyle innych sportów, zajęć... Ja pierdolę.... nie ogarniam. :(
-
ooo , KICIA :P znowu ty? kawę chcesz? nie, dzięki. Mam :P dzień dobry słodziutkie
-
uuuuuuuuu :O ostro tu ostatnio. a może weźmiemy parę dni wolne? i jak się spotkamy powiedzmy w piątek, to będzie chociaż o czym rozmawiać? bo czasem mam wrażenie, że już nie mamy o czym pisać :( TIJA ty glizdo, gdzie ty jesteś?
-
http://www.krakowmiasto.pl/nieruchomosci/domy-do-wynajecia/oferuje/krakow-za-darmo-wynajme-studentomstudentkom-lub-innym-lokatorom-powierzchnia-220-m2-bez-posrednikow-prosze-o-kontakt-oferuje.htm widziałyście to już? :D szkoda, że nie jestem już studentką :P