kiciakocia

Widzę, że się nie wywinę :P KAWA!!!!! :D

Widzę, że się nie wywinę :P KAWA!!!!! :D

o, dziękuję :) dwie od razu :P ale troszkę się spóźniłaś ;) kawę wypiję przed kompem. ja wstaję ok. 6.30 (u was jest wtedy 5.30) i idę z psem na godzinkę - półtorej na spacer, wracamy o 8.00. Pieski, kotki dostają śniadanie, a pańcia kawkę. U was jest wtedy 7.10-7.15 :P Potem pańcia zalega przed kompem na godzinkę, albo od razu się zbiera i wypi..a do roboty :P miłego dnia dziewczynki!!

co jest z wami? i nie wykręcać mi się tu pracą :P każdy gdzieś pracuje :P

no to kawa z rana :D cholera, gdzie jest MYSZKA?? Ile jeszcze mam tę kawę parzyć :P

http://www.novy.tv/program/112/FBR/video/22741 mówiłam wam, że w sierpniu padłam ofiarą ukrytej kamery? tu jest filmik z tego programu. Mało mnie :P bo jestem jak mówiłam cierpliwa :P no ale jestem w ukr tv :D

MAFINKA no to żeś się popisała :P :( leje, leje... jesień idzie!

widzę, że nasz topik ostatnio ogranicza się do picia kawy :P no to proszę, jest kawa :)

może trochę późno, ale proponuję kawę :)

jedna Majka docenia moje poranne trudy :P SERUM pies na 99% zostaje. No, gdyby ktos z moich znajomych, którzy mają dom zechciał ją, to oddam. Ale obcym to nie! Ale to specyficzny pies, typowy z ADHD :P ona cały czas jest w ruchu, na chwilę nie usiądzie. biega, skacze, zna jedną komendę i swoje imię :P kocha biegać, "na dzielnicy" nie ma mocnych, żaden pies jej nie doścignie. Chętnie bawi się z różnymi psami, ale wielu się boi. Nawet mniejszych od siebie. jest jedynym kundlem wśród swojej paczki, na szczęscie ona tego nie wie i nie ma kompleksów ;) u mnie też w związku z początkiem roku - początek wytężonej pracy. :( BLLEEEEEEEE :O DO2DO - co z synusiem? walczysz, czy oswaja się z nowymi? może będzie jak u Majki?

niech wam będzie :) kawa na stole!! :D

Lena :D :D nie!!! To pies, a dokładnie suczka ;) znaleziona w lesie. jej pierwsze imię było Żaba, ależ e po ros. żaba to ropucha i nikt tu tak psów nie nazywa, to została przechrzczona :P

nio

wrrr... to jakieś jaja są :P ciągle ta sama stronka

i co?? i nic??

aha i coś jeszcze :)

dzięki Dziadek, że mnie wyręczyłaś. Do2do - trzymam kciuki za was, może jakoś to się ułoży. A nowe dzieci... myślę, że nawet jak się nie uda, to będzie dobrze. Moja Suzi - Żabka jest w domu. Tzn ze mną w akademiku. Nawet jakby trochę zmądrzała ;) ale tyko trochę. Został mi rok. Równo rok. Chociaż... ciągle biję się z myślami. Tu mam firmę i tak naprawdę wiele możliwości finansowych, a tam... dom, spokój, przyjaciół, rodzinę i ....1500 wypłaty :( nie wiem co robić. Strasznie chcę wrócić, ale i nie bardzo to sobie wyobrażam. Trzeba będzie zmienić mieszkanie, bo 4 koty i pies na 28 m to przegięcie. nie wiem, nie wiem... :O

to ja już tradycyjnie :) czekam kiedy MYSZKA wróci i mnie zwolni :p LEN!A - wracaj, opowiadaj i już nas nie zostawiaj przypomnimy ci jak się robi buźki ;)

jak ja nie podam, to... :p

:(

jaja se robicie? jak nie podam kawy, to nikt się nie ruszy? :P

oj, widzę, że nie radzicie sobie beze mnie :P kawkę podaję strasznie deszczowy sierpień na UA :O co dzień, co drugi takie ulewy, że ja p.. mam dość

przepraszam, że rzadko ostatnio piszę, ale na przemian umieram i zmartwychwstaję :P nie wiem czy wam mówiłam, że R przywiózł jakiegoś wirusa i tak se chorujemy razem. Dzisiaj w nocy to myślałam, że odjadę :( pociłam się jak cholera, a wieczorem w ogóle znudził mnie i wymiotowałam :( miłego dnia

DZIADEK wypluj to słowo!!! :O tylko nie pluj kawą :P moje słońce też coś nie teges :( od niedzieli temperatura i gil do pasa :( a przed nami długi weekend. fuck DZIADEK zdrówka

zaspałam :O