kiciakocia

dogoniły 500 stronkę i zadyszki dostały :D :P u mnie dziś ciepło, no powiedzmy koło 0. Wczoraj na śnieg spadł deszcz, ludzie takiej ślizgawicy to dawno nie pamiętam, no po prostu dookoła lód, lód... a dziś sprzątam, maseczki robię, taki odpoczynek aktywny ;)

MAFINKA dzięki dziewczynki, klikamy, dokarmiamy, jest jeszcze taka stronka chyba pustamiska.pl tam też trzeba klikać. moja lusia, to już wkrótce dostanie paczkę :) i biorę się za następnego ;) tak bym wzięła tę pierdółkę do domku :( ona jest taka ... no taka ;) że bym ją wzięła wodę piłam! żeby nie zapomnieć to sobie butelkę postawiłam przy łóżku ;) no dobra, bo ja niby w pracy jestem ;) zaraz zejdą się studenci, lepiej, żeby mnie tu nie zastali :D :P

"Choć logiczne wydaje się ograniczenie jedzenia podczas odchudzania, takie podejście może dawać efekt odwrotny do zamierzonego", mówi Kimberly Lummus z Texas Dietetic Association.

dziadek współczuję :O masz rację, napij się, jestem z tobą :) też się napiję :P :P :P

aaaa, ja się trochę zasypałam, ale robotą :O jakieś tłumaczenia, coś tam, telefony, jeszcze mnie chcieli wrobić w konsulat jutro. nie ma mowy, dopóki temp się nie podniesie choćby o parę stopni, nigdzie nie idę! :P siedzę w domu i marznę, bo jakoś ch...o grzeją.to ja się grzeję gorącą herbatką. no to jak ABS zimna wczorajsza herbatka może być na czczo? ;)

dzień dobry :) ABS poświęciłam się i zaraz po przebudzeniu wypiłam zimną wczorajszą herbatę, a właściwie nie herbatę a rooibos, czy jak to się piszę ;) może być?? :O ale potem poszłam po kawę, sorry. Śniadanie będzie za moment. ;) ej, cipoki, a wy chcecie kawy? :P gdzie jest TIJA??

ABS spróbuję :) SERUM bidoku trzymam za ciebie i synka

ABS masz 100% racji, ale jak zmienić swoje przyzwyczajenia? To nie takie proste. Co do częstych małych posiłków, to jeszcze, może mogłabym nawet odżywiać się regularnie, ale mój organizm mówi stanowcze NIE wodzie z rana :P :P :P

bo nie wiem ile waże :D może w sobotę się dowiem, to coś wpiszę ;)

hmh... ABS brzmi nawet logicznie, ale nie wiem czy dam się przekonać :P MAJKA, czekaj dopisze się CUDNIE, może MAMA wróci, to będę tak po środku. Podejrzewam, że ja i tak nie mam już tyle wzrostu :( czas się zmierzyć gdzieś i uaktualnić dane :O

ABS a dllaczego nie wolno najpierw pić kawy? :O cholera, ja zawsze tak robię, najpierw kawa, jedna druga, a dopiero potem inne rzeczy no chyba, że mam kaca, to najpierw woda albo sok, a potem kawa :P

dzisiaj ja częstuję kaffką, ale proszę pić szybko, bo stygnie szybko... zimnoo!

oho, MAJCE się klawiatura wypisała :P

ooo, dzięki SERUM

wiem o czym mówicie, moja mama ma firmę :O dzisiaj wracała 8 km na nogach do domu, w śnieżyce, bo miasto sparaliżowane :( mój R na to: wiedziała jaka jest pogoda, mogła wziąć wolne. wolne?? jakie wolne???? nie ma wolnego. dobrze, że większość niedziel ma wolne, ale też nie wszystkie.

ABS spoko, ja się nie gniewam, że nie chcesz powiedzieć jak można schudnąć :P ale może jednak powiesz? ;) to by nie było takie złe, jakbyś zaczęła pisać o dietach. Ktoś przecież musi!

he he :P cudnie, dietka pięciodniowa? :P przerabiałyśmy to już ;)

ABS to już lecę :)

:( co jest? kawa się skończyła czy ekspres sie zepsuł? :P

a mi się nic ni chce :O miałam was zapytać, czy wam też się tak nie chce jak mi? :P chujnia z pleśnią :O SERUM ja jestem od wiosny 2008 chyba. Ale wy to byłyście wcześniej ode mnie. Pewnie Majka i Reszta ;) po mnie przyszła Tija, to pamiętam. Lecą nam latka, a spotkania nam nie wychodzą. Ja jestem chyba rekordzistką, bo spotkałam aż dwie laski z naszej paczki ;) a tak się umawiałyśmy jednego razu... prawie nocleg zarezerwowałam. Co do NK, to powiem ci, że to przeżytek :P chodź na FB. Parę z nas tam jest. To jest prostsze i łatwiejsze od NK i nie ma takiej hołoty. Czekamy Dziadku hmh, ciekawe gdzie cudnie przepadła. nie masz z nią innego kuntaktu? ;) może zjawi się po weekendzie.

ale sobie dziś posrałam ....... pospałam, sorry :D :P kaffka pyszna, dzięki.

ja też jeszcze trochę posiedzę, ale już nie piję :P

jadę do PL na święta, na szczęście potem oni mają święta, sesję, ferie więc razem nazbierało się wolnego aż do końca stycznia, ale brat z rodziną już kupili bilety na samolot i będą tu 21.01, więc mam skrócone ferie ;) no, potem pracuję do końca maja, czerwiec wolny, w lipcu zapierdalam na 200% i wsio, kaniec. Wracam i ni chu chu, nigdzie więcej nie jadę :P wracam pomieszkać w domu :)

jadę do PL na święta, na szczęście potem oni mają święta, sesję, ferie więc razem nazbierało się wolnego aż do końca stycznia, ale brat z rodziną już kupili bilety na samolot i będą tu 21.01, więc mam skrócone ferie ;) no, potem pracuję do końca maja, czerwiec wolny, w lipcu zapierdalam na 200% i wsio, kaniec. Wracam i ni chu chu, nigdzie więcej nie jadę :P wracam pomieszkać w domu :)

ja jestem ciocia dobra rada, ja radzę, ale na sobie tego nie sprawdzam :P tak więc se nie machnę :p