

kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
MAJKA trzymam kciuki ale ja chyba nie podołam :( zbyt rygorystyczna, pewnie jeszcze alkoholu nie wolno :P to odpada :D Ja wprawdzie jestem dzielna i już dwa tyg piffka nie piję, dzięki temu ostatnio u kumpelki na wadze pokazało 66 z hakiem, ale wiem, że to nic na stałe, dlatego nie wpisałam tego nigdzie. Tak tylko się chwalę w sekrecie :P popijam wieczorami różne herbatki z cytryną i miodkiem właśnie tak mi smakują, co robić?? co robić?? no i bez warzyw???? bez ogórków kiszonych??? to już na pewno nie! :P Ale MAJECZKO jeszcze raz zapewniam cię o moim wsparciu moralnym dla ciebie, podziwiam za odwagę.
-
niby proste, a jednak nie bardzo ;) rozumiem, że miodzik też odpada?? :O a kawa??? O cholera... :P pani pozwoli, że się zastanowię?
-
MAJECZKo na razie to wyrywam do pracki i nie mam czasu, ale przyjrzę się tej diecie. Dla mnie to nie powinno być straszne, bo i tak głównie jem białe serki, topione i sardynki z puszki :D :D no tylko, że do tego chrupię chlebek :O poczytam wieczorkiem to ci powiem czy dam radę iść z tobą ramię w ramię. :) narka
-
dzień dobry :) komu kaffki? MAJKA dzielna jesteś
-
sprawdzam czy nie było jak ostatnio, jak napisałam dupnego posta, to mi kafe napisało, że błąd :O no to pisze krótkie, a nawet bardzo krótkie :P
-
MAJKA ty gadzino :P co mi dokuczasz? Ja tu męki przeżywam :O ale powiem wam, że już skończyła się śnieżyca, znowu niebo jest niebieskie i świeci słońce. To chyba jednak dzień świra :D Toż to sfiksować można z taką pogodą :O Dobra, zmykam. buziaczki dla wszystkich :)
-
o Boże, zaczęło się. Ale śnieżyca :( ja pinkole, za oknem znowu biało biało, o ja nie mogę :( co to jest do cholery???
-
O Matko!!!! Trzymajcie mnie :O sprawdziłam prognozę na najbliższe dni 08.03 -15 09.03 -22 ja się zastrzelę ja się tak nie bawię :o :( :( :(
-
TIJA nie przesadzaj z ADHD, moi bratankowie byli tacy sami. Bratowa chodziła z nimi po lekarzach, psychologach, ale wszyscy zgodnie twierdzili, że dzieci są normalne, tylko bardzo żywe. Młodszy, przecież już nie taki mały, w zeszłym roku mając 6 lat dorwał aparat i skasował WSZYSTKIE zdjęcia zanim bratowa przerzuciła na komp. A to były nasze wakacje w Rabce. No i po ch..j on to zrobił???? Bo się bawił. Kiedyś jadły na takim niskim plastikowym stoliku, ich własnym. Bratowa się odwróciła, a oni nie wiadomo skąd dorwali lakier do paznokci. Czerwony. Najpierw wylali go na ten stół, rozmazali rękoma a potem porobili "stempelki" na ścianie. W salonie oczywiście. Takie historie można mnożyć. Moja rada, na podstawie obserwacji bratanków. Po pierwsze właśnie żłobek albo przedszkole. Uspołeczni się, nauczy różnych rzeczy, zmęczy się :) TIJUŚ, jeszcze parę lat i będziesz to wspominać ze śmiechem :D :P Ja to jestem mądra, nie? :P Teoretyk :P No ale w końcu studiowałam też pedagogikę specjalną, to podstawę teoretyczną mam :D :D :D Dziewuszki, kaffkę mam :) jaśminowej więcej nie proponuję ;) MAFINKA ty weź się faktycznie odezwij
-
*****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick____wiek____waga wyjściowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ___35___________70_________172______68____60 (06.2010) MAJKA____39___________67_________164_____67______60 (05.2010) DO2DO___30___________68,5_______153______67_____60 (27.2.2010) TIJA_____30________ __80_________165_______80_____69 (1.05.2010) ABS______36__________60_________164_______59_____56 SERUM___40__________76__________160?______72_____70
-
no to tak trochę jak obiecałam, chociaż rano było całe kilo mniej :D jeszcze muszę znaleźć tabelkę!
-
to nie było do was oczywiście, tylko do niej :P no to tak.... od czego zacząć. Otóż dzień jak co dzień, nic ciekawego. Nawet trochę jadłam i kupiłam sobie pierwsze od 10 dni piwo :D a nie mogłam się oprzeć, bo nazywa się Ryskie :D nawet tak z łotewska pisze Rigas Alus :D powiedziałam ekspedientce, że sprawdzę, czy jest chociaż podobne do ryskiego ;) no piwo jak piwo, letkie takie. Może być. Ale łotewskie to ono nie jest ;) chociaż swój urok też ma. Poza tym żadnych sensacji. Nie zmieniam stopki, chociaż po ostatnim pijaństwie to waga była ho ho!! No, ale pół nocy przetańczyłam, to jest plus tych sobotnich imprez ;) no nie wiem... może jednak zmienię? no trochę zmienię, ale tylko trochę ;)
-
???????? weź idź stąd
-
DO2DO ja bym się zajeeeebicie ucieszyła, ale moje koty to nie bardzo :D biorąc pod uwagę, że straciliście pieska, to może być fajny prezent :) a może po prostu wybierzcie się do schroniska i uratujcie jakąś małą kupkę nieszczęścia? Tam jest tyle fajnych piesków :) piszę do was z pracy :P teraz mam w tyg cztery godziny takich jakby dyżurów, a na razie nic się nie dzieje, mam tylko tłumaczenie do zrobienia, to mogę popisać. Tylko to jest rosyjski windows i przeglądarka i nie sprawdza mi błędów. Aż się boję :P pewnie parę literówek puszczę jak nic :P no muszę trochę potłumaczyć :)
-
dzieńdoberek gwiazdeczki :) wyręczę cię MYSZKO, podam kaffkę. Mleczko odtłuszczone?? :P mam też zieloną herbatkę z jaśminem, jak kto chce :) a tak w ogóle to spadam, MAJKA podaj łapkę, ja dziś też na rano. A potem jeszcze raz na 18 :O no nic, miałam nie marudzić. Jak to śpiewał Kazik "Inni mają jeszcze gorzej " :P :P :P
-
cholera, a mi zeżarło posta a zrypałam was za niepisanie :P a pewnie wcześniej też była awaria. Tzn tak myślę. nie dopuszczam do siebie myśli, że nie pisałyście bo nie :P
-
jak ty to zrobiłaś????
-
:D ja już dawno nie w łóżku, ale rano nie zdążyłam się odezwać. Ja już jakby trochę po pracy. musiałam iść rano, odsiedzieć trochę, popierdzielić głupoty, jeszcze większych głupot posłuchać. I teraz na 16 znowu idę. Kuźwa, mam takie wieeeelkie zimno na ustach, że jak patrzę w monitor, to i tak kątem oka je widzę. Zeza dostanę :O U mnie słońce dziś oszalało. Świeci jak opętane. Woda leje się z dachów, spadają różne rzeczy, chodniki wyglądają jak górskie potoki. Ale i tak jest pięknie, bo słońce się w nich odbija i tak cudownie błyszczy. Jednym słowem :D :D :D WIOSNA :D :D :D
-
jestem jestem, ale jestem tak wymęczona, że raczej dopiero jutro coś napiszę :(
-
o cholera, sorry, ale to na życzenie MAJKI się stało :P ja myślałam, że my w połowie strony dopiero :D
-
eee, nic takiego :( właściwie sobie to nic. Za to studentom kupiłam kolumienki do laptopa, bo coraz gorzej słychać audio materiały :P przytargałam zapas soków pomidorowych, nowy płyn do płukania, bo zajebiście mi się zapach spodobał i takie tam... proza życia. może w środę zaszaleje, bo mi znajoma poradziła, że ciuchy to najlepiej kupować na tzw "wystawkach" (MAJKA :D to nie to co u ciebie :D ) czyli jarmarkach czy czy czy kuźwa zapomniałam jak to się nazywa po polsku. Np. w planetarium czy gdzieś organizują takie ..takie... KIERMASZE!!! tak, chyba to się kiermasz nazywa. W następnym tyg będzie taki w budynku Izby handlu zagranicznego, to się przejadę. Bo tu (jak i wszędzie chyba) w galeriach i butikach to jest strasznie drogo. A poza tym obiecałam że już nic nie kupię w takim sklepie. Na Boże N. kupiliśmy mojemu jeansy w firmowym sklepie Lee Coopera. Przemilczę ile wywaliłam na nie, ale spoko. Gwiazdka w końcu. Paragon przezornie wywaliłam a jak moje kochanie wróciło do Krakowa, akurat jak tam byłam, to mu te spodnie pękły na dupie. Po prostu się przetarły. PO 6 TYGODNIACH!!!! Myślałam, że zawału dostanę! Już mu zapowiedziałam, że następne to mu w lumpexie kupię no! idę zjeść :P
-
SERUM mój Worek miał białaczkę, a nie nerki. Napisałam, że wiem jak to jest, jak kot jest ciężko chory. Lekarz, lekarz i jeszcze jeden lekarz. Nic więcej nie umiem ci doradzić. DO2DO dobrej zabawy :D
-
ok :) MAJKa ja jestem wrażliwym człowiekiem. Jak w gazecie piszą, że nauczyciele kradną, to ja zaraz myślę, że to o mnie :( Ale poza tym jestem prawie normalna. Zraz wychodzę sobie do magazinu trochę forsy upłynnić, bo ukr pensję już dostałam. Tak więc, moje drogie kuleżanki, będę później.
-
ha ha ha :D nie w kupli, tylko w kulki :D to już nawet nie czeski błąd, tylko nie wiem jaki... :P